Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

Jakie seriale z gatunku akcja/kryminał polecacie? Ewentualnie jakiś nie szablonowy bardzo wciągający.

www.filmweb.pl/serial/Luther-2010-548378

 

Lub

 

www.filmweb.pl/serial/Zakazane+imperium-2010-427194

 

Bądź

 

www.filmweb.pl/serial/Detektyw-2014-654010

 

Oraz

 

www.filmweb.pl/serial/Fargo-2014-688850

 

Wysłane z mojego GT-I9305


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Jan Serce".....

Ten serial był o braku akcji.,i o frustracji związanej z brakiem akcji. ;)  A tak na poważnie polecam "Boardwalk Empire" ."Breaking Bad".,"Peaky Blinders", "Cooper",."Hell on Wheels",."Assets" ,"Hostages",.  "BlackList" ., "Orange Is the New Black".,"Longmire".,"The Ropes"., "The Job".,"Damages".,"White Collar".,"Criminal Minds" ,"Wentworth".,"Broadchurch"., "The Killing"., "Crossing Lines".,"Jack Taylor"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie identycznie to wyglądało, za***isty "Gone Girl".

Obejrzałem , dobry film , poleciłem żonce . Okazało się że już dawno czytała książkę Gillian Flynn i twierdzi że bije na głowę film , ale to chyba reguła , ekranizacje raczej nie dorównują pierwowzorom w okładkach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie seriale z gatunku akcja/kryminał polecacie? Ewentualnie jakiś nie szablonowy bardzo wciągający.

 

Black Mirror, bardzo nieszablonowy, bardzo dobrze wpisujący się w dzisiejsze czasy(serwisy społecznościowe, e-życie, zakłamanie polityków etc).

Drugi nieszablonowy - Fargo - pierwsze 6 odcinków bardzo wciąga, choć pozostałe 4 trochę obniżają poziom.

 

Obejrzałem , dobry film , poleciłem żonce . Okazało się że już dawno czytała książkę Gillian Flynn i twierdzi że bije na głowę film , ale to chyba reguła , ekranizacje raczej nie dorównują pierwowzorom w okładkach .

Brat kupił mamie książkę, którą przeczytała przed filmem - jest tego samego zdania. 

To jest jednak reguła ;)

Tak było z Władcą Pierścieni, Potopem, Quo Vadis, a ostatnio np. "Najbardziej poszukiwany człowiek" czy "Druciarz Krawiec Żołnierz Szpieg" John'a Le Carre. 

Pomijam porażki, które z książką mają bardzo niewiele wspólnego i robią jej krzywdę - np. "Gomorra" Roberto Saviano. Film to gniot, a książka świetna. 

 

Doskonałym przykładem tego, jak film potrafi zmienić całkowicie treść i zamiary autora, ksiązki, jest James Bond. 

Ta postać jest zupełnie inna w książkach i zupełnie inna w filmach, im nowsze, tym gorzej. 

Bond od samego początku miał być przebojowym bawidamkiem, z cynicznym uśmiechem, jawną tożsamością, to miała być rozrywka, a nie kino ambitne. 

Każdy Bond, czy zagrany na modłę Brosnana czy Connery'ego czy Moor'e czy Craig'a, już zupełnie innego, nie przeżyłby, w normalnych, realnych warunkach, ani jednego dnia. Chyba, że gdyby jego zadaniem było wyrywanie zakompleksionych sekretarek ważnych oficjeli i dyplomatów. 

Prawdziwy szpieg sięga po broń dopiero w momencie porażki, niepowodzenia misji, a nie strzela do wszystkiego co się rusza, wysadza budynki i przelatuje wszystkie, co ciekawsze, panie ;)

Jak słyszę od "znawców", że Bond'y z Craig'em są bardziej realne, prawdziwe, że on gra prawdziwego szpiega, to robi mi się niedobrze. 

 

Prawdziwy szpieg jest samotny, biedny, nierozumiany przez rodzinę, nie potrafi nikomu zaufać i jest całkowicie przez bliskich, odrzucony. Więcej "jaj" i odwagi potrzebuje ten, który w nie swoim kraju odbywa tajną misję w placówce dyplomatycznej, niż ten kto w otoczeniu 5-ciu czy 10-ciu swoich kolegów wymachuje AR15. 

Ten pierwszy cały czas musi się kontrolować, rozpracowywać swoje otoczenie i sr***c pod siebie wykradać dokumenty, podczas gdy ten drugi ryzykuje świadomie 2-3 razy w tygodniu.

Polecam "Spygame" Oleg'a Kaługina, niestety tylko w wersji w j.angielskim czy przybliżenie sobie takich postaci jak Aldrich Ames, Oleg Pieńkowski czy Kim Philby.

Edytowane przez Jakub Mróz

IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość norbie

Jakie seriale z gatunku akcja/kryminał polecacie? Ewentualnie jakiś nie szablonowy bardzo wciągający.

Fargo, House of Cards.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak słyszę od "znawców", że Bond'y z Craig'em są bardziej realne, prawdziwe, że on gra prawdziwego szpiega, to robi mi się niedobrze. 

 

Prawdziwy szpieg jest samotny, biedny, nierozumiany przez rodzinę, nie potrafi nikomu zaufać i jest całkowicie przez bliskich, odrzucony. Więcej "jaj" i odwagi potrzebuje ten, który w nie swoim kraju odbywa tajną misję w placówce dyplomatycznej, niż ten kto w otoczeniu 5-ciu czy 10-ciu swoich kolegów wymachuje AR15. 

Ten pierwszy cały czas musi się kontrolować, rozpracowywać swoje otoczenie i sr***c pod siebie wykradać dokumenty, podczas gdy ten drugi ryzykuje świadomie 2-3 razy w tygodniu.

Polecam "Spygame" Oleg'a Kaługina, niestety tylko w wersji w j.angielskim czy przybliżenie sobie takich postaci jak Aldrich Ames, Oleg Pieńkowski czy Kim Philby

.

Dlatego polecam miniserial "The Assets" oparty na faktach związanych z działalnością Aldricha Amesa,,którego scenariusz napisała Sandra Grimes-agentka CIA odpowiedzialna za ujecie i skazanie Amesa.,.Moim zdaniem filmy typu "based on true story" są bardziej wartościowe od tych z fikcyjnymi zdarzeniami.,Nie tylko dostarczają rozrywki,ale pozwalają również poznać prawdziwe wydarzenia,.Filmy oparte na faktach-"Serpico"., " Donnie Brasco".,   "American Gangster"., " Ragging Bull"., " Beautiful Mind"., "Apollo 13"., "Cath Me if You Can"., "Wolf from Wall Street" mogę oglądać po kilka razy,a żadnego filmu z serii przygód Jamesa Bonda nie dałem rady obejrzeć w całości 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do filmow wymienionych w ostatnim akapicie- (Od 'Serpico" ) pelna zgoda,wszystkie są wybitne i zawsze chetnie zobacze kolejny raz...

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki wszystkim za namiary, większość tych popularnych widziałem, ale parę tytułów mnie zaciekawiło.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie obejrzałem film - Zbaw nas ode złego - powiem tak - zbaw wszystkich od oglądania tego filmu - tyle się mogę wypowiedzieć na jego temat


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do filmow wymienionych w ostatnim akapicie- (Od 'Serpico" ) pelna zgoda,wszystkie są wybitne i zawsze chetnie zobacze kolejny raz...

 Zgoda zło jest zawsze bardziej atrakcyjne na ekranie, Dlatego biografia Franka Serpico przegrywa z życiorysami takich postaci jak Frank Lucas., Frank Abagnale,czy Jordan Belfort.,To wykreślam "Serpico",a w to miejsce historia  Henry Hilla  "Goodfellas".,I jeszcze jeden doskonały film non-fiction z zeszłego roku "Rob The Mob" kariera małżeństwa Tommy i Rosie Uva  rabującego gangsterów La Cosa Nostry w nowojorskich Social Clubs,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio oglądałem "Odd Thomas" całkiem fajny.

Edytowane przez zeRo_Six

AT vs. PO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Whisky dla aniołów.

Ciekawy i dobry film. A właściwie dwa w jednym. Jeden to ciekawy dramat obyczajowy o "cywilizowanej" biedocie i patologii z brytyjskich przedmieść.. O ludziach, którzy funkcjonują z dnia na dzień, nie tylko z braku chęci ale nawet niemożności wyrwania się ze swego środowiska (m.in. krótka ale wymowna scena w samochodzie z 'teściem' czy sam sens lokalnej, przaśnej vendetty) Ale w filmie jest miejsce i na wątek romantyczny i rodzinny, i na koleżeńskość i na retrospekcję z wyrzutami sumienia (spotkanie pojednawcze) Ogólnie interesujący zbiór wątków i motywów.

 

post-60300-0-75221000-1422372395.jpg

 

Drugi film to whisky!

Naprawdę miło jest przenieść się chociaż w tak niewielki sposób w świat szkockich destylarni.. (degustacje, smakowanie, różnorodność marek, ceny, klimat gorzelni i zabudowań) Tym bardziej, że lubię i kolekcjonuję single malty.

Do tego praktycznie każdy aktor zagrał b.dobrze - świetny, bardzo przekonywujący Paul Brannigan i John Henshaw!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Późno na niego wpadłeś Panie Devar :P


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Późno na niego wpadłeś Panie Devar :P

Dokładnie :) Ja byłem w kinie jak tylko wchodził na ekrany . Mam nadzieję ,że zauważyliście guru whisky Charlesa McLeana ??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

DVD też kolekcjonuję :( więc mam do przerobienia całe tiry filmów.. :D

I dlatego jestem szczęśliwy - same przyjemności przede mną! :lol:

 

Ale za to wczoraj oglądałem na żywo! -  Gruziński Balet Narodowy Sukhishvili, na warszawskim Torwarze..

Bosko!

http://muzyka.onet.pl/alternatywa/gruzinski-balet-narodowy-sukhishvili-podroz-po-calej-gruzji/tb9ew

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że film naprawdę dobry! Szkoda, że tak późno na niego trafiłeś, ale najważniejsze że trafiłeś. Ten film + 15ml Lagavulin 16yo lub Laphroaig 10yo potrafią przekonać do degustacji whisky jednosłodowej ;) 

 

Z kina szkockiego, choć troszkę hardcore'owego polecam - The Filth(polski tytuł Brud) - bardzo dobry film ;) Nie jest to kino ambitne, ale ma pewne jego elementy. 


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem stosunkowo dawno, znamion ambicji tam sobie nie przypominam. Jedyne, co było dobre w tym filmie dla mnie, to McAvoy.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem stosunkowo dawno, znamion ambicji tam sobie nie przypominam. Jedyne, co było dobre w tym filmie dla mnie, to McAvoy.

Fakt, że też oglądałem go w lipcu ubiegłego roku ;) Jak pisałem, elementy, bo film mimo wszystko dość dobrze odzwierciedla stereotypy o policjantach i Szkotach. Oczywiście mocno zgeneralizowane i przejaskrawione, ale zawsze ;)


IWC Schaffhausen Cal. 83 INCA, JLC Master Control Ultra thin, Audemars Piguet cal. 2003 i cal. 2001, ML Pontos Automatique PT6117

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No tak, chyba najlepiej wyreżyserowany, w obsadzie Claude Rains i Cary Grant... ale i tak wiem, że chodzi Ci o Ingrid...

 

Ingrid-Bergman-from-Notorious-1946.jpg
 
notorious-love-scene-501.gif

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

No tak, chyba najlepiej wyreżyserowany, w obsadzie Claude Rains i Cary Grant... ale i tak wiem, że chodzi Ci o Ingrid...

 

Ingrid-Bergman-from-Notorious-1946.jpg

 

 

A skąd wiedziałeś? :P 

W takim razie nie byłbyś zaskoczony gdybyś wiedział jaką książkę czytam ;)

 

Ciekawym zbiegiem okoliczność RKO miało obiekcje co do scenariusza uważając, że tematyka wojny nuklearnej która przewija się w tle jest zbyt irracjonalna, żeby opierać na niej film (Hitchcock uspokajał, że to jedynie pretekst do fabuły - jak to nazywał McGuffin).

Było to kilka miesięcy przed Hiroszimą. 

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.