Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

'Źrodlo' mnie też się podobało. A oglądaleś jeden z pierwszych filmów Aronofskiego 'Pi' z 1998? http://www.filmweb.pl/Pi

Pamietam, że byłem pod wrażeniem tego filmu... wogóle, lubię te debiuty wielkich reżyserów, bo pomimo niskich budzetów, jest tam zawsze jakiś pomysł, wizja, oryginalność, która sprawia, że oglada się to jednym tchem...

Na myśl przychodzi mi jeszcze podobny film Nolana z tego samego roku, również czarno-biały 'Śledząc' (Following) http://www.filmweb.pl/film/%C5%9Aledz%C4%85c-1998-93473

Polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście, całą twórczość Aronofsky'ego znam, zaczynałem od klasycznego "Requiem dla snu". Dzięki za propozycję, już się ściąga :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ostatnio obejrzałem stary film Podejrzani z Kevinem Space. Już go kiedyś widziałem i dalej mi się podoba.Super film polecam jakby kto nie widział jeszcze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poleci ktoś dobre psychologiczne kino?

Od siebie polecam "Źródło"  http://www.filmweb.pl/Zrodlo#

 

A czego oczekujesz? Bo termin "psychologiczne kino" jest nieprecyzyjny. Ale zobacz np. "Pianistkę", "Miłość" i "Ukryte" Hanekego, "Życie Adeli", "Wielkie piękno", "Wstyd" - współczesne znakomite filmy, od których można zacząć własne poszukiwania.

 

A ja ostatnio obejrzałem stary film Podejrzani z Kevinem Space. Już go kiedyś widziałem i dalej mi się podoba.Super film polecam jakby kto nie widział jeszcze.

 

"Kobayashi"... kurde, stłukłem szklankę ;)

 

ja widziałem klasyka złego kina - legendarny niewypał "UHF". Chciałem jako dzieciak obejrzeć w Święta 1994 roku, ale pokazywali go za późno. No cóż, to film tak zły, że aż fajny. Próbka humoru:

 

"Ona" mi się podobała - ciekawa wizja niedalekiej przyszłości i subtelny erotyzm, np. w słodkim głosiku Scarlett J. :) cały film znakomicie poprowadzony, z dobrą scenografią (chłodne wnętrza ożywiane pomarańczowym kolorem).

 

No i film, który działał na moją wyobraźnię, odkąd o nim przeczytałem - "Pustynia Tatarów". Obsada: Gassman, Perrin, Noiret, von Sydow, Trintignant, Griem, Rey, Gemma, Rabal! I nie zawiodłem się - film jest wyborny. Sugestywny krajobraz, nieubłagany czas i bolesna metafora życia jako oczekiwania na coś, co nie nadchodzi, a jeśli nadejdzie, to trzeba będzie umrzeć.

@Gregorian, Bartosz 86 - widzieliście ten film?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

"Pustynia Tatarów" - nie widziałem, ale brzmi zachęcająco.. B) chociaż nie "rosyjski"

 

Natomiast, jak ktoś jest twardy :rolleyes: , to w ramach kina psychologicznego polecam zmierzyć się z estońskim "Kertu - miłość jest ślepa". Obejrzałem to ostatnio na 8. Przeglądzie Kinematografii Europejskiej Kanon 2015 i... o Matkoo!

 

Pierwsza połowa - myślałem, że pogryzę oparcie fotela z przodu. Ledwo się obroniłem przed opuszczeniem sali! Zatrzymało mnie tylko moje wewnętrzne zafascynowania kulturą rosyjską i okolicami.

 

post-60300-0-69802300-1427845112_thumb.jpg

 

Film interesujący ale trudny. Pozycja właściwie nie tyle dla koneserów kina co bardziej dla egzystencjonalistów poszukujących dramatów społeczno-psychologicznych. Sam film jest specyficznie trudny do oceny. Cała pierwsza połowa przesiąknięta jest dłużyznami. Ciągnie się jak boczna, porzucona droga pomiędzy estońskimi domami i oscyluje wokół filmwebowej oceny '4-5'.

 

Druga część dynamizuje się w wyrazie i można oceniać ją na ok '7'. Natomiast rozbudowany epilog gdzie piętrzą się małe dramaty i następuje swoista kawalkada moralnych i etycznych wstrząsów to ocena prawie '9'.

 

Film jest "niebezpiecznie" współczesny. Właściwie takie sytuacje jak w fabule można byłoby umiejscowić wśród większości małych społeczności. W miejscach gdzie wszytko pozornie dzieje się poprawnie ale rzeczywistość ujawnia wiele patologii a domy i rodziny kryją nieprzyjemne tajemnice. Jak widać w samym filmie bardziej zaintrygowała mnie konfiguracja relacji wśród bohaterów niż sama pojedyncza droga życia Kertu..

Edytowane przez Gregorian

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

"Kobayashi"... kurde, stłukłem szklankę

 

Kubek Edmundzie...:-) ,z kawą Verbala:-) :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) przypomniała mi się od razu parodia z naciąganego, ale miejscami śmiesznego "Ściąganego":

 

Swoją drogą, Palminteriemu chyba ten kubek się kilka razy rozbijał i zawsze trochę inaczej.

 

@Gregorian, z filmów Ilmara Raaga widziałem dość popularną "Naszą klasę" - solidne studium rówieśniczej przemocy.

A "Pustynię Tatarów" zobacz, daje do myślenia ten film - kostium C.K., ale egzystencjalne problemy pozostają ponadczasowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czego oczekujesz? Bo termin "psychologiczne kino" jest nieprecyzyjny. Ale zobacz np. "Pianistkę", "Miłość" i "Ukryte" Hanekego, "Życie Adeli", "Wielkie piękno", "Wstyd" - współczesne znakomite filmy, od których można zacząć własne poszukiwania.

Racja, nie sprecyzowałem. Poszukuję filmu pouczającego, często spotyka się opinie, że po takim filmie ma się inne spojrzenie na otaczającą rzeczywistość. Również psychologiczne w pełnym tego słowa znaczeniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy udzielę satysfakcjonującej Cię odpowiedzi, wszak opierać się ona będzie jedynie na subiektywnych wrażeniach z jedynego seansu tego filmu, w dodatku sprzed kilku lat i to na nielubianej stacji tv. Cóż, pamiętam, że irytacja wydumaną opowieścią mieszała się z poczuciem, że oglądam bardzo zużyte klisze, przypieczętowane kiczowatą dosłownością (jakże inaczej niż w "Dziecku Rosemary"). Jeśli miał to być pastisz, to wyszedł bardzo toporny. No chyba miał być, bo na serio Polański by takiego filmu nie zrobił? Emmanuelle Seigner fruwająca jak ninja też mi zapadła w pamięć. Bezdradny aktorsko Langella, na granicy karykatury. Lena Olin jakoś trzymała poziom, ale może tylko dlatego, że ją lubię? No i Depp, który bywał jeszcze wtedy dobrym aktorem, ale strasznie niedopasowany do (kiepsko napisanej) roli. Tak to wdziałem. A Ty lubisz ten film?

 

Też oglądałem dawno w tv. Niestety nie mam tak dobrej pamięci do szczegółów  jak Kolega, ale pamiętam co pomyślałem, gdy dotrwałem do końca projekcji: "ALE CHAŁA ...!!!"

Wspomniałeś o Depp'ie. Mniej więcej w tym czasie oglądałem jego debiut reżyserski - film "Odważny". Depp Przedpiratowy w roli głównej, fenomenalny Brando, leniwa narracja ala Jarmush, smutek, przygnębienie, ale efekt... !? Świetny film, którego prawie każdą scenę pamiętam do dzisiaj... Polecam.

Edytowane przez primabaleron

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czego oczekujesz? Bo termin "psychologiczne kino" jest nieprecyzyjny. Ale zobacz np. "Pianistkę", "Miłość" i "Ukryte" Hanekego, "Życie Adeli", "Wielkie piękno", "Wstyd" - współczesne znakomite filmy, od których można zacząć własne poszukiwania.

 

 

"Kobayashi"... kurde, stłukłem szklankę ;)

 

ja widziałem klasyka złego kina - legendarny niewypał "UHF". Chciałem jako dzieciak obejrzeć w Święta 1994 roku, ale pokazywali go za późno. No cóż, to film tak zły, że aż fajny. Próbka humoru:

 

"Ona" mi się podobała - ciekawa wizja niedalekiej przyszłości i subtelny erotyzm, np. w słodkim głosiku Scarlett J. :) cały film znakomicie poprowadzony, z dobrą scenografią (chłodne wnętrza ożywiane pomarańczowym kolorem).

 

No i film, który działał na moją wyobraźnię, odkąd o nim przeczytałem - "Pustynia Tatarów". Obsada: Gassman, Perrin, Noiret, von Sydow, Trintignant, Griem, Rey, Gemma, Rabal! I nie zawiodłem się - film jest wyborny. Sugestywny krajobraz, nieubłagany czas i bolesna metafora życia jako oczekiwania na coś, co nie nadchodzi, a jeśli nadejdzie, to trzeba będzie umrzeć.

@Gregorian, Bartosz 86 - widzieliście ten film?

Już tylko człowiek odpuści na kilka dni forum zegarkowe ( pojawiła się u mnie nowa pasja ) i już wylatuje z kręgu - już się człowieku zapomina, nie pyta się go czy też widział ten film - echh...... życie - ok to taki żart - cackam się :) Od razu powiem, że nie widziałem tego filmu.

 

Ale za to widziałem wczoraj Boyhood - podzielam Twoje zdanie - zwykłe życie! Choć ten film będzie bliski mojemu sercu - ponieważ dzieciaki w tym samym wieku jak na początku filmu, również parkę, w podobnej różnicy wieku i możecie mi wierzyć lub nie ale nawet zachowywali się podobnie do moich - aż przecieraliśmy z żoną oczy ze zdumienia :). Piękny film o życiu - choć nie wiem jak Ty ale ja ciągle na coś czekałem - nie wiem na co - ale czekałem, że coś się zaraz stanie...... POLECAM!!!


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już tylko człowiek odpuści na kilka dni forum zegarkowe ( pojawiła się u mnie nowa pasja ) i już wylatuje z kręgu - już się człowieku zapomina, nie pyta się go czy też widział ten film - echh...... życie - ok to taki żart - cackam się :) Od razu powiem, że nie widziałem tego filmu.

 

Ale za to widziałem wczoraj Boyhood - podzielam Twoje zdanie - zwykłe życie! Choć ten film będzie bliski mojemu sercu - ponieważ dzieciaki w tym samym wieku jak na początku filmu, również parkę, w podobnej różnicy wieku i możecie mi wierzyć lub nie ale nawet zachowywali się podobnie do moich - aż przecieraliśmy z żoną oczy ze zdumienia :). Piękny film o życiu - choć nie wiem jak Ty ale ja ciągle na coś czekałem - nie wiem na co - ale czekałem, że coś się zaraz stanie...... POLECAM!!!

 

Krystianie, akurat spytałem Gregoriana i Bartosza, bo z kilku wpisów zapamiętałem, że lubią eurpejskie kino lat 60. i 70. :)

Co do "Boyhood" to rzeczywiście, dziecięco/młodzieżowi aktorzy ujmują swą naturalnością (np. znakomita scena rozmowy ojca z córką o antykoncepcji!). Ciekawie wygląda to, jak dorastają - główny bohater się trochę wycofuje, siostra też idzie w inną stronę niż wydaje się to na początku. Zabawne jednak, że najbardziej utkwiły mi w pamieci słowa Ethana Hawke'a o czymś zupełnie innym, mianowicie o... The Beatles i rozproszonej energii po rozpadzie zespołu. Bo ja np. też słucham mnóstwo Lennona, dość często Harrisona, ale właściwie w ogóle nie znam solowych dokonań McCartneya i Ringo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja widziałem klasyka złego kina - legendarny niewypał "UHF". Chciałem jako dzieciak obejrzeć w Święta 1994 roku, ale pokazywali go za późno. No cóż, to film tak zły, że aż fajny. Próbka humoru:

 

 

No i film, który działał na moją wyobraźnię, odkąd o nim przeczytałem - "Pustynia Tatarów". Obsada: Gassman, Perrin, Noiret, von Sydow, Trintignant, Griem, Rey, Gemma, Rabal! I nie zawiodłem się - film jest wyborny. Sugestywny krajobraz, nieubłagany czas i bolesna metafora życia jako oczekiwania na coś, co nie nadchodzi, a jeśli nadejdzie, to trzeba będzie umrzeć.

@Gregorian, Bartosz 86 - widzieliście ten film?

 

Wydaje mi się, że nie miałem przyjemności, ale korzystając z chwili odpoczynku w święta może nadrobię trochę zaniedbywaną ostatnio pasję i zobaczę kilka filmów.

Twoja krótka recenzja jest bardzo zachęcająca :)

 

Co do klasyki złego kina w ostatnie święta oglądałem coś co od pierwszej minuty było tak denne, że aż nie mogłem się oderwać z ciekawości co będzie dalej i tak zobaczyłem w całości Pik lik feng czyli  "Szybszy od błyskawicy" (http://www.filmweb.pl/film/Szybszy+od+b%C5%82yskawicy-1995-107361). Pomimo, że nie jest to dobre ani nawet porządnie zrobione kino z niezdrową ciekawością ogląda się do końca :)

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja obejrzałem film Christophera Nolana, pewnie nieraz tutaj wymieniany: Memento. Ciężko się go ogląda, ze względu na brak chronologii, pourywane sceny, często powtarzające się. Nie ma ciągłej fabuły, ciągu przyczynowo-skutkowego. Samemu trzeba to sobie poukładać. Najczęściej najpierw jest pokazywany skutek, a potem przyczyna ;p. Na pewno nie wszystkim się spodoba, ja gdy oglądałem nie byłem ani trochę zachwycony, ale na następny dzień stwierdzam, że to dobry, porządny film. Sposób przedstawienia wydarzeń świetnie obrazuje to co się dzieje w głowie bohatera - stracił on pamięć krótkotrwałą, szuka mordercy żony i wszystko musi zapisywać na kartach lub tatuować sobie na ciele, bo inaczej po paru minutach zapomni. Chociaż ja już znużony oglądaniem chciałem sprawdzić ile jeszcze zostało do końca, okazało się że to już ostatnie 15 minut xD, więc na ten film się bardziej patrzy niż go ogląda. Ogólnie polecam, ale film ciężki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widocznie to jego charakterystyczny sposób kręcenia filmów, "Śledząc" wyglądało identycznie jak opisujesz. I rzeczywiście dobry film.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj widziałem " Być jak Kazimierz Deyna " - gorąco polecam - bardzo fajny film, przyjemny, śmieszny . Co ciekawe - nigdy nie widziałem aby któraś z tv go puszczała - a bardzo fajny film. Ile razy można oglądać Mój Rower lub U Pana Boga Za miedzą , w ogródku i gdzieś tam jeszcze :)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem 3 filmy które mogę z czystym sumieniem polecić: duński film Polowanie, Bogowie (oczywiście polski) oraz koniecznie Dzikie historie, uważam że z trójki kandydatów do Oscara za film nieanglojęzyczny (Historie..., Ida, Lewiatan) najlepszy, zresztą Lewiatana też warto obejrzeć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem 3 filmy które mogę z czystym sumieniem polecić: duński film Polowanie, Bogowie (oczywiście polski) oraz koniecznie Dzikie historie, uważam że z trójki kandydatów do Oscara za film nieanglojęzyczny (Historie..., Ida, Lewiatan) najlepszy, zresztą Lewiatana też warto obejrzeć.

 

Popieram - Polowanie jest wyśmienite, Lewiatan bardzo dobry. 

Edytowane przez Bartosz 86

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio obejrzałem 3 filmy które mogę z czystym sumieniem polecić: duński film Polowanie, Bogowie (oczywiście polski) oraz koniecznie Dzikie historie, uważam że z trójki kandydatów do Oscara za film nieanglojęzyczny (Historie..., Ida, Lewiatan) najlepszy, zresztą Lewiatana też warto obejrzeć.

 

Na Dzikie historie może się jeszcze załapię.. Idą w Muranowie.

Ale jak to trzech kandydatów ?

Przecież jeszcze "Timbuktu" i fenomenalne "Mandarynki"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej każdy się domyśli jaki film kolejny raz oglądam.? 

post-67292-0-82267900-1428697242_thumb.jpg

Edytowane przez mayor

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość KlaudiaL

Ostatnio obejrzałam Srpski film.. kilka razy musiałam go zatrzymywać aby obejrzeć do końca- gniecie psyche totalnie.. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Raczej każdy się domyśli jaki film kolejny raz oglądam.?

 

" Big Lebowski " ?

Drink " Biały Rosjanin"

 

Strzelam oczywiscie :-)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

" Big Lebowski " ?

Drink " Biały Rosjanin"

 

Strzelam oczywiscie :-)

Bingo.,Flm doskonały .Komedie to prawdopodobnie najtrudniejszy gatunek filmowy ,gdyż dobry film komediowy pojawia się niezwykle rzadko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.