Właśnie obejrzałem film...

[pawel007 3516]

właśnie oglądam TRANSFORMERS-ów z synem       

...a knypek wniebowzięty bo popcorn, słodycze czyli pełen luzik

[tom76 17]

Kolejny raz: Glina (Un flic 1972) i Aniołowie o brudnych twarzach (Angels with dirty faces 1938).

[Master Yoda 583]

Bingo.,Flm doskonały .Komedie to prawdopodobnie najtrudniejszy gatunek filmowy ,gdyż dobry film komediowy pojawia się niezwykle rzadko.

Też go lubię ,Jeff świetny.

[Solve 177]

Wczoraj widziałem po raz kolejny polski film Uwikłanie. Widziałem już kilka razy ten film ale wczoraj naszła mnie taka myśl że dla mnie Krzysztof Stoiński to najlepszy polski aktor. Nie chodzi mi o rolę w tym filmie,uważam tak znając wszystkie filmy w jakich grał.

[Mistrz17 5658]

Szybki i wściekli 7 zaliczony.

[blake 5]

i jak film? Bo właśnie się chcę wybrać do kina. Warto?

[Edmund Exley 3024]

Kolejny raz: Glina (Un flic 1972) i Aniołowie o brudnych twarzach (Angels with dirty faces 1938).

 

Oba widziałem w 1994 roku, "Aniołów..." sobie niedawno przypomniałem - dobre kino.

 

A tymczasem nadrobiłem wielkie zaległości - "Dotyk zła"!

Może Heston jako Meksykanin nie do końca przekonuje, ale jak to jest nakręcone! Tu kilka spośród mnóstwa wysmakowanych kadrów: http://filmmakeriq.com/wp-content/uploads/2013/05/Touch-of-Evil.jpg

No i fenomenalny Welles jako Hank Quinlan, plus moralna niejednoznaczność w zakończeniu. I urocza jak zawsze Janet Leigh.

[Mistrz17 5658]

i jak film? Bo właśnie się chcę wybrać do kina. Warto?

To zależy. Dla fanów gratka chyba najbardziej odjechana jeżeli chodzi o efekty. Trochę humoru, więcej strzelaniny ogólnie bardziej typowe kino akcji, więcej walki niż pościgów. Fajnie zakończyli wspominając kolegę. Niestety, ale chyba seria szybkich i wściekłych się skończyła. Dla mnie fajne kino akcji bez nudy z humorem i dobrymi efektami, nie nudziłem się.

[bartekfm 163]

 

Oba widziałem w 1994 roku, "Aniołów..." sobie niedawno przypomniałem - dobre kino.

 

A tymczasem nadrobiłem wielkie zaległości - "Dotyk zła"!

Może Heston jako Meksykanin nie do końca przekonuje, ale jak to jest nakręcone! Tu kilka spośród mnóstwa wysmakowanych kadrów: http://filmmakeriq.com/wp-content/uploads/2013/05/Touch-of-Evil.jpg

No i fenomenalny Welles jako Hank Quinlan, plus moralna niejednoznaczność w zakończeniu. I urocza jak zawsze Janet Leigh.

 

 

Widziałem jakiś czas temu.. Wellesowi udało się stworzyć jedną z najbardziej odrzucających ról... No i pierwsze kadry filmu wybitne, przeszły do historii kina

[tom76 17]

 

Oba widziałem w 1994 roku, "Aniołów..." sobie niedawno przypomniałem - dobre kino.

 

A tymczasem nadrobiłem wielkie zaległości - "Dotyk zła"!

Może Heston jako Meksykanin nie do końca przekonuje, ale jak to jest nakręcone! Tu kilka spośród mnóstwa wysmakowanych kadrów: http://filmmakeriq.com/wp-content/uploads/2013/05/Touch-of-Evil.jpg

No i fenomenalny Welles jako Hank Quinlan, plus moralna niejednoznaczność w zakończeniu. I urocza jak zawsze Janet Leigh.

 

Dzięki za przypomnienie. Dawno, dawno temu oglądałem i czas go sobie przypomnieć..

Dzisiaj były Wściekłe psy (Reservoir Dogs 1992) w skrócie. Dobre, jak zwykle.

Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez tom76

[kornel91 48295]

i jak film? Bo właśnie się chcę wybrać do kina. Warto?

 

Tylko obejrzyj sobie części od 4 do 6 bo jak dawno nie oglądałeś, bo  to ciężko wszystko połapać Więcej bijatyki niż jazdy ale fajny film.

 

Focus też ujdzie

Edytowane 12 Kwietnia 2015 przez kornel91

[pirx65 57]

''Gra o tron ''zaczęła się nieźle,zwłaszcz drugi odcinek mocny

[Gregorian 158]

Wróciłem do W-wy i od razu na... 21. edycję Festiwalu Filmowego "Wiosna Filmów" i .. od razu na premierę w ramach pasma "Rosja z drugiego obiegu".

 

"Pionierzy marzyciele"

 

 

Ciekawy film choć niełatwy w odbiorze. Mocny film o tym jak przeideologizowane dziecięce marzenia stworzyły emocjonalną pustkę w późniejszym, dorosłym życiu bohaterów. Film sięgający korzeniami do historii imperium zła ale symbiotycznie przedstawiający skomercjalizowaną teraźniejszość.. Film nierówny ale ambitny. Tylko trzy osoby wyszły z seansu w trakcie..

 

Jeszcze go nie ma na Filmwebie..

[dasiek7 17]

i jak film? Bo właśnie się chcę wybrać do kina. Warto?

 

Też byłem w kinie w sobotę, powiem tak.....pod względem efektów ta część jest najbardziej absurdalna ze wszystkich. Auta fajne i wszystko ale nie lubię takich bajek......zatracili trochę z tego co było w pierwszej i drugiej części.

[Kosma 303]

Mi się podobał, niezła rozrywka i kilka dobrych tekstów

 

[Solve 177]

Popieram! Bardzo fajny filmik - rzeczywiście kilka dobrych tekstów - choć w tej chwili już żadnego nie pamiętam. Polecam filmik - fajna rozrywka. Will w dobrej formie.

[Kosma 303]

Kępka rudych włosów na jajach....

 

Wysłane z mojego GT-I9305

[Gregorian 158]

Kolejny dzień festiwalu i kolejna obejrzana przeze mnie premiera - "Tajemnice wielkiego muzeum" (Das große Museum).

Tym razem świetny dokument o kuluarach i codziennym funkcjonowaniu słynnego, wiedeńskiego Muzeum Historii Sztuki.

 

Jeżeli ktoś lubi jednocześnie kino i 'sztukę' to ta pozycja jest wprost rewelacyjna i obowiązkowa!

Przygotowywanie wystaw, wybór eksponatów, analityka obrazów..

Bardzo głębokie i realistyczne zajrzenie za kulisy wielkiego muzeum.. Super!

 

[Istvan 2918]

Dzisiaj tylko trailer....

 

[Gregorian 158]

Czekam z niecierpliwością! Big love!

[Solve 177]

Kępka rudych włosów na jajach....

 

Wysłane z mojego GT-I9305

I gadka o morzu martwym

[Gregorian 158]

21. edycja Festiwalu Filmowego "Wiosna Filmów" dobiegła końca a ja pożegnałem się z nią zaskakującym przedstawicielem kinematografii izraelskiej - "Yona" (Izrael, 2014)

 

Niezwykły film i kino wysokiego artyzmu. Poetycka a jednocześnie fabularna opowieść o poetce i poezji. O młodym, buntowniczym etapie życia legendarnej poetki izraelskiej Yony Wallach. O jej narodzinach jako twórcy, buncie, eksperymentach, miłości, poszukiwaniu siebie jako artysty.. Film przepełniony fenomenalnym światłem i obrazem. Pokazany w nim Izrael i Tel Aviv lat '60 jawi się jako odległe miejsce magiczne.. A w tle bohema, życie, poezja hebrajska..

 

 

Szczególnie ciekawie i poruszająco pokazany jest proces twórczy Yony. Poszukiwanie słów, rozterki, dobre i złe emocje targające bohaterką. Płynie z nich trochę gorzki a przecież naturalny wniosek - artysta zawsze będzie więźniem swojej wrażliwości, namiętności, lęków a nawet obsesji. Prozaicznie i zarazem realistycznie ukazana jest także pozycja i konfiguracja artysty w codziennej rzeczywistości. W relacjach z matką, w poszukiwaniach miłości i dramatycznej egocentrycznej niemożności tworzenia rodziny. Nawet sceny oparte na erotyce są zaskakujące - krążą wokół granicy dobrego smaku ale jej nie przekraczają pozwalając jednak poczuć konwencję eksperymentalizmu..

 

Rzadko się zdarza aby ktoś tak umiejętnie stworzył film w całości opowiadający o poezji i życiu twórcy nie zatracając jednocześnie elementu sztuki i poetyki. Nie dokonując pewnego rodzaju "desakralizacji" tematu. Pomimo wydawałoby się, hermetycznej tematyki, film w rzeczywistości ogląda się bardzo dobrze co wystawia doskonałą ocenę reżyserowi. Cytowanych w nim wierszy słucha się z prawdziwą przyjemnością.

 

Zdecydowanie wart polecenia - szczególnie jako przygoda z filmem i poezją jednocześnie.

[arbito 4]

Oglądałem w sobotę "Uprowadzoną 3". Może nie była tak dobra jak pierwsza część, ale trzymała poziomi tej drugiej. Ja zwykle dużo strzelania, bijatyk, zwrotów akcji. Ciekawy jestem czy zdecydują się nakręcić 4 część. Prawdopodobnie nie - ale nie chcę zdradzać dlaczego.

Tutaj można obejrzeć ten film online LINK

Akcja dzieje się tym razem w USA. Jedną z głównych ról Forest Whitaker i wg mnie poradził sobie nawet lepiej od Liam Neeson-a.

[Edmund Exley 3024]

@Gregorian, bardzo dużo można dowiedzieć się z Twoich wpisów, dzięki.

 

ja wczoraj na TCM obejrzałem "Doczekać zmroku". Porządnie zrobiony film, do dziś dobrze się go ogląda. I chyba pierwszy, w którym widziałem Alana Arkina z czupryną

[Gregorian 158]

Dzięki Edmund

Złapałem jakąś fazę na opisywanie niektórych, co lepszych filmów.

 

A.... dzisiaj rozpoczyna się w W-wie 10. Festiwal Filmów Afrykańskich „AfryKamera” !!!

A na nim osławione mauretańskie „Timbuktu”, „Nieposzlakowana opinia” - kino noir rodem z RPA czy dokumentalizowana "Virunga".

 

 

http://www.kinoteka.pl/wydarzenia/news,224,10-festiwal-filmow-afrykanskich

 

Poza tym sporo imprez towarzyszących - ale tych już raczej nie dam rady "obskoczyć"