Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

Wczoraj obejrzałem "Kraftwerk - Pop Art", który był pokazywany na TVP Kultura. Jest tu sporo muzyki Kraftwerk, co samo w sobie czyni film interesującym - nawet gdyby zrobili film o tym, co muzycy zespołu gotują i jedzą, a zilustrowaliby to ich muzyką, to byłoby to godne uwagi ;)

Ale "Pop Art" z kilku powodów rozminął się z moimi oczekiwaniami:

Jak lubisz Kraftwerk to polecam autobiografię Karla Bartosa "Der Klang der Maschine". Świetnie się czyta i jest dużo ciekawych informacji o tamtych czasach. Nie wiem tylko czy jest już po polsku lub angielsku. Edytowane przez spy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Netflix powoduje, że ludzie przestają czytać książki i zaczynają tyć, spędzając przed tv więcej czasu niż zsumowany okres poświęcony na sen, pracę i jedzenie. Wartość merytoryczna tej masy seriali, programów i filmów, jest na poziomie troglodyty z wadą wrodzoną mózgu. Oczywiście zdarzają się perełki, ale jest ich tyle, ile ziaren kawy w kupie cywety.

 

Poniekąd się zgadzam. Ba nawet rzuciłam oglądanie seriali na innych stronach, mimo że niektóre z nich mi się dobrze oglądało, bo łatwiej na Netflixie włączyć "Kolejny odcinek".

 

W zasadzie to przerzuciłam się ostatnio na koreańskie dramy. Jeśli ktoś pamięta telenowele w stylu "Zbuntowanego anioła" to wierzcie mi te koreańskie są jeszcze gorsze. W sensie bardziej zagmatwane, wciągające, co chwile masz moment zwątpienia w to co oglądasz. Albo płaczesz ze śmiechu, albo nie masz już siły się śmiać. Ale ogólnie tematyka jest raczej poważna. Z tym, że im to nie wychodzi na poważnie. Istna drama naprawdę :) Nie chcę powiedzieć, że to są typowo damskie seriale, ale jednak kobietom mogą podobać się bardziej. Ach i z dramami jest jeden duży problem... zwykle mają około 20 odcinków o długości 1,5 h jeden. Dużo czasu zabiera obejrzenie choćby jednej serii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kroma odłącz sobie neta na miesiąc czy chociaż tydzień, dobrze Ci to zrobi jak już sięgasz po koreańskie telenowele :P :P :P


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mogę :0 Zarabiam internetując zawodowo ;)

 

Ale powiem wam, że te telenowele wciągają mocno, jednak nie aż tak, żeby o życiu zapomnieć. Czasem 1- 2 odcinki obejrzę, czasem pół odcinka na dzień. 

 

A w ogóle przyszłam z informacją, że na Netflix od 19 kwietnia będzie Alienista. Obejrzałam już ten serial na innych stronach ups. Angielski w tym serialu nie jest na jakimś super wysokim poziomie, więc można się szarpnąć na obejrzenie w oryginale, jeśli tylko jest się w tym języku komunikatywnym.

 

Do rzeczy. Polecam Alienistę, bo mimo, że nie ma tam bardzo szybkiej akcji, czasem pojawiają się dziury w fabule, a główny bohater to wredna menda to naprawdę jeden z najciekawszych seriali jakie w ostatnich miesiącach oglądałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie skończyłem i z trójwymiaru wróciłem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ritter

Kroma odłącz sobie neta na miesiąc czy chociaż tydzień, dobrze Ci to zrobi jak już sięgasz po koreańskie telenowele :P :P :P

No nie wiem czy dobrze radzisz :) ? Dzisiaj na kogoś kto robi coś złożonego i nie używa internetu albo komputera patrzą jak na "Obcego". Z taką lekką nutką niedowierzana a nawet strachu bo skoro jest w stanie "to" zrobić od tak z głowy to nie wykluczone, że zaraz zacznie mordować :D .

 

Nie wiem czy jest dostępny , któtki serial "Profit" (1996r.). W ogólnym zarysie koleś na codzień od środka w korpo a wieczorami sypia w pudle po telewizorze :) . Proszę o wybaczenie odkopania takiego starego racucha. Jak ktoś zasuwa praktycznie na okrągło. Zawsze coś do zrobienia. To nawet nie ma czasu dostać tak obecnie modnej depresji a co dopiero być na czasie z serialami.

Edytowane przez Ritter

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Turrican

Netflixową wersje Lost on Space zacząłem, i w połowie 4 odcinka zrezygnowałem. Brak efektu wow, niestety. Nuda.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Było kino, a dziś/jutro będzie kino domowe ;-)

post-34987-0-96332800-1524736165_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Panie... Ale syf.

Mam na ten temat nieco inne zdanie  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Ja o laptopie...

A, to w takim przypadku PEŁNA zgoda  :D Syf, jakich mało  :lol: Ale niedługo się to zmieni  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Netflixową wersje Lost on Space zacząłem, i w połowie 4 odcinka zrezygnowałem. Brak efektu wow, niestety. Nuda.

Prawda. Najciekawszy jest koniec ostatniego odcinka serii. Tak naprawdę wyglada na to ze właściwa historia tam miała by dopiero startować. Ten sezon to trochę taka uwertura (mam nadzieję). Jestem fanem sci-fi szczególnie takiego technicznego i fajnie gdyby zrobił sie z Lost in Space dobry serial. A na teraz na Netfliksie to jednak Expanse chyba wychodzi najlepiej.

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Wróciłem z meczu i trafiłem na ...Django :-) Oglądam, jakże by inaczej ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja nadrabiając zaległości...

 

Blade Runner 2049 - bardzo polecam. Rzadko dzisiaj kultywowane kino nieoczywiste nie mówiące wszystkiego prosto w twarz. Dla mnie bomba!

 

Alien Covenant - tak jak Prometeusz w przeciwieństwie do większości widzów (przynajmniej tej internetowej) mi sie podobał. Tak ostatni Obcy nie zadziałał zupełnie. Niby to obcy wiec nie oczekujemy wielkiej fabuły. Jednak moim zdaniem tutaj wszystko było już za bardzo infantylne. A szkoda bo wizualnie było miło.

 

Miłego.

Tomek

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałam w końcu (jakieś 4 dni po premierze, ale w końcu) Avengers: Infinity War. Nie wiem co ja mam wam powiedzieć, bo początkowa scena i końcowa scena to jakieś nieporozumienie z Marvelem totalne. Do tego dużo akcji w różnych miejscach z różnymi bohaterami. Za dużo akcji i za dużo postaci. A najgorsze jest to, że wiadomo, iż za rok będzie kontynuacja i takie: no ale z czym do ludzi?

 

MOŻLIWY SPOILER

Ktoś na twitterze napisał, że Marvel upchnął tam bohaterów ot tak nie przedstawiając ich nawet w tym filmie. I to prawda. Jeżeli nie macie nadrobionych innych filmów np. Iron Man, Strażnicy Galaktyki, Czarna Pantera, Spider Man, Doktor Strange itd. to możecie się pogubić kto jest kto.

Druga część IW ma dziać się w innym wymiarze/rzeczywistości.

KONIEC SPOILERU

 

Zaczęłam oglądać Dom w górach na Netflixie. Francuski serial grozy. Przyjaciele zjeżdżają się do domku w górach, ponieważ jedna z par, ma tam brać ślub. Aż tu nagle zaczynają znikać, ginąć, padać ofiarami polowania. Cały serial do tej pory (4 na 6 odcinków) mi się średnio podoba. Problematyczne jest to, że w pierwszy odcinku chwilę mi zajęło, aby odkryć, że niektóre sceny to przeszłość. Przez cały serial miesza się przeszłość z teraźniejszością i przyszłość - przesłuchania jednego z bohaterów. Motyw z tymi przesłuchaniami po fakcie jak dla mnie nic nie wnosi. Pokazuje tylko kto przeżył co w moim odczuciu dla widza powinno być niespodzianką na koniec. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio wzięło na seriale Netflixowe.

 

Skończyłem Piratów, potem Dom z papieru - świetny. Teraz zabrałem się za Muszkieterów.

 

Jaka jest wasza topka seriali na Netflixie? Wyłączając fantastykę, bo nie przepadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie ostatnio wzięło na seriale Netflixowe.

 

Skończyłem Piratów, potem Dom z papieru - świetny. Teraz zabrałem się za Muszkieterów.

 

Jaka jest wasza topka seriali na Netflixie? Wyłączając fantastykę, bo nie przepadam.

Peaky Blinders!

Atypowy!

Ray Donovan!

Mind Hunter!

 

House od cards, Breaking Bad.. dużo tego jest i wiele naprawdę fajnych produkcji, te co wymieniłem napewno warte poświęconego czasu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Breaking Bad od AMC jest, Ray i bracia - za***iste seriale.

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, Raya oglądałem z 2 miesiące wstecz, rewelacja, a chyba dość mało u nas popularny.

 

Dopiszę do listy Peaky Blinders, Mind Huntera, dzięki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

A ja właśnie oglądam Thor Ragnarok. Dawno się tak nie bawiłem ;-) Polecam :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mocno komediowy klimat nie?? Tez sie posmialem z zona :) I muzyczka w tle jak z gierki arcade

 

G6


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio

Uwqżam, że seria o Thorze to najzabawnijsze filmy "bohaterskie" od Marvela i to się potwierdziło :-) Przednia zabawa! A co do muzyki, to mnie urzekły kawałki ...Zeppelinów ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Turrican
Napisano (edytowane)

.

Edytowane przez Turrican

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.