Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
kotylozaur

Właśnie obejrzałem film...

Rekomendowane odpowiedzi

Powitoł

Amerykański film dla amerykańskiego odbiorcy - spłycony, głośny (tak jakby Włosi sami w sobie nie byli wystarczająco barwni :) )

@beniowski - podobnie widzę wymienionych aktorów - odcinanie kuponów na emeryturze i tyle.

Skoda, bo mogło być ciekawie. Brak historii skąd się wzięła rodzina Gucci jako światowa marka, itp., itd. ;)

 

Z dobrych ekranizacji książek: Gomorra - książka świetna, film z 2008 świetny, serial... też ponoć daje radę :) U mnie czeka w kolejce :D

 

 


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja polecam Psie pazury. Fajne kino w klimatach kowbojsko-westernowych. I finał jest naprawdę zaskakujący i niespodziewany. Ja osobiście przyznałbym więcej Oskarow 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie będzie w canal+premium w poniedziałek o 21. Nie mogę się doczekać. W kinie nie zdążyłem, bilety chciałem kupić to się okazało, że już nie grają.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, kingcrimson napisał(-a):

Ja polecam Psie pazury. Fajne kino w klimatach kowbojsko-westernowych. I finał jest naprawdę zaskakujący i niespodziewany. Ja osobiście przyznałbym więcej Oskarow 🙂

To cudownie, że się ludzie tak różnią. Dla mnie flaki z olejem były ciekawsze - od połowy już przybijałem gwoździa - nuda. 


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psie Pazury - Fantastyczny film, świetnie się oglądało i zamierzam powtórzyć. 


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 godzin temu, eye_lip napisał(-a):

Psie Pazury - Fantastyczny film, świetnie się oglądało i zamierzam powtórzyć. 

 Ja powtórzyłem i za drugim razem oglądało się lepiej gdyż wyłapałem trochę nowych smaczków które wydawały się początkowo nie istotne. Lepiej się oglądało też z tego względu że  przy pierwszym podejściu przez pierwsza godzinę trochę się nudziłem ☺️  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
18 godzin temu, eye_lip napisał(-a):

Psie Pazury - Fantastyczny film, świetnie się oglądało i zamierzam powtórzyć. 

.

5 godzin temu, artisan napisał(-a):

 Ja powtórzyłem i za drugim razem oglądało się lepiej gdyż wyłapałem trochę nowych smaczków które wydawały się początkowo nie istotne. Lepiej się oglądało też z tego względu że  przy pierwszym podejściu przez pierwsza godzinę trochę się nudziłem ☺️  

Potwierdzam "Psie Pazury" to bardzo dobry film. Dawno nie oglądałem tak dobrego filmu. Piękne ujęcia, gra na emocjach, trzymanie w klimacie napięcia. Gdzie w gruncie rzeczy nic się nie dzieje. No i zakończenie..... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam "Wesele"- rewelacja


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Pro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja ogladałem  Wesele i po połowie to olałem. Tak mi się zdaje że ten reżyser chciał nakręcić dwa filmy w jednym. O żydach i  weselu. Wiem ze to  się wszystko łaczy ale tyle co ogladnołem to  mi się nie podobało.

Edytowane przez mirek 1969

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie Wesele to jeden z najlepszych, polskich filmów ostatnich lat. Na pewno wart obejrzenia i przemyślenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczorajszy świąteczny wieczór udało mi się poświęcić na interesujący film z czołówki mojej listy "do obejrzenia" - "To była ręka Boga", czyli mocno autobiograficzną opowieść Paolo Sorrentino. I końcowe wrażenie jest takie, że po "Boskim" i "Wielkim pięknie" to chyba jego najlepszy film, mimo, że np. "Młodość" ogląda się dużo przyjemniej. Tu jest natomiast mnóstwo nieprzyjemnych obrazów - głównie ze sfery cielesnej. Nie będę zdradzał szczegółów, ale kto widział, ten wie. Do tego drażniące sceny kłótni, krzyków - a i tak ogląda się świetnie. Jest tu znacznie bliżej do "Wałkoni" albo wczesnego Tornatore niż "Dolce Vita" i dobrze - bo kolejny "wielki i piękny" film Sorrentino byłby już nie do zniesienia.

Podobało mi się dowcipne nawiązanie do jednej z moich ulubionych książek, czyli "Pustyni tatarów". No i sporo piłki, oczywiście. I tu mnie zastanawia jedna rzecz. Może ktoś mi to wyjaśni. Chodzi o sekwencję, dla której tłem jest zdobycie scudetto przez Napoli. Narracja jest chronologiczna. Najpierw mamy Mexico '86, później wiele wydarzeń, rozmowę bohatera z bratem, która dzieje się w sierpniu (zostaje to wypowiedziane) - najwcześniej więc to sierpień 1987 (ale może być nawet późniejszy rok). I dopiero później sekwencja z mistrzostwem, którą zrozumiałem jako celebrację PIERWSZEGO tytułu Napoli (pada z offu nawet stwierdzenie "primo scudetto", ale nie miałem tu tłumaczenia komentarza). Zatem to musiałby być maj 1987, a więc przed sierpniem. No chyba, że to już chodzi o tytuł z 1990, ale tu z kolei mi nie bardzo pasuje do rozwoju fabuły. W sumie to bez znaczenia dla fabuły, ale jednak.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

A scudetto to nie jest czasem dublet? Mistrzostwo i Puchar Włoch w tym samym roku?

Nie, scudetto to po prostu mistrzostwo Serie A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, beniowski napisał(-a):

Nie, scudetto to po prostu mistrzostwo Serie A.

 

Racja 👍.

Doczytałem w międzyczasie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

 

Racja 👍.

Doczytałem w międzyczasie.

 

Scudetto to nazwa tej tarczy w barwach włoskiej flagi, którą mistrz nosi w kolejnym sezonie na koszulkach:

 

http://www.whoateallthepies.tv/wp-content/uploads/2011/01/PA-24707.jpg

 

A zdobywca pucharu umieszcza okrągłą kokardę w takich samych barwach:

 

https://c8.alamy.com/zoomsit/9/1059b04ff6ac4706ab1c7bb64185796f/hn8yhf.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Furioza - ciekawa historia, jak ktoś nie lubi przemocy to niech omija z daleka, Damięcki świetna przemiana do roli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się Furioza - dobre, solidne polskie kino.

Wczoraj w kategorii „kino polskie” oglądałem też na Netflixie „Poskromienie złośnicy” w wersji podhalańskiej. Knot jakich mało. Zalecam omijać szerokim łukiem. Jedyny plus, to od biedy cukierkowo-pocztówkowe widoczki z Podhala. Cała reszta do niczego. Jak na Netflixa, sztandarowo walczącego ze stereotypami, to niebywałe jak durnymi stereotypami jest upakowane to „dzieło”. Gra aktorska przerysowana jak w grotesce. Góralska gwara w warszawsko-krakowskim wydaniu. Nawet szkielet scenariusza stworzony, jakby nie było przez Szekspira, nie pomógł uratować tego infantylnego gniota. Sztampa goni sztampę. Szkoda Waszego czasu. Czujcie się ostrzeżeni.
P.S. Był jeden śmieszny komentarz wygłoszony w którymś momencie przez Sławomira (tego od „Miłość, miłość w Zakopanem” ). Uśmiałem się ten jeden raz, przyznaję. Jak na półtorej godziny, to jednak trochę za mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 19.04.2022 o 12:31, pechagto napisał(-a):

Furioza - ciekawa historia, jak ktoś nie lubi przemocy to niech omija z daleka, Damięcki świetna przemiana do roli.

Furioza nawet ok, niemniej mnie wkurza to pokazywanie kibolstwa jako czegoś takiego męskiego, „fajnego”, jakby u reżysera była lekka fascynacja wytuatuowanymi panami lubiącymi się naparzać po lasach. Muszę jednak przyznać że pod koniec film się staje nawet ciekawy. Sam finał ok, ale ostatnia scena to niestety kopiuj/wklej z chociażby „Życia Carlita” czy „Londyńskiego bulwaru”.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam jesteś kibolem z tego co wiem😁


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.