Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Tworek

"Rzadkie nie noszenie" - potrzebny rotomat?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Od jakiegoś czasu śledzę Wasze forum i zagłębiam się coraz bardziej w tę piękną pasję zegarkową :) Jak narazie nurtuje mnie sprawa "nakręcania" automatów.

Przykład: wyjeżdżam na 2 tygodnie na ekstremalną wyprawę i postanawiam zostawić mojego automata w domu. I teraz nie wiem jak powinienem postąpić, czy:

a) po przyjeździe przekręcić raz, czy dwa koronkę

:lol: wziąć zegarek do ręki, pokręcić nim trochę i założyć na rękę

c) pomyśleć o tym wcześniej i wyposażyć się w rotomata i nie dopuścić, żeby zegarek stanął :lol:

 

Generalnie rzadko (w skali roku) zdarzają mi się takie wyjazdy i jestem ciekaw, czy ten rotomat to rzeczywiście taki niezbędnik, czy można sobie go podarować zwłaszcza jak przez większą część czasu leżałby nieużywany :(

 

P.S. Tak czytałem trochę artykułów, ale jestem ciekaw, czy takie "podkręcenie" raz na rok, też może spowodować w przyszłości jakieś nieprzyjemności :)

 

P.S. 2. Aha, nie wiem, czy to jest ważne, ale rozważany przeze mnie model to Adriatica 8102 na Claro 888

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1.- a).

2. Podarować sobie lepiej nowy zegarek.

3. Nie zaszkodzi.


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do dokręcania automatów koronką jedna uwaga:

 

Najpierw sprawdź czy mechanizm zegarka to umożliwia

 

jeśli tak nie jest to próba dokręcenia może skończyć się kosztowną naprawą - lepiej założyć zegarek na drugą rękę i ponosić czas jakiś.

 

W sumie zakup rotomatu na jeden zegarek nie jest sporym kosztem. Tajwańskie czy chińskie wynalazki, które całkiem nieźle się spisują kosztują ok. 100-150 zł. a jeśli masz trochę zdolności manualnych to poszukaj na forum - ktoś zmajstrował fajny handmejd używając silniczka kupionego na allegro za ok. 20 zł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Blaz

Wydaje mi się, że w tej sytuacji lepiej pomyśleć wcześniej i zainwestować w rotomat, albo w... divera. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Najpierw sprawdź czy mechanizm zegarka to umożliwia

 

Claro CL888 można nakręcać...


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha, no właśnie nie byłem pewien jak to jest w przypadku takiej sytuacji co opisałem. A swoją drogą, to pewnie sprowadzi się do tego, że w rotomata będzie trzeba się zaopatrzyć, bo coś czuje, że na 1 zegarku się nie skończy :lol:

 

A jeśli chodzi o ten mechanizm Claro 888, to czy wiadomo, w którą stronę (czy w obie?) on się kręci? Nie mogę znaleźć informacji na ten temat w internecie jakoś..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że w tej sytuacji lepiej pomyśleć wcześniej i zainwestować w rotomat, albo w... divera. :lol:

 

 

Chyba źle zrozumiałem - zamiast rotomatu kupić divera. Czyli jak na lince do akwarium i ruch fal zrobi swoje?

 

Pozdrawiam - sorki mam dobry humor dziś ;-)


www.myspace.com/loszmi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehe, ale to już wtedy tylko do akwarium morskiego, a to wydatek większy niż rotomat :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.