Pakowanie przesyłek zegarkowych

[Gość yasiooo]

Miałem na myśli gorszy wariant, czyli zwykłą reklamówkę, np. z Auschan, czy też inny woreczek śniadaniowy. Ewentualnie worek do wykładania kubła na śmieci. Generalnie, im cieńsza i delikatniejsza folia, tym więcej pasjonującej "zabawy" z pozbywaniem się jej

[rproch 9]

Ja sprzedałem ostatnio trochę zegarków na jebaju więc starałem się je rozsyłać tak zapakowane jak sam chciałbym je dostać. Jakiś czas temu dorwałem wielki płat folii bąbelkowej (taki, w który można zapakować fortepian) i z niej korzystałem przy pakowaniu. Zawijałem zegarek w kiełbasę, koniec przyklejałem kawałeczkiem taśmy i wkładałem do koperty bębelkowej. Dobrze zabezpieczone i łatwe w rozpakowaniu. Na większe przesyłki kupiłem na Allegro trochę kartonowych pudełek za 90gr sztuka. Widzę po moich komentarzach, że taki sposób pakowania podoba się odbiorcom.

 

A jeśli chodzi o zawijanie w folię i oblepianie taśmą to najgorsza jest czarna folia izolacyjna.

[Krzysiek_W 321]

szczerze mówiąc to się Wam dziwię, bo wolę zegarek zapakowany 10 x w folię bombelkową i obklejony taśmą żeby się nie rozleciał niż tylko raz a kiepsko. Przecież nie kupujecie opakowania tylko zegarek prawda? to że jest walka z folią to nic takiego złego, przecież nie dostajecie dziennie 20 zegarków z którymi walczycie jak sekretarka rozpakowywująca pocztę

[jaccarta 2]

Wczoraj dotarl do mnie zegarek ciasno zwiniety i opakowany w bąbelki (folia). Potem szedł plaster, biała koperta, znów plaster i koperta bąbelki uff..10 min ale najważniejsze, że zawartość przetrwała działalność transportowo-doręczycielską Poczty

 

Co do papieru toaletowego to przecież wiadomo, że u nas wszystko jest do D..., z wyjątkiem papieru toaletowego, który się do tego zupełnie nie nadaje:) więc zapewne nadał się do pakowania delikatnych przesyłek.

 

Dodajcie do ankiety folię spożywczą samoklejącą - z tego to dopiero jest kokon!

[Gość yasiooo]

Przykład na akurat dobre pakowanie zegarków:

 

Jedna warstwa bąbelków

 

Druga, a właściwie i trzecia, bo pasek z folii złożony na pół

 

A potem

 

Folie były sklejone cienkim paskiem taśmy przylepnej. I oto chodzi. Prosto, bezpiecznie i wygodnie

[Old Smuggler 0]

A ja po raz kolejny dostałem zegarek wrzucony luzem do koperty bąbelkowej... ręce opadają

[pmwas 6391]

Odswieżę temat, bo warto . Byoby bardziej warto, gdybym to sfotografował, ale z obrzydzenia znów zabrakło mi zimnej krwi . Dostałem zegarek w kopercie bębelkowej, niby jak należy, ale ze śrdka wyjąłem zegarek przyklejony taśmą klejącą do gąbki do mycia naczyń. Nie nowej - zużytej, takiej ciemnobrązowej i już powoli parciejącej. Musiałem sie oczywiście przemóc i odpakować Vostoczka, ale kosztowało mnie to sporo zdrowia