Ustawianie bicia w G.B.

[andrzej brandys 0]

witam. na początku z okazji nadchodzących świąt chciałbym złożyć Wszystkim życzenia ..nie będę wymieniał jakie ..niech każdemu spełnią się takie jakie chciałby żeby mu się spełniły....dlaczego piszę ano mam pytania odnośnie ustawiania bicia w zegarze marki G.B stojący strunowy. jako że jestem laikiem w tym temacie ale coś niecoś kapuję mam takie pytania ; czy odległość młotków jest jakoś określona mam na myśli miejsce bicia w struny czy bliżej ich mocowania do uchwytu czy dalej może są jakiej wymiary? ustawienie młotków na drucikach/nie wiem jak się to fachowo nazywa/ czy tez ma znaczenia u mnie są 2wałeczki z 3 i 4 drucikami na młotki czy są jakieś dane odnośnie ustawień tych młotków na drutach /jakaś melodia/ ja wszystkie młotki mam na jednym poziomie, następnie czy wyżej opisane druciki nie powinny być prostopadłe do strun bo gdyby przyszła potrzeba przesunięcia młotków to nie dobiły by one nich. młotki czy nie powinny mieć skórę w jednakowej odległości od strun ? /z logiki wynika że jeden dobije a drugi już nie/ jaka powinna byc ta odległość w stanie oczekiwania.. i teraz się zacznie ponieważ nie znam fachowego nazewnictwa będę opisywał to jak ja to widzę ... do regulacji bicia służą jeszcze według mnie dwie rzeczy 2 pokrętła z lewej strony które stykają się z drucikiem w kształcie haczyka przymocowanym do ośki na której są wałki z młotkami oraz 2 pokrętła do naciągania sprężyn powodujące według mnie mocniejsze uderzenie młotków w struny. mam dylemat odnośnie tych haczyków na ośce w jaki sposób to działa ? bo śruby mają na końcu przetoczenie i haczyk ten ślizga się po nim nie wiem czy ma on być odbojem czy ma się rzeczywiście ślizgać jak to się ustawia i do czego służy? bo regulując śrubą młotki odchodzą od strun albo się zbliżają , jest jeszcze jedna sprawa młotki po uderzeniu jak powinny sie zachować bo mam tak te 3 uderzają odbijają się od strun i czasem dużo lżej ale jeszcze raz w te struny uderzą /taki powrót/ natomiast te 4 uderza i tak zostają /tłumienie drgań strun/ czy nie powinny lekko odbić . jest jeszcze tak że jak opisałem te haczyki są dwa tylko że jeden jest prosty /4 młotki/ a drugi pokrzywiony co na kształt s z jednym zawinięciem /3 młotki/ jak to wszystko pogodzić . proszę o poradę i o wybaczenie kaleczenia fachowego nazewnictwa ale nie mój fach ... za każdą podpowiedź szczerze dziękuję

andrzej brandys

[tarant 4606]

Przede wszystkim - dziękuję za życzenia i takowe Tobie przekazuję.

Tak pięknie opisałeś wszystko, że widzę ten zegar (choć szkoda że bez zdjęć...). Młotki mają uderzać jednocześnie, a po uderzeniu nie stykać się z prętami gongu. Nie powinny też stykać się ze sobą, tym bardziej pręty. Młoteczek winien uderzać w miarę jak najbliżej miejsca mocowania gongu. .. I tyle. Owe haczyki są ogranicznikami, zaś sprężyny regulatorami siły uderzenia. W zegarach które takich mechanizmów nie mają nie pozostaję nic innego, jak doginać młoteczki. Tak czy inaczej, ustawienie gongu to żmudna robota i zwykle po wyjęciu mechanizmu trzeba ją powtarzać. Miłego bimbania.

Z ciekawostek wrzucam swojego Beckera. Ma tylko 3 struny, a i z nim/nimi było trochę roboty.... Jak słychać - mechanizm bicia nieco hałasuje, a struny (drugi ton) nie zawsze odzywają się jednakowo, ale może cały w tym urok.

[andrzej brandys 0]

witam .dziękuję tarant za odpowiedz dzisiaj wigilia tak że są ważniejsze sprawy ...ale że nie posiadam cyfrówki narysuję w exelu o co mi chodzi i prześlę. upewniło mnie to w tym jak myślałem ,jedynie jest szkopuł z tymi ogranicznikami czy to są typowe ,,anszlagi" czy jeszcze coś... tak samo narysuję rozmieszczenie młotków , czy położenie ich na drucikach jest właściwe bo tak jak napisałeś mają uderzać jednocześnie , jeżeli najbliżej mocowania strun to wychodziło by że będą w jednym położeniu... czy tymi młotkami nie idzie czasem ustawiać tonu? basowy, wysoki itd. jak skończe zamieszczę zdjecie mojego zegara i może nagram jak dam rady... jeszcze raz wszystkiego naj..naj... a teraz idę robić makówki...pozdrawaim

[andrzej brandys 0]

witam ponownie . zamieściłem rysunek w exelu jak ja widzę położenie gongu w stosunku do reszty zegara , oraz są tam rysunki tego haczyka ... tak myślę że punkt F powinien znajdować się w osi środek zegara, wahadło /moja oś o/ a ustawienie pręcików trzymające młotki powinno być równoległe do strun /moje osie z i y /ponieważ uchwyt strun jest już skręcony w stosunku do swojego mocowania z tego wnioskuje że nie zostało zrobione to nadaremno czyli jeżeli przyjąć że mocowanie gongu będzie równoległe do podstawy zegara da nam to kąt pochylenia strun/ moje osie g i h / pozostaje kwestia odległości X bo możliwie blisko to znaczy ile przecież idzie to zrobić tak że młotki będą bić prawie przy samym mocowaniu /ok 1cm/ czy jest na to jakiś przelicznik czy tak to zrobić? ... na niższym rysunku jest narysowany jeden z haczyków i ta śruba regulująca czy ten haczyk ma być w położeniu K czy L bo śruba ma jak narysowałem przetoczenie ,jeżeli będzie to położenie K to do czego służy to przetoczenie właśnie? czy nie jest to coś w rodzaju hamulca? .... za podpowiedzi i każdy punkt widzenia z wasze strony dziękuje ,,co ...głowy to nie jedna"

[andrzej brandys 0]

coś ten mój rysunek w exelu sie nie pojawił :D ... jak go zamieścić? albo jak ktoś by zechciał to peślę na priv.

[Piotr Ratyński 551]

czy odległość młotków jest jakoś określona mam na myśli miejsce bicia w struny czy bliżej ich mocowania do uchwytu czy dalej może są jakiej wymiary? ustawienie młotków na drucikach/nie wiem jak się to fachowo nazywa/ czy tez ma znaczenia u mnie są 2wałeczki z 3 i 4 drucikami na młotki czy są jakieś dane odnośnie ustawień tych młotków na drutach /jakaś melodia/ ja wszystkie młotki mam na jednym poziomie, następnie czy wyżej opisane druciki nie powinny być prostopadłe do strun bo gdyby przyszła potrzeba przesunięcia młotków to nie dobiły by one nich. młotki czy nie powinny mieć skórę w jednakowej odległości od strun ?

 

Czystość i głośność tonu zależy przede wszystkim od:

- materiału i obróbki cieplnej gongu

- twardości obucha młotka

- miejsca uderzenia młotka w gong

- oddalenia młotka od gongu

- doregulowania podtrzymywacza młotka

 

Generalnie wygląda to tak:

 

[img=]

[img=]

[img=]

 

ale indywidualnie czasem trzeba zrobić to inaczej metoda prób i błędów.

[andrzej brandys 0]

mój szkic /nie wiem czy teraz wejdzie/

[tarant 4606]

Proszę bardzo:

[andrzej brandys 0]

dziękuję Ci ad. tarant robiłem jak pisałeś ale coś znowu zepsułem ,, no cóż człowiek uczy się całe życie" chciałem ten szkic zamieścić może komuś się przyda ... albo mnie poprawi... .pozdrawiam

[andrzej brandys 0]

witam chciałbym na łamach tego forum podziękować ad. tarantowi i Panu Piotrowi za pomoc przy ustawianiu bicia mojego zegara. dostałem tak obszerne wyjaśnienia i podpowiedzi że ja nawet jako laik / co pisałem/ potrafiłem ustawić to bicie. może czasem zadawałem i głupie pytania no ale... zegar bije o wiele lepiej, nawet w domu chcieli żeby go ściszyć z okazji nowego roku chciałbym życzyć Panom i wszystkim forumowiczom wszystkiego najlepszego ,zdrowia, i szczęścia, żebym mógł te życzenia przesłać znowu za rok a WY żebyście mogli je odczytać...

p.s jak dostanę kamerę to nagram zegar i zamieszczę ......... jeszcze raz dziekuję

Andrzej Brandys

[foczka 0]

Kupiłem stojący Gustaw Becker jako początek XX wieku a sygnatura to 2697 mam problem z ustawieniem gongu. Chciałbym by był bardziej miękki , na młoteczkach są pozostałości po jakiś materiałach, czym je zastąpić? Jacek

[kiniol 2519]

Skórrrra...

[Tom777 11]

najlepiej twarda

[Waldi011065 19]

Witam serdeczne. Mam prośbę o pomoc w ustawieniu gongu spiralnego zegara stojącego Gustav Becker. przeczytałem wątek i  mam wątpliwości czy na tym gongu jest dobre ustawienie. Dodam fotki to będzie łatwiej o pomoc. Mechanizm był wyjęty ze skrzyni, poddany renowacji przez zegarmistrza kwestia gongu to moja robota  założony do skrzyni prze ze mnie i po wielu latach postoju uruchomiony. Gong jakby przytłumiony, dominuje dźwięk puknięcia stuk młotka skórzana część młotka wygląda OK. Co można poprawić, a może w tym typie tak ma być?

Tak wygląda gong po mojej regulacji.

[Waldi011065 19]

I filmik jak bije gong.

[tarant 4606]

Mechanizm z młoteczkiem jest zbyt oddalony od płaszczyzny gongu. Dlaczego? Nie wiem, ale przy takim wygięciu ramienia nie może to ładnie bić.

[kiniol 2519]

to jest skrzynia współczesna?

[tarant 4606]

Czy młoteczek z nasadką na oś i sam gong są oryginalne?

[Waldi011065 19]

Kiniol- skrzynia zegara jest oryginalna , zegar kupiłem od rodziny u której stoi od pokoleń tak wynika z relacji właścicieli, poddałem ją odświeżeniu umyłem i odnowiłem, pokleiłem spód skrzyni. są małe ubytki forniru ale na okrągłych przestrzeniach i na razie odpuszczam naprawę ( nie mam doświadczenia w uzupełnianiu forniru na zaokrągleniach).

tarant-młoteczek na gongu wygląda na oryginalny. Wymontowywałem mechanizm ze skrzyni do transportu u właścicieli wyglądało to jak od lat nie ruszane  w oryginale, ale kto wie... co kto ...właściciel zapewniał, że gong ma piękne brzmienie. Miejsca montażu gongu jak i sam gong wyglądają na oryginalne, brak dodatkowych otworów czy śladów odciśnięć w drewnie, które by były gdyby coś ktoś wymieniał. W czasie odnawiania skrzyni na pewno bym zauważył.

[PM1122 1682]

No , to nic , jak pobawić się w ustawianie młoteczka .

Może nieco wyżej nad gongiem .... może sam młoteczek , na jego mocowaniu , nieco wsunąć - czyli skrócić jego długość , lub wydłużyć .

[Waldi011065 19]

tarant- Po odebraniu werku od zegarmistrza i zamontowaniu do skrzyni miałem te same odczucia co Ty, dlaczego jest tak oddalony mechanizm od gongu? Chciałem przesunąć półkę z mechanizmem w głąb skrzyni myślałem, że może celowo ktoś to zmienił aby np wyłączyć bicie? Wtedy waga wisi w ustalonym miejscu a młoteczek sobie pyka nie bijąc w gong. Ale tak być nie mogło bo po takim przestawieniu pułki z mechanizmem byłyby ślady po śrubach trzymających półkę a ich nie ma? drewno całe brak śladów  przestawiania czegokolwiek, wszystko w oryginale jest, czyli tak było. 

PM1122- próbowałem, niżej wyżej skrócić dystans na spirali, wydłużyć, młotek wyżej niżej i wychodzi tak seee.... ustawiłem optymalnie najlepiej jak można ale to jest tylko moja ocena ????.Nie próbowałem przesuwać samego młotka na jego mocowaniu do przodu bądź w tył to coś zmieni?

Edytowane 31 Maja 2020 przez Waldi011065

[PM1122 1682]

Na tych ujęciach widzę , że młoteczek jest przykręcony na samym końcu , więc w zasadzie , to żadnej regulacji długości , a więc miejsca puknięcia w ,,strunę,, nie ma . Wygląda , jakby uderzał dość blisko śruby , mocującej sprężynę gongu.

Może , przesuń młoteczek na sam koniuszek jego pręcika i ostrożnie podegnij go , tak by uderzał nieco dalej od tej śruby mocującej  ( oczywiście , tak by nie złamać młoteczka ) .   Ciekawe też , jak tam ma się sama skórka .

Czasem , to nieźle się trzeba nakombinować , by dźwięk był milszy dla ucha . Nie wszystkie zegary mi ładnie biją , bo aż takich talentów , czy cierpliwości , to mi brak .

Edytowane 31 Maja 2020 przez PM1122

[Waldi011065 19]

PM1122- Sama skórka ma się dobrze o ile to mój pogląd jest prawie płaska - kwadrat nie ma szpica, czubka jak młotek, nie wiem czy tak ma być czy ma mieć szpic?

[LESKOS 3338]

Nie wiem czy to ma znaczenie ale w większości zegarów , które widziałem i we wszystkich moich spirala jest zamontowana/przykręcona odwrotnie - kolanko w dół ... 

Edytowane 31 Maja 2020 przez LESKOS

[Waldi011065 19]

LESKO- Czyli odkręcić tą śrubę i odwrócić spiralę w dół?

Dodatkowe fotki gongu...