KSIĄŻKI O ZEGARACH

[PM1122 1759]

9 godzin temu, LESKOS napisał:

Pojawiła się w sprzedaży książka -  FENOMEN FIRMY GUSTAV BECKER ... na aledrogo ... Jest kilka egzemplarzy . Kupiłem ... zobaczymy co tam ciekawego ... ktoś ma ? 

Ciekawe

[LESKOS 3458]

Ciekawe będzie na pewno , pan Łukasz Biały jest historykiem z zakresu bodajże historii gospodarczej (nie jestem fachowcem), a książka ma ten sam tytuł co praca doktorska pana Łukasza obroniona w 2018 roku. Promotor jak i recenzent są również historykami Uniwersytetu Łódzkiego. Ciekaw jestem czy  pan Łukasz jest też pasjonatem zegarów ... a może zagląda na nasze forum   ....

Spodziewam się bardziej historycznej treści, opisu sytuacji oraz klimatu powstania jak i funkcjonowania samej fabryki Gustawa Beckera... 

[tarant 2964]

Godzinę temu, LESKOS napisał:

Ciekawe będzie na pewno , pan Łukasz Biały jest historykiem z zakresu bodajże historii gospodarczej (nie jestem fachowcem), a książka ma ten sam tytuł co praca doktorska pana Łukasza obroniona w 2018 roku. Promotor jak i recenzent są również historykami Uniwersytetu Łódzkiego. Ciekaw jestem czy  pan Łukasz jest też pasjonatem zegarów ... a może zagląda na nasze forum   ....

Spodziewam się bardziej historycznej treści, opisu sytuacji oraz klimatu powstania jak i funkcjonowania samej fabryki Gustawa Beckera... 

 

Pisałem kilka razy o udostępnienie tej pracy, ale nie dostałem żadnej odpowiedzi.

Wydanie opóźniło się o dobry rok.

[LESKOS 3458]

Nie wiem czy powodem celowego opóźnienia nie była wydana równo rok temu książka Tomka ... 😉 . Ale dobrze że się ukazuje . Czekam niecierpliwie na dostawę 🙂

 

[JASI 1048]

Czekałem na tą książkę, tak jak piszesz miała być w zeszłym roku. 

Mam tego autora dwie wcześniejsze o historii Fabryk Kienzle i Junghans, opisane zresztą w tym temacie wcześniej przez Władka Mellera. 

Cieszę się, że już jest, zobaczymy czy wniesie coś nowego. 

Pozdrawiam Jacek 

[LESKOS 3458]

Książka dotarła , gruba jak widać (1/4to jednak przedruk katalogu) .Trochę ciekawostek jest 😉 . Zabieram się za czytanie ... 🙂

 

Edited October 3, 2020 by LESKOS

[amroziuk 97]

Właśnie czytam... Jest bardzo dobrze napisana. Nie ma się do czego przyczepić 😲😲😲

 

POLECAM 👍🏻👍🏻👍🏻😃

 

Ztej okazji pękła butelka z Bordeaux 😳

[mkl1 4261]

48 minut temu, amroziuk napisał:

Nie ma się do czego przyczepić

 

48 minut temu, amroziuk napisał:

pękła butelka z Bordeaux

 No tak

 dlatego nie ma się do czego "przyczepić 👍

[tarant 2964]

Godzinę temu, amroziuk napisał:

Właśnie czytam... Jest bardzo dobrze napisana. Nie ma się do czego przyczepić 😲😲😲

 

POLECAM 👍🏻👍🏻👍🏻😃

 

Ztej okazji pękła butelka z Bordeaux 😳

 

Jest do czego się przyczepić. To Ty (z Wojtkiem jeszcze, o ile by chciał) miałeś napisać taką książkę. 
Przy całym szacunku do pracy Tomasza.

[bogdanchachelski 0]

Witam

Doskonała ksiąźka polecam.😆

[kumite 166]

Jest w książce o produkcji roczniaków, mamy piękne egzemplarze w Polsce ? Najlepsze na świecie

Edited October 3, 2020 by kumite
starość

[Młot Thora 117]

 Otrzymawszy informację od kolegów z forum o dostępności monografii,  kupiłem ją.

Dopiero przecierałem  oczy ze zdumienia czytając o ojcu muzyku, który według autora przypuszczalnie był zegarmistrzem, opierając się tylko na zbieżności nazwiska widniejącego na ramie zegarze z ratusza we Wleniu.  Takich fragmentów jest więcej, rodzi się więc  pytanie czy warto to wskazać? W dużej mierze książka trafi do miłośników zegarów w Polsce, świadczy chociażby o tym jej dostępność  na allegro.

Edited October 4, 2020 by Młot Thora

[kiniol 2277]

Co autor pisze o wykonawcy zegara we Wleniu? 

[Młot Thora 117]

Ł .Biały podaje „ …że zegar został wykonany przez Johanna Gottlieba Beckera , zegarmistrza ucznia, datacja może się odnosić do dnia wykonania zegara bądź daty jego zamontowania i uruchomienia. Czasomierz musiał jednak zostać zamontowany na innym budynku, niż obecnie się znajduje, ponieważ stary, drewniany ratusz we Wleniu spłonął w 1813”.

[tarant 2964]

Czyli "Stara baśń" po raz kolejny. Zapewne wcześniej był na jednej z wież archikatedry we Wleniu

Czyli "Stara baśń" po raz kolejny. Zapewne wcześniej był na jednej z wież archikatedry we Wleniu

[Młot Thora 117]

Krzysiek, masz lepsze zdjęcia fragmentów zegara, który Johann Gotlieb Becker Uhrmacher in Laehn w 1779 roku zbudował dla kościoła w Cieplicach? Na forum zamieściłeś chyba tylko takie?

Edited October 4, 2020 by Młot Thora

[amroziuk 97]

W dniu 2.10.2020 o 19:49, mkl1 napisał:

 

 No tak

 dlatego nie ma się do czego "przyczepić 👍

Bez znieczulenia się nie dało. Ale to dopiero początek księgi.

 

[LESKOS 3458]

Jestem po pierwszym rozdziale ... nie oceniam merytorycznej zawartości, bo brak mi wiedzy. To pozostawiam kolegom. Jak dla mnie trochę  dominuje tu chaos i wielowątkowość - w tej opowieści jest . Autor trochę za dużo przeplata wątki a tworzony obraz jest niezbyt klarowny. Jak na pracę na bazie pracy doktorskiej to spodziewałem się lepiej zredagowanej książki dla czytelnika ... 

No może to tylko "pierwsze koty za płoty"...🤔  

[kiniol 2277]

13 godzin temu, Młot Thora napisał:

Krzysiek, masz lepsze zdjęcia fragmentów zegara, który Johann Gotlieb Becker Uhrmacher in Laehn w 1779 roku zbudował dla kościoła w Cieplicach? Na forum zamieściłeś chyba tylko takie?

Pewnie będę tam za czas jakiś, to zrobię porządne fotki tych ram i części...

[kumite 166]

Ciekawe kto był promotorem, recenzentem, jakieś nazwiska ?  Temat roczniaków cięgle niewiadomy? Pytam, bo na razie nie kupię

 

P

[LESKOS 3458]

Patrz Post 127. Jarosław Kita  - promotor , Ewelina Kostrzewska - recenzent

ale znalazłem jeszcze recenzję Romualda Łuczyńskiego  http://wydzfilhist.uni.lodz.pl/wp-content/uploads/2019/01/bialy-r2.pdf

można poczytać 😉

 

[kumite 166]

Dzięki. Przeczytałem. Co do faktów się nie odnosi, raczej do technicznej strony pisania pracy doktorskiej. O roczniakach nic. Czuję,że to pozycja raczej dla pasjonatów ekonomii i rozwoju przemysłu w tamtym okresie niż dla pasjonatów i kolekcjonerów samych zegarów. Nie mniej czytać warto o wszystkim.

 

Pozdrawiam

Edited October 5, 2020 by kumite
rozszerzenie myśli

[kiniol 2277]

dwa razy "dziejów" w jednym zdaniu... hmm... dr. hab. ...

[tarant 2964]

Z tym siedemnastolatkiem (Anno Domini 1801) dziadkiem-ojcem Beckera to mocny błąd.  Jak widać na zdjęciu, rzeczony podpisał się ...Uhrmacher in Lehn Anno... Czyli zegarmistrz z(we) Wleniu (z pisownią bywało różnie, Lähn, ale też np Lechn, Lachn), nie zaś ...Uhrmacher lehr...(s. 32), co Autor tłumaczy "zegarmistrz uczeń (Lehrer)"... Secundo. To, że drewniany ratusz spłonął w roku 1813, nie oznacza, że zegar z roku 1801 w nim zamontowany nie mógł ocaleć.

 

Sporo tez spotkać możemy nowinek zamieszczonych nie tak dawno temu na naszym Forum (np. cennik, ilustracje z katalogu z wystawy w Londynie) i w pracy Tomasza.

[Władek Meller 245]

Cześć wszystkim,
Zgłaszam, że mamy książkę "Fenomen firmy Gustav Becker" w ofercie naszego salonu.
- można podejść, zobaczyć.
Oczywiście oferujemy ją także w sklepie internetowym: https://odczasudoczasu.pl/c/ksiegarnia/

Mam nadzieję, że uda się nam także przygotować choć krótką tej książki recenzję.

 

pozdrawiam,
Władysław

Edited October 7, 2020 by Władek Meller