Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Pagan

Nowości EDOXa

Rekomendowane odpowiedzi

Po 1 zdecydowanie za wielkie, a po drugie bezel a'la opona od traktora jakos mi nie pasuje :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Edox Grand Ocean Chronograph w porząsiu,ale kto go będzie nosił?Nikołaj Wałujew?Dla mnie -nie małego chłopa- 42 to akuratnie,44 to absolutny max (ale też zależy od zegarka) a 48mm to już na king konga chyba <_< A miałem nadzieję, że moda na różowy badziew (czyt. złoto) się wreszcie skończy...


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Ło, słabizna straszna. Jeden brzydszy od drugiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta niepohamowana chęć pokazania czegoś nowego prowadzi do kiczu. Zdecydowanie jestem za minimalizmem i czytelnością a nie odpustowym krzykliwym wzornictwem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to co koledzy powiedzilieli + te kolory :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Mbubu

Kojarzą mi sie stylistycznie z TX. Cenowo - przesada. Od dawna (tak mi sie przynajmniej wydaje) Edox - to poziom jakościowy, prestiżowy i cenowy Certiny, Tissota itp. Jednak ostatnio podskoczyli - nawet powyżej Maurice Lacroix - uważam, że na wyrost.

Nie wydałbym na Edoxa więcej niz 4000 zł za model z fajną komplikcją.

12000 zł za Edka na Valgranges - to więcej niż zdecydowanie bardziej prestiżowy Longines. Certina na tym werku to 5500 w nietanim polskim salonie.

Komus cos sie pomieszało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość tryton

Niezbyt udane (IMHO), a ceny mają przerazające, ostatnio oglądałem jakiegos regulatora, cena... uwaga 9600 pln, szcerze mowiąc nie wiem za co.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja myślę, że nie są takie okropne, żeby zaraz "brzydactwo".

Fakt faktem, ładne nie są :o

 

Ale pojawienie się takich zegarków sugeruje, że firmy zaczynają poszukiwać nowych pomysłów, nowych rynków zbytu, sondują opinie.

A to oznacza, że rozpoczyna się bardziej zażarta walka o klienta. I o ile nie odbije się to na jakości, możemy tylko na tym zyskać.


Pozdrawiam,

 

MarioPL

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta..

Możemy zyskać - zegarki "dolnopółkowej" marki za 10 000. Rewela.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ta..

Możemy zyskać - zegarki "dolnopółkowej" marki za 10 000. Rewela.

 

Nie sądzę by EDOX był dolnopółkowcem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wśród zegarków szwajcarskich - niby czym jest?

To półka Certiny, Tissota, Hamiltona, Roamera itp - więc raczej nie wyższa, czy nawet średnia.

Prawda?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przesadzone lekko są te zegarki, a ten regulator o którym kolega tryton wspominał jest IMHO bardzo fajny. Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te zegarki mi się nie podobają!

 

Mam Doxe " CLASS I " i jet o niebo ładniejsza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no nie wiem, mi się nawet podobają, obawiam się tylko że w realu wyglądać będą jak jakieś plastikowe Casio,

zwłaszcza ten pierwszy.

Co do mody na różowe złoto to w zamyśle ma podnieść prestiż.

Jutro lece do Frankfurtu, może uda mi się gdzieś je zobaczyć.

Z cenami - fakt sporo. Jak na Edoxa - zdecydowanie za dużo.

Ale jeśli ich wykonanie będzie na wysokim faktycznie poziomie to czemu nie?

Warunki to szafir z antyrefleksem, naprawde doszlifowany mechanizm i za cene 5K to już powinna być jakaś niekoniecznie własna komplikacja.

W przeciwnym razie sprzeda się jako nurek ale Omega PO na 2892 z coaxialem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkiego w tych zegarkach według mnie jest za dużo... Tak jakby projektant nie mógł się zdecydować na jedną koncepcję stylistyczną i zastosował kilka naraz. No i te wielkie napisy, żeby nikt ich nie przeoczył... Zegarek powinien coś mówić o właścicielu, ale nie wrzeszczeć.

 

Najbardziej mnie martwią ich olbrzymie rozmiary. Tendencja jest wyraźna, ostatnio czytałem wywiad z prezesem Maurice Lacroix, który był bardzo dumny z rozmiarów swoich zegarków... mam szczupły nadgarstek, niedługo będe mógł kupować jedynie vintage, bo w nowych będę wyglądał idiotycznie, jak sie ta licytacja nie skończy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no nie wiem, mi się nawet podobają, obawiam się tylko że w realu wyglądać będą jak jakieś plastikowe Casio,

zwłaszcza ten pierwszy.

Co do mody na różowe złoto to w zamyśle ma podnieść prestiż.

Jutro lece do Frankfurtu, może uda mi się gdzieś je zobaczyć.

Z cenami - fakt sporo. Jak na Edoxa - zdecydowanie za dużo.

Ale jeśli ich wykonanie będzie na wysokim faktycznie poziomie to czemu nie?

Warunki to szafir z antyrefleksem, naprawde doszlifowany mechanizm i za cene 5K to już powinna być jakaś niekoniecznie własna komplikacja.

W przeciwnym razie sprzeda się jako nurek ale Omega PO na 2892 z coaxialem :lol:

 

Tylko żaden nawet nie zbliz sie do 5 kPLN. Najtanszy z przedstawionych 2,5 Kdolców czyli 8000 zł!!!! Nie neguje zakupów zegarkowych za kwoty nawet niebotyczne - ale Edox - nie ta półka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Wstrętne :) Klasyczne modele o niebo lepiej Edoxowi wychodzą.

 

 

Niestety :) mimo dużej sympatii do marki i mojej mało obiektywnej oceny - całkowicie się zgadzam.

 

Wciąż brakuje mi w ofercie Edoxa prostego, eleganckiego garniturowca z datownikiem - czegoś na 2824 w stylu Tissota Le Locle...

ale patrząc na kierunek w którym idzie marka... ech...

Pomarzyć zawsze można...


... powinien być prosty jak zegarek Świat...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.