Godny polecenia zegarmistrz w Krakowie

[sting 0]

Możecie polecić sensownego zegarmistrza w Krakowie. Nigdy nie miałem jeszcze przyjemności bywać u zegarmistrza w celu naprawy więc nie chciałbym oddać mojego sikorka w ręce jakiemuś 'kowalowi'. Chodzi o przywrócenie do życia divera Orienta z lat 60/70.

[GrzecH 7]

Możecie polecić sensownego zegarmistrza w Krakowie.......nie chciałbym oddać mojego sikorka w ręce jakiemuś 'kowalowi'. Chodzi o przywrócenie do życia divera Orienta z lat 60/70.

:)

 

 

Kowala polecam - jednak przez duże "K".

Więcej szacunku ....adres- ul. Basztowa

[sting 0]

No taki Kowal to ja rozumiem

[Bartheck 6]

Zegarmistrz - Piotr Kowal Basztowa 17 dokładnie, w bramie, po lewej stronie, czynne od 9 do 17

[RadG 2]

A korzystał ktoś z usług zegharmistrza na ul. Karmelickiej 1, p. S. Dobosz? Ceny, oceny? Bo mam dwa razy chrono do przeglądu i lekkiej poprawy.

[Gość Gato]

Też polecam Pana Piotra Kowala, Basztowa 17. Będziesz zadowolony w 100%.

[Iko 1161]

Jeśli przez przywrócenie życia masz na myśli również renowację, to p.Kowala zdecydowanie ODRADZAM.

Wystarczy poszukać na forum zdjęć zegarków po procesie niszczącym zwanym renowacją.

 

Pozdrawiam

Iko

[sting 0]

na razie renowacja jeszcze nie jest potrzebna (choć w przyszłości pewnie przyda się go trochę odnowić). chodzi raczej o przegląd werku, smarowanie, regulację itp.

[WAR 0]

Iko, a jakieś szczegóły ? Bo na razie to rzuciłeś pecyną błota, ale jak, dlaczego to już pominąłeś.

[Iko 1161]

Bo o tym już było wielokrotnie, użyj szukajki na forum, to się dowiesz.

Co więcej, znajdziesz tam zdjęcia pokazujące "mistzostwo" renowacji.

 

Natomiast jeśli się z tymi opiniami nie zgadzasz - wklejaj zdjęcia dobrze wykonanych renowacji zegarków.

Jak sądzę, znasz takie, skoro krytycznie wypowiadasz się na temat mojego postu.

 

Pozdrawiam

Iko

[WAR 0]

Prawda, znam, niestety już nie posiadam tych zegarków. Nie omieszkam wrzucić przy jakiejś najbliższej okazji.

[Iko 1161]

Tak też myślałem, że nie masz.

 

Po krótkiej wizycie na Allegro i przejrzeniu kilku ofert sprzedaży zegarków, wiele mi dał do myślenia dopisek:

 

Zegarek posiada Certyfikat Autentyczności wystawiony przez Zakład Zegarmistrzowski p. Piotra Kowala w Krakowie

 

"Czas rzucić światło" na ofety sprzedawcy Time & Light - stamtąd powyższy cytat:

 

http://www.allegro.pl/my_page.php?uid=10085076

 

Część z tych zegarków można obejrzeć w dziale Bazar, tak na marginesie.

 

Pozdrawiam

Iko

[Iko 1161]

Tu pierwszy z brzegu przykład "renowacji" z zakładu p.Kowala

 

 

oraz komentarz (nie mój, by nie budził kontrowersji) - zbyszke, będący odpowiedzią na inny post:

 

Swietnie? Z "super de luxe" zrobilo sie "de luxe", "swiss made" przewedrowalo do gory (wyjsciowo bylo pod cyfra 6). Linie dzielace tarcze na cwiartki znacznie grubsze niz przed renowacja. Coraz bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, ze jedynym rozsadnym wyjsciem w sytuacji podniszczonej tarczy w posiadajacym wartosc sentymentalna Atlanticu, Delbanie itp. jest nabycie drugiego zegarka z identyczna tarcza i uzycie go jako "dawce narzadow".

 

Ja nie skomentuję, bo kolega zrobił to za mnie. Efekciarsko, świecąco, wprost pod Allegro.

Tylko z wiernością odtworzenia nie ma wiele wspólnego, a taki jest cel renowacji.

 

Kłaniam się

Iko

[WAR 0]

Rozumiem, recenzje negatywne mają większą "siłę rażenia" niż pozytywne

Czyli:

- Twój kolega, czy też Ty oddałeś do renowacji Atlantica i nie jesteś zadowolony z efektu

- Ja u p. Kowala dawałem do renowacji, czyszczenia, przeglądu lekko licząc około 20 zegarków, starych i nowych. I jak najbardziej jestem zadowolony z jego pracy.

Większość wypowiedzi jakie znalazłem na forum również jest pozytywna. Jak dla mnie, oznacza to, że zamiast poinformować bez emocji, że akurat Ty nie jesteś zadowolony z jego pracy, wolisz walnąć emocjonalnie że

Jeśli przez przywrócenie życia masz na myśli również renowację, to p.Kowala zdecydowanie ODRADZAM.

Wystarczy poszukać na forum zdjęć zegarków po procesie niszczącym zwanym renowacją.

nie do końca również rozumiem odnośnik do aukcji Time & Light, chcesz powiedzieć, ze klient nie powinien mieć pewności, że dostaje zegarek z oryginalnym werkiem ? Albo że jeśli coś się stanie, to może liczyć na naprawę zegarka ?

[Gość Gato]

Tu pierwszy z brzegu przykład "renowacji" z zakładu p.Kowala

 

 

oraz komentarz (nie mój, by nie budził kontrowersji) - zbyszke, będący odpowiedzią na inny post:

 

 

 

Ja nie skomentuję, bo kolega zrobił to za mnie. Efekciarsko, świecąco, wprost pod Allegro.

Tylko z wiernością odtworzenia nie ma wiele wspólnego, a taki jest cel renowacji.

 

Kłaniam się

Iko

 

Żeby coś krytykować trzeba to zobaczyć nie na zdjęciu ale w rzeczywistości. Najpierw trzeba zobaczyć coś w realnym świecie ( nie wirtualnym na kiepsko zrobionej fotce) a dopiero potem się wypowiadać i oceniać czyjąś pracę. Ty patrzysz na kiepskie zdjęcie i oceniasz. Ja widziałem ten zegarek na żywo. Uważam że wypadł świetnie i prezentuje się wspaniale, jak zresztą inne renowacje i naprawy przeprowadzone na Basztowej 17. Życzę Ci żebyś w życiu posiadł fragment umiejętności, wiedzy i zdolności Pana Piotra Kowala w zakresie naprawy i renowacji zegarków i zegarów. Zaznaczam z góry że nie ja jestem właścicielem tego atlantica i nie ja sprzedaję zegarki w linku allegro wskazanym powyżej (mówię to żeby nikt nie zarzucał mi braku obiektywizmu).

[Iko 1161]

Żeby coś krytykować trzeba to zobaczyć nie na zdjęciu ale w rzeczywistości. Najpierw trzeba zobaczyć coś w realnym świecie ( nie wirtualnym na kiepsko zrobionej fotce) a dopiero potem się wypowiadać i oceniać czyjąś pracę. Ty patrzysz na kiepskie zdjęcie i oceniasz. Ja widziałem ten zegarek na żywo. Uważam że wypadł świetnie i prezentuje się wspaniale, jak zresztą inne renowacje i naprawy przeprowadzone na Basztowej 17. Życzę Ci żebyś w życiu posiadł fragment umiejętności, wiedzy i zdolności Pana Piotra Kowala w zakresie naprawy i renowacji zegarków i zegarów.

 

Niestety, drodzy miłośnicy "kunsztu" p.Kowala, ale mnie wystarcza to zdjęcie, podobnie jak wielu innym, którzy mają oczy na swoim miejscu.

Wiem dobrze, że on "wypada" świetnie, nie twierdzę, że jest inaczej. Czym innym jest jednak renowacja, a czym innym odpicowanie do sprzedaży frajerom na Allegrom którzy cenią takie nówki sztuki.

 

Co do ostatniego zdania - rozumiem, że by stwierdzić, że chleb jest nieświeży, trzeba być piekarzem? Nie kopię się z koniem, więc odpuszczam...

 

Pozdrawiam

Iko

[sting 0]

Hmm... Jeżeli oddaję do RENOWACJI zegarek to oczekiwałbym że renowacja będzie polegała na odnowieniu czyli doprowadzeniu zastanych elementów zegarka do stanu świetności bez wymiany tych części jeśli nie jest to absolutnie nieodzowne. Wymiana tarczy na inną czy tez widoczna gołym okiem zmiana jej elementów, ich modyfikacja czy zmiana ich pozycji na tarczy bez wyraźnej zgody właściciela to już nie renowacja tylko coś na pograniczu performace i pop artu.

Gdybym oddawał stary zegarek i zegarmajster samowolnie dokonałby mi takich szkód na tarczy jak zna zamieszczonych fotkach to chyba pościły by mi nerwy.

[RadG 2]

Zgadza się, nie odmawiając p. Kowalowi jego umiejętności zegarmistrzowskich nie patrzmy też bezkrytycznie. Taka frontalna, nieprzejednana obrona na całej linii nie służy samemu zainteresowanemu. Nie trzeba widzieć "na żywo" tego zegarka, żeby stwierdzić, że "de luxe" to nie to samo co "super de luxe" i że "swiss made" jest w innym miejscu. Co do np. liter, ich rozmazania, itd. się właśnie nie wypowiadam, bo to tylko zdjęcie. Sam oddawałem ww. zegarki do naprawy i stwierdzam, że na jakieś 10 ze dwa nie były naprawione za dobrze. Nikt nie jest idealny.

Zresztą, co do krakowskich zegarmistrzów było na tym Forum już tyle sprzecznych informacji, że można się pogubić. Ci sami są przez jednych chwaleni, przez innych ganieni, widać że nie wszystko wychodzi im zawsze dobrze. Inna sprawa, co by zebrać te rozproszone informacje i zrobić taką mapę usług zegarmistrzowskich w Krakowie. Co rusz mam coś do naprawy/regulacji i czsami już nie wiem do kogo iść, żeby spać spokojnie.

[WAR 0]

A czy ktoś tu mówi o bezkrytycznej obronie ? Stare przysłowie pszczół mówi, że nie popełnia błędów tylko osoba która nic nie robi. Kolega w pierwszym poście zapytał kogo możemy polecić. Po tych kilkudziesięciu zegarkach jakie u p. Kowala były mogę go spokojnie polecić. Kolega co nie chce być piekarzem, bo wtedy kopałby się z osłem podaje przykład błędu p. Kowala. Dla mnie wszystko jest ok, podane są informacje za i przeciw, można samemu podjąć decyzje

[sting 0]

A czy ktoś tu mówi o bezkrytycznej obronie ? Stare przysłowie pszczół mówi, że nie popełnia błędów tylko osoba która nic nie robi. Kolega w pierwszym poście zapytał kogo możemy polecić. Po tych kilkudziesięciu zegarkach jakie u p. Kowala były mogę go spokojnie polecić. Kolega co nie chce być piekarzem, bo wtedy kopałby się z osłem podaje przykład błędu p. Kowala. Dla mnie wszystko jest ok, podane są informacje za i przeciw, można samemu podjąć decyzje

 

 

I właśnie idąc tym tropem zapewne udam sie do pana Kowala w celu przeglądu werku i regulacji a w celu ewentualnej renowacji w przyszłości będę szukał innych opcji. W sumie mój Orient nie jest aż tak wartościowy żeby od razu biec z nim do Strojnego.

[davros 0]

ja swoje zegarki oddaje do renowacji/naprawy/czyszczenia do p. Pawła Wojnara. Rynek Główny 28 (taka mała budka w bramie) i jestem zadowolony. Zegarki też

 

pzdr

[Pinus 6]

ja swoje zegarki oddaje do renowacji/naprawy/czyszczenia do p. Pawła Wojnara. Rynek Główny 28 (taka mała budka w bramie) i jestem zadowolony. Zegarki też

 

Ja też jestem zadowolony - ale starego Rolka to mi bardziej popsuł niż naprawił.

Moja mapa jest prosta:

- renowacje i proste werki -> Wojnar. Dodatkowo miewa bardzo ciekawe paski, tylko nie wystawione (nie jest mistrzem marketingu)

- zegarki z wyższej półki i mechanizmy rzadko spotykane Strojny gdzie potrafią wyratować zegarek a jak jest wszystko OK to nie wciskają kitów tylko mówią że zegarkowi nic nie trzeba (no przesadziłem bo zawsze narzekają - miałem NOS'a po uruchomieniu to 5 minutach szukania z duma pokazali miejsce gdzie nie był nałożony smar nałożyli i nic nie wzięli).

 

Oczywiście jak Strojny wystawia rachunek to boli . Inna sprawa że tam też zdarzają się fuszerki (raz mi źle zamocowali balans).

[Gość Perrelet]

A co sądzicie o Płonce na Szewskiej 12?

Podobno pracuje tam od dawien dawna zegarmistrz który jest świetny w mechanicznych zegarkach.

[zagato 0]

Wojnar - Rynek Glówny

[Bartheck 6]

Ja z Wojnara zadowolony nie jestem, spitolił mi zegarek, który dopiero Kowal naprawił tak, że zegarek hula bez żadnych problemów, do Strojnego pójdę bardziej skomplikowanym zegarkiem (poza tym, jedynie oni posiadają urządzenia do sprawdzania dokładności chodu i szczelności w Krakowie - chyba, że coś się zmieniło), Płonka był dobry ale do momentu jak tam senior rodu pracował, teraz zrobił się tam punkt bateryjkarza. Dobry zegarmistrz jest też ponoć na Ofiar Dąbia (obok salonu łazienek Excellent) kolega zanosił tam swoje zegarki i był bardzo zadowolony, starszy pan prowadzi ten punkt.