Eppner

[tarant 4606]

Odsyłam na pierwszą stronę tego tematu. Zamieściłem tam zdjęcia półgodzinnego linkowca Eppnera. Widziałem taki mechanizm pierwszy raz w życiu. Potem jeszcze dwa.

[LESKOS 3339]

Skrzynia moim zdanie jest już z okresu kiedy Eppner nie produkował własnych wzorów i mechanizmy były wkładane do skrzyń zakupionych w stolarniach Świebodzickich (tak myślę że było w tym wypadku). Numer mechanizmu wskazuje na produkcję już w zakładzie w Srebrnej Górze, skrzynia jest absolutnie w stanie pierwotnym oprócz pokazanych "prób" wklejeń współczesnym klejem. Pierwszy raz widzę w realu tak wykonaną skrzynkę, z taką formą usłojenia rowkami.  Podobny mechanizm był również niedawno wystawiony na lokalnej niemieckiej zatoce , w skrzyni typowej dla wykonania z okresu pracy zakładu na terenie Wlenia w bardzo ładnym stanie. Niestety nie można mieć wszystkiego, ale myślę że trafił do Polski również   

W tym roku było już kilka zegarów produkcji Eppnera z  mechanizmem  bicia dostępnych na rynku. Mnie się udało zdobyć dwa ✌️... dwa mi uciekły 😪 ... Pocieszam się że to nie ostatnie, które się pojawiły. 

[WueM 100]

Mogę potwierdzić autentyczność Eppnera Leszka. Takie same wskazówki mam w Eppnerze z wychylnikiem sygnowanym A. Eppner & Co in Silberberg. Podobnie mechanizm nie budzi moich wątpliwości, mam identyczny.  

[LESKOS 3339]

Wojtku, myślę, że skrzynia jest dokładnie ta sama, poznaje po detalach ...

Dzięki Wojtku , 😉 bo by mie tu Krzysiu na "grilu" znowu przypiekł😁

Edytowane 27 Listopada 2020 przez LESKOS

[WueM 100]

To jest Twoje zdjęcie, moja skrzynia jest inna. 

Skrzynie z tak "ryflowanymi" plecami mam przy beckerze, też z taką głęboką snycerką na drzwiach. 
W poniedziałek sprawdzę numer, co pozwoli określić czas, kiedy była moda na takie skrzynie. 

 

Edytowane 27 Listopada 2020 przez WueM

[LESKOS 3339]

O ... 😉

Super , tak jak przypuszczałem , takie  skrzynie mogły być produkowane przez niezależną stolarnię sprzedającą skrzynie wielu producentom.

Dziękuję Wojtku 

[PM1122 1698]

1 godzinę temu, WueM napisał:

To jest Twoje zdjęcie, moja skrzynia jest inna. 

Skrzynie z tak "ryflowanymi" plecami mam przy beckerze, też z taką głęboką snycerką na drzwiach. 
W poniedziałek sprawdzę numer, co pozwoli określić czas, kiedy była moda na takie skrzynie. 

 

No, moja też Beckera i rok 1881.

[LESKOS 3339]

takie coś odkryłem na odwrocie tarczy Epnnera ...

[fibo 441]

No ja też, ale na tzw. "Jungu" bardzo wczesnym. Chyba nawet tu gdzieś usiłowaliśmy ten napis odcyfrować.

Teraz wszystko jasne (w sprawie treści 😀).

Edytowane 29 Listopada 2020 przez fibo
dodatkowe zdjęcie

[JASI 1066]

Fajnie, wychodzi na to, że to ten sam... 

A było w innym temacie. 

Zegarmistrz Paul Müller in Schöneberg Berlin. 

Myślę, że to ten. 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane 29 Listopada 2020 przez JASI

[LESKOS 3339]

Mam pytanie , może ktoś wyjaśni co oznacza. " Kgl: Hof : "   na wychylniku ? nie mogę znaleźć ... 

[JASI 1066]

Ja bym czytał to tak :

 

Gebr. Eppner znaczy 

Gebruder - Bracia Eppner. 

Kgl. to Königlich-królestwo. 

Hof uhrmacher - zegarmistrz dworski. 

In Berlin - w Berlinie. 

Pozdrawiam Jacek 

 

PS 

Zegarmistrz dworski wcale nie oznacza, że pracował na dworze. 

Tu wytłumaczenie z forum niemieckiego, tłumaczone przez translator. 

 

W rzeczywistości ci dworscy zegarmistrzowie nie byli zatrudnieni na dworze, byli sklepami z zegarkami lub uznanymi zegarmistrzami, którzy otrzymali tytuł, ponieważ dostarczali „dwór” lub pracowali dla niego. Natychmiast przychodzą mi na myśl nazwiska takie jak Hartmann, Felsing, Löbner i Eppner, którzy mieli duże sklepy i warsztaty w Berlinie i mogli nazywać się „nadwornymi zegarmistrzami”.

 

Pozdrawiam Jacek 

Edytowane 29 Listopada 2020 przez JASI

[LESKOS 3339]

Dzięki 😉 👍

[fibo 441]

No a ja się bez znajomości języka niemieckiego zażarcie sprzeczam z Leszkiem 😀. Dzięki bardzo Jasi, coś mi się wyjaśniło. Trochę. 

[JASI 1066]

Niedawno Kolega zastanawiał się nad tym napisem, rozszyfrowałem, a teraz tylko wkleiłem... 

Pozdrawiam Jacek 

 

PS 

Kgl można też rozwinąć jako Königlicher, dalej Hof Uhrmacher. 

Wtedy można to tłumaczyć jako Zegarmistrz królewski, albo nadworny... 

 

 

Edytowane 29 Listopada 2020 przez JASI

[LESKOS 3339]

Umyty , linki wymienione, naoliwiony , przetestowany, czeka na resztę ... kolejny krok do przodu 

(przed i po ...)

 

Edytowane 1 Grudnia 2020 przez LESKOS

[LESKOS 3339]

Ruszył , jak przystało na wyrób fabryki Eppnera - bez problemu 😁

 

[LESKOS 3339]

Tarcza 21 cm robi jednak wrażenie

[PM1122 1698]

Noooo

...... te budziki nad nim , ... też 

[LESKOS 3339]

A propos wskazówek to są ręcznie wykonane z mosiądzu ... dość ciekawa robota.

[LESKOS 3339]

Do dopieszczenia zostały tylko rzeźbione drzwi ...

 

 

 

Edytowane 5 Grudnia 2020 przez LESKOS

[Yodek 2540]

Zupełnie zmienia się wygląd, jak werk wszedł w swoje pudło. Tarcza robi jeszcze większe wrażenie 😃

[JASI 1066]

45 minut temu, LESKOS napisał:

Do dopieszczenia zostały tylko rzeźbione drzwi ...

No i jeszcze wagi 😉

[tarant 4606]

Kiedyś katalogowałem zdjęcia zegarów, już mi się nie chce. Ale podczas remanentu znalazłem taki:

 

 

Tabliczka - wychylnik daje pewne dane do datowania. Raczej nie dawano podówczas w prezencie starych zegarów.

 

 

Wygląda, że te dwuwagowe Eppnery prawdopodobnie nie były produkowane we Wleniu. Ale Srebrna Góra też niekoniecznie wydaje się być miejscem ich powstania. Mamy kolejną rzeźbioną skrzynię w stylu szwarcwaldzkim (no, niech będzie, szwarcwaldzko - neogotyckim ), raczej mało popularnym na Dolnym Śląsku. No i znowu mosiężne wskazówki. Wygląda, jakby zlecono ich produkcję komuś wyspecjalizowanemu w wykonywaniu wskazówek do zegarów kominkowych, Boulle. A takie Eppner przecież produkował. 

 

[LESKOS 3339]

Mechanizm dokładnie taki sam, numer mam starszy 3585 czyli niecałe 577 numerów mniej , ale wszystkie cechy charakterystyczne (łącznie z tarczą i wskazówkami takie same). Przypuszczałem że to początek lat siedemdziesiątych i to raczej by się to potwierdzało. 

Co do tego gdzie były produkowane mechanizmy 🤔... wydaje mi się że to była jednak Srebrna Góra. Mam jeszcze  numer 5192, mechanizm konstrukcyjnie identyczny, a właściwie prawie identyczny - z jednym wyjątkiem fizycznej wielkości... Na zdjęciach tego nie widać dokładnie ale różnica w blachach jest znaczna . Różnica w wymiarze szerokości w podstawie blach to 2 cm.  Różnica wielkości tarcz to również 2 cm . Jak by klasyk powiedział ..."przypadek ?" Mechanizm 5192 współpracuje z tarczą 18 cm. 

Co do ciekawej skrzyni to drzwi "dojrzewają"... zostało woskowanie na ciepło 😉

 

 

Edytowane 6 Grudnia 2020 przez LESKOS