Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
broncio

DEBATA O ZEGARMISTRZACH

Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy a ja mam pytanie nieco z innej beczki.

Obecnie robię zegarki już u drugiego z kolei zegarmistrza ( pierwszy zamknął zakład z przyczyn zdrowotnych).

Jako klient uważam, ze jestem ok - nigdy nie narzucam terminu - wręcz przeciwnie mogę poczekać, płacę od ręki, do roboty daję zazwyczaj same ruski, czasami coś szwajcarskiego ( no i nie są to żadne złomy - praktycznie wystarcza standardowe czyszczenie) - no i zostawiam miesięcznie ładną sumkę - ale odnoszę wrażenie, ze takie bezkonfliktowe podejście z mojej strony jest złe.

Dodam, że zarówno miałem to wrażenie przy pierwszym jak i teraz przy drugim zegarmistrzu.

 

Czy jako stałemu klientowi nie należą mi się żadne zniżki - bo odnoszę wrażenie, ze ceny ciągle rosną, a wołanie za jeden teleskop( od stałego klienta) - 2 zł - to już trochę dużo??

 

Jak to jest u Was??


Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym.

Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.

Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
"polaki kupowałem po max 50pln, a ten co wygrał konkurs na najładniejszy polski kosztował mnie na allegro 36pln"

 

To już nie te czasy. W każdym razie nie na Alledrogo. Widać ludzie przeglądają to forum i odpowiednio wyceniają zegarki, wiedząc np, ze lodówy, polaki, komandiry, ufoki, sputniki, kirowy i automaty cieszą się zainteresowaniem. Te modele tanio można trafić już chyba tylko na bazarkach.

 

Nie tylko. Ostatnio kupiłem kilka rzadkich zegarków na allegro za niezbyt wysoką kwotę i kilka nówek w super cenie

 

 

Wydaje mi się, że nie tylko sprzedający, ale i kupujący mają świadomość tego, co kupują i ile obecnie są warte niektóre modele. Może ta moda minie a może się nasili, tego nie wiem, ale popyt na określone modele moim zdaniem jest.

 

popyt nie spadnie, ale ceny wzrosną bo coraz więcej zegarków w bdb stanie wypływa i są wykupywane a nic nowego się nie produkuje (oczywiście mówię o zegarkach do 1991)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem na samym początku tematu oddałem dwie damki do pana Rosiaka na Ząbkowskiej.

Pojechałem w wyznaczonym terminie po odbiór. Zegarki czekały na mnie zrobione. Mija drugi tydzień od odbioru i obydwa śmigają idealnie.

Przy odbiorze chwilę porozmawiałem z właścicielem zakładu. Dostałem zapewnienie, że zostanie naprawiony każdy zegarek radziecki jaki przyniosę. Oczywiście w miarę możliwości. Zupełnie inne podejście niż za pierwszym razem. Czyżby pan Jerzy czytał nasze forum :) ?

 

@Marek_q przy następnej wizycie poproś o zniżkę dla stałego klienta. W wielu miejscach tak miałem, że jak się upomniałem to rabat dostałem. A tak to cisza i normalne ceny za usługę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

"popyt nie spadnie, ale ceny wzrosną bo coraz więcej zegarków w bdb stanie wypływa i są wykupywane a nic nowego się nie produkuje (oczywiście mówię o zegarkach do 1991)"

 

Pewnie masz niestety rację.

 

"Nie tylko. Ostatnio kupiłem kilka rzadkich zegarków na allegro za niezbyt wysoką kwotę i kilka nówek w super cenie"

 

Czasem można coś kupić, sam trafiałem ciekawe okazy, ale jednak rzadko. Z tego właśnie powodu, o którym napisałeś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Broncio - uważaj z buksiakami - Pan Rosiak ma je w szczególnej pogardzie:) Chciałem naprawić u niego swoją Lucernę, ale seredcznie mi to odradził, mówiąc, że szkoda jego pracy i moich pieniędzy. Chyba ma z resztą rację.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Broncio - uważaj z buksiakami - Pan Rosiak ma je w szczególnej pogardzie:) Chciałem naprawić u niego swoją Lucernę, ale seredcznie mi to odradził, mówiąc, że szkoda jego pracy i moich pieniędzy. Chyba ma z resztą rację.

 

No patrz, a mój zegarmistrz robi buksiaki bez mrugnięcia okiem i daje na nie roczną gwarancję. I jeszcze zapewnia, że będa chodziły znacznie dłużej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

"No patrz, a mój zegarmistrz robi buksiaki bez mrugnięcia okiem i daje na nie roczną gwarancję. I jeszcze zapewnia, że będa chodziły znacznie dłużej "

 

To jeszcze jeden powód, dla którego muszę się ruszyć na Ursynów:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ten na Ursynowie to nie wiem czy buksiaki robi, choc pewnie tak bo mówił, że robi wszystkie zegarki z PRL :). Pisałem o polecanym kiedys na KMZiZ zegarmistrzu na Górczewskiej, który robił mi kilka buksiaków min. uszkodzoną Ruhlę z lat 50, której nikt inny nie chciał dotknąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Hmm, możliwe, że wiem o kogo chodzi. Ten zegarmistrz znajduje się przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Powstańców Śląskich? Kiedyś u niego byłem, to ceny miał podobne do tych z Ząbkowskiej. Zostawiłem u niego Amfibię, ponieważ wskazówka minutowa się ociągała. Zdiagnozował, że to musi być ćwiertnik (tak i ja zresztą podejrzewałem). Po odebraniu zegarka dalej było tak samo. Dopiero u pana Rosiaka okazało się, że to była wina okrągłej zagiętej blaszki - spręzynki znajdującej się tuż pod tarczą dociskającej koło minutowe (czy jak się ta zębatka nazywa). Tak więc wspomnienia z tego zakładu mam średnie, ale może mówimy o dwóch różnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Hmm, możliwe, że wiem o kogo chodzi. Ten zegarmistrz znajduje się przy skrzyżowaniu Górczewskiej z Powstańców Śląskich? Kiedyś u niego byłem, to ceny miał podobne do tych z Ząbkowskiej. Zostawiłem u niego Amfibię, ponieważ wskazówka minutowa się ociągała. Zdiagnozował, że to musi być ćwiertnik (tak i ja zresztą podejrzewałem). Po odebraniu zegarka dalej było tak samo. Dopiero u pana Rosiaka okazało się, że to była wina okrągłej zagiętej blaszki - spręzynki znajdującej się tuż pod tarczą dociskającej koło minutowe (czy jak się ta zębatka nazywa). Tak więc wspomnienia z tego zakładu mam średnie, ale może mówimy o dwóch różnych.

 

 

chyba jednak mówimy o dwóch różnych zegarmistrzach. Ten o którym piszę jest rzut kamieniem za Prymasa Tysiąclecia a więc całkiem spory kawałek od Powstańców Śl.

Choć ten z Ursynowa jest jednak zauważalnie tańszy a jakość usług chyba podobna :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

"Choć ten z Ursynowa jest jednak zauważalnie tańszy a jakość usług chyba podobna"

 

Wychodzi na to, że Ursynowski zegarmistrz wygrywa wszystkie konkurencje :) Na której stacji metra trzeba wysiąść, żeby sie do niego dostać?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zeby nie było, że jakąś reklamę robię to z usług tego na Górczewskiej też jestem baardzo zadowolony i robił mi znacznie więcej zegarków :). Ale na Ursynów mam z Wilanowa nieporównywalnie bliżej.

 

Jak metrem to najbliżej z przystanku Natolin chyba jest. Raptem kilkaset metrów. Zakład oznaczony czerwoną kropką:

 

tv4374_MWSnap001.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Dzięki, za mapkę! Następny problem z zegarkiem, rozwiążę właśnie tam :) BTW, przypomniałem sobie jak gdzieś czytałem wypowiedź jakiegoś starszego zegarmistrza z Warszawy. Mówił on, że w tym mieście jest zaledwie trzech mistrzów, którzy potrafią naprawić zegar ścienny, ze wszelkimi detalami, że teraz to większość stanowią bateryjkarze i cwaniacy. Wyraził ubolewnie, że zawód ten zanika i nie ma chętnych na przejęcie interesu. Młodzi nie mają czasu i cierpliwości na "dłubaninę" jak to określił. Z tego, co czytam tu na forum, to fachowców jest znacznie więcej, niż tylko trzech... Ciekawe jak to jest w rzeczywistości, tzn. ilu jest zegarmistrzów z prawdziwego zdarzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Przed chwilą przechodziłem obok zegarmistrza urzędującego nie dalej niż ze 100m. od miejsca mojego zamieszkania. Często go mijam i jakoś ani razu nie wstąpiłem, mimo, iż na szyldzie dumnie stoi "zegarmistrz dyplomowany". Nie wiem dlaczego, ale nie miałem zaufania do tego miejsca, a na brak fachowców i tak nie narzekam. Jednak teraz postanowiłem zbadać sprawę i w końcu wyrobić sobie zdanie. A nuż dokonam przełomowego odkrycia? Tak więc wchodzę i pytam starszego pana:

- ile by kosztowało czyszczenie tego zegarka? - i pokazuję mu nadgarstek.

- a jaki to zegarek?

- Lanco (świeżo go odebrałem od zegarmistrza, chodzi jak burza, ale nie o to przecież chodzi :) )

- noo, ze 150 - 200zł ( :) :) :) )

- aha rozumiem...

- a to automat jest?

- tak to automat

- no to trochę więcej, nie wiem dokładnie, trzeba by zobaczyć, rozebrać, tak się nie da powiedzieć, możliwe, że trochę mniej, ale to rozkręcić trzeba.

- a gwoli ciekawości: za Atlantika ile by Pan wziął?

- pewnie jakoś też podobnie

- dziękuję, do widzenia

Hehehe, teraz już wiem, że mój zegarmistrz który bierze 50 zł. i mam gwarancję, żę zegarek będzie świetnie naprawiony to skarb! A ten tutaj fachmajster, to nie wiem, czy ma za dużo klientów, czy mu się nie chce zaiwaniać przy mechaniku...Swoją drogą znamienne, że tak, jak wielu zegarmistrzów uraczył mnie na wstępie standardowym pytaniem "a jaki to zegarek" :) Ciekawe ile by wziął za Komandira, czy Zima...

WNIOSKI:

Omijać zegarmistrza na Puławskiej w Warszawie (adresu dokładnego nie zapamiętałem, ale to naprzeciwko rogatek przy Morskim Oku) i cieszyć się ze swoich sprawdzonych :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
trochę zegarków nakupowałem się, ale za 120 w takim stanie lodówka to szaleństwo. Chociaż biorąc pod uwagę nówkę medyczną to wcale nie jest tak wysoko :)

 

ps. polaki kupowałem po max 50pln, a ten co wygrał konkurs na najładniejszy polski kosztował mnie na allegro 36pln

 

No popatrz mam lodowke medyczna a jakze Slawe tylko, ze kwarcowa. To nieszczescie! Moze kolega sie da namowic na wymiane, na cos mechanicznego.

Nie wiedzialem, ze takie cos produkowano jako kwarca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj oddałem niedawno zakupionego Wostoka do "nowego" zegarmistrza. Punkt mieści się na Bródnie. Istnieje odkąd sięgnę pamięcią czyli grubo ponad 30 lat.

Na wstępie uprzedziłem, że mam do naprawy zegarki radzieckie. Nie było żadnego zdziwienia. Powiedziałbym nawet, że zostało wykazane zainteresowanie.

Pan bardzo chętnie, bez żadnego marudzenia wziął zegarek. Szybka diagnoza - wymiana włosa. Koszt usługi 60zł. Czyszczenie plus naprawa. Za samo czyszczenie bierze 40zł.

Odbiór za tydzień. Jeśli będę zadowolony to podam dokładniejsze namiary.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy któryś z kolegów zna zegarmistrza z pl. Narutowicza?

 

J.


Jacek Tomczak - Janowski

-=WSzA=-

Warsztat Szyderstwa Artystycznego

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czas na ocenę nowego zegarmistrza.

Wostok, którego odebrałem w połowie sierpnia sprawuje się idealnie. Nie mam żadnych zastrzeżeń.

Dzisiaj oddałem następnego Wostoka opisanego wczoraj w "nowych nabytkach". Jak trafnie zdiagnozował yasiooo sprężyna do wymiany. Koszt 45zł, odbiór na jutro. Drogo?

Spotkaliście się z wydrapywaniem rysikiem daty wykonania naprawy na wewnętrznej stronie dekielka? Taki rodzaj gwarancji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Spotkaliście się z wydrapywaniem rysikiem daty wykonania naprawy na wewnętrznej stronie dekielka? Taki rodzaj gwarancji.

 

Dość powszechna praktyka. Jednak ostatnio spotkałem się z kilkoma zegarkami, w których zegarmistrz na łatwiznę poszedł i zamiast wydrapywać zrobił wpis niezmywalnym markerem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za samo czyszczenie bierze 40zł.

 

 

Poważnie????

ja za czyszczenie zegarka z wymianą szkiełka płacę 15 złotych w Krakowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dość powszechna praktyka. Jednak ostatnio spotkałem się z kilkoma zegarkami, w których zegarmistrz na łatwiznę poszedł i zamiast wydrapywać zrobił wpis niezmywalnym markerem

 

U mnie zegarmistrz również robi wpis cieniutkim markerem B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

Broncio - trochę sporo wziął. Powinien chyba w granicach 30zł.

 

Ja za czyszczenie płacę 50 zł, chyba, że to automat - wtedy stówka pęka... Mam też zegarmistrza, który bierze 25 zł za tę usługę, ale zawsze potem zegarki kulawo chodzą, więc ten pan raczej się nie liczy. Niestety w Warszawie prawie wszytko jest droższe, i trzeba się naszukać, by znaleźć taniego i dobrego fachowca.

 

Mapeth - 15zł to marzenie B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poważnie????

ja za czyszczenie zegarka z wymianą szkiełka płacę 15 złotych w Krakowie

 

a jesteś pewien, że czyszczenie a nie smarowanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę drogo. Tydzień temu za wymianę sprężyny zapłaciłem 20 zł.


Adam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a jesteś pewien, że czyszczenie a nie smarowanie?

 

pewien B)

akurat pod tym względem mój zegarmistrz ma fajne ceny i narzekać nie mogę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.