STARUSZEK 348 #1 Napisano 2 Czerwca 2009 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
michu 1 #2 Napisano 2 Czerwca 2009 Piękna rzecz! 0 Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kadarius 9 #3 Napisano 2 Czerwca 2009 Piękna pamiątka 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
cytochrom 47 #4 Napisano 2 Czerwca 2009 Piekny i jednen z najbardziej jak nie najbardziej porzadany zegarek Longines'a i zegarek wojskowy, mialem okazje podziwiac na zywo i musze powiedziec iz na zywo prezentuje sie rownie pieknie , IHMO to jeden z najciekawszych zegarkow w klubie:) 0 Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie Adam Wisniewski - Snerg Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Kortyzol 3 #5 Napisano 2 Czerwca 2009 no, no bardzo fajny, piękny wiek i historia. 0 ???????? => ta choroba dobrze ROCKuje! Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
AgentBart 0 #6 Napisano 2 Czerwca 2009 Super sprawa, piękny czasomierz! 0 pozdrawiam - Bartek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marcin_L 10 #7 Napisano 2 Czerwca 2009 Ładny i ciekawy. Napisałbyś o nim coś więcej, czy znasz jego historię? Jak trafił w Twoje ręce? Jestem szczerze ciekawy 0 Marcin Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Klod100 43 #8 Napisano 2 Czerwca 2009 Przepiękny zegarek. Świetne zdjęcia. Kawał historii. 0 _________Klaudiusz Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość sszwedo #9 Napisano 3 Czerwca 2009 Zegarek pięknie zachowany, ale jego uzupełnienie, kawał naszej historii, to krew, pot i łzy, wiem to z opowieści rodzinnych (walczył tam wujek mojej mamy) i sporo na ten temat czytałem wspomnień żołnierzy którzy tam walczyli. Całość to piękna pamiątka i jako całość jest bezcennym skarbam. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
STARUSZEK 348 #10 Napisano 3 Czerwca 2009 Napisałbyś o nim coś więcej, czy znasz jego historię? Jak trafił w Twoje ręce? Jestem szczerze ciekawy Produkowany teoretycznie w latach 1952-54 - tak mówią żródła sieciowe i współczesne ksiązeczki , werk Longines caliber 12.68Z , koperta stalowa średnica bez korony 38 mm z koroną ponad 40 , rozstaw uszu 18 , z numeru werku na moim egzemplarzu wychodzi 1946 rok , praktycznie wszystkie egzemplarze do znalezienia w sieci mają numer cztero cyfrowy . numer musi sie zgadzać na uchu koperty , zewnetrznej stronie dekla i wewnętrznej również , moj ma trzy cyfrowy, nie wiem kiedy dostał go mój dziadek . Walczył w Armii Andersa , po wojnie nie mógł wrócić do Polski , wiec wstąpił do Armii Królestwa Wielkiej Brytanii i tam też otrzymał tego Longinesa jako zegarek służbowy , nigdy nie przyjechał do kraju , zmarł w 1974 roku , spoczywa na cmentarzu wojskowym w Manchesterze . Od tamtej pory zegarek miał moj ojciec i niestety nosił go , ja przejąłem ( nie bez oporów - w zamian musiałem dać kwarcowego Edoxa - który chodzi idealnie do dziś ) w roku 1990 i od tamtej pory spoczywa spokojnie u mnie , byl dwa razy w konserwacji , czasem go nakręcam ale bardzo rzadko.Kilka fotek werku , słabe ale z komórki . 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Krzysiek_W 321 #11 Napisano 3 Czerwca 2009 Piękny zegarek! taki do przekazywania z pokolenia na pokolenie. Gratuluję i zazdroszczę 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sapek 6 #12 Napisano 28 Listopada 2009 szacun 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
QuadrifoglioVerde 3222 #13 Napisano 28 Listopada 2009 Nic dodać nic ująć. Chcę go widzieć na ciemnobrązowym skórzanym pasku . Ten dekielek to wygląda jak w nowym zegarku 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rainman 9 #14 Napisano 29 Listopada 2009 no no flaga zdobyczna włoskich strzelców górskich Wiem że Monte Cassino broniły niemieckie jednostki elitarne powietrzno desantowe "Zielone Diabły" czy jakoś tak.Głównie broniły niemieckie dywizje a Włochów ograniczano bo nie byli wiarygodni.Kurcze muszę poszukac jakie to jednostki włoskie się,tam zagnieździły bo nie wiedziałem... Był artykuł i program telewizyjny że Anders uzupełniał straty po bitwie żołnierzami wziętymi do niewoli (okazało się że m.in. byli tam Polacy z terenów Śląska wcieleni do armii niemieckiej).Pytanie tylko pozostaje jak to się stało że elitarne jednostki były rekrutowane z przymusowo wcielonych...? Piękny kawałek historii. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
sapek 6 #15 Napisano 29 Listopada 2009 mojej znajomej dziadek walczył pod Casino ,ostał się tylko worek transportowy ,taki na odzież , były krzyże ,ale wnuczka zaniosła na lekcje historii i przepadły , kurde o zegarek nie pytałem , Grenlander to moje marzenie , no i sentyment do longinesa , miałem 2 szt , oba były cacy , 1 zgubiwszy , 2gi sprzedawszy . był też tissot apollo , ale to terażniejsza porażka , Ale GREENLANDER BIJE WSZYSTKO , 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Volturi 127 #16 Napisano 29 Listopada 2009 Staruszku kawał dobrego zegarka z historią w tle,chować i konserwować dla następnych pokoleń. 0 Czas jest moim sprzymierzeńcem. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
STARUSZEK 348 #17 Napisano 14 Grudnia 2009 Ten dekielek to wygląda jak w nowym zegarku Dekielek w chwili słabości odświeżyłem ale póżniej tego żałowałem , juz nic nie ruszam - dawno temu sobie to obiecalem i tego bedę się trzymał . 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Bartheck 6 #18 Napisano 16 Grudnia 2009 Piękna pamiątka 0 "A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem" Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
rip 559 #19 Napisano 16 Grudnia 2009 Wspaniały zegarek i niesamowita pamiątka! 0 wojtek Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
nekroskop 11 #20 Napisano 17 Grudnia 2009 Skarb!!!! Podziwiać i gratulować -gratulować i podziwiać. 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
STARUSZEK 348 #21 Napisano 1 Maja 2010 Dawno mialem dodać kilka fotek ale zapomniałem - wiec teraz wykorzystam moją werwę 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh #22 Napisano 2 Maja 2010 Jakoś mi ten wątek umknął dlatego przyjmij moje spóźnione gratulacje. Fantastyczny zegarek. Dzisiejszy Longines to już nie to samo co kiedyś . 0 Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
STARUSZEK 348 #23 Napisano 3 Kwietnia 2011 Po 20 latach poszukiwania udało mi się dzisiaj odnależć dowód zakupu tego Longinesa , sam nie byłem pewny kiedy został zakupiony , numery z werku datowały zegarek na rok 1945/46 czyli wbrew informacjom dostępnym w sieci na lata 1952/53 i samej nazwie "greenlander". Dowód zakupu i gwarancja( chyba już nie ważna ?) z datą 19 marca 1946r. , zegarek zakupiony w Bolonii "Orologeria Veponesi Ferdinando Via Rezoli No. 1 Bologna" , oczywiscie oprócz tego na potwierdzenie tego faktu mam kilkadziesiąt dokumentów na dowód pobytu Osoby w tym czasie w Bolonii a nazwa "greenlander" faktycznie została zaczerpnięta z Brytyjskich militarnych ekspedycji do regionu Arktyki w latach 1952/53 , jednak te lata nie są faktycznym datowaniem przynajmniej tego egzemplarza a więc sama nazwa została nadana dużo póżniej niż powstał ten model. Longines powinien o tym wiedzieć robiąc reedycję w postaci nowego modelu i nazywając go greenlander... co ma się nijak do rzeczywistości ... 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
DUBHEAD 41 #24 Napisano 3 Kwietnia 2011 Piękny kawałek historii że też wcześniej mi umknął ten temat 20 lat? No to musiałeś być zawzięty, gratuluje wytrwałości w poszukiwaniu "papierów" ! 0 ile by nie było to i tak jest za mało... Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
STARUSZEK 348 #25 Napisano 15 Maja 2011 Korzystając z uprzejmości zaprzyjażnionego sklepu , kilka porównawczych fotek oryginału i reedycji niestety oświetlenie sklepowe i sprzęt foto dają o sobie znać 0 cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy ! Piotr. Udostępnij tę odpowiedź Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach