Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość MichaelD

Grand Seiko Spring Drive GMT SBGE001 v.s Rolex GMT Master IIc

  

169 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Gość MichaelD

Pierwszy pojedynek z serii Rolex vs Grand Seiko :lol:. Prosił bym o podawanie uzasadnienia swojego wyboru.

 

Grand Seiko Spring Drive GMT SBGE001

 

INFO:

Wymiary: 43.5 mm ( bez koronki ) x 14.7 mm

Koperta: Stal

Waga: 177 gram ( z bransoleta)

Mechanizm: 9R66 ( 72 godziny rezerwy chodu)

Dokładność: +15/-15 sekundy na miesiąc

Inne: Zakręcana koronka, szkiełko szafirowe bez powłoki anty-refleksyjnej , wodoszczelność do 20 ATM

Cena: ~ 5390 USD

 

post-1329-0-95490500-1331222399.jpg

 

post-1329-0-26030300-1331222403.jpg

 

post-1329-0-28951400-1331222412.jpg

 

 

Rolex GMT Master IIc

 

Wymiary: 40 mm ( bez koronki ) x 12.1 mm

Koperta: Stal ( do wyboru mamy bi-color, zloto także wysadzane diamentami)

Waga: 130 gram ( z bransoleta)

Mechanizm: 3186 ( 50 godziny rezerwy chodu)

Dokładność: ~ +2 sekundy na dzień

Inne: Zakręcana koronka, szkiełko szafirowe z lupka , wodoszczelność do 10 ATM , ceramiczny bezel

Cena: ~ 6440 USD

 

 

R116710.jpg

 

2210836810_d156eb1519.jpg

 

2317157226_462771a0b6.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko

-ładniejszy -wskazówki,brak lupy

-prawdziwie "płynąca " sekunda :lol:

-tańszy

Poza tym,Rolex "oklepany" :)

 

Tyle by mi wystarczyło,by brać SEIKO

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sam bym tego lepiej nie ujął :lol:


Demokracja - ustrój w którym dwóch meneli spod budki z piwem ma 2 głosy, a profesor uniwersytetu ma 1 głos...

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Usuń z Seiko rezerwę, daj inne wskazówki i masz mojego zwycięzce, jednak na razie na podstawie zdjęć Rolex

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

SEIKO, bo:

- bo to Seiko;

- bo nie ma lupki;

- bo to Spring Drive;

- bo to mój wymarzony zegarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ROLEX !

Rolex jest oklepany, drogi pomimo masowości - ale jest wręcz doskonały użytkowo.

Dla mnie Spring Drive to taki cyborg - w końcu jest tam kontrolująca dokładność elektronika i porównywanie tworu mechatronicznego z mechanicznym to takie trochę nieuczciwe. Dodatkowo historia marki i prestiż jest za Rolexem.

Inna sprawa, że zamiast Rolka wolałbym GO Sport Evolution GMT bo zamiast maksymalnie wiejskiej lupki ma panoramiczną datę, jest zdecydowanie ładniejszy i można go z przyjemnością oglądać również od tyłu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex za ?oklepane? idealne wykonanie i super mechanizm.


Rafał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Pinus - akurat jeśli chodzi o dokonania marki to Rolex się chowa - mechaniczne - historia GS (Historia GS autorstwa ellore ) , a quartz, kinetic i spring-drive z drugiej strony.

 

Obie marki są moimi ulubionymi, a głosuję na Rolexa ponieważ:

-dobrze leży mi na ręku, idealny rozmiar dla mnie, dużo fajniejsze uszy

-ceramiczny bezel bardzo fajnie wygląda na żywo

-lupka

 

Być może mój wybór byłby inny gdybym miał w ręku tego GS - niestety widziałem tylko zwykłe spring-drive'y (widok sekundnika niezapomniany :lol: )


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaka jest właściwie zasada działania tego typu rozwiązania- spring drive?

Osobiście rzucam swój głos na Seiko- tak jakoś z sympatii dla marki, którą nie darzę Rolexa, choć nie powiem że mi się nie podoba :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko "nie tyka", a Rolex to moja druga w kolejnosci ulubiona marka. Wybieram Rolexa (choc dla mnie GMT powinien miec obrotowy pierscien z nazwami miast).


Zadna praca nie hanbi, ale kazda meczy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko za:

-Brak "cyklopa"

-imo ładniejszy

-Seiko :lol:

-20atm wodoszczelonści

-tańszy

Chociaż Rolex ma ten piękny, ceramiczny bezel i dobry mechanizm...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko zdecydowanie.

- za przeciwieństwa do Rolka - urodę, brak bazarowo-cinkciarskich konotacji w Polsce, za niepospolitość

 

( bo mam alergię na Rolki, których designu nie znoszę , więc pewnie wiele zegarków wygrałoby z Rolkiem)

 

Podzrawiam

Iko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko Seiko :lol:


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
@Pinus - akurat jeśli chodzi o dokonania marki to Rolex się chowa - mechaniczne - historia GS (Historia GS autorstwa ellore ) , a quartz, kinetic i spring-drive z drugiej strony.

Znam ten materiał (chwała koledze) ale dużo bardziej pociągają mnie prace Rolexa nad niezawodną mechaniką i patrząc na pojedynek bardziej cenię ich sprężynę, super ceramikę niż elektroniczny stabilizator. A modele kinetic to kwarc z prądnicą gdzie akumulator wychodzi mnie (wiem bo mam) znacznie drożej niż wymiana baterii. Rolex nie ma zegarków z niskiej półki a Seiko jak najbardziej. Nie mówię, że GS jest bez historii a Spring Drive to lipa, ale mówienie żeby Rolex się schował to lekka przesada.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość zimny-wiatr

Bardziej mi pasuje Seiko, zastanawiam się tylko jak wytłumaczyć komuś kto nie ma pojęcia o zegarkach że zapłaciłem za Seiko prawie tyle samo co za Rolexa?? Prawda jest taka że większość laików zabiłaby nas śmiechem chyba :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Znam ten materiał (chwała koledze) ale dużo bardziej pociągają mnie prace Rolexa nad niezawodną mechaniką i patrząc na pojedynek bardziej cenię ich sprężynę, super ceramikę niż elektroniczny stabilizator. A modele kinetic to kwarc z prądnicą gdzie akumulator wychodzi mnie (wiem bo mam) znacznie drożej niż wymiana baterii. Rolex nie ma zegarków z niskiej półki a Seiko jak najbardziej. Nie mówię, że GS jest bez historii a Spring Drive to lipa, ale mówienie żeby Rolex się schował to lekka przesada.

Ja z kolei bardziej cenię werki Seiko stosowane w GS, szczególnie te o wysokim taktowaniu np. nowy hi-beat 36000. Pod względem mechanizmów z wysokiej półki jednak Seiko ma więcej dokonań, i nie porównujmy mechanizmu Rolexa ze Spring Drive'em tylko jeśli już z którymś z mechaników GS;)


Instagram.com/jfszymaniak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomimo Całej sympatii dla GS, Model GMT IIc Rolexa to klasa sama dla siebie. Jest ultra wygodny w użytkowaniu i ma "to coś". Abstrahując od całej otoczki i postrzegania Rolexa - GMT IIc to model, który już jest murowanym klasykiem. A co do lupy - trzeba zacząć używać a potem się wypowiadać. Ja nabrałem pokory do Rolex'owego cyklopa właśnie po doświadczeniach z tym modelem, przedtem był dla mnie niedopuszczalny.

Polecam test nadgarstkowy. Ponadto pozostaje sprawa ceny i ew odsprzedaży ( wiem, że przy zakupie za bardzo się o tym nie myśli ) ale Rolex tutaj gwarantuje stabilność.


_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście Rolex, pomimo mojej wielkiej sympatii do Seiko.

 

Argumenty mam dwa:

 

- Rolex to czysta mechanika, bez prądu,

 

- Rolex jest ładniejszy i, przynajmniej w moich oczach, bardziej "klasyczny".


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Seiko za SD i całą otoczkę GS, Rolex źle mi się kojarzy


JACEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdyby nie lupa to Rolex, a tak to... ROLEX!!!

Seiko wspaniale, ale wydać kilkanaście tysięcy mógłbym w tym porównaniu na Rolexa.

Wierzę Klaudiusz, że lupka jest przydatna na codzień, ale moim zdaniem szpeci. Oczywiście oglądalem na zywo. Jednak to niewielki "defekt"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rolex.

Jak zawsze przy pojedynkach patrzę na kandydatów jak na potencjalne nabytki. Z dwóch wyżej wymienionych chętniej widziałbym Rolka na moim nadgarstku :)

Jeżeli miałbym kupić GS, to z pewnością nie byłby to Spring Drive, tylko czysty mechanik.


Czas jest wielkim nauczycielem ale niestety zabija wszystkich swoich uczniów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rolek za lupke

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

GS:-)

 

Pzdr

Spinner


SPINNERSTRAPy - szukaj na Instagranie lub FB po haśle "spinnerstraps"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm...

 

Jeśli miałbym wybierać pierwszy zegarek w tej grupie cenowej - wybrałbym na pewno Rolexa. Jednakże posiadając jakiekolwiek inne tej klasy zegarki, wybór padłby na Seiko - na prawdę ciekawi mnie ten mechanizm. Wizualnie oba zegarki przemawiają do mnie średnio, przeważa więc Spring Drive.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.