Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość MichaelD

Grand Seiko Spring Drive GMT SBGE001 v.s Rolex GMT Master IIc

  

169 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Czy to jest jednak jedyne uzasadnienie dla miłośnika zegarków !?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Już druga wypowiedź tego typu :) Wcześniej ktoś też pisał, że kupno GS to topienie pieniędzy (chyba chodziło o stratę przy sprzedaży). Wszystko fajnie, tylko ten wątek chyba nie dotyczy tego, na którym zegarku się lepiej zarobi :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Nasir W takim razie sugeruję odkupić chociaż jedną sztukę używanego SBDB001 (powiedzmy, że w aktualnym tygodniu; gdzie nowy jest o połowę tańszy od Rolka).

Gdyby na Świecie wszyscy myśleli w tej kategorii od jutra Seiko przestałoby produkować zegarki droższe niż 200$.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę, że wiele mitów o stracie wartości GSów wynika stąd, że ktoś porównuje ceny z bazarków z cenami ze strony www.seiko-watch.co.jp/gs/collection/all.html albo co gorsza z cenami w Euro. :D Różnice czasem sięgają nawet 30% między ceną ze strony, a rzeczywistą w sklepie. Poza tym przy takich porównaniach cen (GS nowy vs używany) warto wziąć pod uwagę kurs JPY, bo ten potrafi dość znacznie zmieniać się na przestrzeni kilku miesięcy.

Dla przykładu oferty z ostatniego miesiąca z sieci:

- SBGH005 -> 5000 USD

- SBGA011 -> 5500 USD

- SBGE001 -> 4850 USD

- SBGA029 -> 4650 USD

- SBGM029 -> 5200 USD

 

Wszystkie nowe są lub były w cenie w okolicach 500 000 JPY (SBGM029 wydaje mi się, że był bliżej 400k), co na chwilę obecną to 5350 USD. Czy to tak wielki spadek wartości (maks. 10%)? Omega chyba jednak więcej traci na wartości po wyjściu ze sklepu z zegarkiem. ;) Może te przykłady są mało skrupulatnie podane, bo nie patrzyłem na stan zegarków, ale daje ogólny pogląd na sytuację. No i dodatkowa kwestia, to liczba ofert w sieci z całego świata - watchrecon dał 30 GSów z ostatnich 31 dni i są w tym zdublowane oferty.

 

Oczywiście jak ktoś się uprze, to może dalej powtarzać, że strasznie traci się na kupieniu GSa, ale jak nie ma innych argumentów to co zrobić? ;) Poza tym kupując GSa nie brałbym pod uwagę odsprzedaży, bo to świetne zegarki użytkowe. Wyjątkiem byłaby sprzedaż GSa, żeby kupić inny model. :)

 

Niezaprzeczalny fakt jest taki, że tylko Seiko nie zaszpanujesz wśród znajomych a tym bardziej "możnych" w Hiltonie. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczerze, to jak się swego czasu naczytałem na Forum, jak to GS-y okrutnie tracą na wartości, to zacząłem gorączkowo poszukiwać używanych w sieci. No bo pomyślałem, że skoro na forumowym bazarku można szwajcary w dobrym stanie wyrywać za 50% ceny katalogowej, to te Seiko tanie będą jak barszcz... Okazało się po pierwsze primo, że tych używek jest jak na lekarstwo, a po drugie primo, że... hmm... bzdury czytałem.

 

BTW: Machlo, jak będziesz sprzedawał któregoś swojego GS za 20-30% ceny sklepowej, to daj znać :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafi, nie zapowiada się taka sytuacja, chyba że będę przymierał z głodu. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wielokrotnie czytałem, w różnych recenzjach i dyskusjach, że GS`y wybierają osoby, które są uświadomione zegarkowo. Musi coś w tym być, bo przecież nikt GS`a nie kupuje ze względu na markę (osoba spoza grona miłośników - zdecyduje się na zakup Omegi, Rolexa itp). Wiele osób nie słyszało nigdy o Grand Seiko, a co dopiero mówić o zakupie "Seiko" w cenie wyższej niż Omega. W związku z tym, zegarki GS są kupowane przez klienta świadomego, nie ma w tych zakupach przypadków (jakieś wyjątki się pewnie znajdą, ale z pewnością są bardzo znikome).

 

Ja od dłuższego czasu noszę się z zamiarem zakupu Grand Seiko. Mam nadzieję, że wreszcie uda się to spełnić. Jeśli się zdecyduję na zakup - to zrezygnuję z Rolexa właśnie. Dosyć istotnym argumentem przemawiającym za GS`em, jest to, że nie jest tak popularny jak Rolex, którym każde forum zegarkowe, aż kipi. Najistotniejszy argument, to jednak wizualny odbiór, mi osobiście podoba się znacznie więcej GS`ów niż Rolexów. Z drugiej strony, doskonale rozumiem to, że komuś bardziej podoba się Rolex. Pomijam płynącą sekundę, która potrafi zahipnotyzować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość xylog

Ty się Karol nie wyrzekaj Rolka.

Przyjdzie czas, dojrzejesz i pomyślisz o Rolexie.

 

Jakby to powiedzieć, wiem coś o tym ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumiem dlaczego porównujemy kwarca z mechanikiem? mi nie podoba się żaden z tych zegarków, ale gdybym musiał nabyć jeden z tych dwóch,kupiłbym rolexa, bo jeśli miałaby zwyciężyć dokładność , to nie brak radiowców za kilka stówek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

brawo Jasiu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumiem dlaczego porównujemy kwarca z mechanikiem?

Gdzie , gdzie ?

Jakiego kwarca ?

Znowu coś mi umknęło....


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumiem dlaczego porównujemy kwarca z mechanikiem? mi nie podoba się żaden z tych zegarków, ale gdybym musiał nabyć jeden z tych dwóch,kupiłbym rolexa, bo jeśli miałaby zwyciężyć dokładność , to nie brak radiowców za kilka stówek.

 

Nie zupełnie kwarca, baterii w nim nie uświadczysz, a ogólnie Spring Drive to olbrzymie osiągnięcie japońskiego zegarmistrzostwa.

 

Był już o tym temat, tutaj możesz poczytać: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/81253-seiko-spring-drive/page__hl__%2Bspring+%2Bdrive

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zupełnie kwarca, baterii w nim nie uświadczysz, a ogólnie Spring Drive to olbrzymie osiągnięcie japońskiego zegarmistrzostwa.

 

Był już o tym temat, tutaj możesz poczytać: http://zegarkiclub.p..._+spring +drive

nie napisałem, że jest to zegarek bateryjny, ale elementem decydującym o dokładności chodu jest drgający ze stałą częstotliwością kryształ i tyle, na dowód cytuję "Energia mechaniczna jest zmieniana na elektryczną, która dalej przekazywana jest do układu przełączającego i jednostki kwarcowej, wywołując drgania kryształu. Na podstawie tych ruchów zintegrowany układ przełączający określa natężenie " jeśli kogoś uraziłem to sory, ale jeśli porównywać to GS automatik a nie spring. A ciesze się , że kij w mrowisku zadziałał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gdzie , gdzie ?

Jakiego kwarca ?

Znowu coś mi umknęło....

ano umknęło....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko to nie kwarc, ani nie typowy mechanik :)

 

Gdzieś tam wyżej pisałem, że dla mnie kluczowym argumentem jest wygląd, a z tej dwójki zdecydowanie bardziej podoba mi się GS. Zdaję sobie jednak sprawę, że akurat pod tym względem to ile osób, tyle będzie opinii :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko to nie kwarc, ani nie typowy mechanik :)

 

Gdzieś tam wyżej pisałem, że dla mnie kluczowym argumentem jest wygląd, a z tej dwójki zdecydowanie bardziej podoba mi się GS. Zdaję sobie jednak sprawę, że akurat pod tym względem to ile osób, tyle będzie opinii :)

i masz rację, o gustach się nie dyskutuje. Jednak porównujemy lokomotywę parową z pojazdem kosmicznym, mi bardziej podoba się lokomotywa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goral_, a dlaczego nie klepsydra?

 

Edit:

 

Albo takie coś: :lol:

1_zps3c61cb25.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goral_, a dlaczego nie klepsydra?

 

Edit:

 

Albo takie coś: :lol:

1_zps3c61cb25.jpg

bo klepsydra źle wygląda na bransolecie, a dni słonecznych u nas jest za mało, żeby sprawdził sie zegar słoneczny, ale jeśli porównujesz rolexa do któregoś z tych rozwiązań to ja tego nie kwestionuję.... de gustibus...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goral_, nie zrozumiałeś. IMO, taki słoneczny zegar ma się tak do Rolexa, jak Rolex do Spring Drive'a. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Goral_, nie zrozumiałeś. IMO, taki słoneczny zegar ma się tak do Rolexa, jak Rolex do Spring Drive'a. :)

zrozumiałem, nie dyskutujemy czy GS jest nowocześniejszy bo to oczywiste, pytanie było inne. Je przecież mówię , że SEIKO SPring to pojazd kosmiczny, a rolex to parowóz, ale mi podoba się parowóz. Mam takie prawo ? Mechanizmy kwarcowe są nowocześniejsze, a ciągle ludzie kupują zegarki mechaniczne. Nie podoba mi się ani rolex ani GS, ale z dwojga kupiłbym rolexa

zerknij na wyniki ankiety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się ani rolex ani GS, ale z dwojga kupiłbym rolexa

Tutaj pies jest pogrzebany!

Nie chcę nikogo urazić, ale z niektórymi użytkownikami tego forum znamy się lepiej lub gorzej.

90% tych pytań i ankiet kończy się bez zakupu zegarka ew. kupnem zupełnie czegoś innego.

Nie wspominając o userach, którzy tych cennych rad udzielają! a często są one wyssane z palca i nie poparte żadnymi racjonalnymi argumentami.

Na pocieszenie - taki urok tego hobby...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafi, nie zapowiada się taka sytuacja, chyba że będę przymierał z głodu. ;)

A na jak długo Tobie starczy żywności? - bo jestem zainteresowany :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba kolegę namówić na imprezę.

Zjemy mu wszystko co ma w lodówce.

Będzie musiał sprzedać za 30% wartości.

Wtedy my sprzedamy go Karolowi za 70%

i ponownie kupimy dwa za 30%

wchodzisz ? :D :D :D

 

Poza tym On ma dwa, więc z podziałem łupów nie będzie większego problemu! Trzeba tylko wszystko zjeść :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.