Klub Miłośników Zegarków SEIKO

[Gość maritimeeng]

Jeden i drugi wciąga jedną dziurką alpinista...

 

Gud czojs 😎

 

Tylko bierz na kajdanie, bo potem nie dokupisz pod kolor dia shielda.

[Gość Kwiatek]

21 minut temu, maritimeeng napisał:

Jeden i drugi wciąga jedną dziurką alpinista...

To na pewno, bez dwóch zdań i nie ma nad czym tu nawet debatować. 

 

21 minut temu, maritimeeng napisał:

Tylko bierz na kajdanie, bo potem nie dokupisz pod kolor dia shielda.

Gdyby to było takie proste to wybrałbym SPB149 bez dwóch zdań, ale niestety nie jest. 

SPB147 jest tylko na gumie.

[Gość maritimeeng]

A ten: https://www.sakurawatches.com/seiko-prospex-sbdc101

 

Nie ta kolorystyka?

[Gość Kwiatek]

No tak, kolorystyka swoją drogą, ale on jest na rynek japoński chyba?

 

Ten złoty podoba mi się najbardziej, tyle, że ja bardzo lubię mieć zegarek z bransoletą.

 

Wracając jeszcze do Alpinista, ogóle to mega fajny zegarek, ale gdyby udało mi się go sprzedać kupiłbym nowe Sumo

[Gość Noodles]

2 godziny temu, Kwiatek napisał:

No tak, kolorystyka swoją drogą, ale on jest na rynek japoński chyba?

 

Ten złoty podoba mi się najbardziej, tyle, że ja bardzo lubię mieć zegarek z bransoletą.

 

Wracając jeszcze do Alpinista, ogóle to mega fajny zegarek, ale gdyby udało mi się go sprzedać kupiłbym nowe Sumo

Nowe sumo siie - zapięcie bransy bite z kapsli od piwa. No trochę lipton.

[lurtz 4]

Panowie, proszę Was o opinie; otóż przydarzyła mi się dziś dość niefortunna sytuacja. Wyciągając rękę z kieszeni, korona mojego SPB053J1 zahaczyła się w jakiś dziwny sposób i po prostu wysunęła się - upadła na ziemię. Powiem szczerze, że się przeraziłem. Będąc w centrum miasta szybko ją podniosłem i spasowałem z powrotem w tarczę. 

Nie wiem czy takie coś powinno mieć miejsce? Zegarek ma jedynie 2 tygodnie, czy sugerujecie abym skorzystał z gwarancji w wyniku tej sytuacji? Czy to normalne, że w zasadzie w tak groteskowy sposób koronka może się wysunąć?

Pozdrawiam 

 

•  

Edytowane 22 Czerwca 2020 przez lurtz

[MieszkoMieszko 2792]

A dokręcona była?

Ten model zegarka jak i wiele driverów (nurków) ma zakręcane koronki. Po wciśnięciu koronki do pozycji 0 trzeba delikatnie ją przyciskając ja jeszcze zakręcić. Inaczej nic Ci po wodoszczelności a odstająca od koperty korona może się zahaczyć i urwać z wałkiem lub jego fragmentem... Koronkę z wałkiem się wyciga ale tyko po odkręceniu dekla i odblokowaniu takiego dynksu... Ale z tego czytam to wynika że koronka była nie dokręcona a tylko wciśnięta...

[lurtz 4]

38 minut temu, MieszkoMieszko napisał:

A dokręcona była?

Ten model zegarka jak i wiele driverów (nurków) ma zakręcane koronki. Po wciśnięciu koronki do pozycji 0 trzeba delikatnie ją przyciskając ja jeszcze zakręcić. Inaczej nic Ci po wodoszczelności a odstająca od koperty korona może się zahaczyć i urwać z wałkiem lub jego fragmentem... Koronkę z wałkiem się wyciga ale tyko po odkręceniu dekla i odblokowaniu takiego dynksu... Ale z tego czytam to wynika że koronka była nie dokręcona a tylko wciśnięta...

Zagwozdka rozwiązana. Po szybkiej rozmowie z MieszkoMieszko na PW - najprawdopodobniej to była właśnie niedokręcona korona.. 

[Burns 3945]

To mniej więcej ten sam poziom co pytanie dlaczego mój iphone 11 dzwoni bez karty sim na nr alarmowy 112 a do taty i mamy nie mogę. 

[oprzemyslaw 3741]

To mniej więcej ten sam poziom co pytanie dlaczego mój iphone 11 dzwoni bez karty sim na nr alarmowy 112 a do taty i mamy nie mogę. 

[lurtz 4]

2 minuty temu, Burns napisał:

To mniej więcej ten sam poziom co pytanie dlaczego mój iphone 11 dzwoni bez karty sim na nr alarmowy 112 a do taty i mamy nie mogę. 

Wybacz to niedopatrzenie. Koronkę omyłkowo musiałem nie dokręcić do końca, po nakręceniu mechanizmu. Aczkolwiek jak mniemam bardzo trafne porównanie i polewka dla tutejszych wyjadaczy  

[Burns 3945]

Godzinę temu, lurtz napisał:

Będąc w centrum miasta szybko ją podniosłem i spasowałem z powrotem w tarczę. 

 

Zastanawia mnie czy w słowie szybko zawarta jest myśl, oczyściłem ją z piasku i kurzu czy mam robić popcorn i czekać na post, piasek zgrzyta na gwincie i nie mogę ustawić poprawnej godziny bo coś blokuje ruch wskazówek...

[lurtz 4]

1 minutę temu, Burns napisał:

Zastanawia mnie czy w słowie szybko zawarta jest myśl, oczyściłem ją z piasku i kurzu czy mam robić popcorn i czekać na post, piasek zgrzyta na gwincie i nie mogę ustawić poprawnej godziny bo coś blokuje ruch wskazówek...

Ha, aż w takim pośpiechu nie byłem, została oczyszczona

[Gość vitriol]

11 hours ago, lurtz said:

Zagwozdka rozwiązana. Po szybkiej rozmowie z MieszkoMieszko na PW - najprawdopodobniej to była właśnie niedokręcona korona.. 

 

Na ziemię upadła Ci sama koronka, czy koronka z wystającym wałkiem?

Edytowane 23 Czerwca 2020 przez vitriol

[Gość Noodles]

No właśnie - jakim cudem ta koronka odpadła akoro tak jak @MieszkoMieszko pisze trzeba odkręcić dekiel i odblokować dynks żeby ją wysunąć? W takim razie coś na siłę musiało się wypiąć/wyłamać?

 

 

[MieszkoMieszko 2792]

 
Na ziemię upadła Ci sam koronka, czy koronka z wystającym wałkiem?

Z wałkiem

[Macmac 4446]

@Lurtz taka rada, jeżeli wypadł Ci wałek z koronką, to sprawdź, czy sytuacja się nie powtórzy. Odkręć koronkę i spróbuj wyciągnąć wałek, jeżeli daje się go wyciągnąć, to wyślij na serwis. Jak nie wychodzi, dokręć koronkę i ciesz się zegarkiem :).

[MieszkoMieszko 2792]

Dokładnie to samo mu poradziłem.. summa summarum wygląda na to że wszystko w porządku u niego

[lurtz 4]

1 godzinę temu, Macmac napisał:

@Lurtz taka rada, jeżeli wypadł Ci wałek z koronką, to sprawdź, czy sytuacja się nie powtórzy. Odkręć koronkę i spróbuj wyciągnąć wałek, jeżeli daje się go wyciągnąć, to wyślij na serwis. Jak nie wychodzi, dokręć koronkę i ciesz się zegarkiem :).

Tak zrobiłem, póki co wszystko zdaje się być w porządku. Wałka nie da się wyciągnąć po odkręceniu koronki. 

 

4 godziny temu, Noodles napisał:

No właśnie - jakim cudem ta koronka odpadła akoro tak jak @MieszkoMieszko pisze trzeba odkręcić dekiel i odblokować dynks żeby ją wysunąć? W takim razie coś na siłę musiało się wypiąć/wyłamać?

 

 

Tego się właśnie obawiam. Koronka przy zahaczeniu po prostu wypadła co zdawało mi się nieprawdopodobne. Na skutek minimalnego niedokręcenia? Stąd moje pytanie o Wasze opinie. Zegarek działa na tę chwilę bez zarzutu, ale obawiam się, że w wyniku tej niefortunnej sytuacji coś mogło się uszkodzić ...

1 godzinę temu, MieszkoMieszko napisał:

10 godzin temu, vitriol napisał:

 
Na ziemię upadła Ci sam koronka, czy koronka z wystającym wałkiem?

Z wałkiem

Tak jak wspomniał Mieszko - z wystającym wałkiem. 

[Kiju 143]

[clusca 5270]

34 minuty temu, lurtz napisał:

Tego się właśnie obawiam. Koronka przy zahaczeniu po prostu wypadła co zdawało mi się nieprawdopodobne. Na skutek minimalnego niedokręcenia? Stąd moje pytanie o Wasze opinie. Zegarek działa na tę chwilę bez zarzutu, ale obawiam się, że w wyniku tej niefortunnej sytuacji coś mogło się uszkodzić ...

Ja bym zaniósł do zegarmistrza, albo wysłał do serwisu. Niech otworzą i sprawdzą, czy coś jest uszkodzone. Lepiej na zimne dmuchać w tym przypadku MZ.

[Gość vitriol]

1 hour ago, lurtz said:

Tak zrobiłem, póki co wszystko zdaje się być w porządku. Wałka nie da się wyciągnąć po odkręceniu koronki. 

 

Tego się właśnie obawiam. Koronka przy zahaczeniu po prostu wypadła co zdawało mi się nieprawdopodobne. Na skutek minimalnego niedokręcenia? Stąd moje pytanie o Wasze opinie. Zegarek działa na tę chwilę bez zarzutu, ale obawiam się, że w wyniku tej niefortunnej sytuacji coś mogło się uszkodzić ...

•  

Tak jak wspomniał Mieszko - z wystającym wałkiem. 

 

Nie, to nie jest normalne.

Dokręcona/niedokręcona koronka ma wpływ na wodoszczelność, ale nie ma wpływu na trzymanie się wałka w mechanizmie.

Zastanów się - są zegarki, które domyślnie nie mają zakręcanej koronki a jednak jak pociągniesz koronkę to poczujesz wyraźny opór. I nawet na siłę nie wyciągniesz wałka bo kontruje się on z metalową zapadką.

6R15CD.pdf

Jak masz zegarek na gwarancji to z niej skorzystaj.

 

 

 

[Gość Noodles]

What he said. ⬆️

[clusca 5270]

1 godzinę temu, vitriol napisał:

Zastanów się - są zegarki, które domyślnie nie mają zakręcanej koronki a jednak jak pociągniesz koronkę to poczujesz wyraźny opór. I nawet na siłę nie wyciągniesz wałka bo kontruje się on z metalową zapadką.

 

@lurtz

Czyli jednym słowem musisz słać na serwis, bo od początku mogło być coś "skaszanione", albo od szarpnięcia się "skaszaniło". Niech sprawdzą, czy "cwancyfikator bez gałki od okołopokolewadła" ma sprawną "przyfastkę Nafestkopa" * 

 

 

* - oczywiście to taki żart z nazwami części

[MieszkoMieszko 2792]

@clusca wygrałeś miejsce na podium oraz wpis do słownika pojęć zegarmistrzowskich :-D