Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
MasterFan

Klub Miłośników Zegarków SEIKO

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, rafi napisał(-a):


Już się miałem nie odzywać, ale do „zdecydowanie zawyżonej” ceny to się jednak odniosę :)
Bo co to oznacza? To ja poproszę propozycję zegarków tej klasy, z oryginalnym dizajnem, podobnej klasy mechanizmem (eta, sellita) w „zdecydowanie” niższej cenie?

Druga sprawa, to co oznacza „trochę dołożyć” do Grand Seiko? Bo wg pobieżnego przejrzenia ch24, to „trochę” oznacza około trzykrotność ceny SPB. I mówię tu o najtańszej używce, i to nie diverze.

Także wszyscy tonujmy Koledzy :)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wydaje mi się nieskromnie, że akurat ja w tej wymianie myśli byłem mocno stonowany ;) . A z ceną to Kolega poszedł mocno propagandowo. Nie myślałem o najnowszych modelach GS-a, nie wykluczałem nawet kwarców a te cenowo są bardzo przystępne (jak na markę). 

Żeby nie teoretyzować podaję link do ch24: 

 

https://www.chrono24.pl/seiko/grand-seiko--mod839.htm?man=seiko&modelId=839&showpage=&sortorder=1 

 

A teraz pomysł, które kupiłbym, gdybym miał powiedzmy 10k zł ;) . 

 

1. https://www.chrono24.pl/seiko/sbgx049--id20804064.htm  (z opłatami ok. 6,5k) - kwarc (st. bdb) 

 

 

 

 

20804064-9kokund26xfwkzd9ps1ktprh-ExtraLarge.jpg

 

 

 

2. https://www.chrono24.pl/seiko/--sbgr029--id19816503.htm  (z opłatami ok. 10,5k) - automat (st. bdb) 

 

 

 

19816503-4muw82ijroez17518wqoz920-ExtraLarge.jpg

 

Jak widzisz nie mam astronomicznych oczekiwań. Bez dłuższego poszukiwania zegarki w stanie bardzo dobrym i archaicznie nie wyglądają. Zresztą nawet na naszym Forum pojawiały się korzystniejsze oferty. 

Oczywiście całkowicie popieram rzeczowe dyskusje a nie emocje jak u pensjonarek (dawne czasy ;) ). Powyższa uwaga Sz. Kolegi nie dotyczy. :)   

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gościu, idź już stąd, bo szambo się wylewa i smród unosi. Wyjechałeś z podróbami a teraz do polityki cenowej Seiko i dystrybutorów przywołujesz używane zegarki z drugiej ręki, które mają się jak piernik do wiatraka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla odprężenia. No Name ;)

 

spacer.png


Myślę, że bez Słońca nie byłoby zegarów...  www.mojekrajobrazy.pl

Galeria zegarkowa: zegarekonline.pl/galeria/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ja, przedstawiałem swoje opinie w dziale z chińczykami to koledzy @Paulus57 i @tomaliusz próbowali mnie przekonać, że to nie miejsce do krytyki ich ukochanych produktów.

Ale widzę, że w dziale Seiko już można degradować markę ze szlachetnymi hasłami "best value for money" 😏

 

 

A odpowiedź dla kolegi @eddi87 143 bardziej historyczny, a 187 nowocześniejszy. Jednego i drugiego chętnie bym kupił, ale na Twoją rękę brałbym 143 :)

 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, evilym napisał(-a):

Jak ja, przedstawiałem swoje opinie w dziale z chińczykami to koledzy @Paulus57 i @tomaliusz próbowali mnie przekonać, że to nie miejsce do krytyki ich ukochanych produktów.

Ale widzę, że w dziale Seiko już można degradować markę ze szlachetnymi hasłami "best value for money" 😏

 

 

A odpowiedź dla kolegi @eddi87 143 bardziej historyczny, a 187 nowocześniejszy. Jednego i drugiego chętnie bym kupił, ale na Twoją rękę brałbym 143 :)

 

Rzeczowa wymiana argumentów, to coś przed czym nie uciekam, nawet na takim gruncie, gdzie jestem w mniejszości (jak tutaj). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, evilym napisał(-a):

 

A odpowiedź dla kolegi @eddi87 143 bardziej historyczny, a 187 nowocześniejszy. Jednego i drugiego chętnie bym kupił, ale na Twoją rękę brałbym 143 :)

 

 

Oba to bardzo piękne zegarki. Seiko 143 wiadomo re-intepracja 62MAS zaś Seiko 187 re-intepracja (pomniejszona) 6159. Seiko 143 to potwór na paski i styl bardziej vintage. Seiko 187 to bardziej "nowoczesny" zegarek z absolutnie fantastyczną kopertą i jest też niższy od 143! Jeśi chodzi o rozmiar to 187 ma 42mm ale nosi się jak 40 mm no i ma bezel pokryty TiC co jest formą ceramiki (ale nią nie jest).

Trudny wybór, ale mój głos na 187.

Edytowane przez gniewko

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[mention]Paulus57 [/mention] Skoro o rzeczowości mowa, to po pierwsze nie da się rzeczowo porównać gruszek do jabłek default_smile.png

Tymczasem trochę w tym kierunku idziesz: zegarki z pierwszego linka w w większości vintage, a w niemałej części Grand Quartz (a stąd naprawdę daleko do GS).
Drugi to też kwarc, tyle, że współczesny.
A trzeci jest praktycznie potwierdzeniem tego, co napisałem (jego cena to ok. dwuipółkrotność ceny SPB z drugiej ręki). A to przecież dalej nie diver.

Po drugie nie odniosłeś się do mojej prośby o wskazanie znacznie tańszych benchmarkowych substytutów tego Seiko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja też dołączam się do kolegi @Sol i może to nie idealny przykład ale bardzo go lubię Samurai DG😉

20210913_155654.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
42 minuty temu, Sol napisał(-a):

Dla odprężenia. No Name ;)

 

spacer.png

Kusi i mnie. Jest nawet dostępny ostatnio w cenie "chińczyków" ;) . O ile się nie mylę, to model "TGV" ;) . Ładny i choć jak dla mnie mało czytelny (wzrok nie ten), to i tak wysoko na liście planowanych zakupów. Nato też fajne, gratuluję. 

22 minuty temu, rafi napisał(-a):

[mention]Paulus57 [/mention] Skoro o rzeczowości mowa, to po pierwsze nie da się rzeczowo porównać gruszek do jabłek default_smile.png

Tymczasem trochę w tym kierunku idziesz: zegarki z pierwszego linka w w większości vintage, a w niemałej części Grand Quartz (a stąd naprawdę daleko do GS).
Drugi to też kwarc, tyle, że współczesny.
A trzeci jest praktycznie potwierdzeniem tego, co napisałem (jego cena to ok. dwuipółkrotność ceny SPB z drugiej ręki). A to przecież dalej nie diver.

Po drugie nie odniosłeś się do mojej prośby o wskazanie znacznie tańszych benchmarkowych substytutów tego Seiko.

Kwarc z napisem "AUTOMATIC"? Jak tu ufać Seiko? ;) 

 

Próbujesz mnie egzaminować z wiedzy, która mi do niczego nie jest potrzebna. Po co mi wiedzieć, czy zegarek który mi się podoba i cena mi odpowiada ma jakieś "genetyczne skazy" (zapożyczenia z wcześniejszych modeli). Jeżeli tak to traktujesz, Twoja wola, ale może okazać się pewnego feralnego dnia, że Twój ulubiony zegarek ma jakąś "wstydliwą zżynkę" i co wtedy. Wyrzucisz albo sprzedasz? Niech interesów koncernów pilnują zatrudnieni przez nich fachowcy (prawnicy, etc.), mnie akurat taka praca społeczna nie kusi (mam inne bezinteresowne zajęcia). Tematyki oryginalnych produktów chińskich nie chcę ciągnąć, bo po co. BTW, była kiedyś taka popularna gra "Chińczyk" z podtytułem "Człowieku nie irytuj się" i dlatego też z mojej strony temat kończę. ;) Wszystko co miałem do powiedzenia, już przedstawiłem. Nie przekonałem? Trudno.  

Edytowane przez Paulus57

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Godzinę temu, evilym napisał(-a):

Jak ja, przedstawiałem swoje opinie w dziale z chińczykami to koledzy @Paulus57 i @tomaliusz próbowali mnie przekonać, że to nie miejsce do krytyki ich ukochanych produktów.

Ale widzę, że w dziale Seiko już można degradować markę ze szlachetnymi hasłami "best value for money" 😏

 

 

A odpowiedź dla kolegi @eddi87 143 bardziej historyczny, a 187 nowocześniejszy. Jednego i drugiego chętnie bym kupił, ale na Twoją rękę brałbym 143 :)

 

Kolego, przeczytaj jeszcze raz powoli i ze zrozumieniem to co wyżej napisałem i gdzie niby degraduje markę Seiko? 

Wyraźnie napisałem aby nie zaśmiecać tutaj wątku chińczykami i tak samo w dziale chińskim nie wylewać swoich żali! 

Markę Seiko sam bardzo lubię i szanuję, przerobiłem ich kilkadziesiąt modeli ale zgadzam się z kolegami że jest coraz gorzej, QC leży i kwiczy.

Mam zegarki szwajcarskie, niemieckie, japońskie, amerykańskie, chińskie i z żadnymi nie mam problemu ale widzę że niektórzy mają i włażą z buciorami wszędzie!

I jeszcze to "kochanie" ... to tylko zegarki a nie małżeństwo ;)

Edytowane przez tomaliusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
24 minuty temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):


Ja rozumiem, że mocno się różnicie w swoich opiniach, ale byłoby lepiej, żeby wymiana opinii utrzymywała się na kulturalnym poziomie.

Też bym chciał, dam Ci nawet tak modnego tutaj lajka. Ryżowcy kiedyś mieli swoje chińskie forum, ale teraz grupa jawnych i tych anonimowych prężnie działa tutaj niczym jakaś sekta. Szkoda, że po G covid19 jakie wylało się na Świat niewiele się zmieniło.

 

BESTY.pl - Stare chińskie przysłowie  

donald-trump-usa_1.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Kwarc z napisem "AUTOMATIC"? Jak tu ufać Seiko?  
 
Próbujesz mnie egzaminować z wiedzy, która mi do niczego nie jest potrzebna. Po co mi wiedzieć, czy zegarek który mi się podoba i cena mi odpowiada ma jakieś "genetyczne skazy" (zapożyczenia z wcześniejszych modeli). Jeżeli tak to traktujesz, Twoja wola, ale może okazać się pewnego feralnego dnia, że Twój ulubiony zegarek ma jakąś "wstydliwą zżynkę" i co wtedy. Wyrzucisz albo sprzedasz? Niech interesów koncernów pilnują zatrudnieni przez nich fachowcy (prawnicy, etc.), mnie akurat taka praca społeczna nie kusi (mam inne bezinteresowne zajęcia). Tematyki oryginalnych produktów chińskich nie chcę ciągnąć, bo po co. BTW, była kiedyś taka popularna gra "Chińczyk" z podtytułem "Człowieku nie irytuj się" i dlatego też z mojej strony temat kończę. Wszystko co miałem do powiedzenia, już przedstawiłem. Nie przekonałem? Trudno.  

Teraz to się pogubiłem. Ja Cię nie chcę z niczego egzaminować. Napisałeś - parafrazując - że Seiko jest za drogie. Założyłem, że opierasz to na jakimś sensownym benchmarku. Bo inaczej, to ja mogę napisać, że tourbillon od Patka jest za drogi, powinien kosztować 10k pln, bo to i tak gromada „pinięndzy”. Tylko to już nie ma nic wspólnego z merytoryczną rozmową. To raz.

Teraz dwa. Napisałem, że mi te zżynki osobiście nie podchodzą, ale jak komuś to nie przeszkadza, to jego sprawa, nie łamie prawa, niech sobie nosi. I tak do tego podchodzę. Jednak Twój wywód w optyce: „nie wiem, nie orientuje się, zarobiony jestem” trochę pokazuje, że jednak Tobie „kopiowanie” też przeszkadza i próbujesz je sobie racjonalizować.
Oczywiście zdaje sobie sprawę, że sam być może chodzę w jakichś ciuchach z H&M czy innego reserveda, które są zerniete od drogich projektantów. Tylko że autentycznie się tym nie interesuje, nie znam się, nie śledzę tego i nie kupuje t-shirta reserveda, bo jest podobny do jakiegoś projektu TH. Kupuję, bo wisi na wieszaku. Na forum modowym moje tłumaczenie by nie przeszło. Tak, jak Twoje nie przejdzie na zegarkowym :)

Trzecia sprawa. Projekty zegarków mają zapożyczenia. To wiedzą wszyscy. Tylko dyskusja nie dotyczy zapożyczeń jakichś elementów, tylko jawnego zżynania dizajnerskiego clue. A to jest różnica.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
10 godzin temu, eddi87 napisał(-a):

A gdyby wybierać między 143 a 187? Do 42mm. Czy jakieś inne propozycje macie? 

 

i-seiko-spb187j1.thumb.jpg.803f419f87792a47414de492584f2c2a.jpg

 

seiko-prospex-spb143j1.thumb.jpg.e826c21f28b3d39efe6463c407394e28.jpg

 

 

Bez ułamka sekundy wahania 143. 


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ależ AWANTURA..  :) 

powiem pokrótce, mam i kilka Seiko i kilka chinoli jak SD i SM (  w tym nawet dwa z brązu) i teraz na nie patrzę, i stwierdzam, że chinole niczym nie przypominają japończyków i odwrotnie, podobne są tylko tym, że nie trzymają czasu, bo to automaty :)  ....... więc nie mam pojęcia i nie potrafię zrozumieć co chcecie udowodnić. Każdy nosi to co chce i co się podoba. U mnie pierwsze były seikacze ale około pół roku temu zakupiłem z ciekawości SM i u mnie został, bo zacny zegar ( notabene dokładniej cyka aniżeli mój zółf) 

pozdrawiam Forumowiczów serdecznie i zyczę udanej nocy bez spiny ;) 

 

do Paulus57

kiedy przyjdziesz między wrony, tak też krakaj jak i ony

 

:) 

 

na nie właściwe forum zaglądłeś ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, Paulus57 napisał(-a):

Rzeczowa wymiana argumentów, to coś przed czym nie uciekam, nawet na takim gruncie, gdzie jestem w mniejszości (jak tutaj). 

Cieszy mnie to, więc chętnie w tej materii zabiorę głos, bo nie wiedzieć czemu, mnie interesuje. I żeby nie było że jestem jakiś uprzedzony czy coś, nie, nie, każdy może nosić co chce (kilkukrotnie na forum to już pisałem) i nic mi do tego. 

 

Wracając do filmiku z YT. Mnie totalnie taka "recenzja" nie przekonuje. Gościu porównuję kopie z oryginałem i zdziwiony jest że zegarki są podobne 🤣

No i oczywiście gwóźdź programu czyli cena. Również wielkie zaskoczenie! Jak to? Podróbka jest tańsza? A przepraszam... Jaka ma być 3x droższa? 😬

Ten rzetelny Pan, zapomniał wspomnieć o kilku ważnych aspektach, które w świecie zegarkowym są równie istotne co jakość wykonania produktu a mianowicie: historia marki i jej rozpoznawalność czy mechanizm In-house. Reklama i marketing, projektowanie, wdrożenie produktu na rynek, globalna dostępność, serwis i gwarancja - to też wszyskto kosztuje. 

 

Chińskie marki produkujące kopie nie są dla Seiko, Omegi czy Rolexa żadną konkurencją. Zgodzę się więc z @rafi że ten model możemy porównać np. z diverem swiss made z tego samego przedziału cenowego. 

 

Legalnosc tzn 'hołdów' jest mocno naciągana. Po prostu producentom nie chce się prowadzić batalii sądowych. Już widzę jak w Chinach gdzie dalej jest ciemnogród i socjalizm, ktoś będzie bronił praw do oryginalego projektu. W kraju który urósł na podróbie. Zresztą taka batalia sądowa przyniosła by tylko im rozgłos. 

 

Polski producent napojów musiał zmienić nazwę bo spadkobiercy Johna Lennona uznali że John Lemon brzmi zbyt podobnie. Argumentacja polskich prawników, że tylko oddawali hołd zmarłemu muzykowi w sądzie nie przeszła. 

 

Ktoś kto zmienia nazwę pracy magisterskiej i ba! Nawet poprawia jej kilka elementów, jest nazywany oszustem a jego pracę plagiatem. Jego argumentacja o oddawaniu czci pierwotnemu autorowi na niewiele się da. 

 

I tym podobne. I tak dalej 😏

 

A wracając do aspektu ceny, która tak często jest przez Ciebie przytaczana. Ten argument może i jest istotny dla miłośników chińskich czy modowych zegarków. Jednak na forum miłośników sztuki zegarmistrzowskiej, cena często schodzi na drugi plan :)

 

Maksyma Tesco Value tu nie przejdzie. 

 

 


Longines Spirit ZuluTime | Seiko SPB143J1| Nomos Club ref. 703 | Casio G-Shock DW-5610

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
15 minut temu, KobyS0 napisał(-a):

ależ AWANTURA..  :) 

powiem pokrótce, mam i kilka Seiko i kilka chinoli jak SD i SM (  w tym nawet dwa z brązu) i teraz na nie patrzę, i stwierdzam, że chinole niczym nie przypominają japończyków i odwrotnie, podobne są tylko tym, że nie trzymają czasu, bo to automaty :)  ....... więc nie mam pojęcia i nie potrafię zrozumieć co chcecie udowodnić. Każdy nosi to co chce i co się podoba. U mnie pierwsze były seikacze ale około pół roku temu zakupiłem z ciekawości SM i u mnie został, bo zacny zegar ( notabene dokładniej cyka aniżeli mój zółf) 

pozdrawiam Forumowiczów serdecznie i zyczę udanej nocy bez spiny ;) 

 

 

Pojawił się adwokat diabła ;)

 

Edytowane przez Macmac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie potrzebna pomoc. Nie wiem czy tu mogę zapytać, ale potrzebuję namiar na dobrego zegarmistrza z Częstochowy co nie boi się mechanizmów Seiko.

 

Dzięki za pomoc. Jak nie tu to poproszę na priva.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To może ja dam przykład tym którzy  twierdzą że Chińczycy mogą zrzynać 1:1 i klientom tylko w to graj. Mam znajomego projektanta. Opracował jeden projekt mebla, zajęło mu to kilka lat prób, designu, rysunków, zgłoszenia patentu i czego tam potrzeba. To co stworzył jest drogie, bo sporo w to zainwestował. Jakże się zdziwił, gdy zobaczył w jednym z domów znajomych swój produkt który nie był jego produktem, tj.  ktoś go skopiował i sprzedaje za 30% ceny oryginału. Ten ktoś kto to skopiował nie stracił kilku lat na stworzenie dzieła, po prostu ordynarnie zerżnął projekt. 
Życzę więc takim fanom podróbek aby kiedyś i ich dzieło ktoś skopiował i aby nie mieli z tego ani złotówki. Ciekawe jak wtedy by zareagowali. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
38 minut temu, beniowski napisał(-a):

To może ja dam przykład tym którzy  twierdzą że Chińczycy mogą zrzynać 1:1 i klientom tylko w to graj. Mam znajomego projektanta. Opracował jeden projekt mebla, zajęło mu to kilka lat prób, designu, rysunków, zgłoszenia patentu i czego tam potrzeba. To co stworzył jest drogie, bo sporo w to zainwestował. Jakże się zdziwił, gdy zobaczył w jednym z domów znajomych swój produkt który nie był jego produktem, tj.  ktoś go skopiował i sprzedaje za 30% ceny oryginału. Ten ktoś kto to skopiował nie stracił kilku lat na stworzenie dzieła, po prostu ordynarnie zerżnął projekt. 
Życzę więc takim fanom podróbek aby kiedyś i ich dzieło ktoś skopiował i aby nie mieli z tego ani złotówki. Ciekawe jak wtedy by zareagowali. 

Nie traktuj tego jako prowokacji, ale możesz podać źródło? Ciekaw jestem tego projektu i obiecuję nie podrabiać ;) . 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, evilym napisał(-a):

Cieszy mnie to, więc chętnie w tej materii zabiorę głos, bo nie wiedzieć czemu, mnie interesuje. I żeby nie było że jestem jakiś uprzedzony czy coś, nie, nie, każdy może nosić co chce (kilkukrotnie na forum to już pisałem) i nic mi do tego. 

 

Wracając do filmiku z YT. Mnie totalnie taka "recenzja" nie przekonuje. Gościu porównuję kopie z oryginałem i zdziwiony jest że zegarki są podobne 🤣

No i oczywiście gwóźdź programu czyli cena. Również wielkie zaskoczenie! Jak to? Podróbka jest tańsza? A przepraszam... Jaka ma być 3x droższa? 😬

Ten rzetelny Pan, zapomniał wspomnieć o kilku ważnych aspektach, które w świecie zegarkowym są równie istotne co jakość wykonania produktu a mianowicie: historia marki i jej rozpoznawalność czy mechanizm In-house. Reklama i marketing, projektowanie, wdrożenie produktu na rynek, globalna dostępność, serwis i gwarancja - to też wszyskto kosztuje. 

 

Chińskie marki produkujące kopie nie są dla Seiko, Omegi czy Rolexa żadną konkurencją. Zgodzę się więc z @rafi że ten model możemy porównać np. z diverem swiss made z tego samego przedziału cenowego. 

 

Legalnosc tzn 'hołdów' jest mocno naciągana. Po prostu producentom nie chce się prowadzić batalii sądowych. Już widzę jak w Chinach gdzie dalej jest ciemnogród i socjalizm, ktoś będzie bronił praw do oryginalego projektu. W kraju który urósł na podróbie. Zresztą taka batalia sądowa przyniosła by tylko im rozgłos. 

 

Polski producent napojów musiał zmienić nazwę bo spadkobiercy Johna Lennona uznali że John Lemon brzmi zbyt podobnie. Argumentacja polskich prawników, że tylko oddawali hołd zmarłemu muzykowi w sądzie nie przeszła. 

 

Ktoś kto zmienia nazwę pracy magisterskiej i ba! Nawet poprawia jej kilka elementów, jest nazywany oszustem a jego pracę plagiatem. Jego argumentacja o oddawaniu czci pierwotnemu autorowi na niewiele się da. 

 

I tym podobne. I tak dalej 😏

 

A wracając do aspektu ceny, która tak często jest przez Ciebie przytaczana. Ten argument może i jest istotny dla miłośników chińskich czy modowych zegarków. Jednak na forum miłośników sztuki zegarmistrzowskiej, cena często schodzi na drugi plan :)

 

Maksyma Tesco Value tu nie przejdzie. 

 

 

ooo, nie wiedziałem, że mój Seiko zalicza sie do " sztuki zegarmistrzowskiej" dla mnie to zegarek do mierzenia czasu i tyrania, obejrzałem wiele filmów ( pościgi, strzelaniny, to mój chleb powszedni) o sztuce zegarmistrzowskiej i na żadnym nie było jakiegokolwiek modelu Seiko. Są to po prostu budżetowe zegarki itd. zrozumiałbym jakby sie kłócili o wyższości chinola i mówiąc już górnolotnie - Patka, ale o seiko........ Seiko to bardzo fajne zegarki ale nie mylmy ich ze sztuką zegarmistrzowską, gdyż są " bite" taśmowo i ośmielę się stwierdzić, że chińskie małe rączki też przy nich grzebią, bo to tania siła robocza, podobnie jak z oryginałami spodni typu np. jeans. Więc niech każdy nosi co chce a najlepiej jak będziemy pilnowali właściwych działów i tam się wypowiadali. 

11 godzin temu, beniowski napisał(-a):

To może ja dam przykład tym którzy  twierdzą że Chińczycy mogą zrzynać 1:1 i klientom tylko w to graj. Mam znajomego projektanta. Opracował jeden projekt mebla, zajęło mu to kilka lat prób, designu, rysunków, zgłoszenia patentu i czego tam potrzeba. To co stworzył jest drogie, bo sporo w to zainwestował. Jakże się zdziwił, gdy zobaczył w jednym z domów znajomych swój produkt który nie był jego produktem, tj.  ktoś go skopiował i sprzedaje za 30% ceny oryginału. Ten ktoś kto to skopiował nie stracił kilku lat na stworzenie dzieła, po prostu ordynarnie zerżnął projekt. 
Życzę więc takim fanom podróbek aby kiedyś i ich dzieło ktoś skopiował i aby nie mieli z tego ani złotówki. Ciekawe jak wtedy by zareagowali. 

tyż bym zobaczył ten mebel z ciekawości, albowiem zżera mnie ona na okoliczność jak wygląda szafka robiona kilka lat i do tego opatentowana ;) 

chyba, że Kolega tylko tak dla jaj napisał.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, KobyS0 napisał(-a):

ooo, nie wiedziałem, że mój Seiko zalicza sie do " sztuki zegarmistrzowskiej" dla mnie to zegarek do mierzenia czasu i tyrania, obejrzałem wiele filmów ( pościgi, strzelaniny, to mój chleb powszedni) o sztuce zegarmistrzowskiej i na żadnym nie było jakiegokolwiek modelu Seiko. Są to po prostu budżetowe zegarki itd. zrozumiałbym jakby sie kłócili o wyższości chinola i mówiąc już górnolotnie - Patka, ale o seiko........ Seiko to bardzo fajne zegarki ale nie mylmy ich ze sztuką zegarmistrzowską, gdyż są " bite" taśmowo i ośmielę się stwierdzić, że chińskie małe rączki też przy nich grzebią, bo to tania siła robocza, podobnie jak z oryginałami spodni typu np. jeans. Więc niech każdy nosi co chce a najlepiej jak będziemy pilnowali właściwych działów i tam się wypowiadali. 

tyż bym zobaczył ten mebel z ciekawości, albowiem zżera mnie ona na okoliczność jak wygląda szafka robiona kilka lat i do tego opatentowana ;) 

chyba, że Kolega tylko tak dla jaj napisał.... 

 

Z pewnością budżetowe zegarki Seiko nie zaliczają się do "sztuki zegarmistrzowskiej". Sama jednak firma ma gigantyczny potencjał, jeśli chodzi o zegarmistrzostwo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteśmy w internecie, więc mogę teoretycznie ściągnąć cokolwiek i powiedzieć że mówię o danym przedmiocie. Niemniej spojrzyj sobie w sieci na Raffles Milano. Istituto Moda e Design - tam zobaczysz m.in. to o czym mówię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, beniowski napisał(-a):

Jesteśmy w internecie, więc mogę teoretycznie ściągnąć cokolwiek i powiedzieć że mówię o danym przedmiocie. Niemniej spojrzyj sobie w sieci na Raffles Milano. Istituto Moda e Design - tam zobaczysz m.in. to o czym mówię.

No to może link do patentu? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.