Pokażmy nasze chińskie zegarki

[Klod100 43]

Czyli ze jak ? Tylko ja nie mam chińskiego zegarka ? - pomimo wszystko tak jednak zostanie

 

Nikt nie jest doskonały

[Gość McIntosh]

Czyli ze jak ? Tylko ja nie mam chińskiego zegarka ? - pomimo wszystko tak jednak zostanie

 

Ja też nie mam i nigdy nie miałem . Pewnie jest nas więcej tylko nie zaglądamy na to forum.

 

Prawie się zgadzam z wypowiedzią...kupiłem go z ciekawosci i jestem mile zaskoczony.Rzeczywiscie -został wykąpany i nasmarowany - to wszystko.Ja szanuję zegarmistrza,a on mnie.I o ile jeszcze niedawno do "chinczyka"by nawet nie zajrzał,teraz (ostrożnie) zmienia zdanie.Chińczycy się szybko uczą(pod nadzorem fachowej kadry-coś o tym wiem),więc uważam ,że za parę lat będzie to prawie jedyny chleb dla zegarmistrzów,zwłaszcza,że wiele firm przenosi tam produkcję,nawet zbrojeniówka,a detale wykonywane przez Chińczyków sa uważane za lepsze i tańsze niż orginały.Szwajcaria nie pozostanie (niestety)wyspą,a niewielki procent bogatej,tradycyjnej klienteli nie zapewni rentowności.Może powtórzyć się sytuacja,kiedy wprowadzono LED-y i kwarce-wtedy wiele firm padło,mimo bardzo dobrych wyrobów.To koszty globalizacji-ekonomia nie zna litości.I to tyle moich spostrzeżeń.Mnie też szkoda tradycji i doświadczeń szwajcarskich(i nie tylko),dlatego zbieram,naprawiam,podziwiam!Pozdrawiam-Piotrek

 

Czyli co, sugerujesz, że Szwajcarzy przeniosą produkcję do Chin ?. Jeżeli tak, to rozumowanie to jest trochę niedorzeczne zwłaszcza w kontekście najlepszych firm szwajcarskich. Klienci cenią Patka, Vacherona, Jaegera, IWC itd. za to, że są tam gdzie są i robią to, co robią. Te firmy są zbyt dumne i za bardzo szanują swój dorobek żeby to wszystko niweczyć. Równie dobrze mógłbyś powiedzieć, że duma narodowa Włochów - Ferrari, przeniesie produkcję do Chin. Niedorzeczność.

[Kyle 3]

[Gość mathu]

Seiko i Orient od dawna biją na głowę tanie Szwajcary i jakoś nie widac żeby Certina zwijała się z rynku.

[Adi 3410]

Dokładnie. Dla kogoś kto chce kupić taniech szwajcarskiego mechanika nie będzie raczej atrakcją zakup zegarka, który zaraz po kupieniu trzeba przeczyścić, nasmarować czy zlikwidować inne defekty typu źle dokręcający sie dekiel, hałasujacy wahnik itp.

Seiko i Orient od dawna produkują zegarki 100x lepsze od Parnisów i Marin i innych cudakow z Chin i jakoś nie zauważyłem znikania marek szwajcrskich akurat z tego powodu.

 

PS

Argument powtarzany jak mantra - początki, uczą się, robia jak dawniej Japończycy - jest nietrafiony biorąc pod uwage wypowiedzi mędrców uzywających właśnie tego argumentu, a traktujące o tym, że w Chinach od dawna produkuje sie dobre zegarki. Skoro pzez 50 lat nie zagrozili innym wytwórcom ti o teraz nie zagrożą - na pewno nie tym co bylo tu pokazywane

Szwajcarzy sie obronią tym, że przecież nawet Sellita produkuje w Hangozu wedle wieści wyssanych z palca.

Edytowane 17 Września 2009 przez Adi

[Jacek. 0]

Czyli ze jak ? Tylko ja nie mam chińskiego zegarka ?

 

A pewny jesteś? Oj, lepiej sprawdź

 

J.

[STARUSZEK 348]

Jacku chyba ze ten którego masz ( być może jeszcze ) przerobiłeś na chiński stoper .

[anduril 1]

Szwajcarzy sie obronią tym, że przecież nawet Sellita produkuje w Hangozu wedle wieści wyssanych z palca.

Co do Sellity, nie ma konkretów. Co do Zodiaka - jak najbardziej

http://forums.watchuseek.com/showthread.php?t=299353

[tessio 1816]

Link do galerii nie działa, ponieważ przeniosłem temat do marek wirtualnych.

[ptaku 109]

Kolega dziś przytargał takie coś w środku podobno jakieś Seiko, sam zegar jak na mój gust fajny ale za wielki 45mm

[jojoro 26]

Ptaku - stawiam, że w środku siedzi Y676 od lorusa  czyli seiko 7s26 ewentualnie coś zbliżonego.

[SzalonyJackPirat 62]

Jakby wskazowki troche za krotkie.

[pmwas 6391]

))

[Obik 90]

Piękny ten Pekińczyk

[Gość Szymon.]

))

 

Oj Pekiny to klasa jest. Cały czas mi się jakiś marzy. kiedyś sobie kupię... tyle że ja z natury mało elegancki jestem, więc zakup schodzi zwykle na dalszy plan.

[Messer80 2]

Moj codzienny zegarek. Po pierwszym pół roku, kiedy spieszył się średnio 15 sek. na dzień teraz chodzi niemal idealnie i po 1,5 roku wygląda prawie jak nowy. Szafirowe szkiełko, ceramiczny bezel, automatyczny mechanizm (Miyota)... Zegarek, który przekonał mnie do chinczyków.

[Adi 3410]

Miyota?

Tam jest Hangzou albo Seagull. Skąd masz info o Miyocie?

[Obik 90]

Z tego co pamiętam to tam jest Seagull ST21

Edytowane 11 Lutego 2016 przez Obik

[Messer80 2]

Przepraszam, mój błąd. Dałem się nabrać na aukcji, ale po zgoglowaniu rzeczywiście wychodzi na to, że to nie jest Miyota tylko seagull. Tak czy inaczej na razie jestem z zegarka zadowlony i szukam sposobu na zakup kolejnego chińczyka, tym razem bauhausowego Seagulla 519.519.

[EnamelDial 26]

Ja mam Parnisa GTM w wydaniu Blue.

 

 

 

i karuzelę z konikiem jak u Antoniego

 

 

Ostatnio spadła cena tego zegareczka na światowych rynkach wiec planuję powiększenie kolekcji w oparciu o ten zegarek.

[Gość Jacek Olszewski]

W prezencie od mojego Syna otrzymałem - zegarek męski z chronografem CW-575c, importer: Vershold Polska, Made in China. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że jest to typowy produkt nie markowy, czyli tzw. no-name. Jednak chciałbym dowiedzieć się czegoś więcej na temat tego modelu.

Z góry dziękuję za wszelkie informacje z Waszej strony.

Pozdrawiam - Jacek Olszewski.

 

[tygrysastyl 46]

Witam,

 

Pierwszy post z mojej strony, więc proszę o wyrozumiałość.

 

Oto one:

 

Pełen chińczyk, "natchniony" chyba wiadomo na czym. Jestem bardzo zadowolony, dokładność spieszy się około 2 sekund na dobę. Jakość wykonania bardzo dobra.

 

A tutaj oryginalniejszy wygląd, firma założona w US of A w 1999, jednak produkcja 100% chińska, jakość wykonania również bardzo dobra. Również dokładny (sekund nie pamiętam, ale w granicy +5).

 

Pozdrawiam.

[bosss 4]

Edytowane 20 Marca 2016 przez bosss

[tygrysastyl 46]

@bosss - fajny zegarek, wskazówki rewelacyjne.

[Obik 90]

@boss - ten zegarek się nie liczy, przecież to koreańczyk a nie chińczyk , a tak na serio - świetny zegarek.