Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość sszwedo

Pokażmy nasze chińskie zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Tytus de ZOO

Ciekawiło mnie, co się stało, że w ciągu tygodnia ceny zegarków na Ali podskoczyły zgodnie o 25% albo więcej, ale z tego, co piszecie odpowiedź już wynika - element długofalowego planu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie na Ali ceny pokazują się teraz już w kwocie brutto, z podatkiem VAT.
Stało się wdrożenie nowych, europejskich przepisów czyli pakietu e-commerce. Teraz (od lipca) Ali nalicza i odprowadza VAT i wszystko z automatu jest 23% droższe przy dostawie do Polski.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus de ZOO
3 godziny temu, Perpetuum Mobile napisał(-a):

Mnie na Ali ceny pokazują się teraz już w kwocie brutto, z podatkiem VAT.
 

Ups, myślałem, że to kwota netto (po jakowejs podwyżce), do której jeszcze trzeba doliczyć VAT. Dzięki za info. Tak czy owak jakość jednak chyba nie rośnie. Na watchuseek kolega z Czech opowiada przerażającą historię o swoim Hru za 400 (przed ubruttowieniem) dolarów.  

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Tytus de ZOO napisał(-a):

Ups, myślałem, że to kwota netto (po jakowejs podwyżce), do której jeszcze trzeba doliczyć VAT. Dzięki za info. Tak czy owak jakość jednak chyba nie rośnie. Na watchuseek kolega z Czech opowiada przerażającą historię o swoim Hru za 400 (przed ubruttowieniem) dolarów.  

Jak możesz to podrzuć linkiem. Z chęcią zajrzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Tytus de ZOO napisał(-a):

Ups, myślałem, że to kwota netto (po jakowejs podwyżce), do której jeszcze trzeba doliczyć VAT. Dzięki za info. Tak czy owak jakość jednak chyba nie rośnie. Na watchuseek kolega z Czech opowiada przerażającą historię o swoim Hru za 400 (przed ubruttowieniem) dolarów.  

Wpadki zdarzają się nawet najlepszym, a jakość chinoli (przynajmniej części) nie jest taka zła. Moim zdaniem problem polega na tym, że chińscy producenci zegarków zaczeli sobie cenić swoje produkty, na zasadach takich jak światowe koncerny. I choć czasami ich zegarki są zrobione tak samo dobrze jak tych znanych marek, to moim zdaniem wycenianie ich na tą samą wartość jest mocno nieuzasadnione. Mówiąc dokładniej firma pokroju np. Seiko daje klientowi nie tylko produkt finalny, czyli zegarek, ale również gwarancję, serwis nie wspominając o reklamie, promocji, sponsorowaniu różnych wydażeń itp. Nie dość, że to wszystko kosztuje, to jeszcze daje klientowi potwierdzenie, że wrazie "w" nie zostanie sam z niesprawnym/uszkodzonym zegarkiem. W przypadku chińskich zegarków (produkowanych często przez firmy które znikają równie szybko jak się pojawiają), jeśli transakcja przebiegnie pomyślnie i szczęśliwie dotrze do nas zegarek w całości i sprawny a kasa przejdzie do sprzedawcy, na tym kończy się nasza beztroska, gdyż nie mamy żadnego zaplecza w przypadku awarii czy uszkodzenia np. po pół roku i musimy na własną rękę walczyć z rzeczywistością (często nie małym kosztem), żeby uniknąć wyrzucenia go do kubła na śmieci. Jescze pół biedy jak ktoś jest w stanie samodzielnie zajrzeć do zegarka lub wymienić mechanizm, gdyż często stosowane przez nich mechanizmy (Miyota 82XX, NH35 itp) są dostępne nawet u nas w przystępnej cenie, dzięki czemu stosunkowo niewielkim kosztem przywrócić go do życia. Jednak w przypadku kiedy jesteśmy skazani na zlecenie tego wszystkiego fachowcowi, to już może okazać się trochę nieopłacalne. Dlatego też moim zdaniem polemizując na temat cen chińskich zegarków, nie powinniśmy skupiać się jedynie na zegarku, ale brać też pod uwagę również takie elementy, z powodu których ich początkowa "wartość" może znacząco wzrosnąć. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, ICE napisał(-a):

Wpadki zdarzają się nawet najlepszym, a jakość chinoli (przynajmniej części) nie jest taka zła. Moim zdaniem problem polega na tym, że chińscy producenci zegarków zaczeli sobie cenić swoje produkty, na zasadach takich jak światowe koncerny. I choć czasami ich zegarki są zrobione tak samo dobrze jak tych znanych marek, to moim zdaniem wycenianie ich na tą samą wartość jest mocno nieuzasadnione. Mówiąc dokładniej firma pokroju np. Seiko daje klientowi nie tylko produkt finalny, czyli zegarek, ale również gwarancję, serwis nie wspominając o reklamie, promocji, sponsorowaniu różnych wydażeń itp. Nie dość, że to wszystko kosztuje, to jeszcze daje klientowi potwierdzenie, że wrazie "w" nie zostanie sam z niesprawnym/uszkodzonym zegarkiem. W przypadku chińskich zegarków (produkowanych często przez firmy które znikają równie szybko jak się pojawiają), jeśli transakcja przebiegnie pomyślnie i szczęśliwie dotrze do nas zegarek w całości i sprawny a kasa przejdzie do sprzedawcy, na tym kończy się nasza beztroska, gdyż nie mamy żadnego zaplecza w przypadku awarii czy uszkodzenia np. po pół roku i musimy na własną rękę walczyć z rzeczywistością (często nie małym kosztem), żeby uniknąć wyrzucenia go do kubła na śmieci. Jescze pół biedy jak ktoś jest w stanie samodzielnie zajrzeć do zegarka lub wymienić mechanizm, gdyż często stosowane przez nich mechanizmy (Miyota 82XX, NH35 itp) są dostępne nawet u nas w przystępnej cenie, dzięki czemu stosunkowo niewielkim kosztem przywrócić go do życia. Jednak w przypadku kiedy jesteśmy skazani na zlecenie tego wszystkiego fachowcowi, to już może okazać się trochę nieopłacalne. Dlatego też moim zdaniem polemizując na temat cen chińskich zegarków, nie powinniśmy skupiać się jedynie na zegarku, ale brać też pod uwagę również takie elementy, z powodu których ich początkowa "wartość" może znacząco wzrosnąć. 

 W pewnym sensie się zgodzę. Serwis i zaplecze bardzo ważna rzecz. Tanie zegarki czasem kupujemy na zasadzie eksperymentu ale to trochę droższe no to już brak zaplecza serwisowego może boleć a to że firmy z aliexpress to często krótkie strzały to też utrudniająca życie prawda. Myślę że zwolenników chińskich zegarków nie zabraknie ale generalnie klienci bez zaciecia na ten nurt jak będą mieli w tej samej cenie citka/ seiko lub pagani czy steeldive to wybiorą markę z ogatsza historią....

Edytowane przez Darek p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, ICE napisał(-a):

Mówiąc dokładniej firma pokroju np. Seiko daje klientowi nie tylko produkt finalny, czyli zegarek, ale również gwarancję, serwis

 

Coś mi się wydaje że nie miałeś "przyjemności" korzystać z autoryzowanych serwisów markowych producentów ;)

Moim skromnym zdaniem, choć oczywiście nie jestem tutaj żadnym autorytetem, "markowi producenci" mogli by się od Chińczyków sporo nauczyć nie tylko o jakości wykonania oferowanych przez nich produktów, ale też w kwestii dalszej obsługi klienta - myślę że jeśli kupujemy zegarki zwracając uwagę na to co jest w środku (mechanizm), bazując na popularnych i ogólnodostępnych, wymienionych przez Ciebie mechanizmach, które w razie awarii możemy samodzielnie dokupić to nie ma się czego bać - przełożenie mechanizmu, wykonane przez fachowca jest zdecydowanie szybsze i przede wszystkim tańsze od wymiany poszczególnych elementów w ETA 2824, czy innych mniej, lub bardziej szwajcarskich czy japońskich mechanizmach - problem może byś jeśli chiński produkt ma jakiś lokalny nie do końca zidentyfikowany werk.


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, Daito napisał(-a):

 

Coś mi się wydaje że nie miałeś "przyjemności" korzystać z autoryzowanych serwisów markowych producentów ;)

Moim skromnym zdaniem, choć oczywiście nie jestem tutaj żadnym autorytetem, "markowi producenci" mogli by się od Chińczyków sporo nauczyć nie tylko o jakości wykonania oferowanych przez nich produktów, ale też w kwestii dalszej obsługi klienta - myślę że jeśli kupujemy zegarki zwracając uwagę na to co jest w środku (mechanizm), bazując na popularnych i ogólnodostępnych, wymienionych przez Ciebie mechanizmach, które w razie awarii możemy samodzielnie dokupić to nie ma się czego bać - przełożenie mechanizmu, wykonane przez fachowca jest zdecydowanie szybsze i przede wszystkim tańsze od wymiany poszczególnych elementów w ETA 2824, czy innych mniej, lub bardziej szwajcarskich czy japońskich mechanizmach - problem może byś jeśli chiński produkt ma jakiś lokalny nie do końca zidentyfikowany werk.

Miałem, choć bardzo dawno (już od wielu lat robię wszystko sam) i nie wspominam tego jakoś traumatycznie, chociaż zdaję sobie sprawę, że bywa różnie. Ale, z tą obsługą przez chińczyków to bym też za mocno nie przesadzał, ponieważ także bywa z nią różnie i przed ostatnim zamówieniem pilota miałem lekkie opory (powód zaczyna się tak od połowy drugiej strony https://www.watchuseek.com/threads/question-on-a-relatively-unknown-one-man-operation-escapement-time.3058602/ ) i nie jestem do końca pewien, czy życzył bym sobie, żeby "zachodni producenci" uczyli się od nich zbyt wiele ;) . Oczywiście mam świadomość, że są to pojedyńcze przypadki (zresztą nie ma pewności kto zawinił) i np. do mnie zegarek dotarł bez żadnych problemów. Z jakością, rzeczywiście nie jest źle, o czym już pisałem, choć do doskonałości czasem jeszcze daleka droga - przykład różnego koloru lumy na wskazówkach i indeksach w zegarku z postu #3768 - nie spotkałem się z takim problemem nawet w najtańszych "markowych", natomiast w chińskich trafiało mi się takie zestawienie i jak widać nie tylko mi. Zresztą na forum nie raz spotyka się informację o paprochach pod szkłem, o wadach na tarczach. Nie zmienia to jednak faktu, że ogólnie jakość chińczyków nie jest zła i przypadki indeksów różnych wielkości w jednym zegarku, jak niegdyś zdarzało się np. w Parnisie, już nie mają miejsca. A i luma na coraz lepszym poziomie - w moim pilocie bardzo pozytywnie zaskoczyła mnie długość i intensywność  jej świecenia. 

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, tomaliusz napisał(-a):

62mas

 

IMG_20210820_174837.jpg

Bardzo ładna sztuka, gratuluję i niech się dobrze nosi!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
43 minuty temu, tomaliusz napisał(-a):

.

 

IMG_20210822_171759.jpg

Niezła kolekcja homarów i nie tylko... ;) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kilka sztuk się uzbierało :) Mi ostatnio chodzi po głowie Heimdallr full lume SKX007 V2 i może się w końcu skuszę. A tymczasem popełniłem sobie drugi pasek w stylu B-uhr do mojego homarkowego pilota od Escapement Time, bo czarny jakoś do mnie nie gadał - tylko jeszcze muszę nity wypiaskować, bo wypolerowane nie pasują do koerty

spacer.png

spacer.png

spacer.png

Edytowane przez ICE

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
22 minuty temu, Chorwat napisał(-a):

IMG-20210823-133954.jpg

no właśnie, takiego chcę ożenić :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
7 minut temu, Paulus57 napisał(-a):

Idealny na deszczowy dzień. 

 

 

IMG_20210823_143443.jpg

Ciekawa tarcza. Jaki w nim jest mechanizm?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 minuty temu, zGredz_i_NY napisał(-a):

Ciekawa tarcza. Jaki w nim jest mechanizm?

Jak we większości SM, NH35. Obecnie do kupienia wersja z "Kanagawą", za około 150-160 USD z dostawą z Belgii. MOP nie widziałem, ale możesz poszukać, jakby co. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Tytus de ZOO

Czy to jest model 1638? Od dawna masz? Jak się sprawuje? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
31 minut temu, Tytus de ZOO napisał(-a):

Czy to jest model 1638? Od dawna masz? Jak się sprawuje? 

 

Tak, to Pd-1638

Mam od 24-08-2020, czyli dokładnie rok i 1 dzień :)

Zegarek ma mechanizm Liaocheng G3265Z czy jakoś tak (postaram się wrzucić jakiś pomiar) i 3 Atm, a to trochę mało, ale w nim przecież nie pływam.. .

 

Jak się sprawuje?

...hmmm....

ma dosyć kontrowersyjny wygląd (dosyć masywny), czytelny jak to skeleton 😉 a w tej kolorystyce  mi się najbardziej podobał. Czytelniejszy był z niebieskimi indeksami i wskazówkami, ale jakoś ten biały plastyk za bardzo mi nie pasował. Czarny nie rzucał się tak w oczy taniością wykonania (w mojej opinii). Poza tym na białej "tarczy" mam szkieltora Invicty i nie chciałem się powtarzać.

Biały wygląda tak:  

pd-1638-blue-001.png

 

Wolałbym go bez logo na tej białej wstawce lub z logo wygrawerowanym na metalowych elementach, ale cóż to nie extra liga tylko szkieletor po taniości.

Z praktyki nic nie mogę mu zarzucić: wyjmuje z szuflady, zakręcę i chodzi.

Parę razy planowałem go sprzedać, zakładałem ten ostatni raz i przechodziło mi :) bo jednak ma w sobie to coś.

Generalnie polecam szczególnie, że kosztuje tyle co bak paliwa nawet po dodatkowych opłatach. 

 

Tu masz Kolego gamę kolorystyczną:

 

H75c66bccb6054925b1ac26e40cfcfc78W.jpg

 

Edit/

Narzędzie amatorskie i warunki niesprzyjające (zakłócenia), ale na szybko jest tak:

 

Screenshot_20210825-122455.jpg

Edytowane przez Darek p

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.