Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość sszwedo

Pokażmy nasze chińskie zegarki

Rekomendowane odpowiedzi

Powiem Wam tak - te zegarki, ktore pokazujecie podobaja mi sie baaaardzo. Chetnie zamowilbym juz z miejsca min. dwa. Zadaje sobie tylko pytanie czy podobaja mi sie dlatego, ze sa chinskie i tanie (a przy tym ladne), czy dlatego, ze sa nieziemsko podobne do zegarow z gornej polki konkretnych marek i modeli... Ciekaw jestem jak jest u Was...?

 

Nie chce po raz kolejny poruszac kwestii kopii i "replik" bo mozemy jasno tu stwierdzic, iz gdyby dodac loga, to wiadomo o ktory luksusowy zegarek by chodzilo. Chcialbym tylko sie Was zapytac, dlaczego te zegarki nie posiadaja porzadnych mechanizmow typu np. znana ETA. Koszt niewiele wiekszy a zegarek zyskalby na uniwersalnosci i jakosci.

 

Pozdrawiam

Artme

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

A będziesz te ETY wozić z Europy do Chin i z powrotem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
dlaczego te zegarki nie posiadaja porzadnych mechanizmow typu np. znana ETA. Koszt niewiele wiekszy a zegarek zyskalby na uniwersalnosci i jakosci.

 

Koszt byłby o wiele większy, ety zdrożały straszliwie i są praktycznie niedostępne dla wytwórców niezrzeszonych. Czy są "nie porządne" - to też pytanie...Kolejna sprawa - czy to nie jest ciekawsze, że to nie są ETY (a w sporej części także mechanizmy nie wzorowane na tychże) ?


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Nie wyobrażam sobie zegarka z Chin z ETA, to jakaś parodia, podobnie jak Poljoty na takich mechanizmach. Po to zegarek powstaje w Chinach żeby werk był chiński.

Poza tym tanie mechanizmy z ETA nie mają ani grama "fajności", japoński 6R15 rozkłada je na łopatki a kosztuje tyle samo. Bardzo chętnie zobaczyłbym niemieckie czy amerykańskie zegarki właśnie na werkach z Japonii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
(...) tanie mechanizmy z ETA nie mają ani grama "fajności" (...)

 

Bardzo celna recenzja i najkrótsza ze wszystkich mi znanych!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość andree

Nie będę ściemniał . Paskuda jakich mało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co to w ogóle znaczy, że firma Feida rozprowadza Omegi, itp.? Trudnią się handlem podróbkami czy jak? Jeśli tak to nie ma się naprawdę czym chwalić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że jest to paskuda, nie myślałem że wygram. Ciekawe były maile jakie otrzymałem z propozycją zakupu zegarków minimum 1000 sztuk o dowolnej wybranej marce.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!Niedawno kupiłem od naszego Kolegi Parnisa Dualtime z ręcznym naciągiem-klon unitasa(chodził jak chciał).Po przeczyszczeniu i nasmarowaniu-rewelacja,może startować do COSC!W/g zegarmistrza wykonany dobrze,z dobrych materiałów,więc nie jednorazówka.Reasumując-polecam każdemu tę markę,ale lepiej,by polski zegarmistrz go przejrzał,po prostu chińczycy składając zegarki nie przywiązuja wagi do czystości montażu ,smarowania itd...liczy się sztuka.Aby służył wiele lat,każdy powinien przejść przegląd,nawet jeśli na poczatku żywota jest ok.Pozdrawiam-Piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!Niedawno kupiłem od naszego Kolegi Parnisa Dualtime z ręcznym naciągiem-klon unitasa(chodził jak chciał).Po przeczyszczeniu i nasmarowaniu-rewelacja,może startować do COSC!W/g zegarmistrza wykonany dobrze,z dobrych materiałów,więc nie jednorazówka.Reasumując-polecam każdemu tę markę,ale lepiej,by polski zegarmistrz go przejrzał,po prostu chińczycy składając zegarki nie przywiązuja wagi do czystości montażu ,smarowania itd...liczy się sztuka.Aby służył wiele lat,każdy powinien przejść przegląd,nawet jeśli na poczatku żywota jest ok.Pozdrawiam-Piotrek

 

 

Nie neguje spostrzezen zegarmistrza ale moim zdaniem nowy zegarek nie powinien z marszu zasuwac do zegarmistrza - moj by wyrzucil klienta za drzwi - kasuje normalnie za godzine 200-300 usd i nie intersuje go jaki zegarek ma serwisowac - albo inaczej jak ma do wyboru serwisowanie patka gdzie skasuje 500 usd i chwc 50 usd to nie wezmie tego za 50 tylko patka - wiec chyba nie jest to powod do zachwytu a raczej ubolewania i kolejny argument aby nie kupowac.

Ponadto jesli tak to wyglada i liczy sie sztuka to ciekawe jak za 20 lat beda sie zachowywac te czesci - nawet b.dobry material na skutek zlej obrobki i dopasowania ulegnie zniszczeniu - wiele szwajcarskich mechanikow mialo podobne problemy i pewne werki maja tzw. slabe elementy (ostatnio modyfikowalismy czesc longinesa 6651 poniewaz oryginlana czesc wytrzymywala srednio 4 lata:)), niedbale skladanie to zle dopasowanie - mozna prawie kazdy zegarek wyregulowac na krotki okres czasu - sztuka polega na tym aby trzymal czas jeszcze dlugo po regulacji jak i nastepna i nastepna byla rownie udana, niedbaly montaz oraz wykonczenie mechanizmu w konsekwencji prowadzi do jego niepoprawnego zuzycia i dzialania. To tyle gwoli konkluzji, nadmieniam iz nie chce nikogo obrazic etc. nie uwazam ze zegarki z innych krajow sa gorsze (mam nadal pare seiko:)i uwazam je za swietne zegarki), ale nie moge sie zgodzic iz cos co jest zaniedbaniem nie do wybacznia moze byc tolerowane i wrecz zachwalane.


Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie neguje spostrzezen zegarmistrza ale moim zdaniem nowy zegarek nie powinien z marszu zasuwac do zegarmistrza - moj by wyrzucil klienta za drzwi - kasuje normalnie za godzine 200-300 usd i nie intersuje go jaki zegarek ma serwisowac - albo inaczej jak ma do wyboru serwisowanie patka gdzie skasuje 500 usd i chwc 50 usd to nie wezmie tego za 50 tylko patka - wiec chyba nie jest to powod do zachwytu a raczej ubolewania i kolejny argument aby nie kupowac.

Ponadto jesli tak to wyglada i liczy sie sztuka to ciekawe jak za 20 lat beda sie zachowywac te czesci - nawet b.dobry material na skutek zlej obrobki i dopasowania ulegnie zniszczeniu - wiele szwajcarskich mechanikow mialo podobne problemy i pewne werki maja tzw. slabe elementy (ostatnio modyfikowalismy czesc longinesa 6651 poniewaz oryginlana czesc wytrzymywala srednio 4 lata:)), niedbale skladanie to zle dopasowanie - mozna prawie kazdy zegarek wyregulowac na krotki okres czasu - sztuka polega na tym aby trzymal czas jeszcze dlugo po regulacji jak i nastepna i nastepna byla rownie udana, niedbaly montaz oraz wykonczenie mechanizmu w konsekwencji prowadzi do jego niepoprawnego zuzycia i dzialania. To tyle gwoli konkluzji, nadmieniam iz nie chce nikogo obrazic etc. nie uwazam ze zegarki z innych krajow sa gorsze (mam nadal pare seiko:)i uwazam je za swietne zegarki), ale nie moge sie zgodzic iz cos co jest zaniedbaniem nie do wybacznia moze byc tolerowane i wrecz zachwalane.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,coś nie tak nacisnąłem..Chodziło mi o to,ze zegarek jest złozony prawidłowo,z dobrych jakościowo częsci i materiałów,tylko z powodu niedbałości przy składaniu go(opiłki,brak smarowania)jego chód był nieprawidłowy.Jak bedzie za lat dwadzieśia-okaże się....natomiast mój zaufany zegarmistrz nie wywala mnie za drzwi nawet z nowym zegarkiem(koszt przegl. 25 PLN)z prostego powodu-nawet Szwajcarzy robią błędy,co na naszym forum już nieraz było opisywane,nawet przy zegarkach za parę tysięcy złotych.Poza tym w USA nawet za zapałki płaci sie w USD..Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przepraszam,coś nie tak nacisnąłem..Chodziło mi o to,ze zegarek jest złozony prawidłowo,z dobrych jakościowo częsci i materiałów,tylko z powodu niedbałości przy składaniu go(opiłki,brak smarowania)jego chód był nieprawidłowy.Jak bedzie za lat dwadzieśia-okaże się....natomiast mój zaufany zegarmistrz nie wywala mnie za drzwi nawet z nowym zegarkiem(koszt przegl. 25 PLN)z prostego powodu-nawet Szwajcarzy robią błędy,co na naszym forum już nieraz było opisywane,nawet przy zegarkach za parę tysięcy złotych.Poza tym w USA nawet za zapałki płaci sie w USD..Pozdrawiam!

Mnie tez zegarmistrz nie wywali :lol: ale szanuje jego czas :lol: a tak powaznie to nie wiem co rozumiesz przez pojecie przegladu - czyszczenie polegajace na rozlozenie zegarka na czesci pierwsze, kapieli tych czesci i ich wysuszeniu nastepnie zlozeniu, nasmarowaniu zalecana oliwa i dopiero regulacja w kilku pozycjach + ewentualne sprawdzenie szczelnosci to dla mnie koszt rzedu 150 usd po znajmosci, zmiana bateri kosztuje okolo 25:) a zapalki sa za darmo:)

przynajmniej w kawiarniach i knajpach :)

Moim punktem jest iz przy wzroscie cen uslug zegarmistrzowskich (w Polsce w wielu duzych miastach sa juz na poziomie Europejskim a w innych dorownaja albo zaklady znikna - badz co badz to rzadki zawod) i coraz mniejszej dostepnosci do serwisu pojwawia sie pytanie o zasadnosc zakupu, to troszke jak ze stwierdzeniem ze mozna byc za biednym na oszczedzanie - poprostu w moich warunkach naprawa i regulacja takiego zegarka jest nieoplacalna, oczywiscie za 25pln ma to sens ale czy o to chodzi - ponadto chcialem zwrocic uwage iz ten niedbaly montaz to wielka wada - werk teoretycznie dobry a ze wzgledu na niedopracowanie koncowe nieuzyteczny!

Ja sam pisalem psot wyzej ze i szwajcarskie sa czesto dalekie od doskonalosci, jednak ich wartosc i zywotnosc nadaje sens regularnemu przegladowi i serwisowaniu, podczas gdy wspomniane cechy w polaczeniu z wartscia stawiaja ta zalete pod znakiem zapytania w przypadku taniej nowki z zalozenie wymagajacej serwisu po zakupie - moze lepiej kupic czesci i dac swemu zegarmistrzowi do zlozenia.

Bledy zdazaja sie wszystkim ale ze wzgledu na cene i tradycje mozemy wymagac zas z doswiadczenia wiem iz zegarki szwajcarskie z tej sredniej polki cechuje dosc niska awaryjnosc, jak i spora zywotnosc - naprawde jestem ciekaw jak bedzie wygladal rynek wtorny zegarkow produkowanych teraz za 20 lat (zreszta zwykle 5 lat dosc dobrze lokuje wartosc zegarka)

 

Poprostu nie zgodze sie iz warto kupic cos co nalezy od razu naprawiac...

Edytowane przez cytochrom

Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie tez zegarmistrz nie wywali :lol: ale szanuje jego czas :lol: a tak powaznie to nie wiem co rozumiesz przez pojecie przegladu - czyszczenie polegajace na rozlozenie zegarka na czesci pierwsze, kapieli tych czesci i ich wysuszeniu nastepnie zlozeniu, nasmarowaniu zalecana oliwa i dopiero regulacja w kilku pozycjach + ewentualne sprawdzenie szczelnosci to dla mnie koszt rzedu 150 usd po znajmosci, zmiana bateri kosztuje okolo 25:) a zapalki sa za darmo:)

przynajmniej w kawiarniach i knajpach :)

Moim punktem jest iz przy wzroscie cen uslug zegarmistrzowskich (w Polsce w wielu duzych miastach sa juz na poziomie Europejskim a w innych dorownaja albo zaklady znikna - badz co badz to rzadki zawod) i coraz mniejszej dostepnosci do serwisu pojwawia sie pytanie o zasadnosc zakupu, to troszke jak ze stwierdzeniem ze mozna byc za biednym na oszczedzanie - poprostu w moich warunkach naprawa i regulacja takiego zegarka jest nieoplacalna, oczywiscie za 25pln ma to sens ale czy o to chodzi - ponadto chcialem zwrocic uwage iz ten niedbaly montaz to wielka wada - werk teoretycznie dobry a ze wzgledu na niedopracowanie koncowe nieuzyteczny!

Ja sam pisalem psot wyzej ze i szwajcarskie sa czesto dalekie od doskonalosci, jednak ich wartosc i zywotnosc nadaje sens regularnemu przegladowi i serwisowaniu, podczas gdy wspomniane cechy w polaczeniu z wartscia stawiaja ta zalete pod znakiem zapytania w przypadku taniej nowki z zalozenie wymagajacej serwisu po zakupie - moze lepiej kupic czesci i dac swemu zegarmistrzowi do zlozenia.

Bledy zdazaja sie wszystki ale ze wzgledu na cene i tradycje mozemy wymagac zas z doswiadczenia wiem iz zegarki szwajcarskie z tej sredniej polki cechuje dosc niska awaryjnosc, jak i spora zywotnosc - naprawde jestem ciekaw jak bedzie wygladal rynek wtorny zegarkow prosukowanych teraz za 20 lat (zreszta zwykle 5 lat dosc dobrze lokuje wartosc zegarka)

 

Poprostu nie zgodze sie iz warto kupic cos co nalezy od razu naprawiac...

Prawie się zgadzam z wypowiedzią...kupiłem go z ciekawosci i jestem mile zaskoczony.Rzeczywiscie -został wykąpany i nasmarowany - to wszystko.Ja szanuję zegarmistrza,a on mnie.I o ile jeszcze niedawno do "chinczyka"by nawet nie zajrzał,teraz (ostrożnie) zmienia zdanie.Chińczycy się szybko uczą(pod nadzorem fachowej kadry-coś o tym wiem),więc uważam ,że za parę lat będzie to prawie jedyny chleb dla zegarmistrzów,zwłaszcza,że wiele firm przenosi tam produkcję,nawet zbrojeniówka,a detale wykonywane przez Chińczyków sa uważane za lepsze i tańsze niż orginały.Szwajcaria nie pozostanie (niestety)wyspą,a niewielki procent bogatej,tradycyjnej klienteli nie zapewni rentowności.Może powtórzyć się sytuacja,kiedy wprowadzono LED-y i kwarce-wtedy wiele firm padło,mimo bardzo dobrych wyrobów.To koszty globalizacji-ekonomia nie zna litości.I to tyle moich spostrzeżeń.Mnie też szkoda tradycji i doświadczeń szwajcarskich(i nie tylko),dlatego zbieram,naprawiam,podziwiam!Pozdrawiam-Piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim punktem jest [...]

Zastrzegam - nie jestem złośliwy, pytam z ciekawości. Długo siedzisz za sadzawką? :lol:


Adriatica 1096 | Casio Lin-169-7AV

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Jaki jest twój punkt będący? :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastrzegam - nie jestem złośliwy, pytam z ciekawości. Długo siedzisz za sadzawką? :lol:

 

 

Nawet nie zauwazylem:) przepraszam - w sumie nie za dlugo - 3 latka:)

Na usprawiedliwiene ostatnio musialem dosc duzo pisac w pracy na sztywnej skladni:)


Od wielu już lat liczne wypowiedzi uczonych i fantastów obracają się wokoło pytania: ,,Czy poza Ziemią istnieje życie rozumne?''. Słysząc je mam ochotę spytać, skąd bezwzględna pewność, że na samej Ziemi istnieje to rozumne życie

 

Adam Wisniewski - Snerg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos tego Parnisa z rezerwą napędu, nie wiem czy nie odkrywam Ameryki, ale czy czasem tam nie znajduje się mechanizm bardzo podobny do tego w takim Timexie ? Nie miałem takiego Timexa w ręce, ale przyglądając się osadzeniu balansu w Parnisie widać tam taki sam detal jak w Timexie, z tym że w Parnisie przykrywa go tarcza zegarka a w Timexie jest w tym miejscu dziurka i widać balans. Wygląda to bardzo podobnie jak na mój gust...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz co Klaudiusz, nie rzucił mnie na kolana ten zegarek ale ma jedną niezaprzeczalną zaletę - niczego nie udaje.

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...nie rzucił mnie na kolana ten zegarek ale ma jedną niezaprzeczalną zaletę - niczego nie udaje.

 

Mirek

 

Bo nie ma - to prosty, czytelny, kwarcowy zegarek - zamiennik G-Shocka, do "brudnej" i mało delikatnej roboty. W tej roli sprawdza się fantastycznie.

Edytowane przez Klod100

_________
Klaudiusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A propos tego Parnisa z rezerwą napędu, nie wiem czy nie odkrywam Ameryki, ale czy czasem tam nie znajduje się mechanizm bardzo podobny do tego w takim Timexie ? Nie miałem takiego Timexa w ręce, ale przyglądając się osadzeniu balansu w Parnisie widać tam taki sam detal jak w Timexie, z tym że w Parnisie przykrywa go tarcza zegarka a w Timexie jest w tym miejscu dziurka i widać balans. Wygląda to bardzo podobnie jak na mój gust...

Wg moich organoleptycznych doświadczeń, jest to ten sam mechanizm co w Timexach. Ingersoll również go wykorzystuje.


Time is meaningless, and yet it is all that exists.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli ze jak ? Tylko ja nie mam chińskiego zegarka ? :) - pomimo wszystko tak jednak zostanie :)


cyt.-Wszystkie Ryśki to porządne chłopy !

Piotr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.