Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

[pepepatryk 9618]

Ibrę albo się kocha albo nienawidzi. Przeszedł długą i krętą drogę. Zapracował sobie na to żeby być zapamiętanym. Może nie jest to najwybitniejszy piłkarz na świecie, ale jestem pewny, że ma swój udział w obecnej grze Milanu. Ja osobiscie bardzo lubie tego krejzola

Edytowane 24 Grudnia 2020 przez pepepatryk

[Krygo 15332]

Michał Żewłakow na podwójnym gazie: https://wiadomosci.wp.pl/warszawa-pijany-spowodowal-wypadek-nieoficjalnie-to-byly-reprezentant-polski-w-pilke-nozna-6589006873893696a

[Lincoln Six Echo 63092]

W dniu 21.12.2020 o 16:43, pepepatryk napisał:

jestem pewny, że ma swój udział w obecnej grze Milanu.

 

Zdecydowanie ma. Miał też w ostatnim (jak dotąd) tytule mistrzowskim, w sezonie 2010/2011. Tyle, że w tamtej kadrze AC MILAN miał również m.in. Thiago Silvę, Gattuso, F. Inzaghiego, Van Bommela, Pato, Seedorfa, Nestę, Ronaldinho, Antonio Cassano, Ambrosiniego, Zambrottę, Kevina Boatenga, czy Robinho.

[Lincoln Six Echo 63092]

 

[evilym 6131]

Jacyś fani Interu się znajdą?

Bo szczerze jakbym miał wybrać jakiś włoski klub to chyba właśnie Inter... 

[pepepatryk 9618]

Ja jestem fanem FC Barcelony, ale mój drugi ulubiony klub to AS Roma

[lukebor 7348]

Ja również od zawsze kibicuję Romie (choć jestem większym fanem Realu ;-)).

[pepepatryk 9618]

Ja również od zawsze kibicuję Romie (choć jestem większym fanem Realu ;-)).

Realu?? Oł noooł. A po twoich zegarkach można było stwierdzić, że wiesz co dobre oczywiście żartuje

[lukebor 7348]

Realu?? Oł noooł. A po twoich zegarkach można było stwierdzić, że wiesz co dobre oczywiście żartuje

Hahaha...No tak wyszło

[mario1971 53431]

5 godzin temu, lukebor napisał:

Ja również od zawsze kibicuję Romie (choć jestem większym fanem Realu ;-)).

Real 👍

[Lincoln Six Echo 63092]

Ja tak w pełni świadomie jestem fanem AC MILAN od 33 lat. Poza AC MILAN zawsze kibicuję w zagranicznych ligach klubom, w których grają Polacy. Sympatyzowałem więc w lidze angielskiej z FC Liverpool w czasach Jerzego Dudka, na przykład, a z Arsenalem w okresie, kiedy grał tam Wojciech Szczęsny. AS ROMA budzi odrobinę mojej sympatii ze względu na historię Zbigniewa Bońka. W Hiszpanii, kiedy w Realu Madryt był Jerzy Dudek, to oni, rzecz jasna, mieli "mój głos". Gorzej, kiedy grają ze sobą dwie "polskie" drużyny ;). A jeszcze gorzej, kiedy AC MILAN gra przeciwko "polskiej" drużynie w Serie A - a teraz zdarza się to bardzo często. Cóż, jednak... MILAN PER SEMPRE! 

 

[desmo 6263]

Panowie a jaki jest mechanizm kibicowania latami zagranicznej drużynie? Rozumiem, że sympatię budzi klub który przez jakiś czas gra pięknie/ skutecznie jak Barcelona Cruyffa czy później Guardioli czy Galacticos ale czym latami karmicie tą miłość gdy brak tam lokalnego patriotyzmu czy wspomnień z dzieciństwa na temat wspólnych z ojcem/ kolegami  wypadów na mecze czy lokalnych „sprawdzianów” na boisku czy ulicy 😉

Edytowane 25 Grudnia 2020 przez desmo

[Jaroslaw Jerry Esowy 1806]

Ja od 38 kibicuje Evertonovi

[pepepatryk 9618]

U mnie to się zaczęło jak byłem małym chłopcem. Tata pozwalał mi siedzieć dłużej tylko w te wieczory kiedy były jakieś ciekawe mecze. Od małego oglądałem jak grały najlepsze kluby i moja sympatie najbardziej wzbudziła Barca. Teraz mieszkam 1500km od moich rodziców, ale wiem ze jak ja siedzę na kanapie i oglądam Barce to mój Ojciec robie prawdopodobnie to samo, chodź to nie jest jego ulubiony klub

[LabuddaM 17]

Arsenal Londyn, więc u mnie to lekka (a ostatnio nawet duża) doza masochizmu

[lukebor 7348]

Myślę, że wszystko zaczynało się jak byliśmy małymi chłopcami - kiedy czas spędzało się „na podwórku”, a nie z Fifą. Każdy z nas chciał być Bońkiem, ale chyba częściej Maldinimi, później Roberto Carlosem czy innym van Bastenem. Została mocna sympatia do klubów, w których grali nasi idole.
Na „naszym” krajowym podwórku jednak ciężko znaleźć klub, w którym grali by nasi idole, chociaż pamietam boom na naszego lokalnego Piechnę, który był idealnym przykładem piłkarza którego piłka sama znajdowała w polu karnym (a takich jest mało). Pamietam też, że z Frankowskim czy Żurawskim na koszulce, później u mnie „na dzielni” młodzież biegała.
Koronie Kielce nie kibicuje szczególnie, chociaż grałem tam jako trampkarz, bo w pewnym momencie zaczęło mieć znaczenie co innego, niż sportowa forma na boisku. Zraziłem się. I tak już zostało przez naście lat.

[Lincoln Six Echo 63092]

11 godzin temu, desmo napisał:

Panowie a jaki jest mechanizm kibicowania latami zagranicznej drużynie? Rozumiem, że sympatię budzi klub który przez jakiś czas gra pięknie/ skutecznie jak Barcelona Cruyffa czy później Guardioli czy Galacticos ale czym latami karmicie tą miłość gdy brak tam lokalnego patriotyzmu czy wspomnień z dzieciństwa na temat wspólnych z ojcem/ kolegami  wypadów na mecze czy lokalnych „sprawdzianów” na boisku czy ulicy 😉

 

Lokalnych sprawdzianów na boisku akurat w moim przypadku było sporo, bo bardzo często organizowano w czasach mojego dzieciństwa turnieje szkolne, osiedlowe, itp., w których chłopcy w moim wieku (wtedy jeszcze podstawówka) nazywali swoje drużyny Ajaxami, Bayernami, Liverpoolami, Realami, itd. Nie było jakoś zwyczaju nazywania tych podwórkowych/szkolnych paczek Legiami ani Wisłami.  Natomiast to moje w pełni świadome kibicowanie ACM zaczęło się, kiedy niemal równocześnie drużyna zaczęła odnosić spektakularne, międzynarodowe sukcesy (tak - wskoczyłem wtedy na "bandwagon" ), a ja zacząłem regularnie spędzać czas w Italii, w której wkrótce zdarzyło mi się przebywać i "nieco dłużej". Rozwinąłem w sobie wtedy coś w rodzaju "italolubności ogólnej", a sympatię do AC MILAN podtrzymałem i systematycznie wzmacniałem. W międzyczasie "parę razy" zdarzyło się być na meczach. A kiedy pojawiły się telewizje satelitarne, można regularnie oglądać wszystko w TV. Jest też, oczywiście, Internet. Nawiasem mówiąc, polscy kibice AC MILAN  należą do najbardziej prężnie działających klubów kibica ACM na świecie i praktycznie niemal na każdym meczu ACM widać transparenty/flagi polskich fanów. Są też mocno aktywni online. Z kolei klub sprawia wrażenie naprawdę ceniącego sobie zagranicznych fanów. A co do "lokalnego, piłkarskiego patriotyzmu" - cóż, jako dzieciak i junior kopałem "chwilkę" piłkę w lokalnym klubie (wówczas III liga, ze "sporadycznymi wzlotami" do drugiej, aktualnie 10 miejsce w tzw. I lidze). śledzę wyniki drużyny, etc. - w dzieciństwie i wczesnej młodości na meczach bywałem często i regularnie.

 

 

Godzinę temu, lukebor napisał:

Koronie Kielce nie kibicuje szczególnie, chociaż grałem tam jako trampkarz, bo w pewnym momencie zaczęło mieć znaczenie co innego, niż sportowa forma na boisku. Zraziłem się. I tak już zostało przez naście lat.

 

Hehe... Właśnie zauważyłem, że jutro gramy "ze sobą". 

Edytowane 26 Grudnia 2020 przez Lincoln Six Echo

[evilym 6131]

Czyżby dzisiaj Man Utd wskoczył na pozycję lidera PL? Zobaczymy za 90min... 

[Krygo 15332]

Czyżby Ciekawe na jak długo, ale dawno tego nie było

 

Edytowane 12 Stycznia 2021 przez Krygo

[Krygo 15332]

[ecipeci 2360]

a w niedziele mecz z Liverpoolem

[wieloryb 3864]

Ale screen na tapecie zostanie... 😉

[mati88 0]

W dniu 12.01.2021 o 23:52, Krygo napisał:

Czyżby Ciekawe na jak długo, ale dawno tego nie było

 

Nie pamiętam tak pięknego widoku:)

[Keniutek 223]

Brzęczek OUT, szkoda, że tak późno. Patrząc na zbliżające się eliminacje do MŚ i ME chyba zbyt późno. Może być z tego niezły bałagan.

[Krygo 15332]

Pijemy!!! W pierwszym momencie jak zobaczyłem info nie uwierzyłem i myślałem, że komuś się daty z 1.04 pomyliły i robi se jaja