Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

[Bukszpan 8]

Mój wpis nie odnosił się w żadnym wypadku do Twojego posta. Pisząc "zmiana cyklu" miałem na myśli koniec hegemonii Barcy.

[nash13 21]

zgadzam sie Bukszpan, wyglada na zmiane cyklu lub raczej zmiane gospodarza

[Gość McIntosh]

Mój wpis nie odnosił się w żadnym wypadku do Twojego posta. Pisząc "zmiana cyklu" miałem na myśli koniec hegemonii Barcy.

 

To przepraszam. Poza tym... chyba przedwcześnie aby mówić o końcu Barcy.

[Bukszpan 8]

Oczywiście, że za wcześnie. Nie da się przez cały sezon grać na 120% (to, że zadyszka przyszła w najgorszym możliwym momencie to inna para kaloszy). Chodzi mi raczej o drogę od pamiętnej manity do dwóch konsekutywnych porażek z największym rywalem i styl w jakim wspomniane porażki miały miejsce.

[nash13 21]

sa bez trenera, sa bogaci, ten sam sklad, brak swiezej krwi, zdobyli wszystko juz co bylo do zdobycia...skad brac motywacje? pewnie mozna ale piekielnie trudno juz

[Gość McIntosh]

Oczywiście, że za wcześnie. Nie da się przez cały sezon grać na 120% (to, że zadyszka przyszła w najgorszym możliwym momencie to inna para kaloszy). Chodzi mi raczej o drogę od pamiętnej manity do dwóch konsekutywnych porażek z największym rywalem i styl w jakim wspomniane porażki miały miejsce.

 

Blaugrana chwieje się już od jakiegoś czasu, ale zawsze jakoś udawało się wymęczyć w miarę sensowny wynik. Obecnie największym problemem jest (moim zdaniem) brak trenera, który byłby w stanie zmotywować zawodników do lepszej jakości gry. Barcelona od dawna nie stwarzała tak mało sytuacji bramkowych jak obecnie. Nic dziwnego, że kłócą się z sędziami o każdy popełniony błąd. Są sfrustrowani, ale nie z takich sytuacji Blaugrana się podnosiła. Pamiętam czasy łomotu zebrane u siebie od Dynamo Kijów. Później było już tylko lepiej.

[Bukszpan 8]

Może i macie rację, ale moim skromnym zdaniem motywacja na mecz z Realem powinna nastąpić niejako "z automatu".

[carlito1 66]

Mariusz, mam sąsiada, swoją drogą bardzo dobry kolega - nigdy w życiu nie spotkałem się z takim fanatykiem klubu piłkarskiego, a myślałem, że nie da sie być większym niż ja sam za małolata A jednak. Facet jest fanem Bracelony, zawsze razem oglądamy mecze i jest tak odjechany, że nawet zna życie prywatne każdego pilkarza, mało tego, to jeszcze i działacza Na co dzien go widzę tylko i wyłącznie ubranego w rzeczy Barcelony (od stóp do głów). Gość pod czterdziestką, żona, dzieci... Wariat niesamowity. Oczywiście regularnie lata na Camp Nou. Kiedyś go spotkałem na jakimś tam bankiecie, patrzę i nie wierze - on jest w garniturze (!) Po chwili ściąga marynarkie, a tam koszula z herbem FCB i oczywiście krawat w barwach Katalonii. Pozytywny facet, czasami mi go przypominasz, choć idę o zakład, że aż tak odkręcony na punkcie swojego klubu to nie jesteś

[Gość McIntosh]

Nie jestem odjechany na punkcie Blaugrany do tego stopnia, ale nie będę ściemniał, że nie jest to mój ulubiony klub. Trzymam też kciuki za reprezentację Katalonii .

[BeKSa88 0]

Myślę ze chodziło bardziej o to ze większość drużyn znajduje sposób na Barce bo graja cały czas to samo i nie ma takiego efektu jaki byl na początku:) poza tym brakuje środkowego napastnika... Mnie to jako kibica Milanu bardzo cieszy.

[Matti 141]

Ciekawe czy dzisiaj Legia wykorzysta szansę na oderwanie się od stawki jakby nie było gra z outsiderem .

Jak widać, nie wykorzystała, czyżby sezon miał się zakończyć jak poprzedni, wielkie nadzieje dmuchanie balona a MP brak :-)

[Kosma 303]

BVB na miszcza !!!

[krisp1 2829]

BVB na miszcza !!!

 

Ale czego ?

Bo na krajowym podwórku praktycznie pozamiatane a i LM wydaje mi sie ze nie zajdą dalej niż półfinał.

[Kosma 303]

Pewnie, ze LM. Mam troszkę inne zdanie, przyszłość pokaże. W grupie nie ulegli najlepszym w Europie, nie widzę powodu dla którego miałoby to ulec zmianie. Gra w Bundeslidze ma sie nijak, do tego co wyczyniają w LM.

[nash13 21]

Szkoda MU..

[krisp1 2829]

Pewnie, ze LM. Mam troszkę inne zdanie, przyszłość pokaże. W grupie nie ulegli najlepszym w Europie, nie widzę powodu dla którego miałoby to ulec zmianie.

 

Tutaj to ja się nie zgodzę bo chyba nie można nazwać Man City który przegrał praktycznie wszystko w tej edycji LM najlepszym w Europie.

Jeśli dobrze pamiętam to dostali na koniec nawet baty od Ajaksu.

Real Madryt dopiero budował formę w meczch w grupie i przypuszczam że jeśli spotkali by się dzisiaj to Real by ich zniszczył.

 

Gra w Bundeslidze ma sie nijak, do tego co wyczyniają w LM.

 

No to się zgodzę w 100% bo faktycznie coś jakby zacięło się jeśli chodzi o rozgrywki Bundesligi ale to tylko z korzyścią dla Bayernu

[GoliMilan 20]

To jest dramat piłki noznej, że w takich sportach jak hokej czy tenis są powtórki elektroniczne, a w footballu nie. Możesz ganiać na treningach przez cały rok, a później i tak trafisz na błazna z gwizdkiem, który zabija całą przyjemność oglądania takiego spotkania jak dziś. Kocham Milan i nie lubię zarówno Realu jak i ManU, ale tak szczerze jest mi dzisiaj żal anglików. Co zastanawiające, co raz częściej da się zauważyć, dziwną korelacje wysokich stawek u buków, a nagłym zwrotem akcji na boisku po sędziowskich błędach. Stawka na awans Realu po bramce dla ManU wynosiła dzisiaj na Bwin 9:1. Ktoś się ładnie obłowił.

[Kosma 303]

No szkoda MU, sędzia wydrukował wynik w dużej mierze. Takie rzeczy się dzieją i będą się działy w piłce nożnej. Czy Real budował formę dopiero ? Takie mysli się pojawiają na pewno u wieli, po ostatnich pogrmoach w lidze, bo na przestrzeni sezonu panowie z madrytu grają równo.Skąd wniosek, że budowali formę dopiero ? Nie powiesz mi, że po losowaniu powiedziałbys, że BVB wygra tą grupę, najsliniejszą ze wszystkich. Zdecydowana większosć typowała M.City lub Real a chłopaki z Dortmundu pokazali, że są jednym z faworytów w walce o trofeum.

[krisp1 2829]

Czy Real budował formę dopiero ? Takie mysli się pojawiają na pewno u wieli, po ostatnich pogrmoach w lidze, bo na przestrzeni sezonu panowie z madrytu grają równo.Skąd wniosek, że budowali formę dopiero ? Nie powiesz mi, że po losowaniu powiedziałbys, że BVB wygra tą grupę, najsliniejszą ze wszystkich. Zdecydowana większosć typowała M.City lub Real a chłopaki z Dortmundu pokazali, że są jednym z faworytów w walce o trofeum.

 

No moim zdaniem dopiero budowali patrząc jak grają teraz a jak grali jeszcze kilka tygodni temu.

A co do wygrania grupy przez BVB to oczywiście że nie powiedziałbym że ją wygrają mało tego obstawiałem że co najwyżej będzie trzecie miejsce i walka w Pucharze Europy Ale chyba nikt nie przypuszczał że Man City zagra aż tak słabo.

Jeśli chodzi o Real to mi się wydaję że właśnie grali strasznie nierówno zwłaszcza w lidzę gdzie najpierw wygrywaja wysoko żeby w następnym meczu przegrać z jakimś ligowym słabiakiem.

Nie zrozum mnie źle ja kibicuję BVB zarówno w europejskich pucharach jak i w lidzę bo uważam że to bardzo dobrze iż mojemu Bayernowi wyrósł taki konkurent w Bundeslidze a im więcej drużyn z BL w pucharach europy tym lepiej ale po prostu nie wydaję mi się żeby BVB była w stanie pokonać takie zespoły jak Juventus, Real Madryt czy Barcelona.

[Kosma 303]

Idąc Twoim tokiem myslenia (gra we własnej lidze na przestrzeni sezonu - tutaj BVB wypada zdecydowanie gorzej niz Real, przy czym BVB mierzy się na codzień ze słabszymi drużynami), to mogę nawet powiedzieć, że BVB jest bez formy w tym roku - remisy i porażki z leszczami nawet 1:4, u siebie w najsilniejszym ustawieinu W LM jednak, nie ulegli jeszcze nikomu w tej edycji. Szczerze, to nie rozumiem jak to się dzieje . Real dostał dzis ogromny prezent od sędziego, w potyczce z MU (nie kibicuje żadnej z tych drużyn, a ich przyszłosc w LM jest mi obojętna ), dopóki Nani nie zszedł to blado wypadali na tle MU, chyba się zgodzisz. Nie widziałem tej formy, o której mówisz. W 1/4 obwiam się Barcelony, Realu no i po trochu Monachium. Każdego innego rywala ,postrzegam jako potencjalnego przegranego (mimo drewnianej gry w lidze). Rzyczyłbym sobie taki skład pólfinałow - Real, Barca, Bayern, BVB - obojętnie jakie pary. Czas pokaże, niech wygra lepszy, no chyba że sędziowe będą dawać prezenty, ale jak już pisałem to jest integralna częsć piłki nożnej.

[TIK TAK 962]

Piłka od dawna nie jest sportem lecz zwyczajną ustawką. Dopóki zakłady w sporcie będą legalne nie będzie uczciwej rywalizacji. To oczywiste.

Odnoście meczu MU -Real. Generalnie sędziowanie rodem z ekstraklasy , ale czerwona kartka dla Naniego wg. mnie zasłużona.

[SphinX 82]

a niby za co ??? za atak na piłkę czy za to, że zawodnik Realu wbiegł na wyciągnięta nogę Naniego ?

[Bukszpan 8]

Też spodziewałem się żółtej za ten faul, jednak sędzia nie powinien mieć problemów z wybronieniem swojej decyzji (http://img541.imageshack.us/img541/1048/przepisy.png). Cieszę się z awansu RM choć cała ta otoczka trochę psuje mi smak tego zwycięstwa.

[TIK TAK 962]

Nani piłki nie dotknął. Za to świadomie, z premedytacją kopnął przeciwnika. Widać to wyraźnie w 6-7 sekundzie filmiku na powtórce. Zwykły cham boiskowy.

http://www.youtube.com/watch?v=yuv8QK98I4M

Edytowane 6 Marca 2013 przez TIK TAK

[SphinX 82]

widzisz w którą stronę patrzy Nani i z której strony nabiega Arbeloa ?

Piłkarz też człowiek, oczy w D ani z tyłu głowy nie ma, nie ma możliwości, żeby widział zawodnika biegnącego z boku.

I na tym filmie doskonale widać, że Nani cały czas obserwuje piłkę i ją atakuje.