Piłka nożna, football, soccer czy jak kto zwał

[carlito1 66]

Gratulacje dla wszystkich kibiców FCB, a w szczególności dla Mariusza Coś czuje, że dla tego Pana będzie to dłuuuuga noc Dla takich chwil warto żyć, co nie Mariusz? Pamiętam jak Wisła przegrywała z Saragossą 4:1 w pierwszym meczu, żeby w rewanżu doprowadzić do dogrywki, a pozniej wygrać w rzutach karnych. Takich chwil się nie zapomina, to jest właśnie całe piękno futbolu. Nie trzeźwiałem przez kilka dni Baw się dobrze, Barca udowodniła wszystkim niedowiarkom, że jest wielka.

[Krystian 1921]

Moim zdaniem to Milan udowodnił, że w chwili obecnej nic nie znaczy. Zagrali fatalnie i to była tylko i wyłącznie ich wina.

Edytowane 12 Marca 2013 przez Krystian

[Gość McIntosh]

Dzięki Michał . Już spożywam kataloński browar i śpiewam sobie tak...

 

Tots units fem forca,

son molts anys plens d'afanys,

son molts gols que hem cridat,

i s'ha demostrat, s'ha demostrat,

que mai ningú ens podra torcer.

 

Blaugrana al vent,

un crit valent,

tenim un nom, el sap tothom,

 

BARCA ! BARCA! BAAAAAARCA !!!!!

:D

[mikolaj78 944]

Miachał,poczułem się tak jak gdybyś mówił do mnie .

Fakt,Milan zagrał słabiej niż u siebie ale antyfani FCB zawsze tak powiedzą.

Ja osobiście dawno nie widziałem Barcy tak zmotywowanej. Dziś to był zespół który wiedział jaki rezultat był mu potrzebny do awansu i swoje osiągnął z nawiązką. Przyznaje także i to bez bicia,że jako kibic blaugrany większe szanse na awans dawałem ACM.

Doceniam takie wypowiedzi jak kolegi Bukszpan i także gratuluje ostatnich wygranych nad FCB kibicom RM.

 

ps. Krystian,czy my oglądaliśmy ten sam mecz ?

Rozumiem,że jesteś przeciwnikiem Barcy ale wystarczy trochę obiektywizmu by stwierdzić,że Barcelona zagrała najlepszy mecz od kilku tygodni natomiast Milan w żadnym razie nie był "kupą".

[Gość McIntosh]

Rozumiem,że jesteś przeciwnikiem Barcy ale wystarczy trochę obiektywizmu by stwierdzić,że Barcelona zagrała najlepszy mecz od kilku tygodni natomiast Milan w żadnym razie nie był "kupą".

 

Zgadzam się. Blaugrana zagrała, a właściwie zagrali świetnie poza jedną drobną uwagą o której za chwilę. Ciekaw jestem na ile naszym starczy tej motywacji. W najbliższą niedzielę mecz z Rayo, a ci potrafią wszystkim krwi napsuć. Wracając do meczu z Milanem, to niestety widać potworną bezproduktywność grania piłki górą. Trochę to irytujące. Myślę, że w kolejnym oknie transferowym powinni pomyśleć o zakupie napastnika takiego jak kiedyś był Ruud van Nistelrooy. Z tego co mi wiadomo, to jak na razie największe szanse na przejście do FCB ma Neymar. Gość jest dobry, ale problemu o którym wcześniej pisałem na pewno nie rozwiąże.

[Bukszpan 8]

Żeby kupić Neymara trzeba będzie sięgnąć głęboko do kieszeni. W zeszłym sezonie mówiło się o 80 mln Euro. Pytam z czystej ciekawości, zero złych emocji, czy jeśli to od Ciebie miałby zależeć ten transfer kupiłbyś niedoświadczonego na europejskich boiskach młodziaka za taką kasę?

 

Gratuluję raz jeszcze, do zobaczenia w finale

[Gość McIntosh]

Żeby kupić Neymara trzeba będzie sięgnąć głęboko do kieszeni. W zeszłym sezonie mówiło się o 80 mln Euro. Pytam z czystej ciekawości, zero złych emocji, czy jeśli to od Ciebie miałby zależeć ten transfer kupiłbyś niedoświadczonego na europejskich boiskach młodziaka za taką kasę?

 

Gdyby do mnie należały decyzje transferowe w FCB, postarałbym się o sprowadzenie do Barcy Ibrahimovica (który już grał dla Blaugrany), no i wzmocniłbym defensywę kupując Thiago Silvę. Bo jak na razie nie ma godnego następcy Puyola, który jest wybitnym defensorem, ale niestety często łapie kontuzje.

[Bukszpan 8]

Ibra...nie chcę zabijać Twoich planów, ale szejkowe pieniądze są raczej nie do przeskoczenia. To se ne vrati

Czyli Neymar odpada?

[Gość McIntosh]

Ibra...nie chcę zabijać Twoich planów, ale szejkowe pieniądze są raczej nie do przeskoczenia. To se ne vrati

Czyli Neymar odpada?

 

Za taką kasę raczej tak. Poza tym, jak już wyżej napisałem brakuje FCB rosłego napastnika, który byłby w stanie powalczyć o górne piłki. Teraz jest z tym problem, a poza tym napastników pokroju Neymara jest w Barcelonie dostatek. Tello, Pedro, Sanchez, Villa no i oczywiście Messi. Tyle, że Villa i Sanchez rażą nieskutecznością. Neymar mógłby być bardziej efektywny więc gdybym miał wyłożyć konkretną kasę na niego, musiałbym sprzedać Sancheza i... Ville jeszcze bym zostawił licząc na to, że się odrodzi. Sprzedałbym natomiast Tello. No i koniecznie pomyślał o zmianach w defensywie, bo pod nieobecność Puyola momentami robi się totalna lipa. Sprzedałbym więc jeszcze Mascherano i kupił Silvę. Skład wyjściowy mógłby wyglądać następująco:

 

Bramkarz: Valdes

Obrońcy: Silva (na zmianę z Puyolem), Pique (na zmianę z Puyolem), i szarpiący w ofensywie Alves, Alba

Pomocnicy: Busquets (defensywny pomocnik), Xavi, Iniesta (rozgrywający)

Napastnicy: wchodzący z głębi pola Messi, i do wykańczania akcji Neymar i Villa lub Neymar i Pedro.

 

He he... ech te marzenia .

[Bukszpan 8]

Jeśli już piszemy o kadrowych marzeniach to ja życzyłbym sobie tylko trzech rzeczy:

a ) dożywotni kontrakt dla Mourinho

b ) Gareth Bale w Realu

c ) Benzema w szczytowej formie

 

Wyobraź sobie Gran Derbi gdyby nasze marzenia się zrealizowały

Edytowane 13 Marca 2013 przez Bukszpan

[Gość McIntosh]

Jeśli już piszemy o kadrowych marzeniach to ja życzyłbym sobie tylko trzech rzeczy:

a ) dożywotni kontrakt dla Mourinho

b ) Gareth Bale w Realu

c ) Benzema w szczytowej formie

 

Wyobraź sobie Gran Derbi gdyby nasze marzenia się zrealizowały

 

Oj działoby się . Jeżeli mowa o ławce trenerskiej, to ja oczywiście zostawiłbym Tito Vilanovę, który prowadziłby drużynę wspólnie z Frankiem Rijkaardem (który był już zresztą trenerem w FCB).

[Kosma 303]

Zjedli ich żywcem, Milan nic nie grał a chłopaki z Barcy robili co chcieli. Od razu widać było od pierwszych minut, że wyciągnęli wnioski z poprzedniego meczu. Przestali próbować non stop, milionem podań przed polem karnym wejść do bramki i to mi się bardzo podobało, strzały z dystansu i skrzydła zaskakiwały raz po raz defensywe Włochów. Messi drugą bramę zdobył z metrowego spalonego, ale to chyba nie ma najmniejszego znaczenia.

[Krystian 1921]

...a poza tym napastników pokroju Neymara jest w Barcelonie dostatek.

Z całym szacunkiem Mariusz, ale takich napastników Barca nie ma ani jednego. Co więcej uważam, że takich napastników jak Neymar nie ma w Europie. On już jest na najwyższym poziomie pod względem technicznym, a jak go trochę oszlifują to tacy piłkarze jak Messi i Ronaldo będą mu buty czyścić.

Mam nadzieję, że to Real wygra wyścig o Neymara.

 

 

ps. Krystian,czy my oglądaliśmy ten sam mecz ?

Rozumiem,że jesteś przeciwnikiem Barcy ale wystarczy trochę obiektywizmu by stwierdzić,że Barcelona zagrała najlepszy mecz od kilku tygodni natomiast Milan w żadnym razie nie był "kupą".

Oglądaliśmy dokładnie ten sam. Milan zresztą jest mistrzem w przegrywaniu praktycznie wygranych spotkań co udowodnił w 2005 roku, a wczoraj tylko potwierdził.

Sorry, ale z zaliczką 2 bramek przegrać w kolejnym meczu 4:0 na tym poziomie to trzeba na prawdę chcieć.

Edytowane 13 Marca 2013 przez Krystian

[seiken 311]

Milan po prostu był lepszy i tyle, bez żadnych podtekstów .

Barsa przereklamowana , a tym bardziej Messi .

Tak jak wyżej koledzy pisali , ktoś wreszcie Barsie utarł nosa .

Myślę , że Barsa już nie ma szans .

 

No i jak po wczorajszym meczu hehe przereklamowana Barsa i tym bardziej Messi utarli nosa nadętym Włochom :-)

i kto tu nie miał szans

Edytowane 13 Marca 2013 przez seiken

[arturzbsk 3947]

hehe - nie oglądałem , jaki wynik ?

 

edit.

 

4:0 - tragedia .

Dalej uważam , że Barsa przereklamowana.

Czy Włosi nadęci ??? - to Twoje zdanie ! nie wiem , myślę , że jest odwrotnie .

Poczekajmy na dalszy rozwój wypadków .

Edytowane 13 Marca 2013 przez arturzbsk

[seiken 311]

Jedni i drudzy napompowani :-)

[krisp1 2829]

Jakoś dzisiaj mialem takie dziwne przeczucie przed meczem Bayernu z Arsenalem ze Arsenal przejdzie dalej chociaż mam nadzieje ze sie nie sprawdzi

[carlito1 66]

Nie kracz

[Krystian 1921]

Ja za Arsenalem jestem, ale szanse bardzo małe.

To jest drugi klub zagraniczny poza Realem, któremu kibicuję

[TIK TAK 962]

Zawsze kibicuję skromności więc bufonom z Monachium życzę druzgocącej porażki , ale 3 gole....mission impossible choć na razie Bayern raczej gra"na uwolnienie"

Edytowane 13 Marca 2013 przez TIK TAK

[Krystian 1921]

Ogólnie to bardzo mnie cieszy dobra postawa Fabiańskiego w pierwszej połowie.

[carlito1 66]

Ja to chyba jestem troszeczke inny, bo nie jestem kibicem żadnej drużyny z zagranicznych klubów, ale odkąd pamiętam, to lubię oglądać mecze Barcelony, Bayernu, oraz Manchesteru United - fajna dla oka piłka. Natomiast mam osobistą sympatie do Crveny Zvezdy, Olympiakosu i West Ham, ale to przedewszystkim przez kontakty z co poniektórymi fanami tych klubów. Pozatym lubię też Millwall, za fajne wspomnienia, taki tam sentymencik sprzed lat.

[Bukszpan 8]

West Ham i Millwall jednocześnie?

To trochę tak jakby kibicować i Wiśle i Cracovii naraz

[carlito1 66]

West Ham i Millwall jednocześnie?

To trochę tak jakby kibicować i Wiśle i Cracovii naraz

 

To troche złożone Z WH znam osobiście paru dobrych chłopaków z którymi utrzymuje kontakt, a do Millwall mam sentyment sprzed lat. Za małolata nawet latałem po osiedlu w koszulce Millwall Stare czasy.

Edytowane 13 Marca 2013 przez carlito1

[nash13 21]

Millwall to niezle zabijaki:)