Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

[Edmund Exley 3036]

5 minut temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Zgadza się. Zapomniałem o tym pytaniu i zdziwiłem się widząc powiadomienie, że "Edmund Exley cię zacytował...", bo myślałem, że zareagowałeś na rozmowę z Arayą. 

 

Cóż, Araya i jego koledzy to zupełnie nie moje klimaty. Springsteena, jak już pisałem, również nie znam zbyt dobrze, ale "Copland" widziałem chyba ze dwa razy i podobał mi się. Np. scena, w której ukochana Sly'a mówi mu, że te wszystkie stare płyty są już teraz dostępne w stereo, a on - niesłyszący na jedno ucho - odpowiada, że jemu to nie robi różnicy Ale w tym przypadku muszę przyznać, że nie pamiętałem tych piosenek Springsteena i wiedziony ciekawością skorzystałem z pomocy imdb.com.

[floyd 2550]

Prawdziwe szczęście no masakra

 

 

[Lincoln Six Echo 63251]

2 godziny temu, floyd napisał(-a):

Prawdziwe szczęście no masakra

 

Tegoroczny line-up robi wrażenie, trzeba przyznać. I nawet nie mówię tutaj tak bardzo o moich osobistych preferencjach - ale obiektywnie, jest niezły zestaw. 

[satanic 23076]

 

[floyd 2550]

10 godzin temu, Lincoln Six Echo napisał(-a):

 

Tegoroczny line-up robi wrażenie, trzeba przyznać. I nawet nie mówię tutaj tak bardzo o moich osobistych preferencjach - ale obiektywnie, jest niezły zestaw. 

 

Numer 1 występ Faithless 2 Eric Prydz 3 David Guetta  4 Paul Kalkrenner

 

Jeden z najlepszych festiwali na jakich w życiu byłem.

 

[Lincoln Six Echo 63251]

1 godzinę temu, floyd napisał(-a):

 

Numer 1 występ Faithless 2 Eric Prydz 3 David Guetta  4 Paul Kalkrenner

 

Jeden z najlepszych festiwali na jakich w życiu byłem.

 

 

W moim poprzednim życiu  miałem kilka razy okazję grać na trochę większych imprezach (Mayday, Creamfields, Water Festival, Soundtropolis, itp.), ale to były inne czasy jednak. Teraz możliwości (w tym finansowe) są zupełnie inne... 

 

Z zestawu na tegorocznym SUNRISE zawsze miałem największy chyba sentyment do Erica. Dlatego pykam trzy jego numery, pod różnymi aliasami, które bardzo lubię. 

 

 

 

 

Edytowane 28 Lipca 2022 przez Lincoln Six Echo

[kingcrimson 5907]

Takie tam wspominki

 

[Lincoln Six Echo 63251]

Bal dinozaurów mam. 

 

 

[70soul 3779]

 

[Edmund Exley 3036]

Po obejrzeniu "Cisco Pike" (refleksje z lektury w odpowiednim temacie) sięgnąłem do muzyki Krisa Kristoffersona, który dla mnie od zawsze był przede wszystkim aktorem z jednego z moich ukochanych filmów wszech czasów. A płyta super, nawet jeśli nie jest się fanem country:

 

 

[pk_kamil 5852]

garażowa klasyka:)

 

 

[Lincoln Six Echo 63251]

Mam dzisiaj doła, więc trochę pop music dla dziadersów... 

 

 

 

 

[Jacek K. 825]

Niedługo minie pól wieku jak słucham tej genialnej płyty - od ok. 6:35min zawsze przechodzą mnie ciarki ... to były piękne muzyczne czasy.

 

 

[Edmund Exley 3036]

W dniu 6.08.2022 o 19:20, Jacek K. napisał(-a):

Niedługo minie pól wieku jak słucham tej genialnej płyty - od ok. 6:35min zawsze przechodzą mnie ciarki ... to były piękne muzyczne czasy.

 

 

 

Patrick Moraz! Mam też płytę Mainhorse.

 

U mnie dziś natomiast:

 

 

[Lincoln Six Echo 63251]

 

[Jacek K. 825]

10 godzin temu, Edmund Exley napisał(-a):

 

Patrick Moraz! Mam też płytę Mainhorse.

 

 

Znam pozostałe solowe też + z The Moody Blues. Jednak IMO do historii/kanonu przeszły Refugee i Relayer (Yes). Szkoda, że tak mało, bo potencjał Patrick Moraz miał.

[Lincoln Six Echo 63251]

Jeden z jaśniejszych momentów w historii pop. 

 

1985

 

 

I po... 37 latach...

 

Edytowane 10 Sierpnia 2022 przez Lincoln Six Echo

[satanic 23076]

 

[Lincoln Six Echo 63251]

Wielka czwórka - 1995.

 

Jeżeli poznajesz każdego typa na tej focie (bez pomocy wujka Google!), to znaczy, że przynajmniej częściowo, coś nas tam muzycznie łączy... 

 

 

 

[satanic 23076]

Henry Rollins, ..., Rick Rubin, Jonhy Cash.

Edytowane 19 Sierpnia 2022 przez satanic

[Lincoln Six Echo 63251]

Godzinę temu, satanic napisał(-a):

Henry Rollins, ..., Rick Rubin, Jonhy Cash.

 

Trójka trafiona - pozostał jeszcze jeden. 

[satanic 23076]

Znalazłem bo tak bym nie odgadł Joe Strummer.

[Lincoln Six Echo 63251]

Potwierdzam trafienie. 

 

Uczcijmy to pieśnią wszystkich autentycznych SZatanistów. 

 

No i ten tekst...  😈

 

 

 

The beast in me
Is caged by frail and fragile bars
Restless by day And by night rants and rages at the stars

God help the beast in me
The beast in me Has had to learn to live with pain
And how to shelter from the rain
And in the twinkling of an eye Might have to be restrained

God help the beast in me
Sometimes it tries to kid me That it's just a teddy bear
And even somehow manage to vanish in the air
And that is when I must beware Of the beast in me that everybody knows
They've seen him out dressed in my clothes
Patently unclear If it's New York or New Year
God help the beast in me
The beast in me

[satanic 23076]

Dobre, dobre.

[Lincoln Six Echo 63251]

No to jeszcze kilka (moim zdaniem) fajnych numerków z dyskografii Ricka...