Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
eye_lip

Co nam w ....CD (i nie tylko) gra?

Rekomendowane odpowiedzi

Już od kilku - kilkunastu dni, niezmiennie, demonicznie i złowrogo :evil:

 

włada mym umysłem... :twisted:

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Obecnie katuję się Alan Parsons Project (Mammagamma z Eye in the sky jest chyba najlepszym kawałkiem tego zespołu :D ) na zmianę z Dream Theater - Train of Thought.

Jeśli jeszcze nie słuchałeś, polecam gorąco utwór "Freedom" (nie wiem z której płyty) a także "Damned If I Do" i "Psychobabble".

 

Psychobabble jest na płycie Eye in the sky, Damned if I do z płyty Eve, nie wiem z której płyty pochodzi Freedom :D

Aj, to monumentalnie skandowane "freedom! freedom!" z refrenu pomyliłem z tytułem. ;-) Chodzi oczywiście o "Breakdown"! Mój #1 Parsons'ów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Chevy'56
dżudo honor, bułgarski pościsk .... skurcz rządzi :D

 

Proste - widziales "Wsciekle piesci weza" nowy pelnometrazowy, niedlugo na dvd ma chyba wyjsc, musze z chlopakami pogadac i sie dowiedziec... Swietna muzyka, efekty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Breakdown jest na I Robot :D fajny kawałek rzeczywiście :D Dzisiaj do plajlisty dorzuciłem Huey'a Lewis'a and The News, staroć ale pozytywnie nastraja :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aktualnie umila mi życie album:

The Modern Jazz Quartet - Last Concert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aby wątek odrobinę odkurzyć, playlista na wakacje :D :

 

folder1nj7.th.jpg


"w sensie: nie skorzana bransoleta i nie oGragly"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Julian

Aktualnie słucham bez przerwy soundtracku z Ojca Chrzestnego :D

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yorzo

Widzę,że dużo tu fanów metalu...ja też do nich należę :twisted: -gdzies tak ok. 22lat. Speed,thrash,death,doom,grind,black+rozmaite mieszanki,a było tego pełno w latach 90-przeszło się wszystko.Proggressive również ale w mniejszych dawkach.Poza tym takie sławy jak Portishead, dead can dance,trochę "powagi".Kto pamięta hasło:"thrash till death"?-to były czasy!!!Teraz z wiekiem tracę impet,słucham coraz bardziej selektywnie,czasem z mniejszą pasją,ale wciąż metal rządzi-szczególnie blackusy,którzy nauczyli się techniki-czapki z głów przed np.:Mayhem,Cradle of filth(niektórzy mówią,że to już komercja),Dimmu Borgir,Arcturus,Sirius,lub dziwnym Bal-Sagoth,czy Myrkskog(deathblack).Można by wymieniać...a z death rządzi Brazylia-Krisiun i Rebaelliun,Abhorrence.Zresztą-w każdym z podgatunków możnaby wymieniać i wymieniać... :) Dobrze,że istnieje jeszcze słuszna muza i jej Fani!!!Pozdrawiam Was!!!Thrash till death!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę posłuchałem:

B000E5KP3S.01.LZZZZZZZ.jpg

Bardzo tandetne ale jednoczesnie cholernie zabawne :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rend

Czy wiesz o czym ja mowie, z zamknietymi oczami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co Panowie sadza na temat industrialu i industrialmetalu?


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yorzo
A co Panowie sadza na temat industrialu i industrialmetalu?
-przypomina mi się kultowy(przynajmniej kiedyś) Godflesh i Pitch Shifter-czy to nawet nie prekursorzy?(street cleaner Godflesha?).Poza tym świetna płyta Sonic Violence-Transfiction(nie wiem,czy dobrze napisałem,bo z bani cytuję... :lol: ),Flaishmann...Tylko tyle przychodzi mi do głowy.Nie wiem,czy Saw Throat też zaliczałby sie do tego podgatunku-jeśli tak-to polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A co Panowie sadza na temat industrialu i industrialmetalu?

 

Kawał porządnego hałasu.

 

Oj katowało się sąsiadów Trentem Reznorem i jego Nine Inch Nails, ech złote dzieje.. 8)

 

 

 

:lol:


"w sensie: nie skorzana bransoleta i nie oGragly"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość crategus

:lol:

szczegolnie fajny jest NIN: The Downward Spiral w wersji SACD... miodzio.

a teraz wlasnie pomyka sobie Epica- Consign to Oblivion- tyz sacd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trent to jest gość: dźwięki w pierwszym Quake'u to legenda (no oczywiście normalna muza też wymiata)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
przypomina mi się kultowy(przynajmniej kiedyś) Godflesh

 

Godflesh jest wielki. Selfless to jedna z moich ulubionych płytek. obok Songs of Love and Hate i zdubowanej wersji - Love & Hate in Dub. Streetcleaner to rzeź :twisted: Piękna muzyka.

 

NIN oczywiście - szczególnie Broken, no i Downward Spiral.

 

Frontline Assembly, Skinny Puppy... No i Ministry :!: I Revolting Cocks :lol:

 

Jeśli komuś podchodzą podobne klimaty, to polecam Neurosis. Industrial to co prawda tylko jedna z wielu składowych ich muzy, ale ten zespół generalnie miażdży i warto się z nim zapoznać.

 

fajnie jest czasem posłuchać takiej odhumanizowanej muzyki ;)

 

i jeszcze Fear Factory - Demanufacture i Remanufacture ... :(


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze Fear Factory

 

Pamiętam zawsze bylo zabawnie gdy w rozmowie z jakas milosniczka dyskotek wszelakich padała nazwa FF a panna na to: o ja też lubię Fun Factory :lol:.

Ja najbardziej lubiłem Soul of A New Machine (te wstawki z Blade Runera: I want more life, f*cker! ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciesze sie, ze lubic i cenicie industrial tak jak ja.

 

Trent to jest gość: dźwięki w pierwszym Quake'u to legenda (no oczywiście normalna muza też wymiata)

 

.... tak samo jak muza z Quaka 2 wykonywana przez Sonic Mayhem. Mniam!

 

...i jeszcze Fear Factory

 

no Burton C. Bell i spolka to geniusze! Tak jak oni potrafili polaczyc agresje metalu z dynamika techno to jeszcze nikomu sie nie udalo! Najlepsze kawalki IMO: Zero Signal, H-K (Hunter-Killer) :]


wojtek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość rend

Byl ktos na Gilmourze albo Watersie??

 

Jesli prosze o opinie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yorzo
Jeśli komuś podchodzą podobne klimaty, to polecam Neurosis.
Mój brat słucha Neurosis-to zdaje się straight age(taki gatunek :wink: )Goście z brodami jak u Rumcajsa-Neuro-wiem skąd ta ksywa no i obrazeczek!!!Ponoć goście z Neurosis przeszli na prawosławie( w USA powstały nawet klasztory i to ultraortodoksyjne)a jeśli nie,to przynajmniej bardzo pochwalają ortodoksję-w celu kontestacji tego durnego świata.Polecam Ci jeszcze jedną odjechaną kapelę,która wymyka się szufladkom:Wyndham Hell.Słyszałeś może?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

straight age??? Nie znam, nie słyszałem o takim czymś. Jest straight edge, ale to co innego - wolność od używek, radykalna postawa życiowa, wstrzemięźliwość seksualna i takie tam. Raczej hardcore`owe klimaty, społeczny przekaz i takie tam....

 

I tu chłopaki z Neurosis się nie łapią zdecydowanie. To inna bajka.

 

Byłem na ich koncercie w Poznaniu - zanim wyszli na scenę kręcili się wśród publiki, gadali z ludźmi. I nie odmawiali poczęstunku zdecydowanie. A w swoich wypowiedziach podkreślali że eksploracja świadomości przy pomocy środków psychoaktywnych ma swoje zalety :lol:

 

To zespół którego nie da się zakwalifikować do żadnego nurrtu - ani ideologicznego, ani muzycznego. Prawosławie?? Nieeeee.......

 

Chyba że to jakaś bardzo świeża sprawa. Albo jakaś bardzo specyficzna mutacja prawosławia.

 

Muszę sprawdzić.

 

Wyndham Hell nie słyszałem. Też muszę sprawdzić :lol:


Michał

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Chevy'56
straight age??? Nie znam, nie słyszałem o takim czymś. Jest straight edge, ale to co innego - wolność od używek, radykalna postawa życiowa, wstrzemięźliwość seksualna i takie tam. Raczej hardcore`owe klimaty, społeczny przekaz i takie tam....

 

Straight edge dla mnie jest jakas fantazja dzieciakow, ktore nie moga jeszcze pic alkoholu, a maja starszego brata/siostre w klimatach HC :lol:

BTW. Hardcore to glownie przekaz spoleczny, bo i we wszystkich zespolach widoczny jest b. silny zwiazek miedzy pewna grupa znajomych/"klasa" spoleczna.

 

U mnie od pewnego czasu niepodzielnie rzadzi Social Distortion...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.