Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Hiroki

Jak wyglądamy?!

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, fidelio napisał:

Dziś tak 😉

 

 

Rafał, masz prywatny respirator, na pedały?:lol:

To dzisiaj rany będą całowane, hi, hi:P

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng
19 minut temu, PiotrX napisał:

 

Rafał, masz prywatny respirator, na pedały?:lol:

To dzisiaj rany będą całowane, hi, hi:P

 

 


A Ty tutaj nie śmieszkuj, tylko pokaż ryło 😎

*aktualne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
51 minut temu, laryngoskop napisał:

 ja też. myślałem , że jesteś młodszy...

Przepraszam że Cię zawiodłem 🤭

Pokaż jaki sam młodzieniaszek jesteś 😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
4 godziny temu, revolta4 napisał:

Inaczej sobie Ciebie wyobrażałem. 🤔🤔🤔🤔🤔

tomaliusz

Dokładnie, ja też :D


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng
1 minutę temu, tomaliusz napisał:

Przepraszam że Cię zawiodłem 🤭

Pokaż jaki sam młodzieniaszek jesteś 😉


Tomek spoko, wyglądasz na młodziaka 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, maritimeeng napisał:


A Ty tutaj nie śmieszkuj, tylko pokaż ryło 😎

*aktualne

Nie umalowana jestem Pawełku :D:P

A tak na poważnie, nie mam aktualnego, będę miał na uwadze :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jakoś nie lubię sobie robić fotek, ale "w konspirze" może być 😜

IMG_1490p.thumb.jpg.5bfd754dd779fbd34537ffa0cf1a0985.jpg


..."Wszys­tko jest możli­we. Niemożli­we po pros­tu wy­maga więcej cza­su"... Dan Brown

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość fidelio
57 minut temu, PiotrX napisał:

 

Rafał, masz prywatny respirator, na pedały?:lol:

To dzisiaj rany będą całowane, hi, hi:P

 

 

 

No nie wiem 😜

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng


W kimono z Ireną 😜

 

 

IMG_1957.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
39 minut temu, maritimeeng napisał:


A Ty tutaj nie śmieszkuj, tylko pokaż ryło 😎

*aktualne

 

Najaktualniejsze :)

Ja nie robię sobie zdjęć, w Pekinie na lotnisku zamknęli mnie w areszcie bo nie chciałem sfotografować się (wkurwili mnie kolejką do zdjęcia).

222.thumb.jpg.315c24a5e22b152e4b1cb50cca273ba9.jpg

5 minut temu, maritimeeng napisał:


W kimono z Ireną 😜

 

 

To gdzie Ty w końcu jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość maritimeeng
11 minut temu, PiotrX napisał:

 

Najaktualniejsze :)

Ja nie robię sobie zdjęć, w Pekinie na lotnisku zamknęli mnie w areszcie bo nie chciałem sfotografować się (wkurwili mnie kolejką do zdjęcia).

 

 

To gdzie Ty w końcu jesteś?


Na burcie.

Fota sprzed miesiąca z chaty...

 

BTW: ale bydlę. Moj największy samochodowiec był klasy 2000. Ten to pewnie z 8000 albo więcej...

Edytowane przez maritimeeng

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
11 minut temu, maritimeeng napisał:


Na burcie.

Fota sprzed miesiąca z chaty...

 

BTW: ale bydlę. Moj największy samochodowiec był klasy 2000. Ten to pewnie z 8000 albo więcej...

 

Ten to 9600, ale tak kalkulują pojemność że i tak nigdy tyle nie załadowałem, potem głupie pytania z biura.

A mój największy to już wrzucałem fotkę z Sydney :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
12 minut temu, mandaryn44 napisał:

A przyznaj się, jeździcie tam tymi samochodami ??? emoji3.pngemoji3.png Potem się odbiera i ma 17 km....

 

Nowymi nigdy nie jeździłem, załoga też nie.

Lepsze modele (Bentleye, RR, czy Maybachy) są pod specjalnym nadzorem, tzn. jak byłem ChOff to od nich kluczyki były u mnie, reszta bandy ma kluczyki w stacyjce.

 

Używanymi często i gęsto jeździłem (tylko ja, w końcu odpowiadałem za nie:D), najlepsze są Mietki 8, albo 12, można na małej powierzchni fajnie poszaleć :wub:

 

Co do ilości km w nowych to nie ma co się dziwić, place z samochodami są czasem kilka km od statku i często kilkukrotnie przechodzą przez różne porty, a każdy za/wyładunek nabija kilometry. Do polski nie docierają bezpośrednio, jest zawsze minimum jeden port  przeładunkowy, duży dowozi do huba, mniejsze rozwożą, rzadko zdarza się że duży dotrze do nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak wygląda załadunek ? Ilu kierowców wprowadza auta i potem odjeżdżają busami czy jakoś inaczej ? Te auta są jakoś unieruchamianie czy tylko na biegu i na ręcznym?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
17 minut temu, mandaryn44 napisał:

A jak wygląda załadunek ? Ilu kierowców wprowadza auta i potem odjeżdżają busami czy jakoś inaczej ? Te auta są jakoś unieruchamianie czy tylko na biegu i na ręcznym?

 

Ilość ludzi przy załadunku zależy od mocy przerobowych portu/chęci/specjalizacji portu, w Japonii np. trwa to 8h, a w Acapulco przy tej samej ilości to już 3-4 dni :)

Tak jak napisałeś kierowcy zabierani są busami, drugi zestaw ludzi mocuje samochody na 4 pasy, mocowanie dla wprawnych trwa kilkanaście sekund.

 

Często i gęsto zdarzają się śmieszne sytuacje, że załadują za dużo, albo za mało, a w papierach niby wszystko się zgadza :lol:

A nie śmieszne sytuacje to jak w sztormie jeden się wyzwoli z niewoli (pęknie pas mocujący), masakra.....:(

Edytowane przez PiotrX

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pasy ??? U mnie jesienią/zimą łańcuchami chłopaki łapią.


Only Fools Do Not Fear The Sea

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był dokument na fokusie albo galileo jak wygląda załadunek samochodów na statek. Ci kierowcy jeżdżą tymi  autami dosłownie jak roboty.

Mniej więcej wygląda to tak

 


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
W dniu 27.09.2020 o 14:26, PiotrX napisał:

Często i gęsto zdarzają się śmieszne sytuacje, że załadują za dużo, albo za mało, a w papierach niby wszystko się zgadza :lol:

A nie śmieszne sytuacje to jak w sztormie jeden się wyzwoli z niewoli (pęknie pas mocujący), masakra.....:(

 

???

 


Prawda. Ludzie ją cenią, łakną jej, są nawet gotowi oddać za nią własne życie. Pod warunkiem, że nie dotyczy ich samych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
40 minut temu, Kosma napisał:

Pasy ??? U mnie jesienią/zimą łańcuchami chłopaki łapią.

 

Kolego, mówiliśmy o samochodach, nie wprowadzaj ludzi w błąd, samochody - pasy.

Ciężkie sztuki pasy (SWL20T), albo łańcuchy, wszystko zależy co jest do zasztauowania.

 

Widać że nie wiesz o czym mówisz, na zdjęciu pokazujesz naczepę na Ro-Ro, które oczywiście mocuje się łańcuchami, samochodów nie mocuje się na łańcuchy!!!

 

Dyskusja rozpoczęła się od typowych samochodowców czyli PCC, można też dorzucić do dyskusji PCTC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I smoki. Te też czasem się zakuwa, ale łańcuchy muszą być magiczne, żeby ich nie przepaliły chuchnięciem ;)


Pozdrawiam

Piotr

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
46 minut temu, souls_hunter napisał:

 

???

 

 

Tak to jest jak przewozi się na klapach, bez odpowiedniego zabezpieczenia.

Z tego co zauważyłem, to zalaszowali je na sznurki, przy takiej pogodzie nie ma co się dziwić.

4 minuty temu, tarant napisał:

I smoki. Te też czasem się zakuwa, ale łańcuchy muszą być magiczne, żeby ich nie przepaliły chuchnięciem ;)

 

Mój najcięższy "SMOK" miał 400 TON (transformator) Bremerhaven - Filadelfia :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.