...nauka w zakładzie zegarmistrzowskim....

[Jarosław 5]

Witam Wszystkich Bardzo Serdecznie.

Mam pytanie które kieruję bardziej do zegarmistrzów udzielających się na FORUM. O co chodzi? Jak w temacie.

 

Pomyślałem sobie i zastanowiłem się nad pewną sprawą.

Pytanie:

CZY JEST SZANSA I CZY MOGĄ BYĆ ZAINTEWRESOWANI ZEGARMISTRZOWIE ABY POZWOLIĆ I PRZYJĄĆ KOGOŚ NA PRZYUCZENIE / NAUCZENIE I OBYCIE Z ZAWODEM W ICH WARSZTACIE ...OCZYWIŚCIE NIEODPŁATNIE!!!

 

Jestem zainteresowany taką możliwością. Interesuje mnie naprawa, budowa zegarów i zegarków. Chętnie uczęszczałbym do takiego zakładu aby nabyć praktyki i wiedzy ...po godzinach ucząc się i pomagając zegarmistrzowi.

Oczywiście pracuję na codzień od 8 do 16 ale od czego są soboty i niedziele? (sobota od rana do 13 - 14)

Myślę że mógłbym zacząć na wiosnę lub latem.

Interesują mnie okolice Opole - Ozimek - Kluczbork

 

Jeśli wiecie coś więcej lub są tacy u których można by było praktykować to bardzo proszę o odzew.

 

Pozdrawiam Serdecznie

[Gość mariosob69]

Wiesz co tak sobie mysle -ze jak ktos chce i bedzie taki co ciebie czegos nauczy to czemu nie,ale musze ci powiedziec ze jak kazdego zawodu my zegarmistrze uczymy sie cale zycie i zeby byc w tym naprawde dobrym wyruszamy w swiat-pozdrawiam zegarmistrz /chicago/.Ciekawe jaki ty zawod wykonujesz?? czy mozesz kogos szybko nauczyc czegos czego sie uczysz cale zycie ?.Zreszta powiem ci szczerze na warunki polski wystarczy wiedza ogolna wiec glowa do gory.

[Gość mirek]

W związku z ostatnim zdaniem ostatniego postu, chciałbym się dowiedzieć, czym się różni zegarmistrz z polski, od zegarmistrza z Chicago :?:

 

PS. Tak, z czystej ciekawości, mariosob69 w jakim kraju nauczyłeś się podstaw, oraz szlifowałeś swój fach?

 

POLACY NIE GĘSI TEŻ SWOICH FACHOWCÓW MAJĄ :!: :!: :!: :!: :!: :!:

[Gość mariosob69]

No coz nie chcialem nikogo urazic -widze ze sa tu na forum ludzie nerwowi,co w tym zawodzie przeszkadza w pracy.przepraszam.