Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

zer0

Wynalazki na Mołni 3602/3603

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

chciałem podpytać, czy wiecie może czy takiego typu wynalazki, oferowane przez Ukraińców na zatoce:

 

212.jpg

217.jpg

watch_molnia_commander_new2_2307092.JPG

 

mają coś wspólnego z tym co napisano na ich tarczach, jakąkolwiek związaną z tym historią, czy jest to tylko radosna twórczość fabryki, która tłucze werki i wymyśla co raz to nowe tarcze?

 

Przy okazji - może ktoś pomoże - szukam ruskiego zegarka, może być pasówka, powyżej 42mm średnicy bez koronki, z naciągiem ręcznym. Może ktoś podpowie jakich werków szukać? Jestem miłośnikiem Mołni, ale może jeszcze coś ciekawego się trafi?


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To tylko radosna twórczość i nawet nie jestem pewien czy fabryki czy jakiś warsztacików. Tak z ciekawości gdzie te zegarki oferowane są na zatoce i po ile? W sumie jakby wsadzić tam ładny mechanizm z lat 50 i jakąś tarczę wykąbinować to fajny zegarek mógłby powstać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość yasiooo

A mnie się bardzo podobają, zwłaszcza ten drugi. Spokojnie dałbym "parę złotowek" za taki zegarek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpisz Molnia, zaznacz przeszukiwanie opisów aukcji i masa tego wyskoczy, chodzą w cenach od ok 50-90$ w zależności od wersji. Widziałem nawet tarczę z Harleyem - Davidsonem :rolleyes:) i Bielką i Striełką, takimi, jakie Aronus ma w avatarze B)

 

myślicie, że werki składają teraz i czy mogą tym samym mieć kiepską jakość?


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

koperty fajne :rolleyes: Sprawiłbym sobie ze dwie takie i pokombinował z własnymi tarczami B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też o tym myślałem, ale 180zł + przesyłka tylko za kopertę... trzeba się mocno zastanowić


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wpisz Molnia, zaznacz przeszukiwanie opisów aukcji i masa tego wyskoczy, chodzą w cenach od ok 50-90$ w zależności od wersji. Widziałem nawet tarczę z Harleyem - Davidsonem :)) i Bielką i Striełką, takimi, jakie Aronus ma w avatarze :)

 

myślicie, że werki składają teraz i czy mogą tym samym mieć kiepską jakość?

a bo Ty o ebayu pisałeś :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

też o tym myślałem, ale 180zł + przesyłka tylko za kopertę... trzeba się mocno zastanowić

 

nie tylko za kopertę ale i mechanizm....sprawdzony i lubiany.

zobacz po ile chodzą Aviatory na mołni albo Vodołaz.

 

......więc te są spoko wycenion-, ale pewnie powstają w podobnych fabrykach jak Parnis :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mechanizmy Mołni niestety nie są już produkowane, bo fabryka w Czelabińsku upadła, i to ponoć na amen. To, co spotyka się jeszcze w aviatorach to zapasy magazynowe. W tego typu wynalazkach - przypuszczam, że są to mechanizmy wymontowywane z kieszonkowców, zdziwiłbym się, gdyby były nieużywane, choć moze nie doceniam "producenta".


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tego typu wynalazkach - przypuszczam, że są to mechanizmy wymontowywane z kieszonkowców, zdziwiłbym się, gdyby były nieużywane, choć moze nie doceniam "producenta".

 

od straszenia babokami byłbym daleki.......zapasy magazynowe sa zapewne na tyle duże, ze jeszcze na kilka lat wystarczą:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prawda, ale ja tam nie wierzę w tego typu "manufaktury". Nie wiadomo, czy zamawiają, czy odzyskuja mechanizmy. Zresztą w tym przypadku ma to raczej niewielkie znaczenie.


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie tylko za kopertę ale i mechanizm....sprawdzony i lubiany.

zobacz po ile chodzą Aviatory na mołni albo Vodołaz.

 

......więc te są spoko wycenion-, ale pewnie powstają w podobnych fabrykach jak Parnis :)

 

bo ceny Aviatorów czy Vodołazów to jakaś pomyłka jest :) I cały czas drożeją. Kilka miechów temu za swojego Sturmownika na Mołni dałem 560 zeta a ostatnio na Alledrogo za 800 widziałem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified
a bo Ty o ebayu pisałeś :(

Nienienie wypływasz u nas na Zatokę 7 mil w linii prostej od latarni w Nowym Porcie, robisz zwrot przez sztag, i pojawia się łódka z Ukraińskimi Handlarzami Zegarków.

 

bo ceny Aviatorów czy Vodołazów to jakaś pomyłka jest

Bo za modę się płaci :)

Stąd nadal przeczesuje bazarki, Kirowskie i Wodołazy oraz Komandiry w NOS-ie mi się trafiają....chociaż ostatnio dziadki szaleją, ide do swojego hmm starego dostawcy i mówię: Dzień dobry panie, ile za tego Komandirskiego? A ten do mnie - 400!! lol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Stąd nadal przeczesuje bazarki, Kirowskie i Wodołazy oraz Komandiry w NOS-ie mi się trafiają....

 

a te Wodołazy po ile Ci się trafiają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified

Trafiły mi się dwa, jeden idealny za jakieś 150 od gościa który -jak twierdził- pozbywał się w Oliwie swojej kolekcji. Wymiary nadgarstkowe mi nie tego niestety :( Więc poszedł do ludzi.

Drugi to dziadek sowiecki z drobną rysą na tarczy którą w miarę szybko żem zaklajstrował za okrągłe złotych 30, co prawda na jakimś lekko sparciałym pasku.

Reszta z sowietów to w większości same Amfibie i Komandiry (mój klimat, w Marynarce Wojennej sporo ludzi je nosiło a i teraz wielu synów używa tych zegarków po rodzicach) , myślę ze jakieś 30 mi przez ręce przeszło, jakieś 4 zalane w tym jeden z werkiem wypełnionym czymś co przypominało towot (!), takich prawdziwych szufladówek to może z 10 żem ustrzelił.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trafiły mi się dwa, jeden idealny za jakieś 150 od gościa który -jak twierdził- pozbywał się w Oliwie swojej kolekcji. Wymiary nadgarstkowe mi nie tego niestety :( Więc poszedł do ludzi.

 

Drugi to dziadek sowiecki...

 

Czy my mówimy o tym samym zegarku?

 

vod1.jpg

post-7161-0-17782400-1331245762.jpg

post-7161-0-11987000-1331245967.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Classified, masz jakieś miejsce w Trójmieście, gdzie można namierzyć takie stare wynalazki?


just can't get enough

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Classified

Tak, dokładnie takowego Wodopełzacza żem nabył jakiś czas temu. Za okrągłe 150 złociszy, co stanowi o głębokiej pogardzie sprzedającego dla zegarka. Ale co tam? W sumie jak tyle chce, to tyle mu zapłaciłem chociaż miałem żal (!!) że nie stargowałem do 100 :(

Ów drugi zegarek to hmm Amfibia, kolokwialnie nazywana przeze mnie Wodołazem (nazwa mi się spodobała). Ot i cała zasadzka :)

Miejsca w 3mieście? Hmm, z takich standardowych to zegarmistrz na Alei Niepodległości w Sopocie (trudno od niego coś wydębić bo ma swoje własne ścieżki którymi wędruje jego umysł i raczej woli aby mu dokładne modele podawać, poza tym gros jego kolekcji to szwajcary), i tradycyjnie bazar w Oliwie...nie liczę giełdy w Pruszczu Gdańskim (akurat tam jest czego szukać, no ale to 3miasto już nie jest) ani targu staroci gdyńskich w Gemini na Skwerze Kościuszki (bo tam jak coś bywa, to z reguły nic ciekawego za absurdalne ceny). W Gdańsku na bazarku przy Elbląskiej koło stadionu też bywały dziadki, nie wiem jak teraz to wygląda.

Jak cos sobie przypomnę to napiszę. Dawno nie polowałem na zegarki w ten sposób :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie w Trojmieście z bazarkami to kicha jest. Byłem parę razy na rynku na Przymorzu, we Wrzeszczu na Elbląskiej i po pierwsze tych dziadków mało jest i to raczej mają rózne badziewie, a przy okazji zegarki, a po drugie to jak juz mają jakieś zegarki to nic niekawego. Na giełdzie w Pruszczu nie byłem a to z tego względu , że do Pruszcza z Gdańska kawałek drogi jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.