Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

amroziuk

Polak potrafi-Super art. o Polskim twórcy zegarów

Rekomendowane odpowiedzi

Super artykuł o Polskim twórcy zegarów astronomicznych.

 

http://www.gwarek.com.pl/archiwum/231203/z...region_cd1.html

 

Mam nadzieję, że nie staje się powoli naczelnym spamerem tej grupy dyskusyjnej ??? :roll:

 

Adam Mroziuk


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ZETES

Mam nadzieję, że nie staje się powoli naczelnym spamerem tej grupy dyskusyjnej ??? :roll:

 

Chyba żartujesz. Przynajmniej nie musimy szukać "zegarkowych" tematów w sieci. Jak coś jest, to podrzucisz :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

Z wielka przykroscia musze napisac iż z astronomią zegary tego Pana maja wspólną jedynie cene... zegary te to jedynie atrapa prawdziwych zegarów astronomicznych średniej klasy jak choćby Strasser & Rhode, bo z takim Rieflerem mają tyle wspólnego co pojazd czterokołowy "Syrena" z "Mercedesem".Niestety zegary Pana Franciszka są wykonane wyjątkowo niechlujnie, choć optycznie są niby w porządku, wyglądają nawet ciekawie.Jednak ich wykonanie woła o pomste do Allacha ! Wykonanie radzieckich budzików było bardziej precyzyjne :-(( Miałem do czynienia z zegarami tworzonymi przez tego Pana i wiem że do dzisiaj nabywcy tych zegarów są łagodnie mówiąc niezadowoleni.Nie sądze aby kiedykolwiek kupili następny zegar wyprodukowany w Polsce.Na 10 zegarów zakupionych w tej firmie 10 "lądowało" NATYCHMIAST lub w okresie tygodnia u zegarmistrzów w celu zlikwidowania RAŻĄCYCH niedociągnięć.Takie zegary nie powinny trafić wogle do sprzedaży, a szkoda bo wystarczyło dokładniej wykonać mechanizm i był by z tego ciekawy zegar.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z wielka przykroscia musze napisac iż ... jeżeli pisze się opinie ( a w szczególności negatywne) o osobach trzecich w miejscach publicznych - a takim napewno jest to forum, to wypadało by sie podpisać z imienia i nazwiska, by opinia mogła być uważana za poważną.

 

Przychodząc do kogoś po raz pierwszy (a za taką sytuację można uważac pierwsze pojawienie sie na forum ) niektórzy mieli też zwyczaj przedstawiania się - kiedyś to było uważane za rzecz oczywistą i nikt sie tego nie wstydził... :oops:.

 

Nie jestem upoważniony do takich uwag na tym forum w imieniu zarządzających forum - to jakie zasady przyjmą to ich wybór.

Powyższy post jest jedynie moją prywatna opinią i dotyczy pewnych form zachowania na forum.Nie odnosi sie w żadnym stopniu do fachowości osoby wykonującej w/w zegary, ani do wiedzy i opini o zegarach pana artpl (Artura ?) :roll: :wink: .

 

Pozdrawiam Mariusz :wink:


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

Panie Mariuszu ! Nie występuje tutaj całkiem anonimowo, przy naprawde minimalnej chęci znajdzie Pan moje dane i to nie tylko imię i nazwisko :-) Nie widze powodu aby swoje opinie obowiązkowo firmować imieniem i nazwiskiem, niech Pan rozejrzy się w sieci, po grupach dyskusyjnych, forach i czatach, czy tam użytkownicy stosują się do Pańskich zaleceń.Pomijając ten szczegół pragne Pana zapewnić że dałem wyraz bezpośrednio Panu Franciszkowi co sądze o jego zegarach, a tutaj przytaczam SWOJĄ opinie na temat tych zegarów.Czy taką opinia powinna zostac utajniona, bo jest negatywna ? :-) Jeśli natomiast uważa Pan że to za mało to służe kontaktami do niezadowolonych nabywców tych zegarów, z którymi mam do dzisiaj problem.Mam też bogata dokumentacje fotograficzną związaną z tym tematem :-) Interesuje to Pana ? Chętnie podziele się wiadomościami na temat zegarów astronomicznych.

 

Z szacunkiem

Artur Kucharczyk

Świnoujście

Polska

 

PS.Faktem jest że dzisiaj zarejstrowałem się tutaj ponownie, po przeczytaniu pierwszego posta, ale tylko dlatego że zapomniałem pod jakim nickiem rejestrowałem się za pierwszym razem :-(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za informację o tym producencie.

Ja wiedziałem o tych zegarach tylko tyle ile przeczytałem w W/W artykule.

Teraz wiemy więcej.

Adam M


AM
Tak wiele zegarów, a tak mało czasu.
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

Napisze szerzej całą tą historie... jakies dwa może trzy lata temu zobaczyłem zegar Pana Franciszka na Allegro, o mało z fotela nie spadłem z wrażenia ! W Polsce , polski zegarmistrz produkuje takie CUDA, bo spotkanie takiego zegara graniczy z cudem ! Byłem podekscytowany aż trudno to opisać ! Wcześniej miałem kilka podobnych zegarów porządnych niemieckich i angielskich firm więc wiedziałem co to jest, do czego służy i ile kosztuje.Nawiązałem kontakt z Panem Franciszkiem,w tym miejscu zaznacze że jest to przemiły Pan, ciekawy człowiek, firma z tradycjami sprzed wojny ! Współpraca układała się bardzo dobrze, jednak jakość zegarów pozostawała wiele do życzenia od pierwszej sztuki, no ale kiedy człowiek podniecony a głowa gorąca o takich drobiazgach nie myśli się mając nadzieje że to jakiś czysty przypadek że NOWY zegar a nie chodzi :-) I tak mijały miesiace i kwartały, kilka sztuk sprzedałem tu i ówdzie, do interesu nie dopłacałem, więc powinno być wszystko w porządku.Ale nie było bo klient jest wymagający :-) Kupując zegar chce aby on chodził :-) I ja co do tego nie mam zastrzeżeń, zegar powinien chodzić ! :-) Pomijam już dokładność tego chodu, która w przypadku zegarów astronomicznych, w optymalnych warunkach powinna być niemal idealna, ale nie każdy ma w pokoju stałą temperature i ciśnienie więc "zwalmy" to na te własnie róznice ;-)

Problem z tym zegarami polegał własnie na tym że one chodziły bardzo różnie, często zatrzymywały się.Znalazłem w nich wióry od wiercenia... no to juz była DUŻA wpadka, jak można nie wyczyścić otworów po takiej obróbce ?!? Warto też popatrzeć jak współpracują koła zębate i zębniki, jakie są luzy na osiach... długo by tu pisać ile dolegliwości trapi zegary Pana Wieganda.Co najgorsze w tym wszystkim ich jakośc wcale nie ulegała poprawie w tym czasie, ostatni przypadek miał miejsce w lutym tego roku, zegar zawieziony prostu z firmy do Niemiec... trzy godziny uruchamiałem go u klienta i "stawał" non-stop w tym samym miejscu po zrobieniu 59 sekund... Krótko sumując Pan Franciszek powinien włożyć jeszcze sporo pracy w swoje zegary aby móc je uczciwie sprzedawać i nie mieć problemów z klientami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim celem nie było wywoływanie konfliktu.

To forum jest tak naprawde w fazie wstepnej organizacji.

Pewne rzeczy, które sie teraz dzieją na forum , bedą miały wpływ na jego dalsze funkcjonowanie.

Dlatego pozwoliłem sobie napisać to co napisałem.

Mam pewien feler - staram sie pisać dosyć precycyjnie i bez podtekstów.

Rozumiem odpowiedź jaką otrzymałem wraz z jej całą nadbudową.

 

Proszę zwrócić uwagę na to co jest napisane w poprzednim poście :

 

Powyższy post jest jedynie moją prywatna opinią i dotyczy pewnych form zachowania na forum.Nie odnosi sie w żadnym stopniu do fachowości osoby wykonującej w/w zegary, ani do wiedzy i opini o zegarach (...)

 

Jestem jak najbardziej za pisaniem każdych opinii negatywnych również - umożliwia to uniknięcie błędów, złych decyzji.

Myślę, że to co napisałem nie spowoduje wrogości, a jedynie ułatwi kontakty i poprzez przestrzeganie pewnych form pozwoli na zbudowanie zaufania na odpowiednim poziomie.

Niestety to co napisane zostało o formach internetowej komunikacji:

 

niech Pan rozejrzy się w sieci, po grupach dyskusyjnych, forach i czatach, czy tam użytkownicy stosują się do Pańskich zaleceń

 

jest prawdziwym zarzutem dotyczącym poziomu naszego netu.

Zapewniam - są jednak fora na których formy nieanonimowości obowiązują.

W sytuacjach gdzie forum staje sie popularne przeważnie pojawiają sie formy zamknięte, by odciąć się od "oszołomstwa". Wejście jest podobne jak w elitarnych klubach - przez osoby wprowadzajace.

Zapewnia to wysoki poziom zaufania.

Myślę, ze sama dyscyplina jaką zajmuje sie to forum w znacznym stopniu ograniczy ilość nieodpowiedzialnych, bezsensownie wulgarnych, piszacych bez pokrycia osób.

Zachowanie jednak pewnych form a w tym w szczególności dbanie o brak anonimowości zdecydowanie podnosi bezpieczeństwo.

Prosze nie brać mi za złe to co napisałem - myślę, że to wyjdzie na dobre.

Podkreśliłem fakt, że jest to jedynie moja opinia. Czy zasada nieanonimowości zostanie przyjęta zależy wszak od prowadzących to forum i jak rozumiem od samych uczestników .

 

Pozdrawiam Mariusz


Pozdrawiam Mariusz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

myślę że w ankiecie za zachowaniem anonimowości w sieci i przeciwko niej było by mniej wiecej tyle samo zwolenników jak i przeciwników.Jeśli chodzi o mój tekst to nie była to "osobista wycieczka" wobec Pana Wieganda, bo człowiek ten zasługuje na najwyższy szacunek, dotyczył tylko wyrobów które tworzy i sprzedaje, więc nie przesadzajmy.Dopiero przed chwilą, w poszukiwaniu informacji na Pana temat :) znalazłem wątek "poznajmy się" :-) Zaraz tam skrobne troszke informacji na swój temat :-) I to byl by z mojej strony EOT w tym temacie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cytuje: Wykonanie radzieckich budzików było bardziej precyzyjne

 

powiem tak u 80% procent zegarmistrzów usłyszałem że to najlepsze budziki na świecie


gdybym nie zbierał radzieckich czasomierzy... ....zbieralbym ruskie zegarki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość artpl

W byłym CCCP i obecnie w Rosji jest kilka a kto wie czy nie kilkanaście fabryk z długimi tradycjami w produkcji zegarków.Przoduje 1 Moskiewska Fabryka Zegarów im. Kirowa , teraz nazywa się Poljot. Nie wiem jakiej jakości są ich budziki ale takie np. Chronometry okrętowe to robili naprawde na światowym poziomie, zegarki obserwacyjne to samo.A jeśli dodać do tego ich ceny to nie wiem czy znajdzie się tańszy producent zegarków mechanicznych w tej galaktyce :-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.