Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Gość

IWC na 2006 rok

Rekomendowane odpowiedzi

Gość
Ja też nie mam nic do dodania, ale z zainteresowaniem obejrzałem zdjęcia i przeczytałem czemu nie poszli w in-house.

 

Jakieś zamierzenia jednak są w tym kierunku czynione na co wskazuje następujące stwierdzenie z wypowiedzi Michaela...

 

But IWC also realizes that many collectors like the idea of in-house, and makes many in-house movements. They've said that they will clearly make more.

 

Kolejna porcja nowości będzie zaprezentowana pod koniec marca.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz ! jak mozesz to przetlumacz mi ten tekst faceta z IWC jestem slaby z anglika z gory dzieki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie ma sprawy Jimmy. Zaraz przetłumaczę i prześlę na Twoją skrzynkę.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...Mark XVI zaczyna upodabniać się do Big Pilot'a....szkoda...uważam ,że zaczyna powoli gubić 'korzenie'...prawdą jest ,że cyfry wróciły do Mark'a XI ,ale reszta to już BP... moim zdaniem Mark XV wierniejszy jest tradycji...tyle o wyglądzie... jeśli chodzi o mechanizm...to zgadzam się z założeniami firmy, że podstawowe modele linii Pilot to 'budżetowe' zegarki...i włożenie im in-house'ów podniosłoby znacznie ich ceny... Mark'i zawsze były tańsze od Ingenieur'ów...i niech tak pozostanie... co do 30110 to uważam,że nie umniejsza to zegarkowi za ok. 12 000,-PLN i prawdopodobnie żadna z czołowych manufaktur nie potrafiłaby wykonać 'specjalistycznego' zegarka z in-house w środku za podobną kwotę...to nierealne... ...ja mam jedynie jedno zastrzeżenie do tego mechanizmu...wachnik pracuje zbyt 'szorstko' (brzydki dzwięk)... i podczas prowadzenia siedzącego trybu życia (czyt: grypa :D ) zegarek jest niedokręcony...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że to rzecz gustu, ale ten Mk. XVI jest naprawdę ładny.


Radek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
prawdopodobnie żadna z czołowych manufaktur nie potrafiłaby wykonać 'specjalistycznego' zegarka z in-house w środku za podobną kwotę...to nierealne...

 

zawsze znajdzie się ktoś, kto się nie zgodzi :twisted:

 

automatik_gr.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

W cenie około 12000 zł można kupić podstawowy model JLC Master Control tyle, że to nie jest specjalistyczny zegarek. Ten Union, który zaprezentował Piotrek też trudno za taki uznać.

Co do "in-house", to nie miałbym nic przeciwko temu żeby IWC dokonało nieznacznych zmian w kalibrze 89 i zrobiło klasyczny czasomierz w cenie Portofino. Są możliwości, są rezerwy - trzeba je tylko chcieć dostrzec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
tyle, że to nie jest specjalistyczny zegarek. Ten Union, który zaprezentował Piotrek też trudno za taki uznać.

 

w jakim sensie mówicie o MK XVI jako o specjaistycznym zegarku?

 

fliegerautomatik_gr.jpg

 

piotrek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

...UG wyżej przedstawiony to zegarek typu 'pilot look'...

...wygląda na lotniczy ,ale czy nim do końca jest... ...firma nie informuje nas o zabezpieczeniu antymagnetycznym oraz zabezpieczeniu mocowania szkła przed niskim ciśnieniem zewnętrznym...

...a na koniec nie jestem przekonany czy to ta sama liga...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
...a na koniec nie jestem przekonany czy to ta sama liga...

 

no nie ta sama ! UG to In-house ! :twisted: :wink:

 

piotrek

 

P.S. należało by się również zastanowić, czy obecnie lotnikom w ogóle potrzebne są takie zegarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
no nie ta sama ! UG to In-house !

...i tu koło się zamyka :D ...tutaj niech popłyną jeszcze raz słowa M.F. zacytowanego przez Maverick'a:

P.S. należało by się również zastanowić, czy obecnie lotnikom w ogóle potrzebne są takie zegarki.

...to sztuka dla sztuki...a tourbillony są potrzebne komukolwiek(?)...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie się podoba nowe wcielenie kolekcji IWC :) Fakt, że F.A. Jones Skeleton mniej mi się podoba niż Portuguese Minute Repeater Squelette ale co tam.

 

Wcale nie płaczę również, że mają za mało in-house'ów w ofercie. Robią piękne zegarki i stanowisko przedstawicieli IWC (w sprawie in-house) wydaje mi się w pełni przemyślane i słuszne. Nasze "chcenie" ma znaczenie (moim zdaniem) tylko dla nas :D

Jak by nie było szefowie IWC są szefami IWC nie bez powodu :D


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nasze "chcenie" ma znaczenie (moim zdaniem) tylko dla nas :D

 

I tu niestety nie mogę się z tym stwierdzeniem zgodzić. To IWC jest dla nas klientów, a nie my dla IWC. Informacje, które uzyskałem od Michaela traktuję bardzo poważnie, gdyż on na ten temat rozmawiał z dyrektorem Kernem. Oczekuję od IWC wyraźnego ruchu w kierunku "in-house" i to nie dlatego, że mam coś do zarzucenia modyfikowanym kalibrom ETA, ale dlatego, bo takie oczekiwania stawia obecnie rynek (czytaj: większość klientów), czy to się komuś podoba czy nie. IWC nie stać na utratę prestiżu, bo ten później bardzo trudno odbudować.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak mawiali górale... :D "pażywiom, uwidim"... ja jestem za cienki, żeby wypowiadać się w imieniu "większości klientów". Po prostu ich wszystkich nie znam i nie wiem czego oczekują 8)


Ja, niżej podpisany oświadczam, że będę zabierał głos na forum KMZiZ tylko w dyskusjach związanych z zegarmistrzostwem, lub dotyczących sposobu funkcjonowania tegoż forum.

13-08-2010

 

Mirek Kornaszewski

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
... ja jestem za cienki, żeby wypowiadać się w imieniu "większości klientów". Po prostu ich wszystkich nie znam i nie wiem czego oczekują 8)

 

Nie wypowiadam się w imieniu kogokolwiek. Wypowiadam się w oparciu o analizy rynkowe :D.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.