Jump to content
Search In
  • More options...
Find results that contain...
Find results in...
Voli

"RUSKIE" OKAZJE NA AUKCJACH - Okazje, unikaty, bardzo dobre stany na aukcjach

Recommended Posts

Brązowe poszły wszystkie przy czym jak ja kupiłem jedną to około 14:00 zostało jeszcze 6 sztuk. Czyli ktoś wziął hurtem. Zapewne za jakiś czas pojawią się na allegro, a widząc co sie dzieje ostatnio z cenami to pewnie bez problemu zarobi

Share this post


Link to post
Share on other sites

Brązowe poszły wszystkie przy czym jak ja kupiłem jedną to około 14:00 zostało jeszcze 6 sztuk. Czyli ktoś wziął hurtem. Zapewne za jakiś czas pojawią się na allegro, a widząc co sie dzieje ostatnio z cenami to pewnie bez problemu zarobi

 Widziałem zakończoną aukcję. 10 osób kupiło 10 sztuk.

Ok 13.00 byłem drugą osobą która kupiła i od razu napisałem posta.

edit:

granatowe tez poszły wszystkie:   10 osób- 10 sztuk

Edited by 88y

Share this post


Link to post
Share on other sites

Widziałem zakończoną aukcję. 10 osób kupiło 10 sztuk.

Ok 13.00 byłem drugą osobą która kupiła i od razu napisałem posta.

edit:

granatowe tez poszły wszystkie: 10 osób- 10 sztuk

Ostatnią granatową Pobiede wziąłem ja Nie mogłem się oprzeć by mieć obie, a że udało sie przeblagać żonę to mam.Stówa za mechaniczny zegarek radziecki w stanie NOS to moim zdaniem smieszna cena (jaki by to model nie byl). Tyle zostawiasz lekką ręką w barze na piwie z kumplami (A często nic z tego nie masz poza kątem następnego dnia). Może wartość kolekcjonerska znikoma, ale to zawsze nówka. Fajnie będą wyglądać w gablotce

 

I jeszcze jedno. Bardzo dziękuję kolego za wrzutke. Gdyby nie forum moje filtry na allegro przegapilyby ofertę. Jeszcze raz dzięki

Edited by ostek

Share this post


Link to post
Share on other sites

Myślę że nie ma co dramatyzować co do kosztów serwisu - zwłaszcza w przypadku zegarków NOS -większość tego co się kupuje i tak wymaga przeglądu jeśli chce się użytkować, a często stany są takie, że wymagają zdecydowanie większej ingerencji zegarmistrza niż tylko czyszczenie i smarowanie.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ma trochę tych zegarków- ciekawe skąd takie ilości...

A swoją drogą to bardzo konkretny człowiek- wczoraj dostałem od niego SMS z powiadomieniem o wysyłce i trackingiem do jej śledzenia.

Pełna profesja!

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie rozumiem waszego zachwytu... Zwykłe popularne pobiedy z przełomu, co z tego że NOS jak były klepane w milionach sztuk - żadna okazja.

Ostatnimi czasy ceny popularnych modeli nie są wygórowane i za 100 zł można wyrwać na aukcji już coś ciekawszego... a przy odrobinie szczęścia nawet w bardzo dobrej kondycji.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie rozumiem waszego zachwytu... Zwykłe popularne pobiedy z przełomu, co z tego że NOS jak były klepane w milionach sztuk - żadna okazja.

Ostatnimi czasy ceny popularnych modeli nie są wygórowane i za 100 zł można wyrwać na aukcji już coś ciekawszego... a przy odrobinie szczęścia nawet w bardzo dobrej kondycji.

Zachwyt jest bo to NOS z papierami, nie każdy ma i nie każdy wie gdzie szukać takiego. A każdy chce NOS z papierami...

PS.Ja nie mam żadnego NOS w kolekcji i nie kupiłem tego z linków.

Share this post


Link to post
Share on other sites

NOS jest zawsze fajny, ale nie zawsze warto za niego dać określoną sumę... Te pobiedy to moim zdaniem nie jest okazja, nawet nie podejmuję się oceny tego ile by musiały kosztować żebym w moim odczuciu były warte zakupu.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Nie chodzi mi o zachwyty na widok tych zegarków bo w nie nie popadam. Uważam jedynie,że cena przy obecnym popycie i cenowych realiach jest conajmniej przyzwoita jak za zegarek w takim stanie i że zgodnymi papierami , co obecnie jest rzadkością, a oscyluje w przedziale cenowym takiego samego zegarka, tyle , że mniej czy bardziej ścioranego i bez papierów.

Oczywiście nie jest to okazja życia i jakiś biały kruk, ale chyba nie ma co wybrzydzać..

Share this post


Link to post
Share on other sites
Guest DMR

Dla kolekcjonera może to być okazja a cena moim zdaniem nie jest przesadzona. 

Share this post


Link to post
Share on other sites

Ogólnie te Pobiedy z powodu swojej dramatycznie niskiej jakości wykonania leżą kompletnie poza moimi zainteresowaniami. Jednakże jedna kupiłem. Dlaczego? Otóż zegarek z papierami zawsze prezentuje jakaś wartość kolekcjonerska. Po czasie te Pobiedy skończą się i sprzedaż ich bez straty gotówki nie będzie większym problemem, a pamiętajmy że zegarków z ZSRR już nie przybywa :). Wiadomo, że za 100zł da się kupić zegarki lepsze, ciekawsze, jednakze nie będą to nosy.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Skończą się, bo one żyją do pierwszego upadku na podłogę

 

Haha zgadza się, ale wtedy przekładasz dobry balans z jakiegoś obdartusa i znów działa :)

Share this post


Link to post
Share on other sites

Bo one są do podziwiania a nie do użytkowania :rolleyes:

Podobnie jak Ruhle - miałem kiedyś takową , to wiem z autopsji :)

Edited by dimmu66

Share this post


Link to post
Share on other sites

Haha zgadza się, ale wtedy przekładasz dobry balans z jakiegoś obdartusa i znów działa :)

Ja, mam kilka niezłych sztuk z lat 50 bez balansów jakoś słabo z obdartusami z dobrymi balansami

Share this post


Link to post
Share on other sites

Są ładne, w miarę eleganckie i udają droższe markowe zegarki - i tu ich zalety się kończą.

Jak większość produktów z byłego ZSRR

Ale były też - gniotsa, nie łamiotsa - najczęściej toporne , ale niezniszczalne aż do bólu - jak np wczesne Amfibie

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niby zwykłe, niby natlukli tego dużo, niby już prawie postsowieckie. Tylko jest jeden problem z nimi - jeśli ktoś miał nówkę w dłoni to wie jakie są piękne. Naprawdę. Koloru tarczy nie są w stanie oddać żadne zdjęcia - to jest coś pięknego.

Właśnie zamówiłem obie czyli granat i burgund - zastanowię się nad kolejnymi bo to świetny pomysł na oryginalny i tani prezent.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Niby zwykłe, niby natlukli tego dużo, niby już prawie postsowieckie. Tylko jest jeden problem z nimi - jeśli ktoś miał nówkę w dłoni to wie jakie są piękne. Naprawdę. Koloru tarczy nie są w stanie oddać żadne zdjęcia - to jest coś pięknego.

Właśnie zamówiłem obie czyli granat i burgund - zastanowię się nad kolejnymi bo to świetny pomysł na oryginalny i tani prezent.

Bo po prostu takie są!

A prezent taki dla osoby która to potrafi docenić jest bezcenny!!!

Ja byłbym zachwycony!

Są fajniejsze, bardziej cenione, rzadsze, lepszej marki, punktualniejsze i z ze zdecydowanie lepszym mechanizmem, ale TYCH już więcej nie będzie..

Zbieram bagnety - te nowe są z lepszej stali, funkcjonalniejsze , lepsza pochwa, ale te stare mają to coś , czego nic nie przebije..

Podobnie jak moje winyle i CD - niby lepiej, ale to nie to samo ....

Share this post


Link to post
Share on other sites

Swoje dwa dostałem.

O ile granatowy jest piekny to bordowy jest uroczy :).

Gąbka niestety się zbiodegradowała i jej pozostałość oblepiła zegarki lepiącą się mazią.

Share this post


Link to post
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.


  • Recently Browsing   0 members

    No registered users viewing this page.

×
×
  • Create New...

Important Information

We have placed cookies on your device to help make this website better. You can adjust your cookie settings, otherwise we'll assume you're okay to continue.