Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

KURNAJANEK

PUDZIAN VS ....

PUDZIAN VS NAJMAN   

75 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie oraz wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ten pajac śpiewał hymn USA to mi się trochę szkoda Butterbeana zrobiło. Co za frajer, tępak z tego Krautwursta. Czemu nasz hymn puścili z płyty a USA nie? Co za ciota to wymyśliła? O tej kwestii trzeba powiedzieć głośno, że organizatorzy się nie popisali.

 

Myślę kolego, że żadna "ciota" tego nie wymyśliła, a była to po prostu szybka reakcja organizatorów gali. Podejrzewam, że koleś miał zaśpiewać również nasz hymn, ale jak organizatorzy zobaczyli co wyszło z hymnu USA to podjęli szybką decyzję i nasz hymn puścili z płytki - takie wytłumaczenie ja sobie na szybko wymyśliłem :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dupeczki Panowie pierwsza klasa :lol: Blondyna i ta czarna cudo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dalej masz watpliwosci ? przeczytaj co napisałem o 10:35

a teraz to co juz pisza http://sport.wp.pl/k...,wiadomosc.html

mówiłem ,że grubas sam mu walki załatwi.....

tylko kasa i nic wiecej....

taki jest ten sport

 

Skądże - żadnych watpliwości.

Skoro grono forumowych ekspertów od mma orzekło, że Pudzian nigdy niczego się nie nauczy i Butterbean go zje, a stało się inaczej, to przecież wniosek jest tylko jeden - walka była ustawiona. "Oczywista oczywistość"!

Powiem więcej, gdyby nawet za kilka lat Mariusz został mistrzem świata, to będzie to oznaczać, że wszystkie kolejne walki zostały ustawione! A może nawet specjalnie zostanie obniżony poziom mma, żeby mógł wygrać :)

Od dawna wiadomo, że jeśli fakty przeczą teorii, to tym gorzej dla faktów :lol:


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chronofil proszę ja Cię:lol: Nauczyć zawsze się czegoś da i to, że wygrał dalej nie mówi nikomu gdzie teraz jest Pudzian. Ja wiedziałem, że Mario to wygra i wcale ta walka nie musiała być ustawiona. Jednak przyglądając się Pudzianowi jako zawodnikowi MMA niezmiennie twierdzę, że Pudzian jest dalej w du...ie. Chronofil najlepiej jak udasz się na treningi gdzie potrenujesz, poprzyglądasz się, porozmawiasz a potem się będziesz wypowiadał. Wywrócić nawet 200kg na glebę to naprawdę nie jest problem a przeciętny zawodnik spokojnie nawiąże walkę z pleców. Reasumując, dopóki nie zawalczy z kimś "normalnym" nie ma o czym pisać. Niech obije kogoś z poniższej listy zmienię o nim zdanie.

 

1. Damian Grabowski (13-1)

 

 

 

2. Michał Kita (10-4)

 

 

 

3. Przemysław Biskup (7-1)

 

 

 

4. Karol Bedorf (6-1)

 

 

 

5. Przemysław Mysiala (14-6)

 

 

 

 

 

6. Łukasz Jurkowski (15-9)

 

 

 

7. Rafał Dąbrowski (5-1)

 

 

O tych z listy poniżej może pomarzyć..........

 

1. Brock Lesnar (5-1; 108 tygodni w rankingu, 8 tygodni jako nr 1)

 

 

 

2. Fabricio Werdum (14-4-1; 43 tyg.)

 

 

 

3. Fedor Emelianenko (31-2, 1 NC; 108 tyg.)

 

 

 

4. Junior dos Santos (12-1; 76 tyg.)

 

 

 

5. Cain Velasquez (8-0; 53 tyg.)

 

 

6. Shane Carwin (12-1; 22 tyg.)

 

 

 

7. Frank Mir (13-5; 87 tyg.)

 

 

8. Antonio Rodrigo Nogueira (32-6-1, 1 NC; 108 tyg.)

 

 

9. Alistair Overeem (33-11, 1 NC; 16 tyg.)

 

 

 

10. Josh Barnett (26-5; 108 tyg.)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale dupeczki Panowie pierwsza klasa Blondyna i ta czarna cudo

post-9261-0-21205100-1331595610.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

To była moja faworytka... :lol: Chyba tylko dzięki niej przetrawlem tą galę...

 

A co do aspektu "sportowego" to o walkach naszych celebrytów mam podobne zdanie co SphinX:

to już nawet nie jest śmieszne....fizycznie cierpiałem oglądając te niby-walki..aż się chciałem w oczy podrapać.

Jedno jest pewne- to była moja ostatnia gala KSW.


Pozdrawiam Bartek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem gala bardzo udana, nie mam również nic przeciwko freak show. Nie spodobało mi się tylko zachowanie Saletry no i hymn tez do du...y:) Turniej 70kg bajka, Kułak vs Dowda ok (szkoda, że Dowda nie wytrzymał kondycyjnie), Błachowicz potwierdził klasę, reszta fajna zabawa. Ogólnie naprawdę było co oglądać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chronofil proszę ja Cię:) Nauczyć zawsze się czegoś da i to, że wygrał dalej nie mówi nikomu gdzie teraz jest Pudzian. Ja wiedziałem, że Mario to wygra i wcale ta walka nie musiała być ustawiona. Jednak przyglądając się Pudzianowi jako zawodnikowi MMA niezmiennie twierdzę, że Pudzian jest dalej w du...ie. Chronofil najlepiej jak udasz się na treningi gdzie potrenujesz, poprzyglądasz się, porozmawiasz a potem się będziesz wypowiadał. Wywrócić nawet 200kg na glebę to naprawdę nie jest problem a przeciętny zawodnik spokojnie nawiąże walkę z pleców. Reasumując, dopóki nie zawalczy z kimś "normalnym" nie ma o czym pisać. Niech obije kogoś z poniższej listy zmienię o nim zdanie.

 

1. Damian Grabowski (13-1)

.................................................................

 

 

Brabus, ja też Cię proszę - przeczytaj uważnie, co napisałem :)

Ja nie twierdzę, że Pudzian jest wielkim wojownikiem MMA. On sam też tak nie twierdzi. Ja tylko zyczliwie patrzę na jego przebranżowienie i życzę mu sukcesów, doceniając jego zaangażowanie w to, co robi i widząc jego potencjał. Co będzie dalej z jego karierą w mma - nie wiem. Może obije kilku kelnerów dla kasy i medialnego rozgłosu. Może dostanie łomot i da sobie spokój z mma. Może będzie mistrzem świata. Ja tego nie wiem - pozyjemy, to zobaczymy.

Chodzi mi natomiast o podejście paru Kolegów. Przed walką z dużą dozą pewności ocenili szansę Pudziana i uznali Butterbeana za fightera, który Pudziana zje. Potem była walka, w której odchudzony Mario wszedł na ring i pokazał, jak biją polskie dziewczyny. Potem zaś został wysnuty jedynie słuszny wniosek, ze walka została ustawiona, a Esch z extrafightera został przekwalifikowany na emeryta-inwalidę... Takie działania dzisiejsza młodziez określa jako żal.pl :lol:

 

Co do Twojej propozycji, żebym się udał na treningi - hmmm... w moim wieku mogą mnie nie przyjąć, bo kiedy byłem w wieku treningowym, to w Polsce gwiazdorzył Marek Piotrowski, a Damian Grabowski przenosił swojego misia ze żłobka do przedszkola :)

Ponadto stosujesz popularne uproszczenie - wypisujesz listę topowych zawodników z polskiej i swiatowej czołówki,( stąd zresztą na zywca przerzniętą http://www.mmarocks.pl/ranking-mma/) twierdząc, że ci goście są lepsi. To wg mnie błąd, a przynajmniej naduzycie. Weź pod uwagę, że Pudzian zajmuje się tą dyscypliną od około roku i jest jasnym, że daleko mu do czołówki, o czym on sam wielokrotnie mówił


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przecież to nie jest balet czy szermierka żeby zachwycać się każdym ruchem zawodników czy ich techniką, Mariusz obalił znacznie bardziej doświadczonego przeciwnika i nieważne jak to zrobił, ważne że mu się udało


Lubię małe zegarki…

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skoro już kilkukrotnie odniosłeś się do mojej wypowiedzi odpowiem Tobie. Przed walką wydawało mi się, że Pudzian nie będzie w stanie powalić pana fasolki i dlatego pisałem, że fasola go zje, ale przyznałem zaraz po walce, że Pudzian miło mnie zaskoczył tym, że udało mu się tego dokonać. Po powaleniu walka była już wygrana dla Mariusza (nie oszukujmy się... gruby nawet gdyby nikt go nie atakował to pewnie 10 minut by kombinował jak wstać bez pomocy dźwigu). Dalej twierdzę, że Pudzian w MMA niczego nie osiągnie czego dowiodła walka z Timem S.

Oczywiście może sobie wygrywać walki (jak to robił rewelacyjny bokser Najman) z kelnerami, ale z nikim z czołówki nie ma i nie będzie miał szans :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chronofil a skąd miałem wziąć listę skoro ta jest miarodajna, z serwisu branżowego i do tego znam tych zawodników?? Może z ONETU gdzie pewnie pierwszy byłby Najman :lol: Co do tego, że Butterbean miał zjeść Mario tylko osoba nie interesująca sie MMA może tak napisać. W zasadzie odpuszcam temat pudziana i chętnie do niego powróce jak zobaczę w nim prawdziwego fightera. Wolę podyskutować o prawdziwych walkach, których nie brakuje a i sporo było ich na KSW14. Walki Pudziana z Butterbeanem i Salety z Najmanem to nic innego jak Freak Show i szkoda klawiatury na pisanie o nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Ambasador

Dupeczki - fakt niezłe były B)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chronofil a skąd miałem wziąć listę skoro ta jest miarodajna, z serwisu branżowego i do tego znam tych zawodników??

 

Brabus, mnie też się już nie chce bić piany B)

Sam jednak pisałeś, że trenujesz siłowo i od jakiegoś czasu zacząłeś uprawiać sporty walki. Zapewne znasz się więc na tym teoretycznie i praktycznie. Dlatego właśnie dziwię się, że to właśnie Ty wstawiasz taką listę, bo powinieneś doskonale wiedzieć, że rok treningu to mało na światową czołówkę.

No i szkoda, że nie zacytowałeś, że na miejscu 8 w rankingu polskich ciękich tego "miarodajnego branzowego serwisu" jest właśnie Pudzian - może nie jest to spektakularny sukces, ale jak na niecały rok występów źle nie wróży.

Pozdrawiam :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mi się przypomniało...

 

"The promoters kinda hinted to me and they gave me the money to stand and throw with him, they didn't want me to take him down. Let's just put it that way. It was worth my while to try and stand up punch him"

 

Od razu uprzedzajac - to nie jest wypowiedz z KSW... B) To wypowiedz jednego z zawodnikow, który walczył z gwiazda ustawek z Internetu Kimbo Slice'em (i go dosc szybko sponiewieral) . Zawodnik chwile pozniej wycofal sie z tej wypowiedzi i objasnial, ze nie chodzilo mu o kase itd. Pozniej bylo dochodzenie, uniewinniono podejrzanych, stwierdzono, ze nic zlego nie bylo itd. Ale niesmak i pytania pozostaly do dzisiaj...

 

Nie wiem jak bylo na KSW, w koncu nikt nikogo za reke nie zlapal. I nie rozstrzygnie sie to na forum. A moze bylo inaczej, moze jak z Fyodorem - tez mial "wypadek przy pracy", a nie swiadczy to o tym, ze jest gorszym zawodnikiem od tego Fabricio ktory go pokonal.

 

Ja tam do Pudziana nic nie mam (nie znam go), chociaz rowniez (nie wstydze sie tego powiedziec po fakcie) obstawialem Butterbeana. Czas pokaze co mu sie uda dokonac w MMA. Zobaczymy statystyki za xx walk. Butterbean pokazal juz dawno, i wiele wiele osob zostawil na ringu pokonanych. Czego i Mariuszowi zycze.

 

Ale jak juz rozmawiamy o tej walce to tak dla przykladu - pojawily sie informacje, ze nastepnym przeciwnikiem Pudziana bedzie niejaki Thompson (Colossus) - polecam obejrzec walke Butterbeana z nim... Ktos kto ogladal inne jego walki raczej nie widzial nigdy, zeby jak to piszcie "grubasek" kiedykolwiek tak malo z siebie dawal nawet jak byl w parterze (i wcale nie trzeba dzwigu)... Te pierwsze proste ktore doszly do Mariusza sklanialy mnie do tego, zeby myslec, ze za chwile bedzie po wszystkim ... a jednak...

 

A tak juz na koniec... Kazdy szuka cos dla siebie w MMA - jedni freak shows, inni sztuki, jeszcze inni jak ja szukali w tego typu walkach konfrontacji roznych "szkol", "technik", "metod" itd. Ja tam sie ciesze, ze jest KSW :). Bez tej kasy i bez freak show pewnie by bylo trudniej obejrzec.

 

ps. zaluje tylko, ze nie bylo okazji zeby drugi raz zobaczyc jak zawalcza :) i zobaczyc, kto kogo tym razem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieee, dlaczego.

Podobno ćwiczył ciężko, może czegoś się w końcu nauczył.

W/g mnie, to powinien szwendać się po podejrzanych dzielnicach i nabierać wprawy ;)

Popatrzymy, zobaczymy...

pozdrawiam


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja muszę przyznać że nigdy nie czekałem z takim zainteresowaniem na wydarzenia sportowe jak na walki Pudziana. Wiele osób go krytykuje ale dla mnie jest "gościem", facet z powodzeniem próbuje swoich sił w dziedzinach do których jest predystynowany, przy tym na tym zarabia, daje rozrywkę kibicom i z pasją idzie przez życie.

 

Mariusz ! spuść mu wp....! :)


życie jest za krótkie żyby mieć tylko jeden zegarek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam bo jutro kolejne KSW i Maniek :P

 

Ciekaw jestem czy zrobił jakiś postęp przez ten rok.Parteru nie będę w stanie ocenić bo się na tym nie znam ale w stójce chętnie go zobaczę.Aczkolwiek znajomy całkiem niedawno widział Mańka na treningu bokserskim na Legii i mówił że dalej jest sztywno,co potwierdzałoby moją teorię o braku talentu w tej dziedzinie.I kolejna kwestia czy jest w stanie poprawić kondycję,ja i wielu mówi że niewiele choć są głosy że można znacząco.Tyle tylko że trzeba pamiętać z jakiego pułapu i w jakim wieku Mariusz startował.

 

Przeciwnik to żadne wielki zawodnik,ale duży i ze sporym doświadczeniem,choć ostatnio głównie zbierał baty.

 

A z prawdziwych walk to nasze dwie "nadzieje" czyli Mamed vs.Lidland z którego kawał zawodnika,zwłaszcza w parterze (vice mistrz olimpijski z Sydney) i wraca Błachowicz który został dosłownie skopany przez swojego przeciwnika,co chyba raz na zawsze rozwiało nadzieję tych którzy widzieli go w UFC.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jednak obstawiałbym porażkę Pudziana, ale zobaczymy. Mam nadzieję, że wygra. Szczerze mówiąc to chętniej obejrzę walkę Khalidova, ale walka Mariusza też może być ciekawa.

Co do kondycji to każdy może ją sobie wyrobić, pytanie, czy Mariusz właśnie temu poświęcił dużo czasu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pudzian się poprawił ale rewelacji nie ma i nie będzie. Na Thompsona może wystarczy bo gość raczej przyjechał po wypłatę a jak mu wyjdzie to jeszcze lepiej dla niego.

 

Wydolność można poprawić o 20%-30% ale jak ktoś ma słabą to i tak dalej będzie słaba, to jest kwestia m.in stosunku krwinek czerwone/białe. Sprinter raczej nigdy nie będzie biegał maratonów i na odwrót.

 

Zobaczcie trening Caina, jak uderza Santos itp. Niestety Pudzian walczy tylko ze względów marketingowych i wiele nie zwojuje. Niestety nawet ma problemy z koordynacją przy wyjściu do ringu............Nawet rewelacyjny streetfighter Kimbo nie nadaje się do klatki a co dopiero strongman.

 

Jeżeli się mylę i okaże się, że Mariusz zrobił totalny progres a na media treningu udawał to będę miło zaskoczony.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż to,pomijając cechy wrodzone to wydolność buduje się latami poprzez trening a Mariusza trening przez lata był ukierunkowany na siłę i krótki wysiłek a nie wytrzymałość.Poprawić trochę może ale zaczynając w wieku 33 lat taki trening nigdy nie dogoni ludzi którzy tak trenują przez 15 czy 20 lat.Podobno od ostatniej walki nic innego nie robił tylko ćwiczył pod tym kątem.Boksersko już wiem że poprawy nie ma bo talentu zupełnie do tego brak.Zobaczymy jak reszta.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na Różala można by stwierdzić, że wystarczy mieć mocny łeb do przyjmowania ciosów przeciwnika, a przeciwnik sam się wykończy :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No szkoda, kondycyjnie niestety Mariusz nie dał rady.


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.