ZŁOTA DOXA

[akslawok 0]

[chronofil 153]

Przydałoby się zdjęcie mechanizmu i dekielka od wewnątrz.

Tak na zewnątrz wyglada oryginalnie i jest w niezłym stanie.

Ceny takich dox zalezą od wielkości koperty, stanu wizualnego i technicznego. Drożej na ogół sprzedają się w kopertach typu krab (fikusne uszy).

Wartość - gdzieś od 700-800 do 1200-1300. Jesli ma swieżo zrobiony przegląd, ładny pasek, ładnie wypolerowaną kopertę, oryginalną koronkę, to oczywiście drożej, jeśli nie - dolny zakres.

[spartasongo 1]

Przypuszczam, że lata 50te lub 60te. Na wewnętrznej stronie dekla będziesz miał oznaczenie złota, chyba że jest widoczne na lewym górnym uchu na 2 zdjeciu) 14 lub 18 karat ewentualnie 10 (raczej mało prawdopodobne) jeśli zegarek jest automatyczny cena też będzie z górnych przedziałów (ale doxy w złocie częściej są mechaniczne) Aha w zależności czy mechanizm bedzie miał oznaczenie doxa lub doxa sa można dokładniej określic wiek zegarka.

[Nagib 3]

witaj: będzie to początek lat 50stych - umownie milionowa sztuka przypada na 1950 rok (niestety nie zachowały się tabele)

 

Na 99% to "czerwone " złoto próby 14k (585). Wartość jak napisał chronofil. Zegarek mechaniczny.

 

Ale nigdy nie wiadomo co kryje koperta więc Koledzy podpowiedzą jeśli załączysz zdjęcia duszy.

[maro22 0]

Witam. Myślę, że mogę "podłączyć" swój pierwszy post na tym forum do tego wątku. Dostałem pamiątkową złotą Doxę, która chodziła bezawaryjnie podobno przez kilkadziesiąt lat aż kilka (3-4) lat temu się zepsuła i trafiła do szuflady. Gdy poruszę koronką mechanizm zaczyna pracować na kilka sekund ale się zatrzymuje a poza tym nie daje się "nakręcić" mogę kręcić koronką w nieskończoność. Ten skromny przedmiot jest dla mnie bardzo cenny i chcę go "wskrzesić" a w zasadzie odnowić/wyremontować mechanizm, wychyścić kopertę. Nie chcę poddawać renowacji tarczy bo jej stan uznaję za zadowalający. Koperta ma delikatne wgniecenie ale zastanawiam się czy coś z tym robić bo po pierwsze nie wiem jaki mógłby być efekt takiej naprawy a poza tym to część historii tego zegarka. Na spodzie jest numer 14221 czy na jego podstawie można oszacować datę produkcji ?

 

[chronofil 153]

Witam. Myślę, że mogę "podłączyć" swój pierwszy post na tym forum do tego wątku. Dostałem pamiątkową złotą Doxę, która chodziła bezawaryjnie podobno przez kilkadziesiąt lat aż kilka (3-4) lat temu się zepsuła i trafiła do szuflady. Gdy poruszę koronką mechanizm zaczyna pracować na kilka sekund ale się zatrzymuje a poza tym nie daje się "nakręcić" mogę kręcić koronką w nieskończoność. Ten skromny przedmiot jest dla mnie bardzo cenny i chcę go "wskrzesić" a w zasadzie odnowić/wyremontować mechanizm, wychyścić kopertę. Nie chcę poddawać renowacji tarczy bo jej stan uznaję za zadowalający. Koperta ma delikatne wgniecenie ale zastanawiam się czy coś z tym robić bo po pierwsze nie wiem jaki mógłby być efekt takiej naprawy a poza tym to część historii tego zegarka. Na spodzie jest numer 14221 czy na jego podstawie można oszacować datę produkcji ?

 

 

Fajny zegarek. Zdecydowanie wart ożywienia!

Z mechanizmem sam nic nie zrobisz - musisz się udać do zegarmistrza. Prawdopodobnie sprężyna się zerwała, albo coś w naciągu padło. Zegarmistrz powinien bez problemów naprawić, a przy okazji wyczyścić i nasmarować cały mechanizm. To bezwzglednie konieczne!

Tarcza rzeczywiście źle nie wygląda i renowację odradzam.

Koperta też nie wygląda źle. Oczywiście mozna ją wypolerować, a jeśli nie chcesz jakichś większych ingerencji, to na pewno warto dokładnie wymyć i przetrzeć płynem do czyszczenia złota.

Myślę, że w tym przypadku majątku nie wydasz. Naprawa, konserwacja, polerka, pasek - razem może ze 200zł.

Powodzenia

[akslawok 0]

[akslawok 0]

Bardzo prosze o pomoc w jeszcze jednej sprawie - mianowicie chcę sprzedać ten zegarek tylko nie wiem co dokładnie napisać w opisie by kupujący miał wszystkie możliwe informacje o tym zegarku. Pytam się bo nigdy takich rzeczy nie sprzedawałam a nie chce głupot pisać.

 

Serdecznie pozdrawiam