Atlantic Extra 191720

[mia_trojmiasto01 0]

Witam

jestem "spadkobiercą" Atlantica Extra o nr. 191720,

zegarek do niedawna jeszcze chodził, obecnie sprężyna nie daje się nakręcić, proszę o informację czy warto go naprawiać, czy też wartość naprawy może przewyższyć wartość samego zegarka?

proszę tez o info czy sam zegarek stanowi jakąś wartość kolekcjonerską.

[Iko 1161]

To zależy od stanu.

Nr podany przez Ciebie raczej nie stanowi dowodu serii.

Wklej zdjęcia zegarka, razem ze zdjęciem mechanizmu, wtedy pomożemy.

 

KOszt naprawy może wahać się od 20 pln do 200

 

Pozdrawiam

Iko

[mia_trojmiasto01 0]

Witam

dziękuję za szybką zwrotkę,

zdjęcia gotowe, niestety nie mam pojęcia jak je dodać do postu,

może podaj e-mail, prześlę pocztą

[Iko 1161]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/7467-tutorial-jak-zamieszczac-obrazy/

 

Iko

[Stary 79]

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/7467-tutorial-jak-zamieszczac-obrazy/

 

Iko

Słuchaj pospaceruj od jednego zegarmistrza do drugiego ceny są na prawdę zróżnicowane,to zależy też czy zegarmistrz dysponuje danymi częściami z innych mechanizmów, czy tez musi zamawiać nowa część, starsi zegarmistrzowie nie wycenią takiej usterki drogo. Co do samego Atlantika sam posiadam model EXTRA i uważam, że warto zainwestować, niestety nie ma zdjęcia Twojego mechanizmu więc nie powiem jaki tam siedzi mechanizm, ETA, czy któryś z AS-ów, w moim jest Eta 1113 bardzo dobrze trzyma czas, a uwierz mi że Atlantiki w bardzo dobrym stanie osiągają na Allegro nawet 600-800 złotych, oczywiście mowa tu o egzemplarzach po renowacji koperty, tarczy,wskazówek lub bardzo dobrze zachowanych egzemplarzach. Sam numer , który wpisałeś nikomu nic nie powie, ponieważ Atlantik był bardzo płodna marką i jest ich bardzo dużo, a do dziś nikt nie opracował systemu datowania tych zegarków po numerach, przybliżona datę produkcji można podać wspierając się na stylistyce wykonania, wzornictwie tarczy, jej sposobu opisania, no i dekielku co i jakie informacje zawiera. Jak obejrzymy zdjęcia Twojego tykacza to powiemy więcej, więc jak jestes ciekaw wrzucaj foty Pozdrawiam!!!

[mia_trojmiasto01 0]

Witam ponownie

 

dziękuję ponownie, tym razem za porady dotyczące zamieszczania zdjęć

w załączeniu linki do zdjęć pacjenta

prośba o ocenę wartości zegarka i zasadności naprawy,

jak widać ze zdjęć pacjent nie jedno załamanie przeszedł ale mi się taki podoba ;-)

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/28a972fac86a7e50.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/085f9cd203ef46f0.html

 

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/bf10c640d04aa307.html

[Iko 1161]

Stan w sumie średni.

Z tarczą niestety niewiele da się zrobić. Najprościej wypolerować szkiełko, pochromować kopertę i będzie już za jakieś 50-80 pln znacznie lepiej.

Tarcza - albo zostawić, albo dać do renowacji, tylko porządna renowacja to jakieś 200 - 300 pln.

 

Co do naprawy - daj do zegarmistrza i wtedy powie Ci co mu dolega i za ile

 

Pozdrawiam

Iko

[chronofil 153]

Tarczę da się umyć, ale wyglada na to, ze ktoś kiedyś już to chyba robił, bo napisy sa pościerane. Niemniej po umyciu powinna wygladać lepiej. Szkła nie ma co polerować, bo jest pęknięte. Ja bym dał go do naprawy, tarczę umył, kopertę też porządnie wymył i przetarł jakims aluchromem. Szkiełko nowe, koronkę dobrać i fajny zegarek w oryginalnym stanie

[Stary 79]

Zgadzam się z kolegami trzeba nad nim troszeczkę popracować aby odświeżyć mu wygląd, ale to sama przyjemność, tarcze można lekko umyć, ale najpierw ja wymontować, u zegarmistrza i wacikami z mydełkiem najlepiej dove lub jakiś płyn do naczyń leciutko można wacikami do uszu zetrzeć nalot zważając na to aby nie usunąć napisów. Szkiełko na pewno nowe to jest pęknięte na godzinie 7-mej (koszt jakieś 5-10)złotych zależy u jakiego zegarmistrza, koperta dość ładna, można nosić jednak gdybyś się uparł odświeżenie tzn chromowanie kosztuje w granicach 45-60 złotych, dodatkowo jakąś ładna szwajcarska nowa koronka (koszt 10-15 złotych)i będzie naprawdę pięknie się prezentował z ta promienistą tarczą. Mechanizm w twoim egzemplarzu to AS 1188, naprawdę dobry werk,mam ich aż trzy w swojej gablotce, wdzięczne punktualne mechanizmy. Gdyby trafił w moje ręce zrobiłbym to wszystko o czym pisałem ja i koledzy, zegarek pochodzi z lat 50 tych. Moim zdaniem wart napraw tym bardziej że ma dla Ciebie jaką wartość sentymentalną .

POzdro!!!!!