Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

Old Smuggler

Orient

Rekomendowane odpowiedzi

Dobra - daliśmy plamę z tą odmianą nazwiska.. Czym innym jest jednak szpan, a czym innym podkreślenie swojego statusu społecznego, ja wskazałem wyraźnie na to drugie. Fakt - odeszliśmy od głównego tematu. Mimo wszystko - naprawdę nie ma się o co tak denerwować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rafi niepotrzebnie się tak irytujesz, gdzie tu jest obraza ?? :) Żaden zegarek nie jest wart 100 czy 200 tys, no bo niby CO w nim ma aż taką wartość ?? :D  Jest to przedmiot podkreślenia statusu społecznego i tyle. Żniwiarz ma rację. A pisząc "Pateka" piszemy umownie, każdy wie o co chodzi.

Dla Ciebie żaden zegarek nie bedzie wart 100 czy 200 tys . pln , ale ja sie nie dziwię , jeżeli zachwycasz się takimi produktami

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/105412-ennio-vittori-czy-słyszeliście-o-takim-zegarku/#entry1202923 :)


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobicie tez mam zdanie ze w baaardzo dobrych zegarkach za baaardzo duze pieniadze od pewnego poziomu jakosc przestaje isc w parze za cena i maja zwyczajnie katastrofalny wspolczynnik VFM.

Orient ten wspolczynnik ma jeden z lepszych na rynku co przy bardzo szerokiej ofercie czyni go ciekawym graczem o nasze pieniadze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idąc w tym kierunku możecie dojść do wniosku że zakup każdego zegarka w tych czasach jest nieuzasadniony ze względów finansowych. Masz przecież zegarek w komórce , w samochodzie czy w wielu innych urządzeniach - po co kupować kolejne urządzenie tylko do odmierzania czasu. Dla większości zakup zegarka za kilkaset czy kilka tysięcy pln to rownież przesada i zabytek.

Pisanie na tym forum "Pateki " i próby deprecjonowania marki , przez ludzi którzy świadomie zarejestrowali się na tym forum , uważam za całkowite nieporozumienie .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla Ciebie żaden zegarek nie bedzie wart 100 czy 200 tys . pln , ale ja sie nie dziwię , jeżeli zachwycasz się takimi produktami

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/105412-ennio-vittori-czy-słyszeliście-o-takim-zegarku/#entry1202923 :)

 

Dla mnie liczy się stosunek ceny do jakości. Zegarek z linku który podałeś akurat pod tym względem mi odpowiadał. Jeżeli jesteś tak mądry to uzasadnij: co w tych zegarkach jest warte te 200 tys. zł ?? No słucham ?? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Osobicie tez mam zdanie ze w baaardzo dobrych zegarkach za baaardzo duze pieniadze od pewnego poziomu jakosc przestaje isc w parze za cena i maja zwyczajnie katastrofalny wspolczynnik VFM.

Orient ten wspolczynnik ma jeden z lepszych na rynku co przy bardzo szerokiej ofercie czyni go ciekawym graczem o nasze pieniadze.

 

100 % prawdy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie liczy się stosunek ceny do jakości. Zegarek z linku który podałeś akurat pod tym względem mi odpowiadał. Jeżeli jesteś tak mądry to uzasadnij: co w tych zegarkach jest warte te 200 tys. zł ?? No słucham ?? :)

Kolego , Ty tak na poważnie z tym uzasadnieniem ?


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle - nie odpowiedziałeś na moje pytanie. Ale ok - pozostawmy to tak, że Ty masz swoje zdanie i ja mam swoje zdanie.

Teraz skupmy się na marce Orient, bo to jej dotyczy ten temat :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jak napisalem swietne VFM, sa jednak zyczenia ktore bym mial, np AR gdy produkuja zegarek z szafirem i cziemna tarcza. Nie mowie tu o Orient Star lecz drozszych Orientach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Idąc w tym kierunku możecie dojść do wniosku że zakup każdego zegarka w tych czasach jest nieuzasadniony ze względów finansowych. Masz przecież zegarek w komórce , w samochodzie czy w wielu innych urządzeniach - po co kupować kolejne urządzenie tylko do odmierzania czasu.

Po części racja, ale niekiedy w pracy muszę szybko zobaczyć która godzina i najwygodniej jest mi to zrobić patrząc na zegarek.

Co do orientów to w tych tańszych modelach strasznie drażnią mnie bransolety oraz brak szafirowych szkiełek. Po za tym uważam że zegarki te są na bardzo dobrym poziome, a niektóre werki bez serwisu dłużej wytrzymają niż nie jeden rolex nieserwisowany. O czymś to świadczy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orient daje bardzo duzo przy swojej cenie , to samo OS .

Stosunek ceny do jakosci jest bardzo dobry .

Z drugiej strony jasne jest ze wiecej klientów nie serwisuje Orienta ( ze względu na stosunkowo niska cenę zegarka ) niż Rolexa .

Zdarzają się rownież użytkownicy Rolexów którzy ich nie serwisuje i zegarki chodzą bz problemu . Tak więc o niczym to nie świadczy.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orient daje bardzo duzo przy swojej cenie , to samo OS .

Stosunek ceny do jakosci jest bardzo dobry .

Z drugiej strony jasne jest ze wiecej klientów nie serwisuje Orienta ( ze względu na stosunkowo niska cenę zegarka ) niż Rolexa .

Zdarzają się rownież użytkownicy Rolexów którzy ich nie serwisuje i zegarki chodzą bz problemu . Tak więc o niczym to nie świadczy.

   Chyba nie współczesne rolexy:) Bo te obecnie produkowane są tak robione że wymagają serwisu, ponieważ taka jest polityka firmy ( dla mnie bez sensu ). Kupuje sie zegarek i po paru latach wymaga serwisu w którym wymieniają połowe werku na nowy. Z pewnością rolex nie jest zegarkiem dla miłośnika zegarków, który przez kilka lat bedzie odkładać pieniądze na wymarzonego rolexa, bo takiej osoby nie będzie najzwyczajniej stać na jego utrzymanie. Wiec jest to zegarek tylko dla zamożnych miłośników zegarków. Tylko że nawet mając pieniądze, to jak można być miłośnikiem marki która ma taką politykę? 

Mechanizmy orientów mi przypominają produkcje starych samochodów, które produkowano tak aby wytrzymały jak najwięcej.  Rolex mi przypomina nowe mercedesy które są zrobione tak że mają przejechać określoną liczbę kilometrów i koniec. Co jest fajnego w zegarku którego producent przemyślał i wyliczył wszytko tak żeby zbijać cały czas kase na kliencie ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać są Rolexy które chodzą nie serwisowane po 20 lat http://zegarkiclub.pl/forum/topic/108504-test-rolex-oyster-perpetual-sea-dweller-deepsea/page-2?do=findComment&comment=1252312 post nr. 21

Z drugiej strony jak kupujesz produkt który wymaga serwisu , to albo Cię na niego stać albo nie , niestety .

Nie kupujesz S klasy jezeli wiesz ze nie bedzie Cię stać na jej serwisowania .


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... porównujecie Orient'a do Rolex'a? :D :D :D

 

Utarło się określenie że japoński zegarek ma się tak do "szwajcarskiego" jak stosunek 1:3... (czyli upraszczając zegarek japonski za 1k mozna swobodnie porównać do zegarka za 3k swiss made) i tutaj mysłę że tego się nalezy trzymać. Moim zdaniem jednak zegarek który ma w sobie mechanizm firmowany tym samym znakiem który widnieje na tarczy bije na łeb wszelkie składaki z ETA w środku niezależnie od ich ceny.

 

Z mojego doświadczenia - Orient to świetne przełożenie jakosci do ceny, swietna dokładność chodu... Co do "prestige" to się nie będę wypowiadał bo uwazam że to co się nosi na łapsku ma się nijak do jakiegokolwiek  prestiżu... ;)


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widać są Rolexy które chodzą nie serwisowane po 20 lat http://zegarkiclub.pl/forum/topic/108504-test-rolex-oyster-perpetual-sea-dweller-deepsea/page-2?do=findComment&comment=1252312 post nr. 21

Z drugiej strony jak kupujesz produkt który wymaga serwisu , to albo Cię na niego stać albo nie , niestety .

Nie kupujesz S klasy jezeli wiesz ze nie bedzie Cię stać na jej serwisowania .

    No owszem:) Tylko że nowa S klasa nigdy nie przejedzie tyle kilometrów co stare "beczki". Dla mnie serwis zegarka za kupe kasy powinien polegać na czyszczeniu smarowaniu i regulacji. A w rolexach wymieniają w serwisie połowę mechanizmu na nowy. Nie dziwne skoro zdarzały się przypadki że kamienie łożyskujące w rolexach wytwarzały pyłek który po otwarciu do zegara tworzył nalot na innych częściach. Uważam że za taką kase firma umiała by bez najmniejszego problemu stworzyć mechanizm "niezniszczalny". Tylko po co??? Skoro klient który ma dużo pieniędzy chce posiadać rolexa tylko ze względu na jego wygląd i nazwe. Taki klient również jest skłonny dawać się naciągać firmie rolex na kosztowne serwisy (bo go stać). A porównując rolexa do orienta to OS nie odbiega jakością wykonania w niczym od rolexa. Rolexa jak oglądam w salonach to sie zastanawiam co tam tyle kosztuje. Bo gdy pierwszy raz przymierzyłem rolexa to cały czar prysnął.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmmmm... porównujecie Orient'a do Rolex'a? :D :D :D

 

Utarło się określenie że japoński zegarek ma się tak do "szwajcarskiego" jak stosunek 1:3... (czyli upraszczając zegarek japonski za 1k mozna swobodnie porównać do zegarka za 3k swiss made) i tutaj mysłę że tego się nalezy trzymać. Moim zdaniem jednak zegarek który ma w sobie mechanizm firmowany tym samym znakiem który widnieje na tarczy bije na łeb wszelkie składaki z ETA w środku niezależnie od ich ceny.

 

Z mojego doświadczenia - Orient to świetne przełożenie jakosci do ceny, swietna dokładność chodu... Co do "prestige" to się nie będę wypowiadał bo uwazam że to co się nosi na łapsku ma się nijak do jakiegokolwiek  prestiżu... ;)

Pełna zgoda w tym temacie :)

Chociaż jest też sporo fajnych zegarkow na ETA.


Deus Dona Me Vi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

co do chodu to robię ostatnie bardzo niesystematyczne pomiary. Obecnie jest 0 sekund na półtora miesiąca. Oscyluje +- 5 sekund. na kilka dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chociaż jest też sporo fajnych zegarkow na ETA.

Ja nie mówię że nie... nawet jestem szczęśliwym posiadaczem jednego z nich, ale jednak "składak" to "składak" nawet jak jest fajny... i nic ponad to... ;) i nie ma co go porównywać do "in house watch'a" bo tu porówania nie  ma :D

 


:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pełna zgoda w tym temacie :)

Chociaż jest też sporo fajnych zegarkow na ETA.

Chociażby Tudory. Jesli dobrze kojarzę jak dotad firma korzystała wyłącznie z ETA. Dopiero niedawno zaczęli robić In-house werki. Jeśli coś pokręciłem proszę o poprawienie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.