Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

 

to mój CRKT M21-04 (250zł):
 
wybrałem okładziny z aluminium i gładkie ostrze
made in thailand (przynajmniej na pudełku jak nikt nie podmienił)
jest naprawdę ostry i duży :)
no i wystarczy
 
Dane techniczne
Długość głowni: 98 mm
Grubość głowni: 3.5 mm
Stal: Aus8
Ostrze: gładkie
Rękojeść: aluminium
Blokada: Liner Lock, która dodatkowo zabezpieczona jest systemem AUTO-LAWKS
Otwieranie: kołek + fliper
Długość całkowita: 235 mm
Waga: 156 g

 

 

To będzie mój następny nabytek :)


"A był dla kierowania zespołem tym, czym Herod dla Towarzystwa Przedszkolnego w Betlejem"

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A o 551 to akurat myślałem, tylko, że to 400 zł...

Ale spełnia wszystkie moje oczekiwania.

 

Gdzie warto kupować noże, żeby mieć pewność, że to oryginał?

Sklepy internetowe (militaria, kolba, cqb) albo z USA sprowadzać sobie, np Amazon. No, ewentualnie forum.knives.pl

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tu recenzja tego noża - co prawda z ostrzem combo, a nie plain, tak jak Ty byś chciał, ale większych różnic chyba nie ma.

http://forum.knives.pl/index.php?topic=136554.0

Ja ze swojej strony mogę tylko coś o stali powiedzieć, bo mam Aus8 w swoim Racie 1. Dość szybko, przy intensywnym używaniu, traci ostrość, ale bardzo łatwo mu tę ostrość przywrócić. Jeśli więc o stal chodzi, to raczej polecam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Może 

OTF Boker Plus defender

 

Właśnie  ten ostatnio mi chodzi po głowie  :)

Choć bardziej chcę microtecha  :wub:

Edytowane przez KURNAJANEK

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A teraz prowokacja :P

Prawdziwe noże to tylko kuchenne.myśliwskie,chirurgiczne i wojskowe, reszta to zabawki dla chłopców co na codzień myszką w biurze się bawią.... :lol:

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy.

Ze mną tak już jest, że jak szukam zegarka do 1000, to kupuję za 2500...

No i z nożem jest podobnie.

Jak już zaakceptowałem cenę Benchmade'a 551 griptiliana, to spotkałem kolegę "nożarza", czy jak to się zwie :) I wpadł mi w rękę jego Benchmade 940-1 z okładzinami z włókna węglowego. Kupił sobie z głupia frant i mówi, że mi odstąpi za dobrą cenę, bo jest za mały do jego łapy kamieniarza.

 

Co sądzicie?

Griptilian 551 za 400, czy taki 940-1 za siedem stówek z haczykiem?

benchmade-940-1-16.jpg

---zdjęcie z netu---

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

A teraz prowokacja :P

Prawdziwe noże to tylko kuchenne.myśliwskie,chirurgiczne i wojskowe, reszta to zabawki dla chłopców co na codzień myszką w biurze się bawią.... :lol:

@Cook, pirwotna wersja posta, czyli "kuchenne i wojskowe", z pominięciem myśliwskich i chirurgicznych, była bardziej prowokująca, ale też... bliższa prawdy (taka moja opinia, zamierzeniem była wszak prowokacja). Prawda jest taka, że znaczna część myśliwych, to chłopcy, co na codzień operują myszką właśnie i narzędziami do pisania. A dobry nóż kuchenny będzie jak znalazł do patroszenia. Czego używa rzeźnik?.. A chirurg?.. to też rzeźnik, tylko narzędzia ma bardziej zmodowane. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szanowni Koledzy.

Ze mną tak już jest, że jak szukam zegarka do 1000, to kupuję za 2500...

No i z nożem jest podobnie.

Jak już zaakceptowałem cenę Benchmade'a 551 griptiliana, to spotkałem kolegę "nożarza", czy jak to się zwie :) I wpadł mi w rękę jego Benchmade 940-1 z okładzinami z włókna węglowego. Kupił sobie z głupia frant i mówi, że mi odstąpi za dobrą cenę, bo jest za mały do jego łapy kamieniarza.

 

Co sądzicie?

Griptilian 551 za 400, czy taki 940-1 za siedem stówek z haczykiem?

benchmade-940-1-16.jpg

---zdjęcie z netu---

ten ktory lepiej w Twojej dłoni leży,i Tobie się podoba..

.bo na wojne   i do opery go raczej  nie zabierasz jak kolega @il Dottore  Rolexa? :)  ;)  

 

http://zegarkiclub.pl/forum/topic/111950-od-jakiej-kwoty-to-ju%C5%BC-presti%C5%BC/page-7?do=findComment&comment=1334101


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma służyć w miejskiej dżungli, na wojnę to ja mam inne rzeczy w domu...

940 leży dobrze, mam wąskie dłonie, ale z długimi palcami. Do ciężkiej pracy się nie nadaje, bo jest ołówkowaty i może się obrócić, ale ja nie planuję nim rąbać drewna pod kominek... Jest malutki i lekki, można nosić do garnituru  :D

551 nie miałem w ręce, więc nie mam porównania.

W 940 jest stal S90V, w 551 154cm, pierwsza niby lepsza, ale druga też niczego sobie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sorry, nawet jak ma kosmiczne zalety, jakbym miał nosić nóż z takimi okładzinami i kształtem to wolałby zmienić płeć, albo używać nożyka do kopert... Prawda Cook ? Albo jest się facetem, albo nie. Może jeszcze kulki na szprychy Ci załatwić ? :)

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Burns, to znaczy, że mam nosić maczetę i pas z rewolwerami, żeby udowodnić, że jestem facetem?

Jeśli Ty musisz to robić, bo inaczej nikt nie rozpoznaje, to przykro mi...  ;)

 

Ja po prostu lubię ładne przedmioty użytkowe i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to użytkowy czy ładny? A jeśli już to chyba jeszcze ładnego noża nie widziałeś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ma służyć w miejskiej dżungli, na wojnę to ja mam inne rzeczy w domu...

940 leży dobrze, mam wąskie dłonie, ale z długimi palcami. Do ciężkiej pracy się nie nadaje, bo jest ołówkowaty i może się obrócić, ale ja nie planuję nim rąbać drewna pod kominek... Jest malutki i lekki, można nosić do garnituru  :D

551 nie miałem w ręce, więc nie mam porównania.

W 940 jest stal S90V, w 551 154cm, pierwsza niby lepsza, ale druga też niczego sobie...

Jeśli ma służyć do lepszego samopoczucia -weż droższy :)

Osobiście mam jeden tego typu nóż-noszę go  z 5lat i użyłem może dwa razy :D -raz w pociągu pomarańcza obrałem ,a raz w JYSK karton z poduszką otworzyłem.... :D

Tzw noże EDC [i nie tylko] służa przeważnie wprost proporcjonalnie do nazwy ;) -czyli raz na "ruski rok" :P

Oba są markowe i dobrej klasy.

 

Burns, to znaczy, że mam nosić maczetę i pas z rewolwerami, żeby udowodnić, że jestem facetem?

Jeśli Ty musisz to robić, bo inaczej nikt nie rozpoznaje, to przykro mi...  ;)

 

Ja po prostu lubię ładne przedmioty użytkowe i tyle.

 

jak wyżej

to użytkowy czy ładny? A jeśli już to chyba jeszcze ładnego noża nie widziałeś...

Bywa że uda się połączyć obie kwestie.... :)

Zależy kto co lubi,te akurat są dyskretne i nawet w kieszeni marynarki dadzą się ukryć.....

Ja osobiście lubię "konkretne kosy" :) ....to pewnie genetyczne umiłowanie szlachetnie urodzonych do stali i szklanki :D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To pokaż.

Po to jest ten temat.

nie spełnia twoich wymagań, poza tym, że można otwierać nim koperty, więc jest użytkowy i ładny:

 

http://www.youtube.com/watch?v=TDLNN4gwi9E

 

I gdyby nie cena to pewnie takiego bym sobie sprawił. Dopowiadając do Cooka, najwięcej czynności w moim życiu wykonał od 2001r victorinox multitool - nie ruszam się bez niego, ruszając w nieznane. 

Nauczyłem się nim otwierać wino (nie ma korkociągu) a nawet rzucać, co może wydawać się niemożliwe.

 

W innych sytuacjach gdy głowa zapomniała były to marketowe wynalazki za 14zł w myśl zasady, że lepiej mieć jakikolwiek niż nie mieć żadnego.

 

Zgodzę się z kolegą, że jeżeli to nie jest spacer po bezdrożach, w mieście sam nóż jest mało przydatny lub czasem problematyczny.

 

Należy pamiętać, że nóż mimowolnie można zgubić, lub może zostać skonfiskowany...

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

myślę, że równie łatwo otworzyłoby się nim kopertę co i otrzewną - kwestia zastosowania pozostaje otwarta

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

myślę, że równie łatwo otworzyłoby się nim kopertę co i otrzewną - kwestia zastosowania pozostaje otwarta

:)

Nóż to poważna sprawa ....kupno wymarzonego to dopiero początek :P

http://sklep.tradycyjnegolenie.pl/pl/14-akcesoria-do-ostrzenia-szlifowania

 

 

nie spełnia twoich wymagań, poza tym, że można otwierać nim koperty, więc jest użytkowy i ładny:

 

niezły :)

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie przeczę, jest ładny, ale taki szpikulec to nie dla mnie.

Protech w ogóle ładne noże robi, ale przy tych cenach to już bym się zastanowił nad Sebenzą...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niezły :)

 

to jest wersja podstawowa za ~900zł

są bardziej wypasione, stosowne do opery...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

:)

Nóż to poważna sprawa ....kupno wymażonego to dopiero początek :P

http://sklep.tradycyjnegolenie.pl/pl/14-akcesoria-do-ostrzenia-szlifowania

 

niezły :)

a mój znajomy z dawnych czasów do ostrzenia brzytwy używał paska - i dodam, że poza standardowym goleniem zastosowań dla brzytwy znał wiele  :D  co ciekawe, potrafił też pluć z żyletki (nauczył się od tatusia swego) - w obecnych czasach chyba żadko spotykana umiejętność, a on trafiał w paczkę fajek z trzech metrów ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to jest wersja podstawowa za ~900zł

są bardziej wypasione, stosowne do opery...

 

:lol:

Operowe są najlepsze...

a mój znajomy z dawnych czasów do ostrzenia brzytwy używał paska - i dodam, że poza standardowym goleniem zastosowań dla brzytwy znał wiele  :D  co ciekawe, potrafił też pluć z żyletki (nauczył się od tatusia swego) - w obecnych czasach chyba żadko spotykana umiejętność, a on trafiał w paczkę fajek z trzech metrów ;)

Też używam paska -do końcowego przygotowania,noża ,brzytwy

A z żyletek"strzelałem " w szkole podstawowej.... :)

Edytowane przez cook

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:lol:

Operowe są najlepsze...

 

Pomódl się w temacie "nie jest OK", żeby tu nie wpadł bo pozamiata wszystko.

Może nadamy ksywę z amerykańskiej enigmy "Żyleta" ?

Edytowane przez Burns

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomódl się w temacie "nie jest OK", żeby tu nie wpadł bo pozamiata wszystko.

Może nadamy ksywę z amerykańskiej enigmy "Żyleta" ?

:D


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.