Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Szymon.

A' propos Opinela. 

Taka sytuacja:
20151025_120410.jpg
20151025_120425.jpg
20151025_120739.jpg
 
20151024_190602.jpg
20151025_120639.jpg
 
No cóż... etap nauki ;)
Edytowane przez Szymon.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

głodnemu chleb na myśli?  :lol:

 

:P  :D

 

----------

Jezusiu słodki, Szymon, to jest piękne!  :o

Wytrawiałeś HCl? Czym to robiłeś? Ja jestem na razie na etapie musztardy, obklejania taśmą i okładów z mielonki... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

:D

 

----------

Jezusiu słodki, Szymon, to jest piękne! :o

Wytrawiałeś HCl? Czym to robiłeś? Ja jestem na razie na etapie musztardy, obklejania taśmą i okładów z mielonki...

Chlorkiem żelaza trawiłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Handlowałem jakiś czas Opinelami, niby maja swoje rzesze zwolenników ale ja jakoś nigdy nie mogłem im zaufać. Zawsze robiły na mnie wrażenie bardzo delikatnych.

 

@Atrax

 

Jeśli chodzi o ostrzenie to polecam takie zestawy:

http://www.specshop.pl/product_info.php?products_id=944

 

Bawiłem się z kamieniami czy po prostu jakimiś Xami ale ten Lansky robi robotę. Ostrzysz na kąt jaki potrzebujesz, a największą filozofią jest wpięcie noża w uchwyt. VG-10 aż tak prosto się nie ostrzy więc może być to dobry pomysł.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam masę noży.Różnych,różniastych.I foldery i ze stałą klingą.Różne firmy- SOG,Ka-Bar,CRKT,Gerber,Kershaw.Ale najczęściej jest ze mna Ka-Bar Dozier Folder

4016bcf3f575.jpg

Najporęczniejszy do codziennego użytkowania,nie jest wielki więc dość dyskretnie się go nosi w kieszeni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam masę noży.Różnych,różniastych.I foldery i ze stałą klingą.Różne firmy- SOG,Ka-Bar,CRKT,Gerber,Kershaw.Ale najczęściej jest ze mna Ka-Bar Dozier Folder

4016bcf3f575.jpg

Najporęczniejszy do codziennego użytkowania,nie jest wielki więc dość dyskretnie się go nosi w kieszeni.

Pracowalem kiedys w firmie handlujacej militariami. Na jakicha 12 chlopa z 8 mialo doziery. Super edc za rozsadna kase.

 

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w kieszeni noszę tani "sprężynowiec" , a w aucie mam takie coś odziedziczone po pradziadku, przedwojenny, później dziadek dorobił miedziane okucie rękojeści, widoczne na foto.

6c3aebae7d26c13e2c0c7b739264b430.jpg

 

Jest wystarczająco ostre by golić włosy na rękach.

Edytowane przez Enkil

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Enkil, dopiero teraz trafiłem na post z narzędziem, które wozisz w samochodzie. Z zawodu rzeźnikiem jesteś, czy "krakowskim kibicem"? ;):D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Enkil, dopiero teraz trafiłem na post z narzędziem, które wozisz w samochodzie. Z zawodu rzeźnikiem jesteś, czy "krakowskim kibicem"? ;):D

Po prostu lubię, mieć pod ręką coś czym można naostrzyć ołówek, lub Ściąć.... drzewo ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nóż zrobiony przez mojego dziadka w latach 60tych - dziadek był zakładową złota rączką - robił ludziom noże i scyzoryki na wymiar, sam sobie zbudował 5 osobowy ponton z namiotem na wyprawy wędkarskie po środku jeziora 

Ten nóż zrobił dla siebie ale wpadł w oko mojemu ojcu i ten mu go dał - po kilku latach nóż mojemu ojcu zaginął co ciekawe podprowadził mu go tez mój dziadek od strony mamy (tez zapalony wędkarz) 

Zupełnie przypadkiem znalazłem go w magazynku z rupieciami dziadka  :)  od razu poznałem !!!!! nawet nie było gadki powiedziałem dziadkowi że rekwiruje 

I tak po wielu latach tułaczki nóż umorusany w ziemi i rybiej łusce trafił z powrotem do mnie - ojcowizna odzyskana  :D

Dziadka nie ma, mojego taty nie ma został mi ten nóż 

Dzisiaj wyszorowany leży na półce czasem rozkładany - dla mnie bezcenny  :)  :)  :)

post-68206-0-89391900-1446239883_thumb.jpg

post-68206-0-24972900-1446239893_thumb.jpg

post-68206-0-53407200-1446239902_thumb.jpg

post-68206-0-36364900-1446239911_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nóż zrobiony przez mojego dziadka w latach 60tych - dziadek był zakładową złota rączką - robił ludziom noże i scyzoryki na wymiar, sam sobie zbudował 5 osobowy ponton z namiotem na wyprawy wędkarskie po środku jeziora 

Ten nóż zrobił dla siebie ale wpadł w oko mojemu ojcu i ten mu go dał - po kilku latach nóż mojemu ojcu zaginął co ciekawe podprowadził mu go tez mój dziadek od strony mamy (tez zapalony wędkarz) 

Zupełnie przypadkiem znalazłem go w magazynku z rupieciami dziadka  :)  od razu poznałem !!!!! nawet nie było gadki powiedziałem dziadkowi że rekwiruje 

I tak po wielu latach tułaczki nóż umorusany w ziemi i rybiej łusce trafił z powrotem do mnie - ojcowizna odzyskana  :D

Dziadka nie ma, mojego taty nie ma został mi ten nóż 

Dzisiaj wyszorowany leży na półce czasem rozkładany - dla mnie bezcenny  :)  :)  :)

 

Uwielbiam takie przedmioty z historią. Nóż rzeczywiście świetny. Gratuluję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dwa nowe nabytki od Ka-Bara

Warthog

d8d264bac81e.jpg

afb85fceb64c.jpg

I wariacja Boba Doziera z inną klingą

f9f73e58f0ec.jpg

474d37a0c5dd.jpg

6baac76efe93.jpg

Edytowane przez loco50

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super podawajcie, gdzie można takie cacka kupić?


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś wspaniałego!

Kilka tygodni temu trafiłem na ten filmik

 

Nie żałowałbym grosza na niego, ale chyba dostać go jest nierealne  :( , dać cynk jakby coś ktoś  :)

 

Ale paznokcie mógłby jednak trochę doczyścić :ph34r:

Np. jakimś małym nożykiem :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale paznokcie mógłby jednak trochę doczyścić :ph34r:

Np. jakimś małym nożykiem :D

 

No mógł  :D , albo ubrać profesjonalne rękawiczki jubilerskie  ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla chęci "mienia" to tak :rolleyes:  ale kwestie użytkowe marne po za tym ciężar

ja już sie wyleczyłem z takich noży :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Coś wspaniałego!

Kilka tygodni temu trafiłem na ten filmik

Nie żałowałbym grosza na niego, ale chyba dostać go jest nierealne  :( , dać cynk jakby coś ktoś  :)

 

Miejsce zamieszkania zobowiązuje  :P  :D  :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

No ja uczę się porządnie noże ostrzyć.

Jak na kuchenny nóż to może być ;)

 

20151129_224559.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.