Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Rekomendowane odpowiedzi

Obecny rynek jest wysycony różnymi ostrzami. Producenci robią to, co mają popyt. Na kindżały raczej rynku nie ma. Podobnie na sztylety. Kerambity jeszcze jakoś tam funkcjonują. Bardziej chyba dla funu niż dla praktycznego zastosowania. W służbach specjalnych już techniki walki nożem ustąpiły krótkiej broni palnej. Specjalsi mają noże raczej do przecinania lin i strugania patyków na ognisko czy szałas. W walce istotna jest skuteczność a nie szpan. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie tak, wszystkie jednostki specjalne są szkolone na atak błyskawiczny, w tym celu trenują non stop strzelanie. Nikt nożem nie walczy bo liczy się czas.

To na filmach typu rambo można akcje z nożem oglądać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę nie tak ,szkolenia są i będą ,nie zawsze strzelasz ,np masz osobnika uzbrojonego w brań tępą i otacza go grupa osób postronnych,wtedy walka w zwarciu ,w parterze ,zadawanie ciosów,trzymań,dławień ,chwytów ,rzutów ,kopnięć ,nie wspominając o postawie to fundament współczesnego wojownika

 

w ciasnych pomieszczeniach i w tłumie ,w co ciężko uwierzyć odpowiedni noż jest bardziej zabójczy niż broń krótka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trochę nie tak ,szkolenia są i będą ,nie zawsze strzelasz ,np masz osobnika uzbrojonego w brań tępą i otacza go grupa osób postronnych,wtedy walka w zwarciu ,w parterze ,zadawanie ciosów,trzymań,dławień ,chwytów ,rzutów ,kopnięć ,nie wspominając o postawie to fundament współczesnego wojownika

 

w ciasnych pomieszczeniach i w tłumie ,w co ciężko uwierzyć odpowiedni noż jest bardziej zabójczy niż broń krótka

100/100% . Poza tym nie zawsze mozna uciec, czasem trzeba podjąc walke. Nawet gołe ręce przeciw nożowi. I znam ludzi ktorzy wyszli calo z takich opresji lub z ranami ale zywi co zawdzięczali wczesniejszym treningom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra latarka niekiedy lepsza od noża.Błyśniesz przeciwnikowi  1000lumen po oczach to pare sekund nie widzi i wtedy możesz robić co chcesz.Albo atakujesz albo idziesz do domu :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nóż to narzędzie. Do krojenia, siekania, oprawiania zwierzyny, otwierania paczek, batonowania, survivalu itp. Chyba to nie są takie dzikie czasy, ani takie dzikie miejsce, żeby rozprawiać o walkach na śmierć i życie zarzynając się nawzajem nożami. Sam mam sporo różnych noży, ale nawet nie przychodzi mi do głowy, że mogę je nosić z zamiarem mordowania ludzi. 

A tam, gdzie przebywają ameby umysłowe ja po prostu nie chodzę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, nóż to narzędzie. Do krojenia, siekania, oprawiania zwierzyny, otwierania paczek, batonowania, survivalu itp. Chyba to nie są takie dzikie czasy, ani takie dzikie miejsce, żeby rozprawiać o walkach na śmierć i życie zarzynając się nawzajem nożami. Sam mam sporo różnych noży, ale nawet nie przychodzi mi do głowy, że mogę je nosić z zamiarem mordowania ludzi. 

A tam, gdzie przebywają ameby umysłowe ja po prostu nie chodzę.

A slyszał kolega o tym, ze można uprawiać sztuki/systemy walki nożem nikogo nie mordując?

Gdy ćwiczę na worku to myślę o tym że muszę zabić przeciwnika, gdy z kimś sparuje trzeba trochę powsciagnać myśli. Ale to nie oznacza , że chcę kogoś mordować. Choć ćwicząc systemy combatowe musisz być nastawiony psychicznie na to, że dla ratowania siebie, rodziny itd lub w czasie wojny bedziesz zabijał. Takie życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie jaki nóż z dwustronnym ostrzem polecacie w kontekscie walki nożem? I czy dwustronny czy może jednostronny? Jaki wg. Was najskuteczniejszy do walki?

 

 

To noze z jednostronnym ostrzem. A czy do walki z kims uzbrojonym w noż nie bylby lepszy dwustronny tak by ciąć też w drodze powrotnej?

 

 

Ma to sens co mówisz w pewnym zakresie...gdy nie ma nic profrsjonalnego uzywamy co popadnie, choćby scyzoryk. Ale jeśli mamy czas na przygotowania to dlaczego nie ogarnać czegoś profesjonalnego? Ponadto wydaje mi się ze do walki dwóch uzbrojonych w nóż przeciwników lepiej byłoby mieć dwustronny i szczegolnie w tym temacie interesuje mnie zdanie kolegów. Czy w tej sytuacji nie bylby lepszy dwustronny od jednostronnego?

Poczytaj swoje wcześniejsze wpisy. 

Do treningu wystarczy kawałek patyka. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczytaj swoje wcześniejsze wpisy. 

Do treningu wystarczy kawałek patyka.

 

Nie wiem co wnioskujesz z moich wcześniejszych wpisów ale chyba nie to, ze chodze po ulicach i zabijam.

Jeśli uwazasz, że można cwiczyć patykami to nić nie wiesz o treningach tego typu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nić nie wiesz o treningach tego typu.

Fakt, mentalnie bliżej mi do kształtowania spoleczeństwa Dawidów, nie Goliatów. Najlepiej wyszkolonego fajtera położy Fox lub Sabre Red wyjęty z damskiej torebki.

 

Dopiszę tylko, że miałem możliwość oglądać treningi Kendo, jednej z najmocniejszych polskich sekcji. Ćwiczyli bambusowymi mieczami. Na treningach też podkreślane były cechy psychologiczne ćwiczących - opanowanie, przyjacielskie nastawienie do ludzi. Fajnie się oglądało, bo widać było, że im chodzi wyłącznie o sprawność i umiejętności, a nie szykowanie się do walki.

Edytowane przez zami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, mentalnie bliżej mi do kształtowania spoleczeństwa Dawidów, nie Goliatów. Najlepiej wyszkolonego fajtera położy Fox lub Sabre Red wyjęty z damskiej torebki.

 

Dopiszę tylko, że miałem możliwość oglądać treningi Kendo, jednej z najmocniejszych polskich sekcji. Ćwiczyli bambusowymi mieczami. Na treningach też podkreślane były cechy psychologiczne ćwiczących - opanowanie, przyjacielskie nastawienie do ludzi. Fajnie się oglądało, bo widać było, że im chodzi wyłącznie o sprawność i umiejętności, a nie szykowanie się do walki.

Zasada jest taka że na treningach musi byc ciężej niż na ulicy bo na ulicy nikt nie bedzie miał dla Ciebie litości. Np w karate kyokushin nie uderzasz na twarz rekoma wiec nie bedziesz umiał tego robic na ulicy , na Shotokan uderza sie bez sily a efekt taki ze w realnej walce styl bez szans a dodatkowo idiotyzm zwiazany ze sciaganiem reki a tego sie nie odzwyczaisz jak wejdzie w krew. Tak wiec trening jeśli nastawiony na damoobrone to nie moze być popierdołka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

w ciasnych pomieszczeniach i w tłumie ,w co ciężko uwierzyć odpowiedni noż jest bardziej zabójczy niż broń krótka

Chyba przekręciłeś fakt, że w ciasnym pomieszczeniu czy tłumie ludzi, są większe szanse, że bronią palną można zranić/zabić niewinną osobę.

Natomiast jakoś średnio mi idzie uwierzyć w to, że w pomieszczeniu czy nawet wśród ludzi nożownik ma przewagę nad kimś uzbrojonym w pistolet.

Chyba, że fantazjujemy tu o jakimś ataku z zaskoczenia...

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

double edge zębate

 

 

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co to konkretnie za model? Ciekawy, wygląda na solidny sprzęt

Edytowane przez DawPi
Nie cytujemy zdjęć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę się nie smiać. Kupiłem ze trzy lata temu, bo stwierdziłem, że napewno się przyda. Od tej pory ze dwa razy ponacinał kiełbasę na ognisku :-)

post-47341-0-35680100-1584968828_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

 

Proszę się nie smiać. Kupiłem ze trzy lata temu, bo stwierdziłem, że napewno się przyda. Od tej pory ze dwa razy ponacinał kiełbasę na ognisku :-)

Tomek, fajny kozik :) U mnie pajączek, głównie do przycinania krzaczorów na ogrodzie i otwierania paczek. 627894940d736ae9d5e40edd6ef5a6a6.jpg


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Tomek, fajny kozik :) U mnie pajączek, głównie do przycinania krzaczorów na ogrodzie i otwierania paczek.

Mariusz, widziałem już Twoją wykałaczkę - fajna i w razie czego tez mógłbyś sprzedać jako w zasadzie nówkę ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, widziałem już Twoją wykałaczkę - fajna i w razie czego tez mógłbyś sprzedać jako w zasadzie nówkę ;-)

Parę krzoczków przyciąłem, parę paczek otworzyłem. Do tego lekkie prace ogrodowe typu, utnij linkę, sznurek itp. Raz pomogłem babce pod OBI obciąć linki zabezpieczające, bo nie mogła zmieścić zakupów w całości do samochodu.

 

I to chyba tyle... :lol:


To jest moje zdanie i ja je całkowicie popieram.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę krzoczków przyciąłem, parę paczek otworzyłem. Do tego lekkie prace ogrodowe typu, utnij linkę, sznurek itp. Raz pomogłem babce pod OBI obciąć linki zabezpieczające, bo nie mogła zmieścić zakupów w całości do samochodu.

 

I to chyba tyle... :lol:

Ok, więc odszczekuję. W porównaniu z moim Twój to styrany weteran. ;-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już jesteśmy przy naszych pajączkach :D

Delica 4 jest ze mną od lat, obok Skylina jest moim ulubionym EDC. Oczywiście mam kilka sztuk - wiadomo, na wszelki :lol: Planowałem kupić kolejny egzemplarz, ale wpadła mi w oko budżetowa propozycja od Spyderco - Byrd Meadowlark 2. Praktycznie identyczna konstrukcja w stali 8Cr13MoV i oczywiście - tańsza. Byrd należy do Spyderco, więc sumienie czyste. Pomyślałem, że będzie idealny do tyrania. Czytając recenzje Byrda wpadłem na kolejną, jeszcze tańszą kopię klasyki - Firebird F759 od Ganzo. Nigdy nie brałem pod uwagi tego typu noży-kopii, ale zaryzykowałem. "Testuję" Firebirda od jakiegoś czasu i muszę przyznać, że jest to naprawdę ciekawy folder. Ostry po wyjęciu z pudełka, zero luzów, wycentrowana głownia, nawet niezły grip okładzin, naturalnie świetna ergonomia. Teoretycznie jest to 440C i jestem w stanie w to uwierzyć.

 

Oczywiście jest przepaść w jakości wykonania w stosunku do Spyderco, różnice czuć od razu po podniesieniu noża, niemniej jednak jest tu też 10-krotna różnica w cenie.

qiGgvSe.jpg

Fajny i tani nóż, jednak... jak nazwać taką konstrukcję - kopia czy może już podróba? :huh:


Zegarki to emocje i nawet najbogatsza historia oraz najlepsze parametry na papierze nie wygrają z głosem serca - Passero

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To zależy... W zegarkach to "hołd" złożony pierwowzorowi ;) No chyba, że robili Chińczycy, to wtedy tylko podróbka :D Jak z nożami - nie wiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitoł

Podejście wszędzie takie same.

Jeden nie weźmie rżniętego projektu do ręki.

Drugi nie ma z tym problemu, byle nie rżnęli log i znaków handlowych.

Trzeci ma w d...pie i weźmie wszystko co mu pasuje, nawet 100% podróbkę.

 

Ja unikam rżniętych projektów, choć jedną sigmę mam i chwalę ;)

Chińczycy teraz mają mnóstwo swoich własnych projektów, albo projektów knifemakerów, które robią w porozumieniu z nimi.


porcelanowy: Nóż to Narzędzie => ntn.knives.pl

Z pamiętnika strapmakera amatora :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba przekręciłeś fakt, że w ciasnym pomieszczeniu czy tłumie ludzi, są większe szanse, że bronią palną można zranić/zabić niewinną osobę.

Natomiast jakoś średnio mi idzie uwierzyć w to, że w pomieszczeniu czy nawet wśród ludzi nożownik ma przewagę nad kimś uzbrojonym w pistolet.

Chyba, że fantazjujemy tu o jakimś ataku z zaskoczenia...

 

Wysłane z mojego EVR-L29 przy użyciu Tapatalka

przeczytaj całość oraz

przeczytaj dwa posty wyżej ,właśnie to miałem na myśli walka jest skuteczniejsza-bezpieczniejsza  niż pif-paf (w odniesieniu do jednostek specjalnych,w odpowiednich warunkach)

 

noż nie wymaga złapania dystansu,często go nie widać  ,wiesz jak ciężko kogoś postrzelić z metra ,w tym czasie kiedy wydobędziesz bron i odbezpieczysz ,bardzo wiele się możne wydarzyć,

 

chyba ze fantazjujemy o jednym bandycie w wielkiej pustej hali i 7 antyterrorystów czyszczących pomieszczenie

Edytowane przez GPOWER

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Parę krzoczków przyciąłem, parę paczek otworzyłem. Do tego lekkie prace ogrodowe typu, utnij linkę, sznurek itp. Raz pomogłem babce pod OBI obciąć linki zabezpieczające, bo nie mogła zmieścić zakupów w całości do samochodu.

 

I to chyba tyle...

Ja na razie uciachalem palucha swoim nowym nabytkiem to wszystko .

 

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.