Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

artme

Panerai, AP, czy Patek?

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Mam do Was pytanie - ktory zegarek byscie wybrali jako ten jedyny? :)

Posiadam kilka zegarkow, jednak z tego co widze wole nosic jeden "wymarzony" niz kilka nie.

 

I tak mieszam sie z wyborem pomiedzy Panerai, AP i PP, ktore nizej pokazuje.

Wszystkie na bransolecie (do Panerai czekalby mnie zakup takowej). Wszystkie na wlasnych werkach. Kazdy porzadny i uznawany, w podobnej cenie (jesli np. PP, to juz uzywany co wychodzi cenowo podobnie do reszty) jednak... :)

 

No wlasnie - ktory byscie wybrali do "sportowej elegancji" - czasem do garnituru a czasem do bojowek - i dlaczego?

Napiszcie i glosujcie :)

 

Weźcie tylko prosze wszystko pod uwage, czyli: inwestycje na lata, wyglad, mechanizm, uzytecznosc, jakosc wykonania, wytrzymalosc etc.

 

Pozdrawiam serdecznie

artme

 

Panerai

post-25547-0-30041800-1331568286.jpg

 

AP

post-25547-0-67428300-1331568287.jpg

 

Patek

post-25547-0-09269200-1331568289.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nazwijcie mnie ignorantem..... ale uważam że z tej trójki Patek wypada najsłabiej.... jeśli miałbym wybierać to chyba jednak Panerai :]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nazwijcie mnie ignorantem..... ale uważam że z tej trójki Patek wypada najsłabiej.... jeśli miałbym wybierać to chyba jednak Panerai :]

Bo??? :) Nie patrzmy tylko na wyglad :) (to rzecz gustu)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj, Encanto, Ty głuptasku, popatrz na drabinkę prestiżu, w Patku jest najwięcej duszy zegarkowej :)

 

Jestem tego samego zdania, co przedmówca Encanto. I patrzę na wygląd, bo w końcu to się zakłada na rękę. Artme, sam napisałeś "Kazdy porzadny i uznawany"


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aj, Encanto, Ty głuptasku, popatrz na drabinkę prestiżu, w Patku jest najwięcej duszy zegarkowej :)

 

Jestem tego samego zdania, co przedmówca Encanto. I patrzę na wygląd, bo w końcu to się zakłada na rękę. Artme, sam napisałeś "Kazdy porzadny i uznawany"

Czyli Panerai, tak? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

:) Gdyby jeszcze nie ta zamknięta koronka.

Przeszkadza mi optycznie. Rozumiem zamysł, ale jak dla mnie nie wygląda to dobrze.

 

Za to Piquet mi się podoba, ładna tarcza, wyraźna z fajnym wzorem, bardzo ładne, zaokrąglone indeksy.

Do tego te śrubki w bezelu. Pychota.

 

Ale uprzedzam, ja lubię taką iskrę w zegarku, nie jestem fanem takiej czystości, ascezy wyglądu.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale uprzedzam, ja lubię taką iskrę w zegarku, nie jestem fanem takiej czystości, ascezy wyglądu.

Zaden z tych modeli nie jest klasyka - kazdy z nich jest "charakterystyczny" i nie pozwala o sobie zapomniec :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaden z tych modeli nie jest klasyka - kazdy z nich jest "charakterystyczny" i nie pozwala o sobie zapomniec :)

 

To pewnie zależy od tego, kto ogląda i jaką (do czego) ma pamięć :)

 

Osobiście uważam, że sporo zegarków uznanych marek jest po prostu brzydkie. I pewnie z definicji musi takie być, bo jak odróżnialibyśmy te ładniejsze? :)

Ale to są moje gusta i moje opinie.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sam nigdy bym nie wybrał zegarka na całe życie ktory jest na bransolecie.

Z tych trzech zdecydowanie Panerai.

Najbardziej do mnie przemawia i jest najładniejszy.

 

Nie patrze tu na prestiz marki i historie.

Bo przeciez nie oto tu chodzi.

 

W tym zestawieniu sugerowałem się wyłącznie wygodą noszenia zegarka, wyglądem i ulubioną marką.


Pozdrawiam, Dawid

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja chyba zdecydowałbym się jednak na AP. Ponieważ znaczącą sprawą jest dla Ciebie bransoleta to już tutaj na pewno bransoleta w AP jest bezkonkurencyjna.

 

Mirek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

napisałem wcześniej że wg mnie Patek wypada najsłabiej biorąc pod uwagę oczywiście wygląd. to że jest to topowa i najwyżej pozycjonowana marka w piramidzie prestiżu oczywiście wiem :) Panerai jest niżej pozycjonowany.. ale co z tego skoro prezentuje się wg mnie dużo bardziej okazale i efektownie.... no ale o gustach ciężko dyskutować :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie bijcie, ale...

 

Z tych trzech najciekawszy jest Panerai. Mimo, że nie zachwycam się tymi zegarkami, jak wielu na forum, to trzeba przyznać, że ten model wygląda intrygująco i szybko by mi się nie znudził.

 

AP... Royal Oak nie podoba mi się. Zresztą jak większość AP. Chyba muszę dojrzeć do tych zegarków :)

 

Patek, który proponujesz nudny do bólu.

 

Z oczywistych względów nie wypowiadam się nt. mechanizmów, komfortu użytkowania itp.

 

PS: Życzę owocnego `bicia się` z myślami :)


Totalny laik :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że to już kwestia gustu bardziej. Ja wziąłbym Patka bo mi się bardzo podoba, firma zacna i chciałbym kiedyś taki zegarek przekazać mojemu synowi. No i Patek jak dla mnie jest bardzo uniewersalny - rozmiar idealny,klasyczny wygląd itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co prawda Patek kosztuje tyle, co AP i Panerai razem wzięte, to właśnie on jest moim faworytem w tym zestawieniu. Ponadczasowość modelu, wyjątkowa wygoda noszenia, dokładność wykonania, marka, uniwersalność stawiają go na czele tej trójki. AP i Panerai też świetne (gdybyś wybierał między PP, a Panerai + AP, to bym pewnie wybrał te dwa zegarki, a nie jednego Patka).

 

Igor


I.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
post-26579-0-08313300-1331568301.jpg

" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponadczasowość modelu, ... uniwersalność stawiają go na czele tej trójki.

 

I w efekcie nijakość. To tak, jakby robić samochód modny na 50 lat - nie da się.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość gosckmziz

Moim zdaniem tylko Patek. Inni koledzy twierdzą inaczej, ale dla mnie wybór tego jednego, jedynego "na całe życie" to jakby podsumowanie w jednym zegarku poglądów na to czym jest zegarmistrzostwo, cały ten przemysł, prestiż itd. Dlatego uważam, że postrzeganie danej marki, jej opinia na rynku, właśnie ten prestiż mają decydujące znaczenie i tutaj Patek jest bezkonkurencyjny. Na tej półce w sumie nie chodzi o to czy jeden ma śróbki i mostki lepiej wypolerowane od drugiego (myślę, że AP i PP w jakości wykończenia kopert i bransolet są porównywalne, a ewentualne różnice w pieczołowitości wykończenia werków widoczne tylko przez lupę), ale kupujemy właśnie legendę, te wszystkie opowieści o niszczeniu maszyn po zakończeniu produkcji Pagody, tez zegarki budowane w 4 egzemplarzach przez 9 lat itp. itd. Słowem w tych klimacikach Patek jest bezkonkurencyjny, bo w kwestii wartości zegarków jako takich (absrtahując od marek) poziom jest wyrównany a więc nie decydujący (być może z małym minusem na rzecz Paneraia ale może się mylę - na żywo tego modelu nie widziałem). Co do werków, to akurat PP ma konstrukcyjnie najbardzie delikatny, ale na pewno sprawdzony i "wystarczający". PP ma też unikalną konstrukcję koperty dzięki której jest super cienki, jak na 120 metrów wodoszczelności. AP też ma ciekawą i super kopertę ale to jednak tylko 50 m., poza tym jak dla mnie gdy go przymierzałem był niewygodny, ale mam mały nadgarstek. W sumie jeżeli zegarek ,na całe życie to taki który można bez obciachu przekazać potomnym, a przekazuje się raczej PP a nie np. Panerai :). Ale się rozpisałem :).

Zazdroszę wyboru i życzę powodzenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wierzę,że to piszę, ale zdecydowanie PAM.Po stokroć PAM!Kiedyś ich nie znosiłem,ale coraz bardziej i coraz więcej modeli przypada mi do gustu.Z tych trzech PAM of korswink.gif PP i AP z białą tarczą brzydkie, jak listopadowa noc...


"Billy: -I'm scared Poncho.

Poncho: -Bullshit. You ain't afraid of no man.

Billy: -There's something out there waiting for us, and it ain't no man. We're all gonna die..."

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

PAM odpada od razu....podobnie AP....:) (PAMA nie lubię, a AP strasznie brzydki - miałem kiedyś okazję dokładnie "pomacać" egzemplarz Mirka)

 

Zostaje PATEK...zdecydowanie najfajniejsza moim zdnaiem linia z całej kolekcji PP...piękny, uniwerslany, własny kaliber...cudo :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I w efekcie nijakość. To tak, jakby robić samochód modny na 50 lat - nie da się.

 

Ponadczasowy to właśnie wybiegający poza aktualną modę. Istotą mody jest przemijalność, sezonowość. Są przedmioty, dzieła sztuki użytkowej, które zachowują swoją atrakcyjność wizualną po wielu latach, takie, które ich posiadaczom nie znudzą się po roku. I z tej przyczyny są nijakie ? Dziwne rozumowanie.


" Nikomu nieznane tajemne serce zegara " - Elias Canetti

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z ten trojki mialem AP, a mam Pama. AP mialem nawet dwa razy, ale sie jednak nie przyjal. Piekny zegar, ale strasznie nudny.Pama nosze chetnie, ale na ten model Patka pewnie bym go zamienil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja czytając odpowiedzi mam wrażenie, że autorowi chodziło o wywołanie kolejnej, nic nie wnoszącej dyskusji. Dlatego, że autor nie określił kryteriów doboru (tzn. określił umieszczając w nich wszystko).

Wracam więc do pierwszego postu:

 

No wlasnie - ktory byscie wybrali do "sportowej elegancji" - czasem do garnituru a czasem do bojowek - i dlaczego?

 

Żaden z prezentowanych. Czym innym jest nawet "sportowa" elegancja, a czym innym styl bojówkowy. Tak jak adidasów do garnituru nie założysz, albo lakierek do bojówek.

 

Weźcie tylko prosze wszystko pod uwage, czyli: inwestycje na lata, wyglad, mechanizm, uzytecznosc, jakosc wykonania, wytrzymalosc etc.

 

Pewne kryteria wykluczają się wzajemnie - inwestycja na lata nie idzie w parze z wyglądem podyktowanym aktualną modą zegarkową - wystarczy popatrzeć na modele vintage. Trochę podobnie jest z garniturami, 50 lat temu nosiło się inne niż aktualne linie tej mody męskiej.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponadczasowy to właśnie wybiegający poza aktualną modę. Istotą mody jest przemijalność, sezonowość. Są przedmioty, dzieła sztuki użytkowej, które zachowują swoją atrakcyjność wizualną po wielu latach, takie, które ich posiadaczom nie znudzą się po roku. I z tej przyczyny są nijakie ? Dziwne rozumowanie.

 

Po pierwsze, "ponadczasowy" dziwnie brzmi w zestawieniu z przedmiotem, zwykle o tej ponadczasowości mówimy w odniesieniu do przesłania dzieła. A jakie ponadczasowe przesłanie wysyła zegarek?

 

Po drugie, potwierdzam - istotą mody jest zmienność i przemijalność. I to się tyczy wszystkiego - nawet języka (mówionego czy pisanego). Jeśli coś ma być możliwie "długodystansowe" pod tym względem, to znaczy, że musi być pozbawione większości cech znamionujących te "lokalne" mody. Czyli pod względem charakteru - nijakie. Bo moda to głównie określanie charakteru rzeczy (przez wygląd, krój, kształt, kolor, zdobienia).

Takie moje rozumowanie.

 

Owszem, będąc marketingowcem, jeśli mam opisać nijaką rzecz, używam przymiotnika "ponadczasowy" :)


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jesteś jedynym który nie zgadza się z autorem tematu i myślę że Autor tego tematu czeka na odpowiedzi w sprawie zegarka a nie punktowanie jego założeń

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.