Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

Fakt, szczęście też trzeba mieć...bywają niestety przypadki odwrotne do Twojego...gdy niewinny szlif i kontrolowane wydawałoby się zatrzymanie na boku pojazdu który zajechał drogę kończy się pękającymi żebrami ...które rozrywają mięsień sercowy :-(

Obyśmy zatem mieli ,na wszelki wypadek ,tego szczęścia pod dostatkiem...a najlepiej żeby omijały nas wszelkie wypadki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze się nie chwaliłem :)post-63245-0-80876100-1430379879_thumb.jpg

 

Swoje zdjęcia mojego Spidera Bombardiera dodam za niedługo.

Edytowane przez OmegaDeVille

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość D@dik

Jeszcze się nie chwaliłem :) 

 

Swoje zdjęcia mojego Spidera Bombardiera dodam za niedługo.

 

Co to za czołg? Robi wrażenie! Szkoda, że przez miasto to grzecznie trzeba za puszkami na jedynce jechać, bo podejrzewam, że środkiem się nie da przemknąć do skrzyżowania bez zebrania kolekcji lusterek ;-) Za miastem to to musi być frajda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fakt, szczęście też trzeba mieć...bywają niestety przypadki odwrotne do Twojego...gdy niewinny szlif i kontrolowane wydawałoby się zatrzymanie na boku pojazdu który zajechał drogę kończy się pękającymi żebrami ...które rozrywają mięsień sercowy :-(

Obyśmy zatem mieli ,na wszelki wypadek ,tego szczęścia pod dostatkiem...a najlepiej żeby omijały nas wszelkie wypadki.

ze wszystkich motocyklistów których znałem każdy zaliczył jakiś wypadek. Większość zrezygnowała z jazdy na motocyklach na rzecz innych zabawek... aktywni zostali tylko starzy "harleyowcy łikendowcy" ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

No cóż - codzienne jeżdżenie motocyklem w Polskich warunkach oznacza ze sporą dozą prawdopodobieństwo ,że :

- to Twój pierwszy zeezon na pierwszym motocyklu o którym zawsze marzyłeś lub

- jesteś kurierem lub dostawcą pizzzy lub reporterem lokalnych wiadomości

- należysz do gangu motocyklowego

- jesteś moto patrolem drogówki

- mieszkasz daleko od centrum ale tamże pracujesz i brzydzisz się tramwajem

- jesteś zdesperownym mieszkańcem drugiej strony rzeki i właśnie zamknęli najbliższy most

Jeśli kogoś pominąłem to przepraszam ...

Poza dwoma wywrotkami nie miałem odpukać jeszcze wypadku ale poza okresem wakacyjnym z wyboru jeżdżę głównie w weekendy więc Twoja teza mówi coś o tych kolegach ...też takich znałem ...od zajawki do zajawki...co tam aktualnie wyczytają w LOGO lub innym opiniotwórczym męskim magazynie z obrazkami.

Edytowane przez desmo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Napisano (edytowane)

Jeszcze się nie chwaliłem :)attachicon.gifimage.jpg

attachicon.gifimage.jpg

Swoje zdjęcia mojego Spidera Bombardiera dodam za niedługo.

Unikalne połączenie wad motocykla i samochodu w jednym pojeździe.

 

 

KJ

Edytowane przez Klik Klak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo nie liczy się wielkość motocykla, tylko wielkość jachtu :D


atlantic seahunter, certina ds spel, aerowatch les grandes classiques, steinhart marine black anchor, atlantic milano,  mondaine sport I date, cyma conquistador auto day date, hy moser, auguste reymond tytan, alpina startimer pilot, davosa argonautic ceramic lumis.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na taki drobiazg się odważyłem...zobaczymy co będzie dalej :)

C360_2015_06_07_14_07_44_065.jpg

ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W weekend się miałem okazję przejechać taką włoszką - ależ ona dzika!

Będę sprzedawał Vstroma

Taplatk

post-79172-1433706192,3407_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Na taki drobiazg się odważyłem...zobaczymy co będzie dalej :)

 

 

125?


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nooooo :)

 

 

wymęczone z fona....


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wygodny i niezawodny motor. :)

post-57210-0-51817900-1433707139_thumb.jpg


"You may delay but time will not" Benjamin Franklin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlatego się na to zdecydowałem...ramę ma podobno taką samą jak transalp :)

Troszkę się na razie poruszałem wokół domu i jestem zadowolony z wyboru  :D


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 4 lat wyglądam tak w sezonie wiosna - jesień ;-)

 

ip07jd.jpg

 

 

Moim motocyklem jest Honda Hornet, rocznik 2002, to mój pierwszy kontakt z jakimkolwiek dwukołowym pojazdem silnikowym. 

 

33f98y1.jpg

Edytowane przez Krzysiek16

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Cezar graty! To chyba jedyna 125 ktora wyglada jak prawdziwy motocykl :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od 4 lat wyglądam tak w sezonie wiosna - jesień ;-)

 

ip07jd.jpg

 

 

Moim motocyklem jest Honda Hornet, rocznik 2002, to mój pierwszy kontakt z jakimkolwiek dwukołowym pojazdem silnikowym. 

 

33f98y1.jpg

Fajny jest. Tylko wedlug mnie trudno bez tej owiewki, jakos wydaje mi sie ze musi byc zimno. Czyzby technicznie niemozliwe bylo by ja jakos przymocowac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też bym ich wpuścił, tylko, że bym ich całkowicie zignorował. Mała wzmianka gdzieś w prasie, informacja gdzieś na końcu wiadomości, przed reklamą, zerowe zainteresowanie ludzi, tylko kontrola naszej policji aby było bezpiecznie, nikt nawet by się nie zorientował, że już przejechali. Na pewno nie osiągnęli by wtedy zamierzonego efektu promocji pana P..ina i jego polityki, nie pokazaliby mocy wielkiego rosyjskiego niedźwiedzia/wilka. Przejechałby tylko mały misio. Obawiam się tylko o gorące głowy zacietrzewionych przeciwników. Ci nie popuszczą i na pewno sprawę rozreklamują i nagłośnią. A  misiom/wilkom o to właśnie chodzi. Jak damy się sprowokować, to będzie woda na ich młyn propagandowy, a tu już mistrzowie propagandy z rosyjskiej telewizji będą wiedzieli co z tym zrobić.

Tyle, także lewa w górę i nie dajmy się sprowokować!

Ja bym tez wpuscil ale bym juz nie wypuscil... :) Musieli by isc na piechote az do Berlinu... a "rowery" bym sprzedal na ebay jako czesci zamienne prawe nowe.

 

...a ja bym ich wpuścił, (bo nie ma powodu bym im zakazać jazdy) ale szczególnie uczulił miśków by traktowali ich jak wszystkich motocyklistów tzn. kontrola trzeźwości, szybkości w mieście,  kontrola głośności i ważności przeglądów przez ITD. Reszty dopełnią patrioci w przydrożnych barach. Potem się podliczy ilu wilków do Berlina dojechało ;-) 

 

Tak na serio to media robią burzę w szklance wody. Jak będą chcieli jechać to sobie przejadą małymi grupami i nikt ich nie zauważy. Wyglądają jak większość bikerów na tzw armaturze, a na flagach od gimbazy nikt się w tym kraju już nie zna! 

Ja bym wpuscil ... ale bym nie wypiscil. :) Poki oni tam jak ty mowisz w tych barach z patriotami albo gdzie indziej - "rowery" u ruskich misiow by zniknely z pod nosa i do garazu  "rozsadnych patriotow"... potem na czesci i na allegro... ;) Do Berlina trza isc na piechote. Bo to taka radziecka "Jerozolima".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

 

Na taki drobiazg się odważyłem...zobaczymy co będzie dalej :)

 

 

 

 

No proszę. 

A garnek i ciuchy już kupione? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W trakcie....

Także Szymon jak chcesz to co chciałeś, to podatny jestem - pieniążek potrzebny.....

 

wymęczone z fona....


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

W trakcie....

Także Szymon jak chcesz to co chciałeś, to podatny jestem - pieniążek potrzebny.....

 

wymęczone z fona....

 

Musiałyby mi się fundusze uwolnić, a póki co słabo z tym idzie.

 

A masz juz jakieś typy na ciuch i kask?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pogoda do bani to chociaż klimat motocyklowy na łapce trzeba poczuć - taka se bateryjka ;-) 725ae75892d16c60053bf7eeb7baffe4.jpg

 

Tapnięte z fona

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musiałyby mi się fundusze uwolnić, a póki co słabo z tym idzie.

 

A masz juz jakieś typy na ciuch i kask?

Uwalniaj, a ja ugodowy jestem :)

Kask airoh, kurtka i rękawice adrenaline, buty alpinestar, a nad spodniami się zastanawiam...ale chyba jeans jakiś będzie ;)


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.