Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Gość Marcin99

Motocykle

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko zależy od głowy kierowcy :) moje pierwsze moto to KTM LC4 600 i bardzo miło go wspominam, ale przy pierwszej jeździe bardzo ostrożnie z gazem sie obchodziłem i nie było problemów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystko zależy od głowy kierowcy :) moje pierwsze moto to KTM LC4 600 i bardzo miło go wspominam, ale przy pierwszej jeździe bardzo ostrożnie z gazem sie obchodziłem i nie było problemów.

 

No dobra. Ale Lc4 600 waży 135kg, a nie 200kg ;) (A TDM 850 waży tyle  co w połączeniu z tym że jest wysoka tworzy pewną trudność dla początkujacego). 

JA też dałęm radę jechać na TDM-ce, ale jednak jako początkujący zdecydowanie bardziej komfortowo czułem się czymś co ma niżej środek cieżkości.

Edytowane przez Szymon.

Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgoda co do wagi :) za to lc4 na 3 i 4 przy gwałtownym odkręceniu szla na koło bez problemu :) co też może mieć swoje konsekwencje :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgoda co do wagi :) za to lc4 na 3 i 4 przy gwałtownym odkręceniu szla na koło bez problemu :) co też może mieć swoje konsekwencje :)

 

To są dwie osobne kwestie jednak. Jedna i druga jest problemowa na poczatku. 


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

SV650 jest lekki, mało narowisty, poręczny. W wersji N daje bardzo wygodną pozycje za kierownicą i mały promień skrętu. Jest jedno "ale". Mocno szarpie łańcuchem przy niskich obrotach więc przy manewrach potrzebuje półsprzęgła. To kiepska okoliczność dla początkującego. Choć niekoniecznie dyskwalifikacja.

 

Przy manewrach, przeciskaniu się w korkach czy jakimś powolnym turlaniu się, dobrze jest "stabilizować" motocykl za pomocą tylnego hamulca i jechać z delikatnie otwartym gazem - bez żadnego półsprzęgła. To wymaga dość sporo ćwiczeń, ale zdaje egzamin w praktyce. Dzięki temu napęd jest zawsze "napięty" i nie ma efektu szarpania szczególnie w takich sprzętach czułych na zmianę obciążenia - SV, TDM itp. Ale w rzędowych czwórkach też się świetnie sprawdza.

 

Pozdrawiam


"Życie jest pasmem straconych okazji"

"Dzień w którym kupię karabin nadchodzi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że mówimy o sprzęcie dla żółtodzioba...

 

Kupuję właśnie dla mojej dziewczyny Hondę NC750. Wcześniej miała SV650N 2 generacji, który był jej pierwszym motocyklem, po skuterze Aprilia Scarabeo 125. Dawała radę bo jest jak na kobietę mocno rozwinięta motoryzacyjnie, że tak to ujmę.

 

Natomiast rzeczona Honda NC750, motocykl występujący z manualem i automatem - to ideał dla początkujących. Pomimo niezbyt małej masy- niebywale poręczny i łatwy przy manewrach.

 

Motocykl o pojemności 750, maksymalnych osiągach na miarę przeciętnej "500" a zużyciu paliwa niczym w "125".

 

Przy czym do 6500 rpm jedzie zajadle jak typowa "750". A potem... potem jest odcięcie :)

Edytowane przez gustaw6666

Trzyzegarkowiec. No niestety już jednak ośmio-...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co powiecie o KTM 390 Duke:

 

 

Ja kiedyś o tym myślałem jako pierwszym moto, ale padło GS 500 potem cbr 600.

KTM jest o tyle ciekawy, że ma stosunkowo dobrą moc do pojemności, jest lekki, zwrotny i przede wszystkim genialnie wygląda ;)

 

Jeżeli ktoś miał styczność to z chęcią poczytam opinie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na pierwszy moto miałem, a raczej dalej mam CBF 500. Osiągi nie są jakieś oszałamiające ale na dzień dzisiejszy w 100% spełnia moje wymagania.


Marcin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A za mną zaczęła chodzić nową africa twin....i spokoju nie daje :)

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A za mną zaczęła chodzić nową africa twin....i spokoju nie daje :)

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

 

Oj widziałem ostatnio na mieście i miałem okazję oglądać też z bliska (niestety bez jazdy testowej). Bardzo do mnie gada ten motocykl, ale niestety cena jest dla mnie kosząca.


Instagram: @my.nickname.was.taken

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hello,

 

Przypominam, że mówimy o sprzęcie dla żółtodzioba...

Kupuję właśnie dla mojej dziewczyny Hondę NC750. Wcześniej miała SV650N 2 generacji, który był jej pierwszym motocyklem, po skuterze Aprilia Scarabeo 125. Dawała radę bo jest jak na kobietę mocno rozwinięta motoryzacyjnie, że tak to ujmę.

Natomiast rzeczona Honda NC750, motocykl występujący z manualem i automatem - to ideał dla początkujących. Pomimo niezbyt małej masy- niebywale poręczny i łatwy przy manewrach.

Motocykl o pojemności 750, maksymalnych osiągach na miarę przeciętnej "500" a zużyciu paliwa niczym w "125".

Przy czym do 6500 rpm jedzie zajadle jak typowa "750". A potem... potem jest odcięcie :)

 

Tym bardziej Zółtodziób powinien sobie od razu wyrabiać dobre odruchy, żeby nie musiał się potem nad tym zastanawiać tylko czerpać przyjemność z jazdy. Jak czasem słyszę od ludzi, którzy mają już kilka sezonów za sobą, że nie wiedzą co to jest przeciwskręt lub nie umieją tego świadomie używać to trochę nie bardzo....

Honda NC750 całkiem fajny sprzęt, trochę mało mocy, ale wystarczająco do całkiem sprawnej jazdy po mieście czy "w koło komina". Na początku trochę "dziko" bez tego sprzęgła, ale ogólnie maszyna godna zainteresowania.

Apropo jeszcze tych "małych" motocykli. Moje dwie koleżanki miały GS'y 500. Kiedyś przejechałem się na jednym i drugim - świetne moto, zarówno do nauki dla początkujących jak i zabawy dla kogoś kto coś już tam niby potrafi. Tak samo CB 500. Szkoda tylko, że dla mnie jednak trochę za małe, ale zrobić parę rundek czy poćwiczyć - zawsze chętnie na nie wsiadam.

 

A to tak na koniec, wziąłem się za trochę spóźniony serwis przed sezonem, łańcuch jakoś tak wisiał trochę... Zębatka zdawcza się też skończyła... Nie wiem co jest, zawsze to samo, z lewej ta co zdjąłem teraz, z prawej z poprzedniego napędu... A wcale nie daję jakoś ostro w palnik....

Pozdrawiam

 

zembatki.JPG

Edytowane przez Sebaa_75

"Życie jest pasmem straconych okazji"

"Dzień w którym kupię karabin nadchodzi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A za mną zaczęła chodzić nową africa twin....i spokoju nie daje :)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

To jest motocykl moich marzeń ...może któregoś dnia, na razie musi wystarczyć gsf bandito

post-70887-0-65405100-1491720151_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Normalnie mnie zauroczyło...przechodzę na pasztet :)

 

travel.jpg


ALAMO napisał - każdy ma prywatne, wrodzone prawo do bycia idiotą...może o to prawo walczyć, do swej idiociej śmierci...

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Wywar

Na smalcu bedzie szybciej :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hello,

Nowy nabytek Triumph Speed Four :)

 

 

Jakiś taki jakby był zdziwiony :lol:

 

Niech daje radochę z jazdy, bezawaryjnie i bezpiecznie dowozi do celu.

 

Pozdrawiam


"Życie jest pasmem straconych okazji"

"Dzień w którym kupię karabin nadchodzi"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Im mam więcej lat tym bardziej ciągnie mnie w stronę klasycznych motocykli. 

Zmieniłem tdm 900 na cb 750 seven-fifty. Czuję się jak jak na rowerze tak łatwy w prowadzeniu!

Teraz tylko czekam aż potanieje Kawasaki W650.

      

                                        Udanego sezonu wszystkim motocyklistom!

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam juz 3 sezon na moim fazerku, zmienil sie nie do poznania, dla mnie jest juz idealny, moze tylko przewody hamulcowe zmienie na stalowy oplot ;)
Do zobaczenia na drodze!

baa877a2d8735e55474983562442d600.jpg

Edytowane przez bober5264

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mi chodzi po głowie taki eksponat.

Miałem takiego ale szrota jak miałem chyba z 10- 12 lat ojciec mi kupił od sąsiada który chciał go wywalić na złom - kupił ale komarek był tak dobity że pomimo naprawy nie chciał za bardzo jechać w końcu padł kiedyś mi w lesie i taki był koniec 

Ostatnio przeglądając aukcje allegro trafiłem na takie odrestaurowane i serce zabiło

Koszmarek na niedzielny objazd wsi ze specjalnie za dużo dodanym olejem do paliwa aby kopcił - klimat jak trza obowiązkowo na pedały tzw sztywniak 

Co myślita ? fajny pomysł czy mi odj.....o ?

post-68206-0-29463600-1493396748_thumb.jpg

post-68206-0-16374600-1493396751_thumb.jpg

post-68206-0-68306800-1493396762_thumb.jpg

post-68206-0-43544500-1493396820_thumb.jpg

post-68206-0-90451300-1493396821_thumb.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł zaj****ty,ciekawe czy by mnie teraz taki uciagnal :D


Beware the fury of a patient man.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

One mają dwa konie mechaniczne - sąsiad (już nie żyje) ważył chyba ze 120 albo lepiej 40-50 km/h pociskał nim 

Ten jasny spieprzyłem sprawę i poszedł a już w zasadzie po niego jechałem do Namysłowa - koniec końców nie wziąłem bo był do dokończenia ale gościu wszystko dawał - ale już poszedł - miał silnik tylko obudowę starą cały środek nowy nawet nie dotarty wszystkie części po odnowieniu, nowe linki, opony, zębatki łańcuch manetki siodło itd... no ale poszedł już  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pomysł świetny, w dodatku nie stracisz na takiej inwestycji.

A nie lepiej poszukać takiego do odnowy i samemu się pobawić? Wtedy to dopiero frajda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czasowa inwestycja a ja nie bardzo mam kiedy się tym zająć poza tym trzeba samemu organizować chromowania, naprawę silnika, zakupy części itd.,... ten niebieskawy mogłem kupić za 2700 wszystko było - trzeba było pomontować linki wyregulować założyć łańcuch osłony i można pyrkać po wiosce

Drugi problem z takimi to zazwyczaj brak papierów - niby można rejestrować na jakieś oświadczenia bo wydziały komunikacji często nie mają  dokumentów na komarki które posiadają takowe - można podobno jako zabytek ale osobiście się nie dowiadywałem

Ubezpieczenie podobno 60zł plus przegląd 60zł  plus rejestracja coś około 120 zł  


Ten niebieski był z 65 roku  :)  cholera ale juz poszedł  :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wolny czas w takim przypadku gra kluczową rolę i doskonale Cię rozumiem. Remont takiego silniczka to sprawa prosta i przyjemna, z dostępem do części teź nie ma problemu, nawet oryginalnych. Problematyczne są pierdółki typu np emblematy. No ale jak pisałeś, czasu trochę trzeba poświęcić.

Szukaj. Trzymam kciuki.

A jak nie komar to jakaś WSK 125 też oldschoolowa jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje wspomnienie to WSK Kobuz 175 ... jak miałem lat 14 brałem od wuja i zapitalałem po wsi że tylko się kurzyło.... ostatnio wpadła mi w oko MTZ es 250. Ale cena zaporowa - od 2500 Eur...


nie spiesz się ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.