Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Klod100

Piramida prestiżu marek zegarkowych

Rekomendowane odpowiedzi

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Pam'a to mam identyczne odczucia. Według mnie marketingowy majstersztyk (chociaż pewnie są inne opinie) i tego nie można firmie zarzucić. Dziwi mnie tylko ilość zagorzałych, zapatrzonych fanów marki, którzy są w stanie zapłacić jednak nie małe pieniądze za, jakby nie patrzeć, wciąż powielane wzorniczo modele. Oczywiście nie jestem ani wrogiem ani nie mam nic przeciwko. Po prostu jestem pod wrażeniem mocy przyciągania tego producenta. Jeżeli chodzi o Zenitha to rzeczywiście widać duszę w tych zegarkach, bo o jakości na pewno nie ma co dyskutować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Popatrz sam i porównaj.

Byc moze za jakies sto lat Panerai zblizy się do Zenitha :)

Panerai to modne, technicznie dobrze wykonane zegarki posiadajace liczna grupę fanow na calym Swiecie, jednoczesnie jest to jedna z najbardziej przeszacowanych marek, reklama i samonakręcajacy -nomen omen, zachwyt uzytkownikow powoduje że staly sie popularne....

Niestety Marek, nie mogę przejść obojętnie wobec takiego porównania. Pokazujesz zdjęcie modyfikacji Unitasa, co faktycznie niczego nie mówi o jakości zegarków Panerai. Też pójdę po bandzie tylko dla odmiany przeniosę się na drugą stronę skali i pokażę superkomplikację z tego roku - PAM 00600.

 

pam00600_1.jpg

 

Pomijając wygląd zegarka (nie każdemu musi się podobać), mechanizm zawiera na pokładzie między innymi tourbillon oraz karylion! A to, bez wdawania się w szczegóły konstrukcyjne, sytuuje kaliber P.2005/MR wśród topowych. Wiele zegarków Panerai jest wykonanych ponadprzeciętnie. Oczywiście irytuje mnie kiedy producent określa swoje mechanizmy terminem "in-house" chociaż sam ich nie wykonał, ale bez wnikania w takie detale, zegarki Panerai są świetne, także poprzez swój wyjątkowy design. Żeby była pełna jasność, z pozytywnej opinii wykluczam modele dedykowane miastom, które nigdy nie powinny trafić do sprzedaży. Oto powód.

 

paneraisyf1.jpg

 

paneraisyf2.jpg

 

To jednak odrębny temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mariusz, odpowiem przewrotnie, jak już zarobisz krocie na 'przecietnosci' to nic nie stoi na przeszkodzie byś zlecił wykonanie czegoś 'ponadprzecietnego" komuś kto to potrafi...

Jaka byla limitacja tego dzieła, i kto ją wykonał?

 

 

 

P.S Ten producent jest mi obojętny, ani mi się podoba, ani nie podoba :)


Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... Też pójdę po bandzie tylko dla odmiany przeniosę się na drugą stronę skali i pokażę superkomplikację z tego roku - PAM 00600.

...

 

Nosiłbyś to szkaradztwo?


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Za ponad 400.000 tysiecy $....:), i tylko na zlecenie...

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Mariusz, odpowiem przewrotnie, jak już zarobisz krocie na 'przecietnosci' to nic nie stoi na przeszkodzie byś zlecił wykonanie czegoś 'ponadprzecietnego" komuś kto to potrafi...

Jaka byla limitacja tego dzieła, i kto ją wykonał?

Co do limitacji, odpowiedziałeś sobie sam. Ceny faktycznie zaczynają się od 400000 $ z tym, że zegarek można personalizować. Cena końcowa zależy więc od stopnia personalizacji. Kto wykonał? Nie wiem. Panerai twierdzi, że konstrukcja jest dziełem ich działu rozwoju z Neuchâtel. Podobno 4 lata pracowali nad mechanizmem. Jakiś czas temu zarejestrowali nawet patent na urządzenie obiegowe wychwytu, w którym klatka obraca się w osi pionowej. Co do Panerai, też nie jestem jakimś ich wielkim fanem. Od wielu lat najbardziej kręcą mnie dwie firmy - Vacheron Constantin i Audemars Piguet. Resztę staram się traktować obiektywnie i właśnie z powodu obiektywnego podejścia chciałem pokazać, że Panerai to coś znacznie więcej niż tylko zmodyfikowany Unitas.

 

Nosiłbyś to szkaradztwo?

Nie, bo mój marny nadgarstek przegrywa z każdym zegarkiem, którego średnica koperty przekracza 42 - 44 mm. Dalej jest już tylko żałość  :).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLMEGA

od obowiązującej od 40 lat, która stwierdza, że można umieszczać na zegarkach napis „Swiss Made", jeśli co najmniej 50 proc. wartości samych tylko mechanizmów zostało wyprodukowane w Szwajcarii.

 

[Master Yoda czy, teoretycznie rozważając i w uproszczeniu, to forumowy zegarek z ETA w środku będzie miał prawo do znaczka "swiss made"?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki zegarek?

 

Jesli forumowy jest polskim produktem, zlożonym min ze szwajcarskich komponentow, więc czemu ma być 'swiss made"?

Edytowane przez Master Yoda

Pozdrawiam, Marek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość ROLMEGA

A czyli firma składająca zegarki (produkująca) musi być zarejestrowana w Szwajcarii.

 

Krótko podsumowując, jestem w lekkim oszołomieniu, po przeczytaniu o tym kiedy można dostać znaczek swiss made.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wśród popularnych szwajcarskich marek, nie wolno nie wymieniać firm takich, jak Hamilton, Christopher Ward, Steinhart, Calvin Klein - że o Albert Riele już w ogóle nie wspomnę.  :P  :D  :lol:


WARTO POMAGAĆhttps://www.siepomaga.pl

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do Pam'a to mam identyczne odczucia. Według mnie marketingowy majstersztyk (chociaż pewnie są inne opinie) i tego nie można firmie zarzucić. Dziwi mnie tylko ilość zagorzałych, zapatrzonych fanów marki, którzy są w stanie zapłacić jednak nie małe pieniądze za, jakby nie patrzeć, wciąż powielane wzorniczo modele. Oczywiście nie jestem ani wrogiem ani nie mam nic przeciwko. Po prostu jestem pod wrażeniem mocy przyciągania tego producenta. Jeżeli chodzi o Zenitha to rzeczywiście widać duszę w tych zegarkach, bo o jakości na pewno nie ma co dyskutować.

Panerai wygrywa bo produkuje wyjątkowo męskie ( proste, surowe i spójne stylistycznie ) zegarki z męską historyjką marketingową ( instrumenty pokładowe łodzi podwodnych, zegarki wojskowych nurków - tych włoskich którzy zapisali swoją kartę w historii ) a dodatkowo sprytnie strerował swoją niszowością za pośrednictwem nowych mediów. Nawet dziś są do zegarki dla koneserów ale nie sztuki zegarmistrzowskiej tylko zegarowej mody. Opinia sprzedawcy dziwi bo firma Zenith jakby nie mierzyć " zegarkowo" stała/ stoi wyżej. To czego jej brakowało to jasnej wizji jakie zegarki chce robić ( miała okres koszmarnych ekperymentów stylistycznych ) i dobrego marketingu. Tak na dobrą sprawę rolę ikony spełnia dziś elmprimiero a dalej ....? wygląda na to że pan sprzedawca wyraził opinię ukształtowaną siłą przekazu marketingowego obydwu mimo wszystko dość niszowych firm.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może sprzedawca po prostu jest oddanym fanem i fascynatem OP. Niestety na nadgarstku nie zauważyłem zegarka więc przypuszczam, że nie jest posiadaczem. Inaczej, sądząc po rozmowie, nie ściągał by go w ogóle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

(...) Opinia sprzedawcy dziwi bo firma Zenith jakby nie mierzyć " zegarkowo" stała/ stoi wyżej. To czego jej brakowało to jasnej wizji jakie zegarki chce robić ( miała okres koszmarnych ekperymentów stylistycznych ) i dobrego marketingu. Tak na dobrą sprawę rolę ikony spełnia dziś elmprimiero a dalej ....? (...)

 

 

Braku eksperymentów na pewno nie można zarzucić budżetowemu (wg piramidy) Atlanticowi. Jego historia pokazuje ogromną różnorodność modeli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Braku eksperymentów na pewno nie można zarzucić budżetowemu (wg piramidy) Atlanticowi. Jego historia pokazuje ogromną różnorodność modeli.

Mówimy tu o dwóch konkretnych markach z sąsiadujących półek , także cenowo, które mają jaskrawo różne oferty i strategie.

Być może sprzedawca po prostu jest oddanym fanem i fascynatem OP. Niestety na nadgarstku nie zauważyłem zegarka więc przypuszczam, że nie jest posiadaczem. Inaczej, sądząc po rozmowie, nie ściągał by go w ogóle.

Czyli fan ;-) , a który to znany salon jubilerski oferuje te cztery marki ( chyba że nie w PL ) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może sprzedawca po prostu jest oddanym fanem i fascynatem OP. Niestety na nadgarstku nie zauważyłem zegarka więc przypuszczam, że nie jest posiadaczem. Inaczej, sądząc po rozmowie, nie ściągał by go w ogóle.

Może Go po prostu nie stać na Pama. Albo zdaje sobie sprawę, że mocno przewartościowane są niektóre produkty tej marki.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

desmo w tym salonie nie było OP. Rozmowa wyniknęła w trakcie przymiarek, między innymi Zenitha Pilota GMT. Fakt, że nie sprzedają OP zdziwił mnie tym bardziej. Trochę nie profesjonalne podejście sprzedawcy, a już napewno nie lojalne wobec firmy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

Cytat z artykułu:

 

"Największa mara grupy LVMH, TAG Heuer jako jedna z niewielu przyznała się publicznie do kupowania elementów mechanizmów od Seiko i podkreśliła, że nie zaszkodziło to jej wizerunkowi „Swiss Made"."

 

Bo pewnie niewielu klientów o tym wie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytat z artykułu:

 

"Największa mara grupy LVMH, TAG Heuer jako jedna z niewielu przyznała się publicznie do kupowania elementów mechanizmów od Seiko i podkreśliła, że nie zaszkodziło to jej wizerunkowi „Swiss Made"."

 

Bo pewnie niewielu klientów o tym wie.

 

Jeśli chodzi o przykład mechanizmu 1887 to TH nabył pełne prawa do jednego kalibru: Seiko TC 78 w wersji bazowej jak również do jego modyfikacji. Nie chodzi tu o kupowanie elementów mechanizmów Seiko. To jest istotna różnica.


"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie czy korporacji Seiko opłacało się sprzedać mechanizm? W jakim celu "podkarmili" konkurenta?


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie czy korporacji Seiko opłacało się sprzedać mechanizm? W jakim celu "podkarmili" konkurenta?

 

Cała ta sprawa jest dla mnie kuriozalna.

Można wyciągnąć wniosek, że TH zakupił w zasadzie mechanizm Seiko wyłącznie dla systemu naciągu, który uznał za warty wykorzystania w swoim nowo projektowanym cal 1887 (tylko elementy naciągu pozostały z Seiko w 1887). Kupując prawa do cal. Seiko TC 78 nabył tym samym ponownie prawa do mechanizmu, którego kluczowym elementem stopera jest moduł skonstruowany przez Edouarda Heuera - założyciela marki Heuer.

Tak historia zatoczyła koło!

Edytowane przez TeJot

"Miłownik dokładnego zegarka, to jest dobrego chronometru..."

pozdrowienia, Tomasz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość bazant

To jakie firmy zegarmistrzowski mają specjalny dział i zasoby ludzkie które zajmują się tylko i wyłącznie projektowaniem nowych mechanizmów?

 

Nie chodzi mi oto że coś tam kupią od innej firmy i przerobią po swojemu tylko zaprojektują coś od początku do końca.

 

Wychodzi na to że dużo firm projektuje tylko paski i koperty a do środka wkłada to co kupią od Selitty, Ety itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tylko kilka/kilkanaście firm produkuje mechanizmy. Reszta kupuje.


Kupuje też koperty, paski czy kajdany. Tak robi większość mikrobrandów.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać ,że jest wiele firm ,które mieszają tzn mają część mechanizmów własnych , część kupują u innych , część kupują i modyfikują , cześć znów zlecają np moduły chronografu czy kalendarza.

pierwsze z brzegu przykłady - IWC, UN, Cartier, Breitling, Alpina, FC, Corum , Vulcain, Chopard, Franck Muller itp

Patek też korzystał z Lemanii :) 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba pamiętać ,że jest wiele firm ,które mieszają tzn mają część mechanizmów własnych , część kupują u innych , część kupują i modyfikują , cześć znów zlecają np moduły chronografu czy kalendarza.

pierwsze z brzegu przykłady - IWC, UN, Cartier, Breitling, Alpina, FC, Corum , Vulcain, Chopard, Franck Muller itp

Patek też korzystał z Lemanii :)

a Lange&Sohne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.