Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Klod100

Piramida prestiżu marek zegarkowych

Rekomendowane odpowiedzi

Gość McIntosh

McIntosh, jak dla mnie trochę za dużo tym "może" w Twojej wypowiedzi, żeby miało to wyjaśnić istniejący stan rzeczy.

 

To kwestia doboru słów. Chyba zgodzisz się, że zegarek firmy x w stali będzie tańszy od odpowiednika tej samej firmy w złocie lub w platynie. Chyba zgodzisz się, że różnice w jakości konstrukcji i wykonania mechanizmów są w wielu przypadkach ogromne. Zresztą, nie ma sensu pisać o rzeczach oczywistych. Ja mam swoją prywatną listę ma której znajdują się firmy, które podziwiam. Ma tam swoje miejsce Vacheron, Jaeger-LeCoultre, Breguet czyli stare manufaktury, ale jest też miejsce dla F.P. Journe czy raczkującej jeszcze Maitres du Temps. Poza tym, szkoda, że część przytoczonych przeze mnie argumentów pominąłeś w swojej wypowiedzi. Zresztą... dalsze gadanie na ten temat tego całego prestiżu uważam za bezproduktywne, bo nie ograniczamy się do zegarków, a padają tu argumenty z kosmosu i przykłady z kosmosu typu proszek do prania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Będzie to oczywiście informacja subiektywna - ale będzie też to ranking firm wg określonej grupy - tak jak to postrzegają kolekcjonerzy i miłośnicy zegarków - czyli my.

 

Ranking czemu nie, można go wyłonić na zasadzie każdy podaje swoje i wygrywają najczęściej wymieniane firmy. Ale moim zdaniem, żeby był pomocny, to powinien to być nie ranking prestiżu firm, tylko ranking firm polecanych przez forumowiczów. No bo myślę tak, że większość z nas Patka sobie nigdy nie kupi, a on kurde wszędzie na pierwszym miejscu. Po drugie powinien zawierać nie więcej jak 10, no może 20 firm, bo większa ilość w tym przypadku zamazuje tylko obraz i wtedy zaczyna działać sportowa zasada: liczą się tylko miejsca na podium.

Edytowane przez Piotr Ratyński

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Niech to będą najbardziej zasłużone/najbardziej legendarne/najbardziej elitarne/najlepsze firmy zegarkowe, ale nie prestiżowe...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Ranking czemu nie, można go wyłonić na zasadzie każdy podaje swoje i wygrywają najczęściej wymieniane firmy. Ale moim zdaniem, żeby był pomocny, to powinien to być nie ranking prestiżu firm, tylko ranking firm polecanych przez forumowiczów. No bo myślę tak, że większość z nas Patka sobie nigdy nie kupi, a on kurde wszędzie na pierwszym miejscu. Po drugie powinien zawierać nie więcej jak 10, no może 20 firm, bo większa ilość w tym przypadku zamazuje tylko obraz i wtedy zaczyna działać sportowa zasada: liczą się tylko miejsca na podium.

 

 

Niech to będą najbardziej zasłużone/najbardziej legendarne/najbardziej elitarne/najlepsze firmy zegarkowe, ale nie prestiżowe...

 

Każdy z tych pomysłów jest super choć w przypadku pomysłu mathu i tak od prestiżu nie uciekniemy, bo ten ma związek z historycznymi zasługami. Jeżeli firmy mają być najbardziej zasłużone i elitarne i najlepsze, to uwzględniając to wszystko, początek listy powinien wyglądać następująco:

 

1. Breguet

2. Vacheron Constantin

3. Patek Philippe

4. Jaeger-LeCoultre

Edytowane przez McIntosh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ranking czemu nie, można go wyłonić na zasadzie każdy podaje swoje i wygrywają najczęściej wymieniane firmy. Ale moim zdaniem, żeby był pomocny, to powinien to być nie ranking prestiżu firm, tylko ranking firm polecanych przez forumowiczów. No bo myślę tak, że większość z nas Patka sobie nigdy nie kupi, a on kurde wszędzie na pierwszym miejscu. Po drugie powinien zawierać nie więcej jak 10, no może 20 firm, bo większa ilość w tym przypadku zamazuje tylko obraz i wtedy zaczyna działać sportowa zasada: liczą się tylko miejsca na podium.

Piotrze znów się z Tobą nie zgodzę. :)

Nie możemy zrobic rankingu firm polecanych , bo to brzmi bardzo komercyjnie. Jedyny w/g mnie kryterium rozsądne, to po prostu nasze ulubione firmy ( mozna podzielić na 3 grupy np. top, średniki i tanie). Poza tym z tym polecaniem to jak z prestiżem: jedni za, drudzy przeciw. Polski rynek zegarków jest bardzo ubogi i ograniczony. Ile mozna dostać marek w sklepach z tych 100 najlepszych. 20-30?, a z 200 najlepszych -dalej 20-30. Wystarczy przekroczyć granicę zachodnią, żeby dostać szoku. Tworząc ranking 10-20 firm dokładamy cegiełkę do tego stanu rzeczy, a przecież forum na edukować...


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piotrze znów się z Tobą nie zgodzę. :)

Nie możemy zrobic rankingu firm polecanych , bo to brzmi bardzo komercyjnie. Jedyny w/g mnie kryterium rozsądne, to po prostu nasze ulubione firmy

 

Jak zwał, tak zwał, chociaz moim zdaniem, każdy będzie polecał swoje ulubione firmy...

Ogólnie to chodziło mnie o to, że jeżeli jakiś zestaw firm ma się na poważnie komuś przydać to raczej powinien to być ranking w podobnej formie do tej którą przedstawiłem.

I powinien być oddalony co nieco od marketingu, bo on jest kierowany w zasadzie do ludzi, którzy nie maja zielonego pojęcia o temacie, czyli...

Edytowane przez Piotr Ratyński

Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Pozostaje tylko pytanie - po co wyważać otwarte drzwi ?. W tym roku było już głosowanie w rankingu ulubionych firm Klubowiczów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc można wykorzystać to głosowanie. Frekwencja była jednak słaba. Może gdyby była informacja , ze wynik głosowania znajdzie się na stronie klubu, byłaby większa :). Może dodać jeszcze tydzień lub dwa...

Edytowane przez TIK TAK

 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozostaje tylko pytanie - po co wyważać otwarte drzwi ?. W tym roku było już głosowanie w rankingu ulubionych firm Klubowiczów.

 

No to wystarczy przedstawić wyniki w jakimś eksponowanym "przyklejonym" miejscu, raz do roku aktualizować i jest OK.

A piramida prestiżu... niech jest też, ale traktujmy ją raczej jako zabawę, z przymrużeniem oka i nie marnujmy energii na jej omawianie i poprawianie. Nie wciskajmy jej autorowi swoich wizji, bo nie da rady wszystkich zadowolić, więc piramida siłą rzeczy jest jego subiektywną sprawą, a wszystkich sugestii zastosować nie sposób, gdyż często jedne wykluczają drugie.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh

Więc można wykorzystać to głosowanie. Frekwencja była jednak słaba.

 

Ja uważam, że frekwencja nie była słaba. Poza tym, ten argument jest bez sensu, bo przecież tylko od Klubowiczów zależało czy chcą wziąć udział w zabawie czy nie. 69 osób oddało swoje głosy i tego wyniku nie można deprecjonować.

 

No to wystarczy przedstawić wyniki w jakimś eksponowanym "przyklejonym" miejscu, raz do roku aktualizować i jest OK.

 

Było wyeksponowane i to bardzo. Podaję linki:

 

link1

link2

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie upieram się, ale dla mnie 69 głosów przy takiej liczbie użytkowników aktywnych to bardzo mało. ... Na spotkanie w W-wie przyjedzie dużo wiecej.


 

epos_logo.jpg.8c112fd1fff37da5649af0cec7869bc5.jpg  Jak go nie lubić!

.................................................................
"Mieć rację to niewiele, nawet stary zepsuty zegar dwa razy na dobę ma rację. - Jean Cocteau
.................................................................
 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie upieram się, ale dla mnie 69 głosów przy takiej liczbie użytkowników aktywnych to bardzo mało. ... Na spotkanie w W-wie przyjedzie dużo wiecej.

Nie przyjedzie dużo więcej...będzie może ze 100-120 osób, z czego połowa, to osoby towarzyszące, nie będące użytkownikami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ranking czemu nie, można go wyłonić na zasadzie każdy podaje swoje i wygrywają najczęściej wymieniane firmy. Ale moim zdaniem, żeby był pomocny, to powinien to być nie ranking prestiżu firm, tylko ranking firm polecanych przez forumowiczów. No bo myślę tak, że większość z nas Patka sobie nigdy nie kupi, a on kurde wszędzie na pierwszym miejscu. Po drugie powinien zawierać nie więcej jak 10, no może 20 firm, bo większa ilość w tym przypadku zamazuje tylko obraz i wtedy zaczyna działać sportowa zasada: liczą się tylko miejsca na podium.

 

Tak się zastanawiam i jestem bliski zdaniu Piotra. Przecież jak ktoś chce nabyć zegarek "po prestiżu", to nie trzeba mu jej wskazywać i wyręczać działy marketingu - zapewne pójdzie w to, co jest rozpoznawalne i jednoznacznie kojarzone.

Ale jest (chyba jest, mam nadzieję) grupa osób, która dysponuje ograniczonym budżetem i chce kupić zegarek "bez reklam", z zamiłowania, z w miarę dobrym stosunkiem ceny do efektu "nieprestiżowego". I chyba na to warto dać odpowiedź.

Taka dygresja, jak robię zakupy czegoś, na czym się nie znam, szukam wcześniej informacji na forach, bo średnio podchodzę do papki marketingowej w sklepach czy ulotkach reklamowych. Bo ta informacja od użytkowników jest zwykle najcenniejsza. I w odpowiednik czegoś takiego bym celował.

Może piramida powinna reprezentować poziomami po prostu cenę (rzecz jasna mocno orientacyjnie), a na poziomach - najlepsze typy w danych widełkach.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pozwolę się wtrącić w dyskusje na temat rankingu ulubionych czy prestiżowych firm.

 

Jakiś czas temu zaproponowałem wybór marek najbardziej pożądanych i choć być może propozycja została zignorowana lub niezauważona, to nadal uważam ją za najlepsze rozwiązanie.

 

Hm... a może coś takiego jak ranking pożądanych marek. Wiadomo, że każdy ma jakieś marzenia zegarkowe, niejednokrotnie trudne do spełnienia, ktoś może marzyć o Patku, ktoś tylko o IWC albo o Tag Heuer. Przygotujmy to w formie zestawienia np. 10 marek (lub modeli - choć znając model uogólniłbym go całej marki) a potem zsumujmy głosy.

 

Oczywiście ktoś może marzyć tylko o samych PP, VC, JLC czy AL&S ale równie dobrze posiadając obecnie Zenka czy Aviatora, chciałby zakupić w przyszłości np. Fortisa, a gdy go już będzie miał IWC, potem np. JLC albo GP, kończąc na F.P.Journe.

 

Poprośmy użytkowników o podanie np. 10 marek (modeli) zegarków jakie chcieliby mieć we własnej kolekcji począwszy od tego, na który mogli by sobie pozwolić jako następny (najprościej tłumacząc) - 1 a kończąc na "wisience na torcie" - 10.

 

W odróżnieniu od prestiżu, który jak wiemy jest trudno definiowalny w kontekście zegarów i trudno postarać się o w pełni obiektywne zestawienie, ranking marek pożądanych jest wynikiem subiektywnego poczucia prestiżu (krótko mówiąc może być piramidą prestiżu klubowiczów bez używania słowa "prestiż") ale także własnych uczuć do danej marki (lubienia - nie lubienia, i tutaj mamy część wspólną z rankingiem ulubionych firm Klubowiczów).

Marząc o jakiejś marce kierujemy się uczuciami ale też zasobnością portfela oraz znanym powiedzeniem "apetyt rośnie w miarę jedzenia" :) - nie powiecie mi, że nawet posiadacz ulubionej Omegi czy JLC, nie marzy o Patku albo Lange.

 

W odróżnieniu od rankingu ulubionych firm, który ma się nijak do prestiżu, ranking firm pożądanych pozwala klubowiczom odnieść się subiektywnie do prestiżu i ustawić piramidę jasno określając nasz nieobiektywny wybór.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry pomysł z tym rankingiem pożądania.


rXQHFG4.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Strasznie dużo ostatnio na forum o prestiżu, więc nie bedę podsycał tematu dywagując, co "prestiżowsze".

Moim zdaniem zamiast piramidy lepiej byłoby zrobić DRABINĘ, albo REGAŁ lub SCHODKI prestiżu. Coś, co nie pozycjonuje na poszczególne miejsca, ale ma szczeble, półki, albo stopnie :)

Poszczególne marki można poukładać na tych półkach/szczeblach/stopniach a w obrębie danej półki/szczebla/stopnia kazdy wypozycjonuje sobie wg własnego widzimisię.

Wydaje mi się to łatwiejsze do zrobienia, bardziej poglądowe i mniej kontrowersyjne

Nawiasem mówiąc, w tej nowej piramidzie w zasadzie zostało to zrobione. Jest to przedstawione od razu w pierwszym poście, tylko że dodatkowo markom przypisano miejsca i naniesiono na piramidę, co w gruncie rzeczy zaciemniło obraz i spowodowało trochę kontrowersji. Gdyby to, co zostało już pogrupowane nieco dopracować, to byłoby w sam raz.


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie myślę że poprzednia piramida była bardziej czytelna bardziej adekwatna i nie budził tyle kontrowersji co obecna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę wtrącić swoje trzy grosze...

Dla mnie spór o to, która firma jest bardziej prestiżowa i jak ją należy zaszeregować względem pozostałych, przypomina nieco spór entuzjastów motoryzacji o to,czy bardziej prestiżowy jest Maybach od Rolls Royce'a, Bentley od Jaguara albo Aston Martin Od Bugatti. Każda z tych firm jest klasą samą w sobie i tworzenie jakichkolwiek rankingów będzie moim zdaniem wyłącznie "barometrem Uczuć" względem danej marki. To jak zostanie ostatecznie umiejscowiona zależy od osobistych preferencji, odczuć, sympatii czy uprzedzeń.

Ciekawie ogląda się natomiast roszady w klasach poniżej, chociażby dla przykładu znaczny wzrost prestiżu firmy Epos. W drugiej edycji tej zabawy firma ta była zaszeregowana w kategorii "zegarki użytkowe",( chociaż w ostatecznych wynikach się nie pojawiła , jedynie jako propozycja), teraz natomiast można ja zobaczyć nie tylko w końcowym etapie piramidy, ale także w towarzystwie firm które poprzednio zostały ocenione jako całą klasę wyższe...

Generalnie uważam piramidę za fajny pomysł - Spór o prestiż i miejsce w szeregu firm z najwyższej półki uważam za spór czysto akademicki, natomiast jeśli chodzi o umiejscowienie firm w klasach niżej, (czyli takich na jakie mogę sobie pozwolić w drodze kupna) , za dobry wskaźnik dla chociażby takiego laika jak ja co warto na nadgarstku nosić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Piramida prestiżu? Owszem, ale tylko jako zabawa. W przeciwnym razie może pójść na noże... :P

 

natomiast jeśli chodzi o umiejscowienie firm w klasach niżej, (czyli takich na jakie mogę sobie pozwolić w drodze kupna) , za dobry wskaźnik dla chociażby takiego laika jak ja co warto na nadgarstku nosić.

 

Myślę, że o tym, co warto na nadgarstku nosić, nie powinien decydować jedynie i w pierwszej kolejności prestiż(szczególnie w tych niższych klasach piramidy), ale to, czy zegarek nam się podoba i zaspokaja nasze poczucie estetyki. Warto zwracać uwagę na mechanizm, jakość wykonania, komfort użytkowania itp., bo sam prestiż to rzecz względna, ściśle związana z naszą próżnością.

 

Poza tym moim zdaniem mniej wątpliwości dotyczy samego szczytu piramidy, natomiast rozbieżności w opiniach zaczynają się ciut niżej i dlatego traktujmy piramidę jako zabawę, a nie tak strasznie serio jako jedyną i niezmienną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Generalnie uważam piramidę za fajny pomysł - Spór o prestiż i miejsce w szeregu firm z najwyższej półki uważam za spór czysto akademicki...

Dokladanie :)

Bo wg mnie, piramida prestizu nie powinna sie odnosic do prestizu marki samej w sobie, tylko do jej historii, wklad w nia, mechanizmow, materialow oraz designu etc. Ale przede wszystkim do tego, co zegarek ma w srodku :)

Wtedy nie bedzie juz tak latwo zarzucac braku obiektywizmu :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po uważnym przeczytaniu całego wątku dorzucę swoje 0,03 PLN. Widać 2 główne nurty:

1. marketing / pożądanie

2. wkład w rozwój zegarmistrzostwa / historia

 

Myślę, że ciekawym podsumowaniem i powiązaniem tych dwóch nurtów może być seria reklam firm motoryzacyjnych:

http://creativeadvertisingworld.com/advertising-wars-bmw-audi-subaru-bently/ (nie wnikam, czy jest prawdziwa <_<)

 

Nie jest istotne, czy ktoś miał wkład czy też nie. Czy firma miała historię czy też nie. Bez marketingu i bez wynikającej z niego wiedzy klientów o tym wkładzie - firma nie istnieje w świadomości ludzi. Marketing musi poinformować rynek o tym, że dana firma coś znaczy. Inna sprawa, w jaki sposób ten komunikat przekaże.

 

Ciekawym doświadczeniem obrazującym to, że marketing musi działać jest wyjazd do obcego kraju i pójście na zakupy do dużego supermarketu. Znajdziemy całą masę nieznanych nam produktów (np lodów) i nie będziemy w stanie dokonać wyboru opartego na jakichkolwiek innych przesłankach poza ceną (drogie / tanie). Nie będziemy umieli, bo marketing tych marek do nas nie dotarł.

 

Innym aspektem tego podejścia jest np spojrzenie na listę np brandów "sercowych" Unilevera http://en.wikipedia.org/wiki/Heartbrand#Heartbrand. W Polsce jest Algida, gdzieś indziej Frisko. My znamy lub czujemy pozycjonowanie Algidy w sklepie (opierając się na naszym doświadczeniu zbudowanym przez przekaz) ale prawdopodobnie nie mamy pojęcia, jak jest pozycjonowane Frisko.

 

Uważam więc, że prestiż się wiąże nierozerwalnie z marketingiem (czy szerzej - przekazem o firmie i jej osiągnięciach) ale całosć musi zostać dodatkowo zanurzona w kontekście społecznym

 

Piotrek


--

Piotr Konopka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Kacper_1984

Czy może ktoś wyjaśnić w jaki sposób WYCENIA SIĘ ZEGARKI lub inne czasomierze ?

 

Ciekawa jest także Piramida Prestiżu, choć troche zbyt rozbudowana jest grupa budżetowa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że tam jest PAM to mnie nie dziwi choć oczywiście dyskusje mogą toczyć się w nieszkończoność tak jak i o obecności w tej kategorii choćby Breitlinga.

 

Mnie zastanawia co tam robi Certina :D

 

Edyta: przepraszam, źle spojrzałem, Certina jest w innej kategorii, także żart w moim poście poniżej nie jest trafiony (choć nie wiem czemu Tissot tylko stracił do cytryny)

 

A mnie zastanawia czy niemiecka TUTIMA jest ceniona tylko przez tych którzy ją produkują (ceny wysokie zaczynające się przeważnie od 7tyś zł)?

Bardzo mi sie podoba model Fliegerchronograph 1941 , jego cena oscyluje właśnie w granicach 7 tyś zł. Czy ktos może mi udzielić jakiejs odpowiedzi? Czy warto tyle płacić pieniędzy? Czy lepiej juz dozucić troche grosza i kupic np. omegę seamaster np. model planet ocean automatic ? Ostatnio widziałem niezłą przecene u KRUKA z 10400zł na 6400zł, ale chyba już ją kupił. Był to ten nowy z czarna tarczą, na bransolecie. Co sądzicie o tej "replice" Tutimy luftawaffe? Mnie sie podoba ale jeszcze jestem laikiem w dziedzinie zegarków. Rok temu zakupiłem pięknego seamastera aqua terra na brązowym pasku i nie narzekam jak narazie, bo mój automat chodzi bez najmniejszych zastrzeżen. proszę o jakąś radę, opinię:D na temat tej Tutimy fliegerchronograph 1941

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy może ktoś wyjaśnić w jaki sposób WYCENIA SIĘ ZEGARKI lub inne czasomierze ?

 

Tak samo jak wycenia się np. ekskluzywne samochody, obrazy Picassa, piłkarzy itp.


Piotr Ratyński

 

   Adhibe rationem difficultatibus. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak samo jak wycenia się np. ekskluzywne samochody, obrazy Picassa, piłkarzy itp.

 

Nie do końca to samo. Pablo nie żyje, żadnego kolejnego obrazu nie namaluje. Tymczasem ekskluzywne samochody mogą przestać być postrzegane jako ekskluzywne, może być ich w pewnym momencie za dużo naprodukowanych, wtedy cena zacznie maleć, itp.

Podobnie z zegarkami - vintage o skończonej liczbie egzemplarzy będzie "trzymał cenę", tymczasem coś aktualnie produkowanego może w pewnym momencie być dotknięte efektem nadprodukcji.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.