Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Klod100

Piramida prestiżu marek zegarkowych

Rekomendowane odpowiedzi

Przede wszystkim odniosę się do wypowiedzi Kolegi o nicku prawie jak znana postać zegarmistrowstwa , a konkretnie zarzutom ,że pod marką stowarzyszenia podaje się nieprawdę , fałszywe i błędne informacje .

Informacje są fałszywe wtedy , kiedy ich porównanie z aktualnym stanem wiedzy uznanym ogólnie za wzorzec ( podręczniki , encyklopedie , zatwierdzone programy nauczania itd) - natomiast coś takiego jak UNIWERSALNA piramida prestiżu uznana np przez AHCI nie istnieje.

 

Właśnie na to zwracam uwagę w swoich wypowiedziach. Nie ma uniwersalnej piramidy - opartej na obiektywnych kryteriach etc.

 

Polecam uwadze Kolegi np rankingi kilku znanych i długo już na rynku bedących katalogów i wydawnictw zegarkowych ( NIEMCY ) w których publikowane rankingi wręcz o pomstę do nieba wołały swoją kolenością prestiżowych firm ( była dyskusja na forum )

Jest to potwierdzenie mojej tezy. Przyznajesz mi rację...

 

My po prostu określiliśmy kilka kryteriów ( innowacyjność, komplikacje , historia ,rozpoznawalność polska , świat ) a także wagi wg wzoru Kx35% + Ix25% + Śx15% + Px15% + Hx10% = efektywna ilość punktów = miejsce w piramidzie.

Następnie ( subiektywnie oczywiście ) poprzeydzielaliśmy punkty i tak powstała piramida , której formę graficzną pomógł swtorzyć Kolega Marcina ( jak widać wkradły się dwa błędy w nazwach).

Tu znowu potwierdzenie i zgodność myśli...

 

Myślę ,że więc ostatecznie wyjaśniliśmy sobie sprawę rzekomego podawania fałszywych informacji.

 

Wyjaśniliśmy? Zgadzasz się ze mną w kwestii, że piramida jest subiektywna i nie jest oparta na obiektywnych kryteriach, sam przyznajesz, że kryteria były przypadkowe, subiektywnie rozporządzaliście punktami - piramida nie jest opatrzona odpowiednim komentarzem (dopiero teraz oczywiście została - Twój post i moje - gdyż się w wielu punktach zgadzamy), że nie jest to powszechnie przyjęta wiedza, jest to subiektywne zdanie jej autora.

 

Zgadzam się ,że jest subiektywna i nie wszyscy podzielają naszą opinię co do kolejności , ale nie zgadzam się ,że powstała z przypadku i układania firm " z sufitu.

 

Proszę więc bardzo w drodze uzgodnień spróbować wykonać kawał takiej pracy i stworzyć nową , może lepszą , piramidę , którą potem poddamy głosowaniu i konsultacjom ( ta może być materiałem wyjściowym )

 

Na pewno poprzednia była za pobieżna i nie powinna być firmowana na forum .

Nie twierdzę, że można zrobić lepszą, mało tego twierdzę, że nie istnieje coś takiego jak obiektywna, spójna i logiczna piramida prestiżu..

Piszesz: Poprzednia była, a obecna jaka jest?

 

Proszę pamiętać ,że to PIRAMIDA PRESTIŻU , a nie jakości czy stosunku ceny do tego co za nią otrzymujemy , więc pisanie ,że Tissot jest na dole i z tego wyciąga się wniosek ,że jest do niczego to niezrozumienia słowa prestiż

To zarzut kierowany do nieodpowiedniej osoby, nigdy takiego zdania nie wyraziłem.

 

Kolejnego użytkownika proszę o czytanie postów dokładnie i nie przypisywanie mi słów nie zamieszczonych przeze mnie.

Edytowane przez Adam Adamandy Kochański

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość McIntosh
Kolejnego użytkownika proszę o czytanie postów dokładnie i nie przypisywanie mi słów nie zamieszczonych przeze mnie.

 

A skąd wiesz, że akurat to zdanie Darek kierował do Ciebie ?. Darka wypowiedź miała charakter bardziej ogólny, a z tego co pamiętam, to żartobliwie na temat Tissot pisał sergserg. A Ty zamiast ubierać zdania w okrągłe słówka i przybierać postać intelektualisty - krytykanta, sam spróbuj coś zrobić. Ułóż lepszą Piramidę Prestiżu. Pokażesz takim cieniasom jak my, że można zrobić coś lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Brakuje mi w tej piramidzie Grovany. Skoro jest Timex to dziwię się, że nie ma Grovany, która jest lepszą marką od Timexa i.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a co myślicie o firmie Chase-Durer ??? ładne zegarki i niestety troszkę kosztują i to w USA u nas zapewne kosztowałyby przynajmniej tyle co Tag Heuer-y :) no i patrząc przez rynek europejski na pewno są bardziej wyjątkowe niż np. Hamilton

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te zegarki to raczej marketingowy wymysł jakichś byłych celebrytów , zegarmistrzowstwa wielkiego tam nie ma , raczej w PP to na niskim pułapie.

 

Porównywanie ich z TAGiem ( pomimo tego ,że TH też nie jest na szczycie piramidy ) to nieporozumienie , szczególnie w świetle technicznych osiągnięć firmy Heuer .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślę że takie firmy jak Timex czy też Casio lub Adriatica zasługują żeby sie pojawić na tej piramidzie, takie jest przynajmniej moje skromne zdanie.

 

Wprowadzanie firm japońskich do piramidy jest całkowicie pozbawione sensu, wg mojej wiedzy. Japończycy nie produkują zegarków prestiżowych, ich zegarki są głównie technologiczne. Pomijając Casio, które innych (poza technologicznymi kwarcami i ogólnie kwarcami) nie wytwarza, to najwyższe pozycjonowanie u Seiko ma technologiczny Spring Drive (w ramach Grand Seiko, w której to linii poza tym i owszem, kilka mechaników się znajdzie, ale linia stoi głównie zaawansowanymi w dokładności liczenia czasu kwarcami z termokompensacją), a biorąc pod uwagę Citizena, to najwyższa linia u niego, The Citizen (zwana także Chronomasterem) zawiera bardzo dokładnie liczące czas zegarki kwarcowe.


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Japończycy nie produkują zegarków prestiżowych, ich zegarki są głównie technologiczne.

 

Ekhm... http://www.credor.com/

 

100000?... http://people.timezone.com/mdisher/seiko/0602/sonneriepr.htm

 

Jak Seiko za swoję osiągnięcia w dziedzinie zegarmistrzostwa nie zasługuje na piramidę... to 80%-90% firm które w niej są trzeba wywalić.

Edytowane przez grizz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

to najwyższe pozycjonowanie u Seiko ma technologiczny Spring Drive

Nie.

 

Te zegarki pomimo swej znakomitości też nie dodają prestiżu.

A z czego wynika prestiż Omegi z co-axialem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Te zegarki pomimo swej znakomitości też nie dodają prestiżu.

 

Nie? To kto Credora na 20 miejscu tej piramidy umieścił? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, bez sensu te przepychanki. Credor nie zmienia podejścia Seiko do hierarchii zegarków we własnej ofercie (podobnie jak Signature Collection u Citizena - jestem ciekawy ilu z Was zna coś takiego :D ).

Otwieram katalog Seiko 2009/2010:

- pierwsza strona i druga strona - Spring Drive w Grand Seiko

- trzecia i czwarta - Grand Seiko mechaniczne i kwarcowe

- 5-8 - Brightz'y

- 9-.. - Seiko Spirit, itd.

 

Jeśli Credor byłby istotny dla Seiko, to Seiko chwaliłoby się nim na pierwszej stronie. A jest po prostu "niszowy".

 

Jak Seiko za swoję osiągnięcia w dziedzinie zegarmistrzostwa nie zasługuje na piramidę... to 80%-90% firm które w niej są trzeba wywalić.

Jeśli piramida miałaby określać faktycznie osiągnięcia, to Seiko zajęłoby samo górną półkę, za zegarek kwarcowy, bo wcześniej i później nikt podobnego przełomu nie osiągnął. Ale piramida mówi o prestiżu, a to nie jest wcale to samo :)

Tymczasem w piramidzie spokojnie umieszczone są firmy, które własnych werków nie robią, całe zegarmistrzostwo polega na zaprojektowaniu puszeczki na werk, tarczy i zmontowaniu wszystkiego do kupy (ewentualnie z jakimiś dodatkowymi modyfikacjami ETA).

Edytowane przez sergserg

  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Credor nie jest linią Seiko, tylko osobnym brandem.

 

I nie pisz proszę o prestiżu marki na podstawie tego, co daje na pierwszej stronie w katalogu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
post-28051-0-03037400-1331632349.jpg Edytowane przez Woytec60

Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Credor nie jest linią Seiko, tylko osobnym brandem.

Jak zwał tak zwał i nie osobnym, bo też Seiko. Pozycjonowanie Seiko opiera się na zawartości koperty przede wszystkim. To Spring Drive jest najwyżej, nieważne czy z kolekcji Credor czy to Spacewalk, Grand Seiko czy Prospex (Landmaster, Marine Master). Podobnie u Citizena - w Chronomasterach chodzi o werk A660/A670 (i następców).

Kolekcja ma wtórne znaczenie, bo określa styl zegarka. Ciężko wg mnie sprowadzić to do jakiejś analogii dla produkcji szwajcarskiej, gdzie zegarki sporej grupy różnych producentów używają tych samych werków, za to różnią się zewnętrzem i właściwie nie do końca wiadomo, na podstawie czego są pozycjonowane :)

Szacunek, jaki mam dla Seiko, jest związany z opracowaniem Spring Drive'a, a nie ceną najdroższego Credor'a z tym werkiem. Ja w ten sposób rozumiem prestiż, nie jako głębokość wytrzeszczu gałek ocznych przy oglądaniu metek z ceną :) (bo ten drugi jest prestiżem sztucznym, marketingowym, a ten pierwszy - fizycznym i konkretnym).

 

I nie pisz proszę o prestiżu marki na podstawie tego, co daje na pierwszej stronie w katalogu...

 

Nie piszę o prestiżu, bo dla mnie to jest nadmuchiwany balonik, podlany drogim sosem marketingowym, za którym niewiele się kryje, bo ma on napędzać "popyt mas" (i właściwie jest produktem samym w sobie z dodatkiem zegarka), a nie poszerzać zegarkową wiedzę. Co zresztą widać na forach zegarkowych - "masy" nabywają Omegi, a miłośnicy zegarków - Poljoty :D

Napisałem o "hierarchii zegarków we własnej ofercie" przez Seiko - bo takie określenie jest jasne i zrozumiałe.

Edytowane przez sergserg

  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zwał tak zwał i nie osobnym, bo też Seiko. Pozycjonowanie Seiko opiera się na zawartości koperty przede wszystkim. To Spring Drive jest najwyżej, nieważne czy z kolekcji Credor czy to Spacewalk, Grand Seiko czy Prospex (Landmaster, Marine Master). Podobnie u Citizena - w Chronomasterach chodzi o werk A660/A670 (i następców).

Kolekcja ma wtórne znaczenie, bo określa styl zegarka. Ciężko wg mnie sprowadzić to do jakiejś analogii dla produkcji szwajcarskiej, gdzie zegarki sporej grupy różnych producentów używają tych samych werków, za to różnią się zewnętrzem i właściwie nie do końca wiadomo, na podstawie czego są pozycjonowane :)

Szacunek, jaki mam dla Seiko, jest związany z opracowaniem Spring Drive'a, a nie ceną najdroższego Credor'a z tym werkiem. Ja w ten sposób rozumiem prestiż, nie jako głębokość wytrzeszczu gałek ocznych przy oglądaniu metek z ceną :) (bo ten drugi jest prestiżem sztucznym, marketingowym, a ten pierwszy - fizycznym i konkretnym).

 

 

Czyli jak rozumiesz ten prestiż? Po zawartości koperty? Czyli dlaczego jakiś tam tłuczony od lat co-axial, czy turbillon, ma świadczyć o wyższym prestiżu niż ciągłe tworzenie nowatorskich rozwiązań?

Zasługi historyczne? Tutaj jak najbardziej miejsce na Seiko jest.

A może rozpoznawalność marki wśród zwykłego Kowalskiego... tutaj Omegi nic nie pobije :D Ale nawet tutaj japońskie marki spoojnie bija na głowę takie "tuzy" jak Stowę, czy Mastersingera!

 

Coś czuję, że pominięcie tej marki wynika z jej mocnego zagospodarowania rynku od najtańszej półki cenowej i dużej ilości kwarców :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Jash

Nie.

 

 

A z czego wynika prestiż Omegi z co-axialem?

 

A gdzie ja pisałem, że Omega z Co-Axialem jest prestiżowa ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli jak rozumiesz ten prestiż? Po zawartości koperty? Czyli dlaczego jakiś tam tłuczony od lat co-axial, czy turbillon, ma świadczyć o wyższym prestiżu niż ciągłe tworzenie nowatorskich rozwiązań?

Zasługi historyczne? Tutaj jak najbardziej miejsce na Seiko jest.

A może rozpoznawalność marki wśród zwykłego Kowalskiego... tutaj Omegi nic nie pobije :D Ale nawet tutaj japońskie marki spoojnie bija na głowę takie "tuzy" jak Stowę, czy Mastersingera!

 

Coś czuję, że pominięcie tej marki wynika z jej mocnego zagospodarowania rynku od najtańszej półki cenowej i dużej ilości kwarców :)

 

Grizz, ja rozumiem prestiż marki jako szacunek za jej osiągnięcia. Koniec kropka. Mam szacunek zarówno dla Seiko jak i ś.p. Hayek'a za to, co zrobił z TSG restrukturyzując przemysł zegarkowy w Szwajcarii (co nie przekłada się na szacunek do jego marek, bo to inna bajka).

Natomiast nie podjąłbym się zdefiniowania obiektywnie takiego "piramidowego prestiżu", bo to dla mnie mieszanka iście gulaszowa: firma powinna być szwajcarska (albo przynajmniej szwajcarskowata), z brodą (może być cudza, ale byś musi), nie sprzedawać za masowo (czyli drogo i być obiektem westchnień, a nie użytkowym zegarkiem), najlepiej bez kwarców w ofercie (bo w sumie to nie tak łatwo zrobić dobrego kwarca z synchro wskazówek i indeksów), a już na pewno wszędzie powinno się pisać, że jest prestiżowa :) (bo najłatwiej się powtarza ogólnie przyjęte "prawdy", a najtrudniej przychodzi własny rozum i myślenie).


  • Zegarkowe zainteresowania: precyzyjne kwarce z termokompensacją (HEQ), kwarce dokładne typu "Radio Controlled", kwarce ładne, lekkie (tytanowe), niegrube i niebrzydkie, niekoniecznie japońskie, ale z mocnym, technologicznym, kwarcowym duchem ;)
  • Ulubione marki zegarkowe: Casio Oceanus, Seiko Brightz&Spirit&Prospex, Citizen Attesa&Exceed&Promaster
  • Aktualnie na bazarku (sprzedaż/zamiana):
  • Najbliższe cele zegarkowe: Citizen Exceed EBS74-5101

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

To dlaczego oznaczona jest obydwoma markami?

OIDP, dopiero od bardzo niedawna. W każdym razie Credorów nie ma w normalnych katalogach Seiko.

 

A gdzie ja pisałem, że Omega z Co-Axialem jest prestiżowa ?

No nigdzie, ale z Twoich słów wywnioskowałem, że Credor raczej nie dodaje prestiżu Seiko, bo to marka japońska.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę cie... IWC przed:

F.P. Journe

Blancpain

Róznica miedzy tymi markami jest taka, że IWC może mieć niemal kazdy czeresniak i jego kierowca.. Journe, czy Blancpaina niestety nie...

 

A dlaczego nie może mieć?Żeby kupić taki zegarek to oprócz pieniędzy trzeba mieć błękitną krew,w rodzinie musi już być przynajmniej jeden taki zegarek albo trzeba mieć paszport Polsatu?

 

No właśnie, o co tu chodzi?

Czereśniakom i kierowcom nie sprzedają? Ograniczenia jakieś?

To tylko taka językowa volta czy też rzeczywiście są jakieś ograniczenia w sprzedaży tych marek?

 

PS

Wybaczcie może głupie pytania ale naprawdę mnie to zaciekawiło ;)

A w ogóle to fajny wątek dla laika :)

 

PPS

A co Orientem?

Nie mieści się w zadnej skali?

Edytowane przez Woytec60

Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

te zegarki to raczej marketingowy wymysł jakichś byłych celebrytów , zegarmistrzowstwa wielkiego tam nie ma , raczej w PP to na niskim pułapie.

 

Porównywanie ich z TAGiem ( pomimo tego ,że TH też nie jest na szczycie piramidy ) to nieporozumienie , szczególnie w świetle technicznych osiągnięć firmy Heuer .

 

ok może porównanie Chase-Durer z Tag-iem jest drobnym nieporozumieniem lecz te sympatyczne z wyglądu zegarki nie nazwałbym marketingowym wymysłem byłych celebrytów -- mają mechanizmy szwajcarskiej produkcji lepiej wyglądają niż Hamilton (na żywo cienko wyglądają zegarki tego producenta) czy też Tissot --- no i może ktoś wkońcu zdefiniuje to tajemnicze słowo często nadużywane tutaj --- PRESTIŻ

 

http://www.chase-durer.com/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość mathu

Prestiż to szpan, prosta sprawa.

 

Przy czym jak rozumiem w piramidzie chodzi o taki pozytywny szpan wynikający nie z ceny, tylko historii i rozwiązań, czyli szpan przed innymi wtajemniczonymi. Dlatego umieszczanie w PP zegarków takich jak Tissot jest nieporozumieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na pewno prestiżowy będzie Aston Martin DB9 Jaeger LeCoultre AMVOX2

 

post-28051-0-00140700-1331633197.jpg

 

Za 70 tysięcy można nim otworzyć drzwi w Aston Martinie :)

 

Na stronie Aston Martina znajdziemy więcej z tej serii, łącznie z turbillonem.

Edytowane przez Woytec60

Pozdrawiam, Wojtek

Dążenie do bezpieczeństwa poprzez ograniczenie wolności powoduje utratę wolności bez uzyskania bezpieczeństwa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest niestety ten problem, że rzeczy piękne, które mają jakąś historię, duszę po prostu kosztują. :D

 

Ahh gdybym był bogaty.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ach ten prestiż .......Wielki szacunek dla twórcy piramidy, przestawiona wspaniale.

Moim subiektywnym zdaniem, prestiż danej marki zależy bardzo od miejsca zamieszkania. Inaczej piramida będzie wyglądać w za oceanem, na dalekim wschodzie, Azji, Japonii czy w Niemczech.

Amerykanie zaraz za PP który wszędzie będzie no.1, na drugim miejscu postawią Rolexa potem Cartiera, daleki wschód Rolexa i zegarki "mocno biżuteryjne" a Niemcy swoich producentów.

My jesteśmy gdzieś po środku, nie tylko geograficznie :lol: Lubimy popadać w skrajności. Przeceniamy Omegę nie doceniamy innych niezależnych marek.

Osobiście nie mogę się zgodzić z faktem że Chronoswiss i Piaget zostały spozycjonowane poniżej Omegi i Eterny. Słuszne miejsce zajmuje Panerai, mnie nie zachwycał i nie zachwyca. Ale nie mówię że bym go nie kupił. Kupił bym zapewne, gdyby cena jego nie była tak chora. Marki nie powinno się pozycjonować jedynie ceną czy modą.

Ale to tylko moje zdanie.

 

pozdrawiam

Edytowane przez Yaro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.