Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

p0wel

co to za zegarek? prośba o identyfikację

Rekomendowane odpowiedzi

a tak orientacyjnie pi razy drzwi? bo niewiem czy oplaca się go oddać do renowacji

 

a i jeszcze w ktorym kraju ten zegarek byl wyprodukowany?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Zegarek jest szwajcarski.Po pierwsze trzeba zadac sobie pytanie czy zegarek mi sie podoba i bede go uzywal,bo zapytanie ile jest wart wiele nie wniesie.Mnie osobiscie sie podoba(kwadratowy ksztalt)Jezeli chodzi o renowacje tego zegarka to kosztow duzych nie bedzie pod warunkiem ze jest na chodzie(daje znaki zycia po nakreceniu).Koperta jest srebrna ,wiec umycie, ewentualne wypolerowanie(nie klamkowanie).Tarczy bym nie ruszal, natomiast dalbym do wyczyszczenia i nasmarowania mechanizm.Wskazowki chyba byly kombinowane(szczegolnie minutowa) i sa pozdzierane przy osiach,wiec mozna by bylo albo zmienic na takie same z epoki, albo zedrzec ,wypolerowac i jeszcze raz oksydowac(koszt maly) .Jak szklo ma rysy to mozna wypolerowac(nawet oryginalne szklane).Jezeli dasz rade pewne rzeczy sam zrobic(koperta,szklo) to tylko zostaje oddac mechanizm do zegarmistrza ktory za czyszczenie i smarowanie nie powienien skasowac od 30- 50 pln + za wskazowki ok. 10.Czyli oplaca sie robic ten srebrny zegarek,ja bym robil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze właśnie coś jest nie tak z mechanizmem, nie chodzi. Możesz mi polecić jakiegoś dobrego speca w świętokrzyskim?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurcze właśnie coś jest nie tak z mechanizmem, nie chodzi. Możesz mi polecić jakiegoś dobrego speca w świętokrzyskim?

 

Zależy, co konkretnie w tym mechanizmie jest nie halo. Być może jest tylko brudny. Daje jakieś oznaki zycia? Jak nim potrząśniesz, to balans zaczyna się kiwać? Daje się nastawiać, nakręcać? Nic z niego nie wypada, nie lata w nim itp?

Zdiagnozować ewentualne uszkodzenie tego prostego werku kazdy zegarmistrz potrafi. Natomiast naprawić? Zalezy, co uszkodzone, bo jeśli coś trzeba dorabiać, to świętokrzyskim zegarmistrzom raczej się nie chce :)

No a o części zamienne może być trudno.

W Kielcach na Sienkiewicza w Puchatku jest niezły zegarmistrz - parę razy coś mi robił i byłem zadowolony.

A z którego konkretnie rejonu jesteś?


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mieszkam pod kielcami. niestety wydaje mi się że ten mechanizm padł całkiem bo nawet nie chce sie nakręcic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to jak będziesz na zakupach na Sienkiewce, to wstąp do pana Kowalczyka (mam nadzieje, że nie pomyliłem nazwiska). Wstępna diagnoza nic nie kosztuje, a staruszka zawsze warto uratować :)


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Nie da sie nakrecic, bo zapewne jest nakrecony do oporu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie da sie nakrecic, bo zapewne jest nakrecony do oporu.

 

Hehe - no tak, najprawdopodobniej tak właśnie jest :)

Tylko, czy Kolega - załozyciel wątku, potrafi spuścić sprężynę i spróbować ponownie nakręcić, poruszyć balansem itp? Jeśli nie, to jednak lepiej pokazać zegarmistrzowi - jak powiedziałem, taka diagnoza nic nie kosztuje


Czas, to coś, co mówi, jak długo musimy czekać...

a305ed90f05795c0.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość kaido2

Mysle ze nawet jakby potrafil, to i tak by to nic nie dalo,poniewaz nie wiemy co jest walniete/zapuszcone.Przy malym syfku/korozji w lozysku oski kotwicy, a co dopiero przy walnietym , czy nawet tylko wykotwiczonym balansie,badz zakleszczonym bebnie to sobie mozna nakrecac i spuszczac.Jedyne wyjscie to w miare obeznany majster w dziedzinie mechanikow,czyli osoby ktore podal kolega chronofil.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.