Amerykańskie zegarki kieszonkowe

[Piotr K. 704]

RAF7 i paru innych co nicka nie pamietam tez maja dobre okazy w swej kolekcji.

[Edorio 3]

ok chciałeś byc skromny, jednak według mojej oceny Twoja kolekcja i pmwas (na podstawie udostępnionych okazów) jest nie do pobicia

przyznaję RAF7 też ciekawie

[pmwas 6392]

Cóż, jest nas tu kilku. A kilku kolejnych się nie ujawnia. Piotr ma kilka cudnych rzeczy, u mnie też parę ciekawych okazów się znajdzie, natomiast to, co mają niektórzy "bardzo poważni" Koledzy z NAWCC w USA - to jest opad kopary. Niesamowite rzeczy. Tylko niestety potzreba na to równie poważnych pieniędzy, bo naprawdę rzadki zegarek w naprawde dobrym stanie to sa juz koszty kilku tysięcy $ i wyżej

Więc mnie pozostaje znalezienie rzadkiego mechanizmu w stanie agonalnym i doprowadzenie go do stanu używalności, a i tak oczywiście taki zreanimowany trup to nie to samo. Niemniej mogę narzekać na Rockforda No 40, że jest straszliwie zniszczony, ale jest Bo tak "normalnie" po prostu mnie na czterdziestkę nie stać

Zwłaszcza przy dzisiejszym kursie dolara

 

Co do kolekcji RAF'a 7... Kolega ,ma umiejętnośc, której np ja nie posiadam - potrafi ograniczyć się do jednej marki i polować na zegarki właśnie tego, a nie innych producentów.

Ja juz próbowałem z Elginem, Illinoisem, Rockfordem, USWCo... ciekawość zawsze zwycięża i często jednym z kryteriów wyboru między jednym a drugim mechanizmem jest właśnie fakt, że "tej marki jeszzce w kolekcji nie mam"...

Jak zbierałem ruskie, było to samo. Ja po prostu nie umiem się ograniczyć do jednej marki czy okresu, jak USA, to wszystkie

Tylko straszny się bajzel robi

Edytowane 24 Listopada 2015 przez pmwas

[Edorio 3]

Dlatego napisałem (na podstawie tego co pokazano na forum)

to co napisałeś o Stanach to oczywista oczywistość (wiesz dobrze, że nie dotyczy to tylko rynku zegarków)

Inny kapitał, łatwiejszy dostęp do rynku, inne możliwości, ale cieszy że pewne okazy trafiły do nas.

Ebay to chyba nie jedyne źródło znalezienia ciekawego okazu?

[RAF7 19]

Sa tez domy aukcyjne i czasem fora, tak ze na szczescie nie tylko ebay.

[pmwas 6392]

Czasem na alle coś sie trafia. Z reguły nic ciekawego, ale np pokazywanego ledwie kilka postów wyżej Wallis'a z USWCo, w dobrym stanie (sam mechanizm oczywiście) kupiłem na alle za równowartość <$50.

Na Forum nie dyskutujemy wartości, ale w USA kosztowałby... no więcej

Kopertę kupiłem na włoskim ebayu za S15 (niestety + przesyłka).

Także najlepioej jest szukać amerykańców poza Stanami, gdzie są niżej wyceniane...

 

Swietnymi źródłami zegarków są sklepy internetowe jak Dave's Watch Parts Davida Coatswortha czy FHWatch Freda Hansena.

Choć ceny są tu już adekwatne do realnej wartości...

Edytowane 24 Listopada 2015 przez pmwas

[Edorio 3]

Sa tez domy aukcyjne i czasem fora, tak ze na szczescie nie tylko ebay.

RAF domy aukcyjne to nie ten poziom

pmwas Ty masz odpowiednią wiedzę i umiejętności, ja natomiast muszę dla siebie szukać na ebay gotowego egzemplarza

[RAF7 19]

Nie przesadzajmy, sa tez normalne, i mozna wszystko online zalatwic.

Edytowane 24 Listopada 2015 przez RAF7

[pmwas 6392]

RAF domy aukcyjne to nie ten poziom

pmwas Ty masz odpowiednią wiedzę i umiejętności, ja natomiast muszę dla siebie szukać na ebay gotowego egzemplarza

Na allegro naprawdę da sie spotkać "gotowe" cudeńko.

Tego Elgina kupiłem na allegro, również znacznie taniej niż bym musiał zapłacic na "zatoce", i to nie wliczając jeszcze kosztów wysyłki i opłat celnych.

Nie jest perfekcyjny, musiałem jeszzce upolować koło naciągowe, ale to dobry, "mocny zawodnik"...

[Piotr K. 704]

panowie dobry sklep co sprzedaje zegarki ceny tez ok no ale w USA

http://jones-horan.com/store/

zgadzam sie z pmwas  tak jak RAF7 tez nie moge latam od A do Z z amerykanskimi kiedys mialem same illinois ale to bylo nudne

zostawilem perelke i poszlem na wszystkie no i perelka tez poszla bo sie znudzila

ja lubie polowac na jakas sztuke jak juz ja mam wyczyszcze ponosze i opylam na inny egzemplarz 

ale jak juz kupowac to jak najlepszy co sie stac zegarek 

sorrki za polskie bledy ale to juz tak bywa jak sie po polsku nie pisze czesto

[pmwas 6392]

Ja ostatnio "zakochałem się" w Marionach i Lancasterach

Tylko takie, które bym chciał kosztują dużo za dużo

[RAF7 19]

A mnie sie podoba za duzo wiec ograniczylem sie do jednej firmy hehe w ten sposob gorna granica to 71 gradow. eh durny tapatalk ucial mi polowe posta... Tak to moze jedna marka ale za to konkretnie. Teraz remontuje 12s grade 419, byla ruina i do tego niekompletna a juz zaczyna wygladac jak zegarek, tym bardzie ze udalo sie skompletowac brakujace czesc tak zeby byly zgodne z tym jak powinien wygladac. Generalnie polecam jak juz 12s to od grade 415 w gore (429 sie nie liczy bo to masowka), zupelnie inna klasa wykonania, bardziej w strone grade 431.

Edytowane 24 Listopada 2015 przez RAF7

[pmwas 6392]

429 to masówka, ale po pierwsze dobra masówka, a po drugie na 429 powstało wiele pięknych zegarków. Więc czasem warto...

[RAF7 19]

Warto warto, ale jak rozlozysz oba 429 i 419 to zobaczysz roznice hehe. 429 to bardzo dobra masowka ale jednak masowka.

[Jonasz 6]

Witam!!!

Ostatnio wpadł mi w ręce taki Hampden  ale mam wątpliwość czy nie jest to składak, na tarczy ma napis Hampden ale na werku jakieś nieznane napisy może ktoś pomoże zidentyfikować.

           Pozdrawiam

           Jonasz

[RAF7 19]

Moze byc private label ale nie jestem zbawca hampdenow.

[Edorio 3]

Moze byc private label ale nie jestem zbawca hampdenow.

zbawcą nie ale może chociaż znawcą

[RAF7 19]

Telefon podmienil....

[Piotr K. 704]

tak to Hampden private label model 1 rozmiar 18 ,11 kamienny werk z roku 1880

no i natlukli tego 18,000 sztuk.

[Piotr K. 704]

A tu mamy Veritas rozmiar 18 21 kamieni z 1902 roku

[Jonasz 6]

 

zbawcą nie ale może chociaż znawcą

Polonista?

 

 

tak to Hampden private label model 1 rozmiar 18 ,11 kamienny werk z roku 1880
no i natlukli tego 18,000 sztuk.

Gdzie można to wyczytać?

 

Ładny ten Elgin można się zachwycać bez otwierania

 

Co oznacza ten wyraz Label?

 

Wiem etykieta

Edytowane 2 Grudnia 2015 przez pmwas

[pmwas 6392]

'Private Label' to zegarek sygnowany nazwą (label) firmy, która go zamówiła,. Sygnowane były tarcze i/lub mechanizmy, czasem z dodatkowa sygnaturą macierzystej fabryki, czasem bez.

Bardzo popularne w USA.

 

--> Piotr K. piękny Veritas!

 

Ty masz najwyzszy model Elgina, a ja... najniższy

Siedmiokamieniowy mechanizm rozmiaru 17 z 1877 roku ma tylko 4 płyty, 9 śrubek (sic!) i to, co musi mieć zegarek z wychwytem szwajcarskim (bęben z kołem zapadkowym i zapadką, przekładnie chodu, wychwyt i najtańszy możliwy balans). Klocek włosa mocowany na wcisk...

 

Jak na Elgina wręcz uroczo tandetny

Na tyle tandetny, że rynek raczej nie przyjął go entuzjastycznie i produkowano go krótko i w niespecjalnie wielkich ilościach...

 

Za to w fabrycznej, srebrnej kopercie. Śliczny

Edytowane 2 Grudnia 2015 przez pmwas

[Edorio 3]

Polonista?

 

 

nie aż tak źle Jonaszu

A tu mamy Veritas rozmiar 18 21 kamieni z 1902 roku

 

ciekawy werk, piękny Elgin

Edytowane 2 Grudnia 2015 przez Edorio

[Piotr K. 704]

super sztuka pmwas ja miale 7 kamienny elgin a chodzil jak bateryjkowy a i koperta tez niczego sobie

 

Jonasz a dane sa z Nawcc strony

http://www.nawcc-ch149.com/db_resch/Hampden_1230.html

[Jonasz 6]

Czy na kopertach zegarków kieszonkowych USA nie wybija się znaków probierczych np.srebra? To jak rozpoznać?