Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
pmwas

Amerykańskie zegarki kieszonkowe

Rekomendowane odpowiedzi

Tak tarcza jest taka sobie, ale na żywo da się wytrzymać (zwłaszcza,że póki co nie mam czasu na poszukiwania lepszej).

 

Na tym zdjęciu chyba lepiej widać stan mechanizmu - wkręt od kamienia jest OK.

 

82af8b522ec5fb75gen.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie musial byc reflex na poprzednim zdjeciu. Generalnie ladny mechanizm. Zawsze jest tu problem z tymi duzymi kolami zebatymi bo jak zlapia rdze to koniec, nie do naprawy, reszte zawsze mozna przepolerowac a z damaskingiem juz nic nie zrobisz. Jak bys potrzebowal jakis czesci to daj znac, moze cos sie znajdzie.

Edytowane przez RAF7

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

super damasking na tym SB przypomina Bunn Specia troche 

ladna sztuka tarcze na zdjeciach zawsze wygladaja strasznie a w rzeczywistosci sa ok


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@RAF7 - dzięki za chęć pomocy!

 

@Piotr K. - dziękuję za opinię - masz rację, na żywo nie jest tragicznie - wywabie brud z pęknięć włosowatych i powinno być lepiej.

Wskazówki są na tyle masywne,że zabierają sporo uwagi patrzącego, do tego duże cyfry i skoki poziomów tarczy i jest nieźle :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Grigoris, piękny mechanizm. Kopertkę trzymaj i dokup mechanizm 16s Howarda. W oryginalnych kopertach są dużo droższe niż solo :)

Można skompletować cudny zegarek :)

 

ja mam Howarda w nieoryginalnej kopercie, ale to wygląda na bardzo stara przekładkę (tzn wymianę zużytej koperty jeszcze w epoce) i nie będę ruszał :)


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pawle-dzięki za Twoją opinię :)

Któż to wie jaki Howard wkrótce się trafi niechcący - i wtedy wspomnę Twoją radę :)

... choć zwykle potrzebne części pojawiają się wtedy, gdy danego czasomierza już w zbiorze nie ma... <_<

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy koledzy z forum mogą mi napisać coś więcej na temat tego zegarka?

Zegarek przeleżał ponad 20lat między rodzinnymi pamiątkami zaryzykowałem nakręciłem go i chodzi jak powinien.

Z góry dziękuję za informacje!

04ceafe82131673emed.jpg

b295f5b62558835emed.jpg

25b8806534b19962med.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez zdjęć mechanizmu niezbyt wiele da się powiedzieć o tym Rockfordzie... oprócz tego,że jest w pozłacanej kopercie Keystone typu savonette (bez ramki ze szkłem).

Edytowane przez Grigoris1

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

numery seryjna z werka minimum zeby cos wiecej wiedziec


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

00a8b8e1d086c189med.jpg

2856ae940eaad0damed.jpg

 

Czy zdjęcia są wystarczające?

Nie wiem czy dobrze szukałem w sieci zegarek będzie pochodził z 1902 roku ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

591 612 o ten chodzi?

Będę chciał go zostawić u Głowackich na Złotej w stolicy do odnowienia.

Edytowane przez PysioP

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czyli posiadasz zegarek rozmiaru 16, 15 kamienny werk zrobiny w 1902 

i zrobili ich tylko 6000


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Posuwka złamana, ładny szlif, 15 kamieni - numer dla mnie nieczytelny.

ta posuwka w którym jest miejscu?

Przepraszam za pytanie ale w "zegarki" dopiero wchodzę.

I przede wszystkim dziękuję kolegom za odpowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to co jest namalowane na czerwono taki palec brakuje.

post-65121-0-99666200-1450393375_thumb.jpg

Edytowane przez Piotr K.

If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trzeba by dorwać taką ramkę...

Niestety nie mam akurat żadnej luźnej w moich zapasach...

Poza tym fajny zegarek, Rockford to bardzo dobry producent.

 

Ja dzisiaj również mam do pokazania Rockforda :)

Mniejszy i wcześniejszy, damski model rozmiaru 6,

Świetny stan. Ostatnio udało mi się dostać kopertę, brakuje mi tylko wskazówki minutowej...

post-2232-0-53572500-1450531416_thumb.jpg

post-2232-0-68845400-1450531423_thumb.jpg

post-2232-0-30451500-1450531430.jpg

post-2232-0-18655300-1450531437_thumb.jpg


Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszperam i zobacze czy mam taka mala ale bedziesz musial dzure rozwiercic jak znajde.


If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Taki mi się dezel trafił. Przyjechał razem z innym nabytkiem, rozwalony w trzy cholery i od tego czasu nic nie idzie dobrze.

 

Koperta, którą mu dokupiłem (warranted sterling fine) okazała się platerowaną mosiężną podróbą z epoki (po tylu latach wciąż działa :) !!!),

a mechanizm okazał się totalnie zmasakrowany, i póki co mam tylko połowiczny sukces, ale mam.

 

Jest to dość wczesna wersja Walthama model 1857. Niestety wcześniej ktoś majstrował przy wychwycie - jeśli dobrze rozumiem została wczesna kotwica na chyba nieco za krótkiej osi, nowsze, nie do końca pasujące koło wychwytowe (wczesne Walthamy miały inny kształt ząbków), które przeskakuje tylko po usunięciu jednego z ograniczników kotwicy, no i tradycyjnie połamana oś balansu, z pokruszonymi kamieniami łożyskowymi i zniszczony włos.

 

Jak na razie udało mi się zegarek uruchomić, z nowym włosem, jeszcze nie do końca dopasowanym przy wewnętrznym mocowaniu, ma około -30minut/dobę. I amplituda taka sobie, choć przy przekonstruowanym wychwycie to akurat nie dziwi...

 

Kotwica i koło wychwytowe są za nisko, co wymusiło obniżenie płytki przerzutnika na osi, ogólnie widać, ze zegarek mechanizm przeszedł w życiu o wiele za dużo.

Ale to WmEllery z 1864. roku - wg danych fabrycznych opuścił fabrykę w Waltham w czasie trwania wojny secesyjnej.

Taki staruszek...

 

Zdjęcia póki co zrobione telefonem...

post-2232-0-36367900-1451046424.jpg

post-2232-0-68929000-1451046434.jpg

post-2232-0-67477300-1451046444.jpg

post-2232-0-30041500-1451046453.jpg

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę przyznać, że darzę ten rozdział historii sympatią - stąd znajduje się u mnie kolekcja broni i artefaktów związanych z Wojną Secesyjną. Z automatu więc wzbudza moje duże zainteresowanie zegarek pamiętający tamte wydarzenia.

Jestem pełen podziwu dla Twojego zapału i pracy - gdybym posiadał takie umiejętności, z pewnością sam zająłbym się wskrzeszaniem tego pokroju nieboszczyków.

Edytowane przez OmegaDeVille

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie. Mechanizm z 1864 roku ma w sobie to "coś". Z drugiej strony nie jest to mechanizm warty np rozbierania innego Walthama z tego okresu (chyba, ze udało by się pozyskać np koło wychwytowe z egzemplarza, któremu brakuje mostka balansu), a nawet gdyby próbować go naprawić prawidłowo, koszt przewyższyłby jego finalną wartosć. Jako że szkoda go też na cześci, mam pole do popisu, mogę się bawić w MacGyvera ;) W tym zeagrku najwięcej kłopotu sprawia mi koło wychwytowe, ale z włosem umieszczonym pod kołem balansowym też łatwo nie jest. Póki co włos jest wklejony do obręczy na osi, bo już mi się bolce, którymi można go przymocować skończyły (prawidłowo za każdym razem powinno się brać nowy i dociąc go po zamocowaniu włosa, w praktyce stary, króciutki bolec często daje się wsadzić z powrotem, ale niestety wylatuje z pęsety w kosmos i tyle go widzieli), niemniej jak juz doprecyzuję jego długość, to postaram się zamocować oba końce prawidłowo :) Koszmarem jest też znalezienie ogromych kamieni łożyskowych, jakie w tych zegarkach montowano - z reguły są marnej jakości i nawet jak już się dorwie "dawcę", przeważnie pękają przy próbie usunięcia ich z płyty...

 

 

Z przykrością stwierdziłem też, że zegarek utracił swoją piękną, diamentową nakrywkę w osi balansu, więc dostał ode mnie rubinowy zamiennik. Szkoda :(

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kamienie mozna sprobowac dokupic z tego co obecnie jest dostepne, tylko miare trzeba by zdjac, moze sa podobne chociaz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Często można, ale te we wczesnych Walthamach są duże i charakterystycznie szlifowane. Ciężko :( Zresstą, to że ten egzemplarz w ogóle coś usiłuje cykać to spory sukces. Zmasakrowany strasznie, więc nieoryginalny kamień w osi kotwicy to najmniejsze zmartwienie :) Faktem jest, ze musiałem go troszkę podkleić, ale na razie może być. Muszę doprowadzić włos do porządku, spróbowac znaleźć dłuższą oś kotwicy, nasmarować sprężynę i zobaczyć, czy mu to pomoże. Przy takich "nastawach" ograniczników kotwicy szczerze wątpię, ale zobaczymy, życie zaskakuje :)

 

W sumie prostota tych mechanizmów bywa piękna. Dezel, tu cos zepsute, tam coś zepsute, a chodzi, i to we wszystkich pozycjach, nie "wykotwicza się"...

Z takimi defektami (nawet przy uwzględnieniu różnic wielkości nowsze mechanizmy pewnie by nie poszły, a 1857 - spoko.

Edytowane przez pmwas

Miłego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pmwas ladna sztuka no i jeszcze z czasow wojny 

a ja wrescie dorwalem fob z inicjalami srebro .800

 

post-65121-0-43737500-1451101266_thumb.jpg

post-65121-0-77327300-1451101270_thumb.jpg

Edytowane przez Piotr K.

If your watch is not ticking I will make it tock

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.