Policzmy SUMO

[Armen_78 0]

Z innej beczki..., a co myślicie o zegarkach Deep Blue? One chyba chodzą na mechanizmach SEIKO, a stylistycznie są dużo ciekawsze.

[Woytec60 136]

...stylistycznie są dużo ciekawsze.

 

Ciekawe...

A poza tym to nie ten wątek, pisz tutaj: http://zegarkiclub.pl/forum/topic/72142-wwwatomictimepl-deep-blue-luem-tec-ocean7-oficjalny-dystrybutor/page__hl__%20deep%20%20blue

[Dorian06 24679]

... chodzą na mechanizmach SEIKO, a stylistycznie są dużo ciekawsze.

O gustach się nie rozmawia, ale chyba źle mówisz.

Sumo jest piękne, a DB takie se.

[Woytec60 136]

O gustach się nie rozmawia, ale chyba źle mówisz.

Sumo jest piękne, a DB takie se.

 

Facet "ciuła" posty żeby sprzedać Sumo na bazarku i kupić to DB więc nie ma się co dziwić

http://zegarkiclub.p...ie/#entry945992

http://zegarkiclub.p...mo/#entry945991

http://zegarkiclub.p..._20#entry945988

http://zegarkiclub.p...go/#entry945983

http://zegarkiclub.p...rt/#entry945964

 

Jest 50 postów, jest Sumo na bazarku:

http://zegarkiclub.p...01/#entry946099

 

Zegarek sprowadzony ze stanów we wrześniu 2011 (przez jednego z użytkowników tego forum). Stan bardzo dobry. Żadnych widocznych rys na szkiełku, drobne ryski na bransolecie. Cena do uzgodnienia. Gratis dokładam pasek Hirsch carbon czarny z białą nicią (uszy 20mm).

 

I o to bez ceny w dodatku

Edytowane 23 Lutego 2013 przez Woytec60

[pawelb29 863]

Sprawdza za ile może go sprzedać.

[Burns 3941]

czy mu na deep'a starczy

[SzalonyJackPirat 62]

Jesteście okrutni

[Gość niepokorny666]

A później będzie następne 50 postów jak to "zamienił stryjek siekierke na kijek" i do sprzedania DB.

[Armen_78 0]

Facet "ciuła" posty żeby sprzedać Sumo na bazarku i kupić to DB więc nie ma się co dziwić

 

 

A to jakaś zbrodnia? Nie ja wymyśliłem taką głupotę, że trzeba mieć 50 postów żeby móc wystawić zegarek na bazarku.

 

 

Co do samego SUMO, to cóż, tak jak napisałem kwestia gustu, mnie się znudził i już poszedł do ludzi.

Nie będę się wypowiadał o tym co ma w środku, bo to jest temat dla "onanistów" sprzętowych, do których nie należę. Dokładny czas i kwarcok za 100zł pokaże.

Nosiłem go ponad rok, więc opinię na jego temat sobie wyrobiłem.

Po otworzeniu pudełka nie powalił mnie na kolana. Mimo swojej obiegowej nazwy, jest mały. Bardzo dobrze wykonany. Elementy błyszczące i matowe wyglądają super. Jednak "wtopiony" w kopertę bezel już ujmuje mu uroku i to dużo. Przez ten zabieg bliżej mu do zegarka eleganckiego, niż do rasowego divera z dużym "zębatym" bezelem. Sam bezel chodzi ciężko, a przez to że dostęp do niego jest tylko na wysokości uszu, kręcenie jest utrudnione i niewygodne. Rozstaw uszu to już nieporozumienie. Kolejny element, który zbliża go do eleganta, a nie masywnego divera. Szkiełko pomino iż nie szafir, bardzo trwałe. Po roku noszenia nie było na nim ani jednej rysy. Duży plus. Tarcza - nuda. Indeksy akurat lubię okrągłe, więc nie mam nic do zarzucenia. Luma bardzo jasna, nad ranem bez problemu można odczytać godzinę. Logo SEIKO, no tu już jest kiepsko. Nie wiem czemu firma nie może wymyśleć symbolu, który mógłby fajnie zaznaczyć, że to ma być diver. Czy tarcza z jakąś fajną fakturą, czy osobne logo, nie wiem. Jeszcze coś co mnie osobiście bardzo irytowało. Myślałem, że po tygodniu - dwóch się przyzwyczaję i nie będę zwracał uwagi... niestety. Krzywa data. Przez rok, za każdym razem jak patrzyłem na datę to mnie szlag trafiał, że jest taka krzywa. Wiem, że niektórzy próbują sobie tłumaczyć, że to specjalnie, tak ma być itd. Prawda jest taka że to duży feler i już.

Na koniec pokazałem żonie (tak tak, nie musiałem sprzedawać jednego, żeby uciułać na drugiego) jako osobie obiektywnej i nie mającej pojęcia o zegarkach SEIKO SUMO i DB SEA DIVER 1K. Jednoznacznie wskazała DB jako ładniejszy i napewno droższy. Jak widzicie laik może zupełnie inaczej ocenić, niż byście sobie tego życzyli. No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon

 

Pozdrawiam.

Edytowane 8 Marca 2013 przez Armen_78

[Burns 3941]

Jeszcze coś co mnie osobiście bardzo irytowało. Myślałem, że po tygodniu - dwóch się przyzwyczaję i nie będę zwracał uwagi... niestety. Krzywa data. Przez rok, za każdym razem jak patrzyłem na datę to mnie szlag trafiał, że jest taka krzywa. Wiem, że niektórzy próbują sobie tłumaczyć, że to specjalnie, tak ma być itd. Prawda jest taka że to duży feler i już.

 

tak jest to feler wykryty już kilka lat temu związany prawdopodobnie z niedoskonałością odwzorowania (matrycy) ew. montażu

jedne mają krzywą datę

te co mają prostą datę - za to nie pokrywają się w nich idealnie indeksy nakładane z malowanymi

 

No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon

 

nikt paragonu nie posiada i Ty pewnie też go nie miałeś

nikt też go szczególnie nie przecenia, no może jedynie projekt w tej kwocie niespotykany u konkurencj

kwota dla jednego duża dla innego mała (można mieć dosyć dobry rower albo wiele innych rzeczy)

za pierwszym razem też miałem mieszane odczucia, więc go sprzedałem, po czym doszedłem do wniosku, że to był błąd

a Ty już kupiłeś Deep-Blue ? czy na razie osąd tylko po obrazkach ?

Edytowane 8 Marca 2013 przez Burns

[Woytec60 136]

...Jak widzicie laik może zupełnie inaczej ocenić, niż byście sobie tego życzyli. No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon

 

Bardzo przepraszam, ale komu miałbym się tłumaczyć z tego, jaką wartość ma mój zegarek?

Nie noszę go po to, żeby Twoja, moja czy czyjaś żona oceniała go wyżej lub niżej od czegokolwiek, w ogóle nie kupiłem go dla czyjejkolwiek oceny.

Kupiłem i noszę bo mnie się podoba, to ja wiem, co ma środku i mam w głębokim poważaniu to, czy wygląda na droższy czy na tańszy od dowolnego DB czy też czegoś innego.

Jeśli jednak kupujesz zegarki dla ich wyglądu, oceny innych czy tzw. "prestiżu" to żaden DB tu Ci nie pomoże, choćby wyglądał jak milion dolarów.

Sprzedaj Sumo i DB, przelicz sobie wolne środki, może żona też pomoże a jeśli i tak zabraknie to pożyczkę lub dwie i kup jakiegoś Taga czy Breitlinga na werku ETY i będziesz bardzo zadowolony a "szacun na dzielni" murowany

 

A my tu sobie będziemy dalej liczyć i pokazywać swoje Seiko Sumo do czego ten wątek został założony.

Bez paragonów.

EOT.

Edytowane 8 Marca 2013 przez Woytec60

[JackFrost 94]

Ja mam i Sumo w wersji niebieskiej i DB Master Explorer 1000. To są divery o zupełnie odmiennym przeznaczeniu . DB to masywny tool watch do zadań specjalnych i faktycznie wygodniejszy pod wodą bo jest większy i ma gruby bezel. Sumo to zegarek ładny a nawet piękny - taki stylowo-salonowy diver. Żal by mi było gdyby ta super wykonana koperta uległa zarysowaniu gdzieś na ciasnej łodzi gdzie łatwo uderzyć nadgarstkiem. Natomiast w DB bezel chodzi za lekko - łatwo niechcący go przestawić chociaż to i tak nie ma znaczenia praktycznego bo i tak wszyscy nurkują z komputerem ale gdyby serio potraktować go jako przyrząd do nurkowania to poważna wada. Oczywiście w przypadku DB zmieniłem bransoletę na gumę bo ciężar z bransoletą jest jednak za duży. Sumo to tak jak Omega PO - za ładne na nurkowanie - co najwyżej można popływać z fajką.

 

Podsumowując - jak dobrze liczę:

 

19 czarne

25 niebieskie

Edytowane 8 Marca 2013 przez JackFrost

[Armen_78 0]

za pierwszym razem też miałem mieszane odczucia, więc go sprzedałem, po czym doszedłem do wniosku, że to był błąd

a Ty już kupiłeś Deep-Blue ? czy na razie osąd tylko po obrazkach ?

 

Tak jak napisałem oba porównałem fizycznie ze sobą, bo DB kupiłem zanim sprzedałem SUMO.

 

Jeśli jednak kupujesz zegarki dla ich wyglądu, oceny innych czy tzw. "prestiżu" ...

 

A to wygląd nie jest jednym z czynników dla których kupuje się cokolwiek, nie tylko zegarki? Jeśli tak, to po co to forum i dyskutowanie na temat, między innymi wyglądu zegarków? Owszem, kupiłem nowy zegarek dla jego wyglądu, bo uważam że jest ładniejszy od SUMO. Ma kilka detali których mi w Sumo brakowało .Nie bądzmy hipokrytami i nie udawajmy, że do drogich zegarków nie świecą nam się oczy troche bardziej, niż do tych tańszych. Czy ja powiedziałem gdziekolwiek że zależy mi na prestiżu? Gdyby tak było to chyba nie kupowałbym o połowę tańszego DB, chociaż akurat uważam, iż prestiż w przypadku SUMO jest mocno naciągany i zbyt rozdmuchany.

Edytowane 8 Marca 2013 przez Armen_78

[Gość niepokorny666]

 

Po otworzeniu pudełka nie powalił mnie na kolana.

Mimo swojej obiegowej nazwy, jest mały.

Jednak "wtopiony" w kopertę bezel już ujmuje mu uroku i to dużo.

Sam bezel chodzi ciężko, a przez to że dostęp do niego jest tylko na wysokości uszu, kręcenie jest utrudnione i niewygodne.

Rozstaw uszu to już nieporozumienie. Kolejny element, który zbliża go do eleganta, a nie masywnego divera.

Tarcza - nuda. Logo SEIKO, no tu już jest kiepsko. Nie wiem czemu firma nie może wymyśleć symbolu, który mógłby fajnie zaznaczyć, że to ma być diver. Czy tarcza z jakąś fajną fakturą, czy osobne logo, nie wiem. Jeszcze coś co mnie osobiście bardzo irytowało.

Myślałem, że po tygodniu - dwóch się przyzwyczaję i nie będę zwracał uwagi... niestety. Krzywa data. Przez rok, za każdym razem jak patrzyłem na datę to mnie szlag trafiał, że jest taka krzywa. Wiem, że niektórzy próbują sobie tłumaczyć, że to specjalnie, tak ma być itd. Prawda jest taka że to duży feler i już.

Na koniec pokazałem żonie (tak tak, nie musiałem sprzedawać jednego, żeby uciułać na drugiego) jako osobie obiektywnej i nie mającej pojęcia o zegarkach SEIKO SUMO i DB SEA DIVER 1K. Jednoznacznie wskazała DB jako ładniejszy i napewno droższy. Jak widzicie laik może zupełnie inaczej ocenić, niż byście sobie tego życzyli. No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon

 

Pozdrawiam.

 

Moje odczucia są zupełnie odmienne, a i zona też ma inny gust ale to się podobno zmienia w z wiekiem, do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, od stylu oczojebnego (bo wieelki z dużym pierścieniem, szeroka bransoleta i ma smaczki na tarczy) do stonowanego, a taki ma być diver jak np. Submariner.

[Burns 3941]

nikt nic nie dmucha, skoro trzeba zdobyc dziki zachod i sprowadzic go sobie samemu, czesto opierajac sie tylko na zdjeciach... A krytyki jest tyle samo co zachwytow. 40 policzonych na caly kraj to tyle co nic...

[Armen_78 0]

Moje odczucia są zupełnie odmienne, a i zona też ma inny gust ale to się podobno zmienia w z wiekiem, do pewnych rzeczy trzeba dojrzeć, od stylu oczojebnego (bo wieelki z dużym pierścieniem, szeroka bransoleta i ma smaczki na tarczy) do stonowanego, a taki ma być diver jak np. Submariner.

 

Oczojebnego? A widziałeś żółte SUMO, bo ja coś podobnego widywałem tylko na odpustach.

Różnice między wymienionymi zegarkami są niewielkie, moim zdaniem na korzyść DB.

Edytowane 9 Marca 2013 przez Armen_78

[Woytec60 136]

.Nie bądzmy hipokrytami i nie udawajmy, że do drogich zegarków nie świecą nam się oczy troche bardziej, niż do tych tańszych.

 

Powinieneś chyba napisać nie będę hipokrytą i nie udaję bo piszesz za siebie a nie za mnie

Miałem już drogie zegarki (przynajmniej dla mnie drogie) bo np. dwie Omegi Speedmaster, Tag Heuera Link, parę Orisów czy Eternę Kontiki Four Hands i jednak je posprzedawałem, czasem widzę je na forum

Sprzedałem właśnie dlatego, że były drogie i szkoda mi było je nosić z obawy, że uszkodzę.

Prestiżu jakoś mi nie przybyło

Teraz kupuję tanie, mam ich za to więcej więc często zmieniam i mam z tego wiele frajdy

 

 

Czy ja powiedziałem gdziekolwiek że zależy mi na prestiżu?

 

No powiedziałeś, pozwolę sobie zacytować:

 

Na koniec pokazałem żonie (tak tak, nie musiałem sprzedawać jednego, żeby uciułać na drugiego) jako osobie obiektywnej i nie mającej pojęcia o zegarkach SEIKO SUMO i DB SEA DIVER 1K. Jednoznacznie wskazała DB jako ładniejszy i napewno droższy. Jak widzicie laik może zupełnie inaczej ocenić, niż byście sobie tego życzyli. No chyba, że za każdym razem będziecie tłumaczyć jaki to super sikor i jaki ma super mechanizm w środku, a najlepiej noście przy sobie paragon

 

 

Jeśli to nie świadczy o tym, że zależy Ci na opinii innych to co znaczy?

Jak napisałem, nie muszę nosić paragonu i niczego nikomu tłumaczyć, kupuję zegarki dla siebie

 

Edit

Dobra, wysiadam bo to do niczego nie prowadzi :roll:

EOT.

Edytowane 9 Marca 2013 przez Woytec60

[Armen_78 0]

Nie wiedziałem że spytanie żony, który jej się bardziej podoba, bo jeden chcę sprzedać, to poszukiwanie prestiżu. Moja żona to nie inni. Jak kupuję buty, to robię to samo. Poprostu licze się ze zdaniem swojej żony.

 

Wyciągnąłeś mnie do odpowiedzi, obśmiewając moje ogłoszenie i nabijanie postów, żebym mógł wystawić zegarek na bazarku. Zrobiłeś to z taką skrupulatnościa, jakby twoje życie od tego zależało, to odpisałem.

Nosiłem ponad rok SUMO, więc jestem jak najbardziej upoważniony do napisania swojej opinii na jego temat.

 

Zgadzam się z jednym, że dalsze kontynuowanie tej rozmowy jest bezcelowe.

 

Pozdrawiam

Edytowane 9 Marca 2013 przez Armen_78

[reglass 1]

Jak ja bym tak słuchał.. To nosił bym Grand Seiko SBGA029 na skórzanym pasku

[Dorian06 24679]

Sory, że sie wtrącę.

To wątek "Policzmy Sumo"

[kkwpk 452]

I nie policzyliscie mojej pomaranczy ;-)

 

 

[Burns 3941]

_

Edytowane 26 Sierpnia 2013 przez Burns

[Morion 1708]

Z tym wkładem bezela w sumo wcale nie jest źle ja swojego dość intensywnie użytkuje od dwóch lat i nie mam żadnych rys czy otarć na wkładzie bezela. Ryski są jedynie na metalowych krawędziach wokoło wkładu no i oczywiście na kopercie

[tomiszcz 1]

Zgłaszam akces z letnią wersja Sumo czyli Orange, ktora dzis zawiatała do mnie z Japonii.

 

25 Niebieskie Sumo

26 Orange Sumo kolegi kkwpk

27 moje Orange Sumo

 

 

 

Uploaded with ImageShack.us

[pociskaczleśny 3]

W takim razie nr 26 na nadgarstku. Pozwolę się zapytać w tym temacie, jeśli miałby ktoś do sprzedania pasek od MM lub od Sumiaka to chętnie kupię.

Edytowane 25 Sierpnia 2013 przez pociskaczleśny