Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
News will be here
Marcin_L

Jest okej

Rekomendowane odpowiedzi

Gratuluję wszystkim tatusiom, tym już obecnym i tym, którzy czekają na ten moment. Z doświadczenie powiem, że moment narodzin, to niesamowite uczucie dla ojca. Ja będąc przy porodzie przewartościowałem wiele rzeczy w swoim życiu. Dobra, żeby nie było - nic mną tak nie targnęło w życiu, jak narodziny mojego Kacpra. Niesamowite uczucie. I to pierwsze spojrzenie w oczy. Nawet teraz po 5 latach się wzruszyłem, jak to piszę.

Edytowane przez Osiem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przyłączam się do gratulacji dla szczęśliwego tatusia :)

Ja swojemu Kacprowi przeciąłem pępowinę (własnymi drżącymi rękami) 13 lat temu i też uważam że ten moment przewartościował moje życie jak mądrze napisał Osiem :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej niesamowity moment w życiu - narodziny dziecka. Nigdy sobie nie zdawałem sprawy, że tak mnie to wzruszy.

 

Koledzy - dziękuję, Franio jest fantastyczny :)


I.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Wygrałem konkurs fotograficzny w pracy - mały sukces, ale jednak uśmiech na gębie się pojawił ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Nie. Zegarka nie było. Może gdybym w jakieś firmie związanej z branżą pracował, to wtedy by coś takiego wymyślili :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest ok - po dwóch miesiącach spokojnej diety, spokojnych ćwiczeń i odstawieniu wszystkiego co się kiedy BARDZO lubiło - wchodzę dzisiaj na wagę i co widzę - 10 kg mniej!!! Ze 114 kg na 104 kg - walczymy dalej - cel to 90 kg :)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

gratulacje...najpiekniejsze to osiagac cele zwalszcza jesli wymagaja od nas wiele wyrzeczen...trzeba byc ambitnym brawo  :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 Właśnie skończyłem zamianę sypialni na pokój syna - jest ok.

Nie jest ok, bo śpię w sypialni na kanciatym łóżku. :wacko:


"Jeśli bałagan na biurku świadczy o bałaganie w głowie, o czym świadczy puste biurko?" Albert Einstein

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Szymon.

Jest ok - po dwóch miesiącach spokojnej diety, spokojnych ćwiczeń i odstawieniu wszystkiego co się kiedy BARDZO lubiło - wchodzę dzisiaj na wagę i co widzę - 10 kg mniej!!! Ze 114 kg na 104 kg - walczymy dalej - cel to 90 kg :)

 

Gratulacje! Fajnie że robisz to rozsądnym tempem, a nie na hurra. Takie tempo chudnięcia jest na pewno zdrowsze niż jakieś drastyczne spadki masy w krótkim czasie. Życzę powodzenia w dążeniu do założonych 90kg!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Graty dla Mamy i Ciebie.

Przespanych nocy.


W dniu 22.12.2014 o 11:43, Cezar. napisał:

... mądrzy zrozumieją, a reszcie nie wytłumaczysz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super gratulacje dla Ciebie i Mamy :) nasz Mikołaj ma już 5 tygodni i 1 dzień :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio kilku z nas zostało tatusiami. Niektórzy po raz kolejny a niektórzy po raz pierwszy a kolejne czekają następni! Michał czekamy na Twój wpis jak nadejdzie czas :)


Krystian "KriSu"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze tylko dwa miesiące :) Gratulacje dla wszystkich tatuśków i mamusiek! :)


"Nikt nie wymaga od Was samych zwycięstw. Czasem i przegrać przychodzi. Ale każdy ma prawo żądać od Was ambitnej i nieustającej walki. Nie dopuśćcie do tego, aby ludzie uznali Was za niegodnych podania ręki" - Henryk Reyman.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gratulacje- i to są dobre informacje!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość Angelo

Jesli wiara markerom onkologicznym to wszystko ze mna ok...

dziwi troszke przyjmowanie juz 3 trzeciego antybiotyku i nikla poprawa w anginie... chodzi bardziej o ucho i zatoki...

dlatego zostalem skierowany na tzw. rezonans ale musze poczekac 2 tygodnie... to beda najdluzsze 2 tygonie w moim zyciu... ale jestem dobrej nadzieji...

niewiem czemu nie zrobiono mi badan endoskopem? tylko podstawowe badania?

pytanie do kolegow lekarzy... czy jest mozliwosc zlego odczytania markerow onkologicznych w poczatkowej fazie choroby jesli bierze sie pod uwage zakazenie bakteryjne jakim jest angina?

i czy wydaje sie wam adekwatne wykonanie tego rezonasu magnetycznego rowniez na jame brzuszna jesli mam dziwne objawy? bo jesli dobrze zrozumialem moj lekarz prowadzacy tego nie zaznaczyl w skierowaniu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.